No jasne. Zrób następną analizę. Później być może dojdziesz do wniosku, że może laboratorium było kijowe itd. Tak właśnie powstają dzisiejsze depresje. Co z ciebie za facet? Kupiłeś fajną furę za duże pieniądze, więc zamiast się nią cieszyć zadręczasz się jakimiś analizami i inny pierdołami. A co gorsze, później swoimi urojeniami zarażasz innych Po jaki ch... myśleć co będzie po 100 czy 200 tys przebiegu? Po co? A może nic nie będzie? Najlepiej wstaw swoje autko do garażu, okryj kocem, zabalsamuj i wyłącznie na nie patrz. Nic więcej. Piszesz abym porównał olej w aucie którego jestem kierowcą. A co mi to da? Bez porównywania i wydawania pieniędzy wiem jaki będzie wynik. Ponawiam pytanie. Honda sprzedała coś ok. 845 tys. Civiców X gen. Podaj jeden udokumentowany przypadek zdechnięcia silnika przez ,,problem" który Cię zadręcza. Jeden! Mark Twain powiedział kiedyś coś w tym rodzaju ,,spędziłem większość życia martwiąc się o rzeczy, które nigdy się nie wydarzyły". Saczi, szanuję Twoje zdanie, ale kompletnie się z nim nie zgadzam. Krytykuję wyłącznie twoje generalizowanie. Piszesz że ,,problem na pewno da się we znaki". To niczym nie potwierdzona opinia. Niczym. Powtarzam, nie strasz ludzi.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Paliwo w oleju - rosnący poziom oleju w 1.5T oraz 1.0T
Collapse
X
-
@michael.gerald, nie mam przyjemności dyskusji z Tobą ...
Jeżeli o mnie chodzi, możesz robić ze swoim samochodem co Ci się podoba.
Nie próbuj zakrzyczeć faktów, testów i wiedzy inżynierskiej.
Ja nikomu nie narzucam interwałów wymian, a jedynie informuję, że nawet w samochodzie bez GPF'a występuje rozrzedzenie oleju paliwem powodujące spadek lepkości o 1 klasę.
Zresztą, nie trafiają do Ciebie mmoje argumenty, więc sobie poczytaj (ostatni akapit):
Już w 1911 r. Stowarzyszenie Inżynierów Samochodowych (SAE) przyjęło pierwszą klasyfikację olejów silnikowych.
Z mojej strony koniec dyskusji na ten temat.
Comment
-
Panowie nadgorliwość gorsza od faszyzmu... dyskusja bardzo ciekawa, ale chyba większość z nas kupuje nowe auta żeby nie martwić się co będzie za 10 lat.
Według mojej skromnej opinii musimy zapomnieć o czasach kiedy robiliśmy 200 tys. bez napraw, te czasy raczej już nie wrócą.
Ciekawy przykład niezawodnej audi
A4 u rodzinki, chuchane, cackane i oczywiście wszystkie przeglądy na czas a nawet wcześniej, przy 170 tys. awaria skrzyni automatycznej, koszt naprawy 8 tys.
Comment
-
Zamieszczone przez lisu Zobacz postaPanowie nadgorliwość gorsza od faszyzmu... dyskusja bardzo ciekawa, ale chyba większość z nas kupuje nowe auta żeby nie martwić się co będzie za 10 lat.
Zamieszczone przez lisu Zobacz postaA4 u rodzinki, chuchane, cackane i oczywiście wszystkie przeglądy na czas a nawet wcześniej, przy 170 tys. awaria skrzyni automatycznej,
Comment
-
Czyli dsg padło książkowo ,w każdym poradniku czy opinii mechanika pada stwierdzenie: "dsg powyżej 150kkm generuje koszty"
Ja np bardzo lubię swoją Hondę, ale nie wyobrażam sobie, żebym mógł nią jeździć dłużej niż 4 lata, tak naprawdę w planach mam jeszcze z rok. Oczywiście olej dla mnie jest b. ważny i po przeczytaniu wątków olejowych do wodzianki nie wrócę.
Natomiast, pomimo właśnie tej wodzianki i ciągłych problemów z rozcieńczaniem oleju benzyną za Oceanem nie słychać o zacieraniu silnika czy jakichś innych problemów z tą jednostką napędową, a na pewno od jesieni 2015 w Stanach nie jeden kierowca już pewnie z 200kkm lub więcej nalatał, więc może "nie taki diabeł straszny jak go malują"Last edited by katana; 18-06-2019, 19:28.
