Silnik 1.5 wyciszenie

[Jozin]

Crom. Twoje Acco VII 2.4 jest w automacie? Automat kastruje to auto. Jak pisałem tutaj, że 2.4 może być szybsze od 1.5 turbo to na mnie psy wieszali . Z dołu CVT zbierze się lepiej, ale w trasie już bym tej przewagi nie był pewien. Porównanie przyspieszenia Civica i Acco na VI biegu jest bez sensu, nikt tak w wolnossącym silniku Hondy nie wyprzedza. Katalogowo te auta miały do setki prawie identycznie czasy 8s. CVT jest super w Civic.

[Crom]

Niee, manual. Jak szukałem takiego egzemplarza ponad 2 lata temu, to po pierwsze z polskiego rynku oferty wahały się od ilości 0 do max 1. Wymaganiem dla mnie było pochodzienie z Polski, rok 2006/2007, silnik 2.4 i wersja Executive. O automacie nawet nie marzyłem, bo po prostu takich nie było Nawet teraz patrząc na oferty, to albo jest jedna albo nic. Wszystko ściagane ulepy.

[Jozin]

Też się chce przesiąść z Acco na Civica, z VIII 2.0. CVT w Civic jest bardzo dobre przy ruszaniu, przyspieszenie jest faktycznie liniowe, ale na trasie lekka zwłoka skrzyni jest. CVT jeździłem krótko, musiałbym zrobić dłuższą trasę żeby zobaczyć, czy ten lag skrzyni nie jest bardzo dokuczliwy. Z manualną skrzynią przewidując manewr i redukując bieg przed wyprzedzeniem wiem co mam pod butem i jak zareaguje auto, cvt chwilę zastanowienia jednak ma.

[Crom]

Pewnie, nawet DSG ma laga, zawsze musi Ci zrzucić bieg zanim przyspieszy. Nie może tego robić od razu po wciśnieciu pedału gazu, bo co jeśli chciałeś delikatnie przyspieszyć? Wtedy niepotrzebnie zrzuci Ci bieg. Do tego służą łopatki lub +/- przy lewarku . Na szczęście w X gen są łopatki, co prawda to nie to samo co klasyczny automat, jednak w moim odczuciu zdaje egzamin

[Jozin]

Mnie w Civicu przeszkadza właśnie to wyciszenie, uważam, że w porównaniu do Acco VIII jest sporo gorzej. Jeździłem hatchbackiem, sedan jest podobno cichszy, ale mniej praktyczny, wybór nie jest łatwy.

[Crom]

Ja akurat jeździłem tylko sedanem i uważam, że w porównaniu do mojego Acco VII jest znacznie lepiej. Akurat dla mnie Civic jest bardziej praktyczny z dwóch prostych przyczyn: bagażnik większy o 50 litrów, z tyłu miejsca dla pasażerów jest całe multum. W moim Acco jest dużo, dużo mniej tego miejsca z tyłu. W Civic X rozkładam się pod siebie (lubię mieć nogi proste i ręce też, więc siedzenie jest daleko odsunięte), a z tyłu może śmiało usiąść rosły facet i nie będzie narzekać na miejsce. W Acco niestety takiego luksusu nie ma. Osobiście, to w Civicu będzie brakować mi tylko elektrycznych foteli względem Accorda

[Jozin]

No fakt, ilość miejsca z tyłu w Acco VII i VIII to dramat Hatchbacka się łatwiej ładuje. Może przejadę się jeszcze sedanem. Jaką wersję Civica wybrałeś?

[Crom]

Pewnie, hatchbacka się łatwiej ładuje, ale jeśli chodzi o mnie, to ilość miejsca w kufrze jest ważniejsza. Mam córę 2letnią, więc pakujemy spacerówkę do bagażnika i jeszcze zostaje mnóstwo miejsca na inne graty. W Acco bez problemu się pakowalśmy na dłuższe wakacje, więc jak w Civicu jest 50l więcej, to będzie łatwiej

Wybrałem Executive z CVT. Automat dlatego, że męczy mnie już machanie lewarkiem po mieście, poza tym komfort jazdy jest o niebo lepszy. Zawsze miałem auta w manualu, a jak miałem okazję się przejechać automatem to nie chciało mi się wracać do manuala. Nie musisz się skupiać na tym, żeby zmienić bieg bez szarpnięcia, a co dopiero przy szybszym wyprzedzaniu jak redukujesz do wysokich obrotów - szarpnięcie zawsze będzie.

