Pierwsze jazdy Civic XI

[filipfm]

Trzeba brać też pod uwagę że myśląc o następnej generacji CR-V należy zapomnieć o dzisiejszej cenie. Będzie o wiele drożej. Na mój gust pod 200 na spokojnie. ZR-V przejmie cenę CR-V. A wracając do tematu szkoda, że nie ma już wersji Tourer. Polecam na spokojnie przejechać się z rodziną Civic i CR-V na dłuższej trasie i wtedy pomyśleć.

Dokładnie tak. Nowe CR-V urosło o ładnych parę cm. A ZRV(aka USDM HRV) zapełnia luke pomiędzy EUDM HRV i CRV, do tego stopnia, że w Japonii nie będzie nowego CRV bo jest na tamte warunki za duzy i "zastępuje" go ZRV.

Civic jako auta rodzinne to słaby pomysł, chyba ze ktoś ma ze 170cm wzrostu. Mnie się tez wydawało, ze taki Civic X jest ok, ale prawda jest taka, ze się tym aucie gnieciemy.

o kurde, musze oddać auto mam ponad 190 i nie zauwazylem ciasnoty nawet sa za sobą się mieszczę

U mnie w pracy chłopacy mając rodziny mają smaxy, cmaxy, kombiaki i ledwo z dziećmi pakują się do swoich aut, nie jeden rozmyśla o busie a tutaj pakują się do Civica rodziną, ciekawe

Bagaże należy rozpatrywać w zgodzie z mechaniką gazów. Wypełnią każdą dostępną przestrzeń. Masz większy bagażnik zabierasz więcej (często niepotrzebnych) gratów "na wszelki wypadek, "bo mogę". I potem się nie mieszczą
Każdemu wedle potrzeb. Ja dlatego tak cenie hothatche. Bo dają niesamowitą wręcz funkcjonalność hatchbacka (nie jestesm osobiscie fanem sedanów i trójbryłowych nadwozi - choć bywają ładne) i dają frajdę z jazdy.

[Lcfr]

U mnie w pracy chłopacy mając rodziny mają smaxy, cmaxy, kombiaki i ledwo z dziećmi pakują się do swoich aut, nie jeden rozmyśla o busie a tutaj pakują się do Civica rodziną, ciekawe

To jest własnie takie podejście jak pisałem wcześniej. Masz małe auto bierzesz mało. Masz większe bierzesz więcej i tak dalej, dalej, dalej... Są ludzie którzy maja mieszkania urządzone minimalistycznie a sa ludzie którzy maja wiele rożnych pierdół, bibelotów i innych potrzebnych/niepotrzebnych sprzętów. Jedni i drudzy swoje podejście do życia tłumaczą dając swoje argumenty słuszne dla... nich

Myśle, ze dynamika Honda to jest w głowach ich właścicieli bo na drodze jej nie widać.

Nie wiem co chciałeś przez to powiedziec... Wg mnie Hondy sa dosc dynamiczne od lat - w każdej generacji praktycznie w stosunku do lat w której wychodziła można było znaleźć dynamiczne wersje civic w cywilnych budach (Rki pomijam celowo bo to inna bajka) 4gen-130KM, 5gen-125i160KM, 6gen-169KM, 7gen-160KM, 8gen-190KM, 9gen-chyba brak?, 10gen-182KM. Te auta w stosunku do podstawowych wersji silnikowych są/były dość dynamiczne oferując przyspieszenia na poziomie około+/- 8 sec do setki wiec całkiem całkiem. To że nie widać tego na ulicy to fakt że ludzie inaczej jeżdżą bo wiemy jak jest.

Czyli i tak wychodzi, że każdy bierze co mu pasuje w danym momencie, a można powiedzieć, że jeśli siedzimy wszyscy na Civicforum, to oznacza, że wszystkim tutaj Civic pasuje !! Tylko teraz kwestia generacji, IX spoko, ale silniki słabe, X zaj.sta pod kątem silników, ale coś tam siedzi jej trochę innego za uszami.. XI ? Może będzie w końcu idealna, dynamika pomiędzy IX a X, spalanie najniższe ze wszystkich, no i gabarytowo, środek, bagażnik jest chyba całkiem, całkiem Powiem, wam, żeby nie ta cena, mi akurat pasowało by tak ze 130tys.zł, to chyba bym leciał zaraz zamawiać XI.. to taki optymalny wybór w dzisiejszych czasach.. ale jakby paliwo było po 5zł to bym brał X i te 200KM pod maską

Ja powoli z XI mam jak z innymi generacjami - powoli mi się coraz bardziej podoba to auto. Jednocześnie pomacałem je sobie wewnątrz i wiem, że dałbym rade je mieć
Jakby paliło całkiem znośnie (adekwatnie do tego co ma niby palić) to jego "wady hybrydowe" bym przełknął chyba nawet skierował się ku zakupowi - dynamika ważna dla mnie jest na poziomie w miarę akceptowalnym. Chwilowo jednak jestem na takim etapie życia jak i dodatkowo sytuacja ekonomiczna w kraju powoduje, że z rozsądku zostanę przy X, który dodatkowo przy tych parametrach w okolicach 200KM zaczął mi dawać przyjemność z jazdy. Poczekam ze 2 lata i wtedy mi się kilka rzeczy wyjaśni i zmieni i w tedy będę myślał chyba o zmianie - zobaczymy co wtedy będzie oferował rynek.