Comment
-
Dokładnie tak jest Katana. Po poczytaniu wątków olejowych a również nie jeżdżę na 0W20. Jeżdżę na LM 0W30. Krótkie odcinki, długie odcinki. I jak tylko mogę, to silnika nie oszczędzam. Nic nie przybywa nic nie ubywa. 4-5 lat i kupuję nowe auto. Do tej pory miąłem VIII i IX gen. Jeździłem wyłącznie na olejach, które lały mi ASO. Nie wracałem na to uwagi. Zero problemów. VIII miała 157 tys. nalotu. Zero problemów. A dawałem jej nieźle. IX 77 tys. nalotu. Też wykorzystywałem silnik. Zero problemów. To, że benzyna może w niewielkich ilościach dostawać się do oleju, to chyba cecha silników z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Powtórzę się, ale nie ma żadnych potwierdzonych przypadków zniszczenia silnika przez problem, który kogoś bardziej, a innych na szczęście mniej, niepokoi. Gaz w podłogę i cieszyć się autem, a nie zadręczać się czytaniem w necie. Po przeczytaniu tego wszystkiego to i przy rowerze niektórzy poczują zapach benzyny.
Comment
-
Zamieszczone przez andrzejek-k68 Zobacz postaJak to mawiali starożytni Chińczycy " gdzie rozum nie gości, tam nie ma wątpliwości",
"Nie ślepiec ten, co nie ma oczu i dostrzega rzeczy,lecz ten co ich nie dostrzega, mimo oczu posiadania "
Dlatego cała nadzieja w Chińskiej motoryzacji.
Wysłane z mojego Nokia 7.1 przy użyciu Tapatalka
Comment
-
Zamieszczone przez andrzejek-k68 Zobacz postaJak to mawiali starożytni Chińczycy " gdzie rozum nie gości, tam nie ma wątpliwości",
"Nie ślepiec ten, co nie ma oczu i dostrzega rzeczy,lecz ten co ich nie dostrzega, mimo oczu posiadania "
Dlatego cała nadzieja w Chińskiej motoryzacji.
Zamieszczone przez andrzejek-k68 Zobacz postaJak to mawiali starożytni Chińczycy " gdzie rozum nie gości, tam nie ma wątpliwości",
"Nie ślepiec ten, co nie ma oczu i dostrzega rzeczy,lecz ten co ich nie dostrzega, mimo oczu posiadania "
Dlatego cała nadzieja w Chińskiej motoryzacji.
Jest też inne Chińskie powiedzenie; Gryz orzechy póki masz zęby
Comment
-
Zamieszczone przez SACZI Zobacz postaProblem z rozrzedzeniem oleju paliwem jest taki, jak stosowanie marnej jego jakości.
Nie objawi się natychmiastowo, ale na pewno da się we znaki.
Pytanie tylko kiedy?
Po 100, 150, czy 200 tys km przebiegu?
Zrób analizę swojego oleju z tym rzekomym 4-5 dodatkiem ON i porównaj go z parametrami świeżego oleju.
Comment
-
Witam.
Ciekawi mnie czy w EU występuje, podobnie jak w USA, Kanadzie i Chinach problem jak w tytule w silnikach 1.5 turbo
Honda twierdzi, że problem ten dotyczy wyłącznie użytkowników, którzy używają samochodu w niskich temperaturach i jeżdżą samochodem na krótkie dystanse nie rozgrzewając wystarczająco silnika.
Objawy które podobno się pojawiają:
-podwyższony stan na bagnecie
- czuć benzyną jak wsiądzie się do auta
Co Wy na to ?
Upewniaj się czy nie ma już takiego tematu. Nie dublujemy wątków. Dodaktowo podczas zakładania tematów zakaz jest pisania w nazwie słowa "Problem" - przeniosłemLast edited by Paluch; 20-12-2019, 18:28.
Comment
-
Zamieszczone przez djnero Zobacz postaObjawy które podobno się pojawiają:
-podwyższony stan na bagnecie
- czuć benzyną jak wsiądzie się do auta
Co Wy na to ?
Mój przebieg to ok. 65-70% trasa, a pozostały to warunki raczej krótkich przebiegów. Nigdy nie przybyło ani nie ubyło mi oleju, fakt czuć go benzyną, ale co z tego ? Wiadomo,że podczas zimnego rozruchu niewielka jego ilość dostaje się do układu olejowego. Po konsultacjach z osobami kompetentnymi, mam na myśli mechaników samochodowych, nasuwa się wniosek, że zapach benzyny na bagnetach nie ma żadnego znaczenia dla zagrożenia silnika. Po przejechaniu 20-30 km benzyna jest odparowana. Więc jazda uważana za standardową nie stanowi żadnego zagrożenia. Problem może być przy wyłącznej jeździe na krótkich dystansach, ale przy takim stylu jazdy problem paliwa w oleju to jeden z wielu problemów dla silnika. Nigdy w moim samochodzie nie było wewnątrz czuć paliwa. Jak ktoś będzie eksploatował auto tylko na krótkich dystansach to uwali silnik nie tylko przez zmianę SAE np. z W20 na W10 jak to się mówi na tym forum, tylko z powodów ekstremalnej eksploatacji auta.Last edited by Stach13; 20-12-2019, 19:42.
Comment
-
Zamieszczone przez Stach13 Zobacz postaPo konsultacjach z osobami kompetentnymi, mam na myśli mechaników samochodowych, nasuwa się wniosek, że zapach benzyny na bagnetach nie ma żadnego znaczenia dla zagrożenia silnika.. fachowcy po byku fest...
Kierownik Działu Diesla
Comment
Comment