Executive ze względu na wyposażenie. Jak dla mnie alternatywą była Skoda Octavia lub Seat Leon, 1.5tsi golas to wydatek ok. 110 tysięcy (taki planowałem budżet). Nie brałem pod uwagę innych samochodów, bo nie potrafię jeździć już czymś co ma gorsze osiągi niż mój obecny Acco 2.4. Oczywiście to auta kombi, więc troche więcej miejsca jest - nie ma co ukrywać. Wyciszenie też lepsze. Komfort jazdy po dziurach? Porównywalnie, może z małym plusikiem dla Octavii. Reszta? Silniki w moim odczuciu gorsze, DSG podziękuję (akurat u siebie w korpo mamy kilka i serwisowanie tego do najtańszych nie należy), utrata wartości znacznie większa, no i trzeba dopłacać za bajery typu czujniki martwego punktu w lusterkach, nie wspominając o aktywnym tempomacie z system automatycznego ruszania i zatrzymywania się w korku czy też asystencie utrzymywania się w pasie. Doposażenie tych dwóch samochodów z tym silnikiem i DSG znacznie przekracza mój budżet, więc wybrałem Civica. Zobaczymy po kilku miesiącach jak to będzie

[lisu]

CVT przy wyższych prędkościach ma laga, ale łopatki zdają rezultat.
Wyciszenie jest bardzo dobre do powiedzmy 120. Przy prędkościach autostradowych jest niestety słabo...

Jazda automatem po mieście bajka a system LSF w korku naprawdę daje radę

[Jozin]

Wyciszenie jest bardzo dobre do powiedzmy 120.

To znaczy, że wyciszenie nie ma wcale
W hatchbacku przy 140km/h było już głośno, zdecydowanie za głośno moim zdaniem jak na 2018r i te pieniądze.

[lisu]

Dlatego do autostradowej jazdy X-a bym niestety nie kupił. Na szczęście u mnie autostrada to rzadkość.

[plastik1989]

Dlatego do autostradowej jazdy X-a bym niestety nie kupił. Na szczęście u mnie autostrada to rzadkość.

Z jednej strony tak, ale z drugiej co w podobnym budżecie i w podbnej dymamice 180KM, będzie znacznie cichsze przy tych 150km/h?

[Theo74]

Ostatnio jeździłem Seatem Leonem 2018 z silnikiem 1.4TSI - ciszej i tak jak gdyby bardziej dynamicznie.

[katana]

Specjalnie prowokujesz, czy może aż tak się uprzedziłes do Civica?! Jasne Leon jest cichszy, ale 1,4tsi 150KM do 160km/h przyspiesza w ok 23 sec, a Civic w ok 18, sprawdź sobie na zepfer.com czy na dowolnym filmiku na youtubie. Leoś 1,4tsi ma fajny dół, ale później Civic go zjada, w pomiarach motoru Civic do 160 przegonił Octavie 1,8tsi. Pytam się po raz setny, po co kupowałeś to auto skoro tak Ci z nim źle?! Czasem lepiej sprzedać, zrobić cesje niż żyć w ciagłych nerwach, naprawdę spokój ważniejszy od pieniędzy

[Crom]

Zgodnie z tym co pisałem wcześniej, dla mnie konkurencją był Leon i Octavia. Niestety, ale nie mogę się z Wami zgodzić - 1.4 czy 1.5 tsi nie przyspiesza jak 1.5 w Civicu. Civic odczuwalnie jest bardziej dynamiczny. Oczywiście wyciszenie kabiny na plus konkurentów. Jeśli komuś przeszkadza hałas w kabinie to w japońskich autach raczej nie szukałbym dla siebie modelu Praktycznie zawsze konkurent z Niemiec będzie mieć lepsze wyciszenie.

Jeszcze jedno - jeśli przed zakupem Civica albo jakiejkolwiek Hondy ktoś na poważnie zastanawia się nad innym samochodem, to wydaje mi się, że lepiej będzie sobie odpuścić. Sam widzę po swoich znajomych - ja po prostu uwielbiam Hondy, akceptuje wady, które mają, ale po prostu jest coś w tych samochodach co mnie przyciąga. I owszem, rozważam za każdym razem, gdy zmieniam samochód czy nie wziąć czegoś innego, ale za każdym razem kończę z Hondą. I zawsze są momenty, kiedy coś mnie irytuje i jestem wściekły na samochód, ale więcej jest momentów, kiedy nie mogę się doczekać, aż gdzieś nim pojadę. Natomiast większość moich znajomych samochód traktuje jako środek transportu, a nie zabawkę i to jest jak najbardziej OK. Jedni traktują monety jako pieniądz inni jako hobby i je kolekcjonują, wszyscy się różnimy. Zmierzam do tego, że Honda nie zawsze jest dobrym wyborem, jeśli zależy Ci na spokojnej przejażdżce z punktu A do punktu B. Takie przynajmniej jest moje odczucie ¯\_(ツ)_/¯