[Jozin]

mam ponad 190 i nie zauwazylem ciasnoty

ja jestem podobnego wzrostu. Też nawet się za sobą mieszczę.Tylko, że mieszczę się to raczej przeciwieństwo tego jak ma być na tylnych siedzeniach za mną. Dzieci też nie lubią jak mają tylne oparcia zaraz przy kolanach, takie "mieszczenie się" im nie odpowiada.
Wg mnie czasy się zmieniły, kiedyś się można było "mieścić", w X jeszcze można się było mieścić. Teraz nie widzę sensu.

[Jozin]

mam ponad 190 i nie zauwazylem ciasnoty nawet sa za sobą się mieszczę

ja jestem podobnego wzrostu. Też nawet się za sobą mieszczę.Tylko, że mieszczę się to raczej przeciwieństwo tego jak ma być na tylnych siedzeniach za mną. Dzieci też nie lubią jak mają tylne oparcia zaraz przy kolanach, takie "mieszczenie się" im nie odpowiada.
Wg mnie czasy się zmieniły, kiedyś się można było "mieścić", w X jeszcze można się było mieścić. Teraz nie widzę sensu.

[Krecik_]

Z góry przepraszam wszystkich za małe wtrącenia nie na temat, choć w nawiązaniu do ostatnich treści....ja to się cieszę, że ogólnie na rynku dostępne są małe i duże samochody - dzięki temu ci co nie potrzebują nie wożą zbędnego powietrza, a ci co nie chcą to się nie "gniotą" w za małej przestrzeni. Najważniejsze aby kupić pojazd pod własne, a nie innych, potrzeby. Nie ma potrzeby przekonywania innych co dla nich będzie lepsze.

[katana]

Wszystko wedle potrzeb, ale jak ktoś lubi jeździć i nie ma kasy na kilka aut, zawsze powód znajdzie, by Suva nie kupić, ja mam kilka takich powodów: gorsza dynamika, gorsze prowadzenie, wyższe spalanie, gorsza pozycja za kierownicą i brak zespolenia z autem.
Mój ojczym kiedyś przesiadł się z Accorda VIII 2,0 na Crvke 4 2,0, bo "przekonali" go w salonie, że teraz taka moda. Jaki był zaskoczony, że powyżej 140 praktycznie kończy się przyspieszenie, a spalanie na autostradzie z 8 skoczyło na 11, poza tym gorszy był komfort, prowadzenie, wyciszenie i masakryczna pozycja za kierownicą, zresztą ta pozycja w 5gen crvki wcale nie jest lepsza.
Nie wiem skąd ta moda teraz, że jak coś nie jest suvem albo crossoverem, to się nie sprzedaje ile to byłoby też mniej co2 puszczanych na eskach czy autostradach, gdyby nie suvy. Generalnie kiedyś kierowcy woleli jeździć, a dziś...,masakra

[Pete]

Generalnie kiedyś kierowcy woleli jeździć, a dziś...

Dziś mają tablety i są cały czas on-line.
A to jest przecież najważniejsze...

[Someone2022]

[malina84]

Pewnie można i w salonie Ci zamontują.

[HondaFan22]

Civic może być za mały,
CR-V za wielki

Chyba poczekam na ZR-V (oile będzie większy bagażnik i większa dopuszczalna ładowność)

Obecnie w civicu (8Gen) mam taki problem że po załadowaniu samochodu (2 dorośli+ 2 Dzieci) + 3 rowery na haku to zawieszenie z tyłu nie wyrabia i dobija.
Mam nadzieję że w nowym civicu to poprawili.

[Leszek2]

Civic może być za mały,
CR-V za wielki

Chyba poczekam na ZR-V (oile będzie większy bagażnik i większa dopuszczalna ładowność)

Obecnie w civicu (8Gen) mam taki problem że po załadowaniu samochodu (2 dorośli+ 2 Dzieci) + 3 rowery na haku to zawieszenie z tyłu nie wyrabia i dobija.
Mam nadzieję że w nowym civicu to poprawili.

Jezeli to co piszesz jest Twoim trybem uzytkowania w weekendy to potrzebujesz suva 2L Tdi, jakiegokolwiek :-)
A gen8 zostaw sobie jako funcar

[dzozew4]

[Jozin]

Panowie, ale o jakiej frajdzie z jazdy Wy piszecie! Zaraz wprowadzą ograniczenie 120km/h w całej UE, w PL pełno fotoradarów, Policji też pełno. Mandaty z opcja recydywy. Auto dzisiaj to jest sprzęt AGD do przemieszczenia się. CRV będzie paliła bardzo podobnie do Civica, będzie pewnie z 1L różnicy .

[Berben]

Ale za brak klapek na isofixach ktoś powinien beknąć!

Wydaje mi się, że na isofixy jest taki kawałek materiału z rzepami.

[katana]

Póki co jeszcze mamy 140 i na razie nikt nie zamierza tego zmieniać, byle tylko do władzy nie dorwali się "polscy europejczycy ".
A Crvka jest o jakieś grubo ponad 200kg cięższa, ma dużo gorszy Cx, więc przy 140, to pewnie plus 2,5, 3 l/100km, ale i przy 90 to litr, półtora i to samo w mieście.
Zależy chyba wszystko od miejsca zamieszkania,, ale w moich okolicach jeszcze są takie odcinki, że jak ktoś chce, to może jeździć trochę szybciej, ani nie odczułem jakiś większych kontroli, a jedno Bmw jeździ już od prawie 4 lat i jak tylko kupią nowe, to i tak będzie z miesiąc wcześniej wiadomo na jakie