Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Paliwo w oleju - rosnący poziom oleju w 1.5T oraz 1.0T

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Zamieszczone przez SACZI Zobacz posta
    Miałem się nie odzywać, ale widzę że pierdolety wypisujecie ...

    Cynk i Molibden to dodatki przeciwzużyciowe. Nie mają nic wspólnego z LSPI.
    LSPI wywołuje, albo raczej sprzyja powstawaniu wapń.
    SACZI nie kombinuj... żadne pierdolety.. tutaj pierwszy lepszy wpis z netu..

    "Fakt, że LSPI jest częściowo powiązane z olejem silnikowym, doprowadził do pogłębionych analiz i badań, na podstawie których stwierdzono, że niektóre składniki kompozycji smarującej, takie jak ditiofosforan cynku (ZDDP) i molibden, zmniejszają ryzyko LSPI, podczas gdy inne, bazujące na nadmiernej ilości sulfonianu wapnia, działają jak jego promotory. "

    Wszyscy tutaj zbieramy wiedzę gdzieś tam wygrzebaną w necie, tak więc, nie cwaniakuj, nie udawaj "znafcy", tylko po prostu jak masz coś ciekawego do napisania to napisz z zachowaniem szacunku do innych jak przystało na człowieka z kulturą.. masz ciekawe strony to fajnie, wyczytałeś coś ciekawego, to pisz! wrzucaj linki, cytaty itp... Każdy chętnie poczyta i dowie się czegoś nowego.. im więcej tutaj zbierzemy tym z większym pożytkiem potem dla naszych aut..
    Last edited by Grzechu; 31-12-2019, 13:04.
    Moja łódka Civic..
    Mój "klekocik" Ceed..
    New... "Japończyk" e:Hev 2.0
    Coś na temat olejów..

    Comment


    • Chyba dalsza dyskusja w tym temacie nie ma sensu. Producent zadbał o LSPI opisując w IO jakie paliwo mamy lać, jaki olej możemy stosować i jakiego interwału wymiany się trzymać co zresztą pilnuje nasz komputer.
      Last edited by Stach13; 31-12-2019, 13:23.

      Comment


      • LSPI.jpg

        Full res:
        Udostępnij swoje zdjęcia i pliki graficzne za darmo bez rejestracji.


        Szczęśliwego Nowego Roku!
        Dużo mocy i momentu

        Comment


        • #Grzechu, w temacie oleju pod LSPI nie ma dyskusji i koniec!

          Pierwszą i do dzisiaj tak naprawdę jedyną producencką normą zawierającą testy na odporność LSPI jest oplowska Dexos1 gen2.
          (Jest jeszcze SN Plus i coś od Forda, ale praktycznie niewidoczne na rynku)
          Opel zmieniając w Astrach K 1.4T olej z Dexos2, czyli "klasyczny" midsaps C3 na ww Dexos1 gen2 (poniekąd podobny do A5) w znacznej mierze wyeliminował problem poszarpywania przy niskich i średnich obrotach.
          Jak się później okazało, problem pękających tłoków w dużej mierze został przez to wyeliminowany.

          Dexos2 to oleje praktycznie bez dodatków.
          Proszę analize zużyciową w miarę świeżego Dexosa2:


          Poniżej analiza Dexos1 gen2 z mojego silnika:

          i jeszcze Penrite Enviro+ GF5 z Astry 1.4T 150KM:


          Jak widzisz, główna zmiana to pakiet "myjący" jako kompozycja Ca i Mg.
          Pojawiają się Mo, B, Ti jako dodatki przeciwzużyciowe.
          P i Zn są praktycznie tym samym poziomie w obydwóch normach.


          Drugi etap rozwiązywania problemów z LSPI to zmiana oprogramowania silnika.
          Coś zostało zmienione w AFR, coś w czasach wtrysku i na pewno cały dół (do 3000 obr) został obcięty.
          Po kilku rozmowach z tzw tunerami wiem, że najwięcej można w tym temacie zdziałać właśnie w zakresie oprogramowania silnika, ale to póki co jest temat mało opisywany.
          Bardzo dużo zależy od producenta silnika i od oprogramowania.
          Wiem, że 1.2PT PSA zachowuje się podobnie jak oplowskie silniki, ale we francuskim wynalazku nie dochodzi do awarii mechanicznych.


          PS
          To nie są jakieś artykuliki nie wiadomo jakiego pochodzenia, tylko fakty i realne działania producentów środków smarnych/samochodów.

