Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dyskusje o olejach zastosowanych w X-gen

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Gdyby w tej kwestii wypowiedział się jakiś inżynier z hondy(zakładając,że powie całą prawdę zgodnie ze swoją wiedzą)to pewnie rozwiałby większość naszych wątpliwości na temat gęstości oleju jaką należy stosować w określonych warunkach lub czy 0w20 nadaje się do wszystkiego. A tak,według mnie,zostaje wybór albo bardziej teoretyczny albo bardziej praktyczny. Na szczęscie każdy sam może wybrać co woli,ja bardziej ufam praktyce i dobieram olej w/g stylu jazdy. Czas i życie pokaże czy zwolennicy postępu(czyli 0w20) mieli rację,czy się mylili a może silnik zniesie każdy wybór.zobaczymy.

    Comment


    • Ciężko mi teraz o źródła bo nie jest jedno.Kilka lat temu na jednym ze szkoleń organizowanych przez Bosch-Rextroth wpadło mi w ręce ciekawe opracowanie dotyczące mechaniki płynów i związane z tym spustoszenia jakie mogą powstać w elementach hydrauliki siłowej.Szczeólnie zainteresowało mnie jedno zdjęcie suwaka w rozdzielaczu ,na którego powierzchni były dosłownie kratery.
      Zacząłem łączyć to z tym co zachodzi w silnikach , "po nitce do kłębka" i okazało się że mądrzy ludzie od dawna się już tym zajmują.
      Jedno z ostatnich opracowań jakie znalazłem zawierało foty konkretnych uszkodzeń na powierzcni panewek,dokładnie takie nad którymi wiele razy się zastanawiałem.

      Cezar400@ , a po czym poznasz czy akurat taki czy inny olej podoła w takich warunkach jakie wywołasz swoją jazdą?
      Przecież ten pierdyliard tabelek tutaj przytoczonych tak na prawdę nic o tym nie mówi.
      To czy zadziała czy nie należy potwierdzić oględzinami "otwartego organizmu" i analizą,inaczej się nie da,można się rzeczywiście jedynie domyślać.
      Last edited by m26; 02-01-2021, 21:42.

      Comment


      • Jeśli jeszcze do odporności na kawitację doda się np. właściwości antyutleniające (zachodzi tu sprzężenie zwrotne: uszkodzenia powierzchni wywołane korozją mogą być jednym z prekursorów późniejszych poważniejszych uszkodzeń kawitacyjnych, z kolei kawitacja chyba zawsze przyspiesza korozję), to zaczynamy widzieć, jakie (poza lepkością, zawartością VM, itp.) parametry powinny decydować w naszych wyborach olejowych.

        EDIT. Pisząc w tym poście o korozji, miałem na myśli korozję chemiczną, a przez właściwości antyutleniajace rozumialem nie zapobieganie utlenianiu oleju, ale obecność dodatków redukujących agresywne działanie oleju na powierzchnię metalu, np. inhibitory korozji, rezerwę alkaliczną, itd.
        Last edited by MiCyran; 03-01-2021, 04:41. Powód: Doprecyzowanie znaczenia użytych pojęć

        Comment


        • Zamieszczone przez MiCyran Zobacz posta
          Dla zainteresowanych, wspomniany artykuł umieściłem tutaj https://www.civicforum.pl/attachment...1&d=1582472450
          Powyższy artykuł.. jaka jest jego intencja ? A właściwie do czego dążyła Honda i w sumie nie tylko Honda.. A no dążyła do tego aby opracować olej który zmniejszy zużycie paliwa i jednocześnie będzie zabezpieczać silnik przed zużyciem.. no i wygląd to tak, że osiągnięto ten cel, obniżono lepkość, do lepkości granicznej, przy której nie występuje jeszcze zwiększenie współczynnika tarcia, po przez przejście do tarcia mieszanego, nadal utrzymany reżim smarowania hydrodynamicznego, czy elastohydrodynamicznego.. czyli tacie płynne, inaczej mówiąc przesunięto tą liczbę Herseya-Stribecka w lewo - stało się to możliwe dzięki precyzyjnej obróbce elementów silnika i jego dokładnych pasowań, pamiętacie zapewne ten mądry wykres.. czyli jaki jest z tego wniosek ? Zmniejszono granicę bezpieczeństwa smarowania silnika do minimum.. i co ciekawe nadal jest o ciągle robione, mamy przecież oleje 0W16, tylko kto chce tak balansować na tej granicy ryzykując, że w którymś momencie nastąpi zerwanie filmu i zacznie się tarcie mieszane między dwoma elementami silnika? W artykule tym autorzy zaznaczają, że silnik był testowany przy dużych obciążeniach i dał radę!

