Dyskusje o olejach zastosowanych w X-gen

[rambo7]

https://www.motofakty.pl/artykul/pmo-nowa-marka-olejow-premium.html

Holandia "stoi olejem" są tam najwięksi w Europie gracze olejowi świata głównie amerykańskie np. Ashland Global Specialty Chemicals Inc. = Valvoline.
o Ravenolu czy LM jeszcze 5 lat temu nikt nie słyszał. Czasem ktoś wiedział że LM robi klej super glue, i tyle.
Poczytaj ten wpis (ewentualnie cały wątek) https://forum-mechanika.pl/threads/n...k.36885/page-5
(nie wiem na ile te treści są wiarygodne, ale zawsze się coś dowiesz).

[melvin]

Trafiłem jeszcze na takie forum http://www.oil-club.pl/viewtopic.php?f=62&t=155
Przedstawiciel pmo się też tam wypowiada. W skrócie z obiecanej bazy 70% PAO w każdym oleju, teraz mają około 25% żeby zejść z ceny produkcji. Estrów w oleju c2 brak, więc w c3 raczej też nie będzie. Mimo wszystko za tą cenę i tak mają dobre parametry ale jednak będę brać Ravenola.

[Grzechu]

Logo wspomnianego oleju "PMO" trochę przypomina logo oleju "Penrite"

[Stach13]

Autor przeanalizował właściwości oleju, styl jazdy to krótkie odcinki. Zobaczcie co się z tym olejem porobiło.

https://zmienolej.pl/pl/blog/kompendium-wiedzy/wymiana-oleju-po-czasie-czyli-jak-czesto-wymieniac-olej

[chromaticall]

No cóż, potwierdza to tylko to, co było wiele razy pisane. M. In. to, że po jakimś czasie z wodzianki 0/20 zrobi się nam 0/15 albo i lepiej. No i wtedy hajda na autobahnie i 180 km/h w środku lipca.

[Stach13]

No właśnie, przecież ten testowany Amsoil Sygnature 0W40 jest bardzo mocny, a została mu prawie połowa lepkości kinematycznej w 100 st C.

[montada]

M. In. to, że po jakimś czasie z wodzianki 0/20 zrobi się nam 0/15 albo i lepiej. No i wtedy hajda na autobahnie i 180 km/h w środku lipca.

To akurat może potwierdzać tylko i wyłącznie bezmyślność właściciela a nie jakość oleju.

[katana]

To dobry artykuł dla tych, co ciągle hejtują Hondę za "aferę" związaną z mieszaniem się benzyny z olejem, którzy twierdzą, że to tylko błąd inżynierów, a nie normalne zjawisko podczas jazdy na krótkich dystansach.
A poza tym kolejny argument, żeby jednak nie tkwić ślepo przy 0w20.

[chromaticall]

To akurat może potwierdzać tylko i wyłącznie bezmyślność właściciela a nie jakość oleju.

Oczywiście. Jednakże ilość osób jeżdżących na wodziance w sposób do którego nie jest przeznaczona jest duża - nawet na naszym forum. Więc warto byłoby ten przykład rozpowszechnić.

[rambo7]

dodam jeszcze że artykuł jest na stronie którą dość nisko cenię za meteorytykę, i taki artykuł ... sprzedaż im spadnie , jakiś czas temu bardzo mocno lansowali eko oleje .

[Stach13]

Jednakże ilość osób jeżdżących na wodziance w sposób do którego nie jest przeznaczona jest duża - nawet na naszym forum. Więc warto byłoby ten przykład rozpowszechnić.

I tu jest sedno sprawy. Przecież większość nie angażuje się w zdobywanie wiedzy olejowej, kupuje auto i jeździ jak mu pasuje, nie wnikając w szczegóły. Zaczepiam kolegów, znajomych i zagaduje ich o olej w ich silnikach. Nikt prawie nic nie wie.

[roar]

zaczepiam kolegów, znajomych i zagaduje ich o olej w ich silnikach. Nikt prawie nic nie wie.

To Ci minie. ludzie tak naprawdę nie chcą wiedzieć więcej niż muszą czyli, np. z której strony jest wlew paliwa i gdzie się wlewa płyn do spryskiwaczy. Opony też pompują dwa razy w roku przy okazji wymiany kół. Wygodniej zdać się na ASO. Z drugiej strony pochwalam takie podejście. Jak Honda zawinie się z Europy to niech chociaż ASO zostaną i będą mieć co robić. Silnik sam się nie naprawi.

Co do oleju to na pytania pośród znajomych odpowiedzi padają dwie. Albo Castrol albo 5W-40. Koniec. Swojego czasu próbowałem instruować szwagra. Znudziło mi się. Za jakiś czas sam przyjdzie i zapyta. Tym większy podziw dla r7.

[Stach13]

ludzie tak naprawdę nie chcą wiedzieć więcej niż muszą

Oczywiście że tak, bo większość ma samochód tylko po to żeby się nim przemieszczać. Ja oprócz przemieszczania mam jeszcze radość z samego jego posiadania, więc chcę o nim wiedzieć dużo więcej aby lepiej o niego dbać.

[Elwizardos]

ludzie tak naprawdę nie chcą wiedzieć więcej niż muszą czyli

Czepiacie się. Kiedyś życie było prostsze. Człowiek rano budził się gdy zaświeciło słonce i zapiał kogut, brał widły i szedł na pole, wieczorem wracał i kładł się spać. Dziś, żeby się obudzić trzeba zaprogramować smartfona. Rano przed kawą i śniadaniem zwykły śmiertelnik musi ogarnąć wszystkie swoje profile na facebookach, instagramach i co tam jeszcze. Żeby dojechać do pracy musi przeczytać 500 stron instrukcji samochodu, żeby wiedzieć do czego te wszystkie guziki służą, a to dopiero początek dnia. Ludzie mają zapchane dyski twarde Nawet jak coś przeczytają o olejach, to zmieści się tylko w pamięci RAM i po jednej nocy ulatuje w niebyt. Dzięki Rambo, że jesteś i że Ci się chce, ja się poddałem

[rat4]

zwykły śmiertelnik musi ogarnąć wszystkie swoje profile na facebookach, instagramach i co tam jeszcze.

a co to jest facebook i instagram? nie używam żadnego czy to potrzebne do szczęścia aplikacje?:P