          A i przy okazji macie porównanie analiz zużyciowych olejów o różnych HTHS i tej samej lepkości z dwóch silników tego samego producenta, która wprost zaprzecza bzdurom wypisywanym w wątku olejowym ...


          Bez odbioru

          Comment


          • Zamieszczone przez SACZI Zobacz posta
            A i przy okazji macie porównanie analiz zużyciowych olejów o różnych HTHS i tej samej lepkości z dwóch silników tego samego producenta, która wprost zaprzecza bzdurom wypisywanym w wątku olejowym ...
            Noo kolego, jak zwykle z twojej strony dużo pisania, ale zbyt ogólnikowo, analizy olejów które pokazujesz są ok, ale dotyczą indywidualnych jednostek i nie można ich w żaden sposób traktować jako wzór dla wszystkich silników... nie na darmo opracowane zostały normy ACEA i określono przedziały HTHS dotyczące zastosowania danego oleju... nawet producenci olejów na swoich stronach konkretnie to określają.. np. Motul... tak więc znowu z twojej strony, przez stwierdzenia typu "bzdury", pojawia się osobowość "zafcy" przez duże "F" .... Analizy są fajne, ale możesz taką zrobić np. na tym samym oleju przepracowanym z silnika twego Opla i np. z silnika Hondy i gwarantuję Ci, że będą to dwie zupełnie inne analizy.. tak więc ostrożnie z nazywaniem czegoś "bzdurą"...

            Ale oczywiście trzymamy się tematu, tutaj nie wchodzimy na słynny "wątek olejowy". Do dyskusji zapraszam tam. Kolejny post niezwiązany z wątkiem zostanie usunięty.
            Last edited by Grzechu; 02-01-2020, 07:19. Powód: literówki
            Moja łódka Civic..
            Mój "klekocik" Ceed..
            New... "Japończyk" e:Hev 2.0
            Coś na temat olejów..

            Comment


            • Zamieszczone przez SACZI Zobacz posta
              Pierwszą i do dzisiaj tak naprawdę jedyną producencką normą zawierającą testy na odporność LSPI jest oplowska Dexos1 gen2.
              (Jest jeszcze SN Plus i coś od Forda, ale praktycznie niewidoczne na rynku)
              Opel to GM a GM to Ameryka a Ameryka to paliwa alternatywne jak wyciąg z roślin czyli alkohole. Noo, wszystko to tylko potwierdza że spalanie akoholu w silniku spalinowym jest zbyt trudne i zbyt szkodliwe dla siników.
              Trzeba z tym coś zrobić i najlepiej jak się zaprojektuje i "dostosuje olej" zapobiegający takiemu zjawisku no zajebiste, Medal dla Opla nad osiągnięciami w dziedzinie środowiska.
              Zamieszczone przez SACZI Zobacz posta
              Drugi etap rozwiązywania problemów z LSPI to zmiana oprogramowania silnika.
              tak jak pisałem wcześniej.
              Aprobaty Amerykańskie do paliw alternatywnych jak "wyciągi z roślin" alkohole w paliwie to aprobaty SN Plus.
              Zamieszczone przez SACZI Zobacz posta
              Po kilku rozmowach z tzw tunerami wiem, że najwięcej można w tym temacie zdziałać właśnie w zakresie oprogramowania silnika
              ... to naprawdę jest ciekawe ... rozumiem żę to pogawędki były, bo pytałem gdzie???? gdzie w PL zalejesz mieszankę z alkoholem? na jakiej stacji? bo wyobrażam sobie że ten tuner to zalał trochę wódki do baku i robił testy? czy jak?
              Zamieszczone przez SACZI Zobacz posta
              To nie są jakieś artykuliki nie wiadomo jakiego pochodzenia, tylko fakty i realne działania producentów środków smarnych/samochodów.
              ..nie, no jasne ... tylko o czym ta dyskusja? rozważania nad czymś za oceanem? ...po jaką cholerę? skoro to nas nie dotyczy.

              Nie ma co straszyć użytkowników czymś co u nas nie istnieje. Tankujesz paliwa z dodatkiem alkoholu? nie!... to po kego wuja mi Dexos i Sreksos i SN Plus i cały ten pakiet magnezu cezu i srezu...
              Kierownik Działu Diesla

              Comment


              • Proszę o usunięcie mojego profilu z forum.