          Zamieszczone przez MiCyran Zobacz posta
          Jeśli jeszcze do odporności na kawitację doda się np. właściwości antyutleniające (korozja jest jednym z prekursorów uszkodzeń kawitacyjnych)
          Wymieniając odpowiednio wcześnie olej można zapobiegać powyższemu. No i oczywiście nasza baza..
          Last edited by Grzechu; 02-01-2021, 22:03.
          Moja łódka Civic..
          Mój "klekocik" Ceed..
          New... "Japończyk" e:Hev 2.0
          Coś na temat olejów..

          Comment


          • Mnie boli jeszcze bardzo temat niepełnych specyfikacji jakie są dostępne dla ludu.
            Silnik jest takim zróżnicowanym środowiskiem gdzie tak na prawdę olej powinien zmieniać swoje parametry w zależności od tego gdzie właśnie jest.
            Nie da się stworzyć oleju doskonałego,ale można świadomie doprowadzić do kompromisu,abo przynajmniej być bliżej.
            Dlatego uważam że największym świństwem jest zmiana parametrów przy zachowaniu tej samej nazwy i nieujawnianie albo wręcz zatajanie kluczowych informacji.

            Comment


            • Czy mój wybór był dobry czy nie poznam po czasie.jak nic nie będzie się działo z silnikiem to znaczy,że był ok. Jak do tej pory przez prawie 25 lat nic złego mi się nie działo z silnikami w hondach wiec albo dobrze wybierałem oleje albo dobrą markę samochodu wybrałem:d a tak na marginesie w kwestii ekologii i postępu to oleje typu ll i przeglądy co 30 tyś nie do końca się sprawdziły więc czas pokaże co będzie z 0w20.

              Comment


              • Przegląd co 30tysi...
                To mżonka ,woda na młyn dla sprzedawców flotowych,ściema dla prywatnych nabywców,karma dla osłów.Powinno się to karać publiczną chłostą i przepadkiem mienia na rzecz poszkodowanych.
                Co do ll to oleje dla tych co mało jeżdżą a nie dla tych co robią to regularnie.
                One są bardziej odporne na starzenie z powodu "niemieszania" i nic lepszego poza tym nie oferują.To kolejny kit wciskany ludziom wierzącym w niezniszczalność.
                Jak ktoś jeździ regularnie a nie raz w tygodniu to ll niczego nie wnosi.
                Last edited by m26; 02-01-2021, 22:55.

                Comment


                • M26 to z jakiego producenta aut spotkałeś najwęższe panewki? W r serii mamy 15mm, ale jej część robocza ma chyba 14,8 mm. W d14z6 mamy 15,4mm.
                  W niektórych modelach używanych dość ekstremalnie wskazana jest profilaktyczna wymiana panewek, np BMW serii M.
                  Last edited by gkill; 03-01-2021, 10:53.

                  Comment


                  • A kto to spamięta... Pole robocze to też średnica,ciężko mi to sklasyfikować.
                    W głowie mi się też nie mieści do czego można się posunąć żeby spalić mniej,przecież coś takiego jak okresowa wymiana panewek to to jakiś zły sen.
                    Ciekaw tylko jestem czy to zamierzony efekt czy tylko zmiana sposobu serwisowania, kiedy to po próbach ostatecznych nagle okazało się że konstrukcja jest wadliwa i szkoda było wyrzucić pieniądze w błoto.Takie rzeczy się już trafiały w przeszłości żeby nie opóźnić nowego modelu, były poprawiane w kolejnych odsłonach ale nie zawsze wszystko dało się poprawić.