                Comment


                • Po co od razu się obrażać? Forum służy do dyskusji.

                  jeśli jesteś jednak za usunięciem konta to w regulaminie są opisane kroki jakie należy podjąć aby konto zostało usunięte.

                  Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

                  Comment


                  • SACZI niepotrzebnie się wściekasz, gdybym ja tak podchodził to bym musiał się co najmniej 25 razy wypisać.
                    Piszesz w taki sposób że jest powód do dyskusji, ale jeśli o mnie chodzi (a ze str innych kolegów też nie wyczuwam) aby była jakaś nagonka na Cibie.
                    Każdy kto to czyta co tu piszemy sam ocenia w swoim odbiorze do kogo mu bliżej, jakie argumenty są mu bliższe.
                    Bywało dużo wyższe ciśnienie tak że chyba po Nowym Roku Cię jeszcze trzyma .
                    Kierownik Działu Diesla

                    Comment


                    • Odkąd kupiłem auto jeździłem dość dużo po trasach 50 km i z powrotem. Ostatnio jednak tak przez około 2 tygodnie ciągle jeżdzę krótkie odcinki tak do 2 km. Do pracy, sklepu, na trening itd. Czyli generalnie silnik nawet nie zdąży mi się zagrzać. Dzisiaj patrze na bagnet i szok!!! 2 centymetry ponad stan. Pomyślałem że krzywe podłoże i wynik przekłamany. Przejechałem wiec do garażu gdzie jest równy poziom i to samo. Gdy odbierałem auto z salonu było z pół cm ponad stan a teraz dobre 2 cm ponad. Miał ktoś taki problem? Co robi aso w tej sytuacji? Nie bede przecież jeździć na oleju rozcieńczonym benzyną. Czy przegonić auto po trasie zeby ta benzyna odparowała z paliwa ( czy to możliwe ) ? Co poradzicie ?

                      Czytałem kiedyś ten temat o 1,5 ale jednak 1.0 to inny silnik i ciekawi mnie czy ktoś miał też z tym problem.

                      Comment


                      • Nie wiem co zrobi ASO, ja bym wymienił olej i nie jeździł autem na tak krótkich odcinkach. 2cm więcej na miarce to jest około 1L, więc jak tak jest rzeczywiście ,to chyba tyle nie da się ,,odparować".

                        Comment


                        • Zamieszczone przez Fireblade929
                          Czytałem kiedyś ten temat o 1,5 ale jednak 1.0 to inny silnik i ciekawi mnie czy ktoś miał też z tym problem.
                          Zasada przybywania jest taka sama. Powody i skutki również. Wszystko co jest tam napisane możesz przenieść na swój silnik...

                          Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

                          Comment


                          • Zamieszczone przez piter77 Zobacz posta
                            Nie wiem co zrobi ASO, ja bym wymienił olej i nie jeździł autem na tak krótkich odcinkach. 2cm więcej na miarce to jest około 1L, więc jak tak jest rzeczywiście ,to chyba tyle nie da się ,,odparować".
                            Tak. Napewno tak zrobie. Nie będę jeździć autem tylko zakupy w siatach bede nosić a do pracy nawet w deszcz i zimę bede na nogach chodzić.
                            Auto mam po to aby mieć lepszy komfort życia a nie po to aby na nogach chodzić. Po za tym po to kupiłem benzynę a nie diesla aby jeździć krótkie dystanse.

                            Comment


                            • A Ty jesteś juz po pierwszej wymianie oleju czy na zalaniu fabrycznym śmigasz?

                              Comment


                              • Zamieszczone przez Fireblade929 Zobacz posta
                                Tak. Napewno tak zrobie. Nie będę jeździć autem tylko zakupy w siatach bede nosić a do pracy nawet w deszcz i zimę bede na nogach chodzić.
                                Auto mam po to aby mieć lepszy komfort życia a nie po to aby na nogach chodzić. Po za tym po to kupiłem benzynę a nie diesla aby jeździć krótkie dystanse.
                                Niestety kolego kupiłeś downsizingową turbobenzynke z bezpośrednim wtryskiem i stąd takie zjawisko. Albo wymieniaj częściej olej, albo jeździj na okrętkę, chociaż i jedno i drugie wyjście niesie ze sobą dodatkowe koszta. Do takich jazd jest benzyna N/A z pośrednim wtryskiem albo jeszcze lepiej hybryda.

                                Comment

                                Working...
                                X