                    Comment


                    • Pewnie chodzi o dodatkowe koszty a więc zyski przy dodatkowych naprawach. Wymiana w takim BMW panewek korbowodowych w serwisie specjalizującym się w BMW to koszt około 7-9 tys zł bez jakichkolwiek obróbek wału.

                      Comment


                      • Motoryzacja spadła na psy. Co do kosztów to nie jest też tak do końca kolorowo bo w efekcie finalnym przynosi marce straty.
                        Wielu ludzi nie pojedzie na serwis,poszuka speca na garażach.Potem spierdzielona robota będzie procentować gorszym miejscem w rankingach bezawaryjności.
                        Każdy zainteresowany dowie się też o kosztach eksploatacji i dobrze zastanowi się przed zakupem,bo nawet rynek wtórny nie przyjmuje takich cukierków przez co auto traci na wartości.
                        BMW już raz bardzo straciło przez coś takiego,a to nie jedyna marka.

                        Comment


                        • Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                          Pole robocze to też średnica,ciężko mi to sklasyfikować.
                          @m26, popraw mnie, jeśli się mylę, ale ciaśniejsze dopasowane czopów wałów i panewek to także efektywnie większa powierzchnia kontaktu (i mniejszy jednostkowy nacisk), prawda?

                          Comment


                          • Oczywiście,masz rację.Choć w zasadzie pełny nacisk zawsze występuje tylko w na środku a im dalej od niego tym mniejszy,jednak wszystko i tak sprowadza się do lepszego "rozłożenia",więc jest jak napisałeś.Już samo to że taki olej nie amortyzuje najlepiej wymusza mniejsze luzy.Martwi mnie to co się stanie z tymi autami jak luz się już zrobi.
                            Paradoksalnie to wysoki moment obrotowy będzie sprzyjał oszczędzaniu wału,bo żeby uzyskać w miarę dobre osiągi nie trzeba kręcić,czyli udar i udział bezwładności w niszczeniu będzie mniejszy.
                            Last edited by m26; 03-01-2021, 15:36.

                            Comment


                            • I kolejne pytanie z jakich materiałów robi się łożyska ślizgowe i jak się one zużywają? Słyszałem, że obecnie nowe panewki pokrywane są kompozytem cynowo-ołowiowym, który myślę, że szybciej się ściera niż ten w starej hondzie d14z6 aczkolwiek nie wiem co to za kompozyt. Myślę też, że to łożysko ma się wycierać a nie wał.
                              Last edited by gkill; 03-01-2021, 16:34.

                              Comment


                              • Zamieszczone przez gkill Zobacz posta
                                I kolejne pytanie z jakich materiałów robi się łożyska ślizgowe i jak się one zużywają?
                                Dołączam się do pytania, choć pewnie i tu nie ma jednej odpowiedzi, bo inne wymagania muszą spełniać panewki w mocno obciążonym silniku Diesla, a inne w wolnossącej "wiertarce".

                                Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                                Paradoksalnie to wysoki moment obrotowy będzie sprzyjał oszczędzaniu wału,bo żeby uzyskać w miarę dobre osiągi nie trzeba kręcić,czyli udar i udział bezwładności w niszczeniu będzie mniejszy.
                                W łożysku zużytym może tak, oczywiście pod warunkiem utrzymania odpowiednio wydajnego przepływu oleju przez łożysko. Z kolei przy nominalnym luzie wraz z prędkością obrotową silnika (ze wzrostem prędkości względnej w styku tarciowym) nośność filmu olejowego powinna się zwiększać, choć, z drugiej strony, dochodzą takie czynniki, jak chociażby narażenie na uszkodzenia kawitacyjne.

                                Comment

                                Working...
                                X