Dyskusje o olejach zastosowanych w X-gen

[Stach13]

Wysłałem zapytanie do Honda Poland następującej treści:

zwracam się z prośbą o wyjaśnienie zasadności eksploatacji oleju 0w20 Honda Type 2.0.

Otóż mój Civic 1,5 Turbo sport plus zakupiony w listopadzie 2017 roku jeździ na wyżej wymienionym oleju bo taki olej stosuje ASO. W instrukcji obsługi jest napisane, żeby taki olej stosować, ale równocześnie jest zapis aby stosować olej o lepkości odpowiedniej do temperatury otoczenia i że olej 0w20 został opracowany z myślą o zmniejszeniu zużycia paliwa.

W związku z tym mam pytanie, czy mając wlany olej 0w20 i jadąc dłużej z prędkością np. 180 km/h przy temperaturze ok +34 stopni, silnik jest przez ten olej dobrze chroniony ? Bo Honda dopuszcza jeszcze olej 5w30 i 0w30 ale jeśli 0w20 Type 2.0 nie jest dostępny. Czy jeżeli mój styl jazdy nie jest ekonomiczny a temperatury otoczenia wyższa to powinienem o tym powiedzieć ASO czy 0w20 spełnia ochronę silnika?

Otrzymałem odpowiedź:

"Szanowny Panie,

Poniżej odpowiedź od Honda Motor Europe Oddział w Polsce:

Szanowny Panie,

Potwierdzamy, że olej silnikowy 0W-20 Honda Type 2.0 zapewnia pełną ochronę silnika w całym zakresie temperatur zewnętrznych.

Z Poważaniem,

Honda Motor Europe Limited

[kajojek]

* w okresie gwarancyjnym

[andrzejek-k68]

"Ludzie wierzą w co chcą wierzyć".Na tak sformułowane pytanie nie mozna bylo otrzymac innej odpowiedzi, bo co niby miał odpisac miły Pan, że Honda zaleca i sprzedaje poprzez ASO olej 0w20,ktory nie chroni silnika?

[less]

Akurat przedstawiłem się w odpowiednim dziale, a to był mój drugi post. Auta rzeczywiście służbowe żony, również do użytku prywatnego, pełny serwis ASO. Oleju nie ubywa nawet przy długotrwałej jeździe autostradowej, a jedziliśmy/jeździmy tymi autami za granicę kilka razy w roku. Czy ASO na 100 % zalewało taki olej to rzeczywiście nie wiem, ale to jest na fakturach i taka kartka wisi w komorze silnika. Skan mogę zrobić aktualnej książki, bo na raz żona ma z roboty jedno auto , ale bez obrazy nie chce mi się do auta wychodzić. Obecny Avensis jest z końca maja 2017 i ma 59 kkmów przelotu na takim oleju. Serwisy jak u Toyoty czyli co 15 kkmów.
PS Każdy kiedyś zaczynał pisanie na forum. Ja swoją Hondę odebrałem w ostatni czwartek, czytam forum i akurat w tym dziale napisałem posta. Oczywiście nikt nie ma obowiązku wierzyć w to co napisałem

[kajojek]

Ale o czym tu mówimy, napisz jak auto będzie miało chociaż te 200kkm na tym 0W20.
Ale zaraz, przecież już go u Was nie będzie, prawda? Więc co to za miarodajnosc?

[less]

Ale o czym tu mówimy, napisz jak auto będzie miało chociaż te 200kkm na tym 0W20.
Ale zaraz, przecież już go u Was nie będzie, prawda? Więc co to za miarodajnosc?

Rzeczywiście z tym nie sposób polemizować. Z tym że pewnie część pierwszych właścicieli Civików, a w tym ja, nie dojeździ tym autem do przebiegu 200 kkmów. Moje posty po prostu były dla takich osób

[kajojek]

Honda to nie VW, silnik nie rozleci się przy 100kkm. Nawet jakbyś lał spiryt zamiast oleju

[Grzechu]

"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją..." Nie ma co Tu rozkminiać nad "gorszością", czy "lepszością" ECO oleju 0W20, niech każdy leje to co uważa wg. swoich przekonań racji itp.. Ja się czepiam HTHS i przy tym dalej zostaję, a więc leję olej o HTHS >3,5. Może 0W20 też daje radę, ale jak to się mówi wolę dmuchać na zimne Skoro na 0W20 silnik daje rade to na moim 0W30 ACEA A3 jeszcze bardziej będzie dawał radę

[rambo7]

co do Emaila, to odpowiedź jest standardowa, takich odpowiedzi mamy dużo, nikt jeszcze nie napisał inaczej. Rozumiem że pod tą treścią podpisał się ekspert ods. środków smarnych, czy specjalista ds. marketingu? Z treści wynika że to był zwykły manager ds. wszelkich. Nie sądzę aby komuś w okresie trwania gwarancji z powodu oleju (jakiegokolwiek) zepsuł się silnik. Honda na szczęście i tak robi lepsze silniki w porównaniu do konkurencji. Mówimy o tym co będzie, a będzie różnie o tym jestem przekonany. Dlatego sądzę że znajdą się użytkownicy pozytywnie oceniający olej energy conserving, nie będzie nam znany sposób i warunki użytkowania przy 200tys km dlatego zdania będą podzielone.

[dudek_t]

Ale co Cię boli jak będzie miało 200k km? Rozumiem że Ty tyle przejedziesz, ja pewnie też ale aż tak się martwisz co będzie dalej? W razie czego remont silnika czy nawet wymiana to w obecnych czasach nic strasznego.
Ja za parę lat napiszę jak ma się silnik na 0w-20 bo nie mam zamiaru przejmować się taką pierdołą jak silnik w jednym z samochodów. Zepsuje się to się naprawi. Ot co. A czy to będzie od oleju, złego paliwa, butowania na zimnym czy od start-stopu... co to zmieni?
Spisek, spisek everywhere

[rambo7]

W razie czego remont silnika czy nawet wymiana to w obecnych czasach nic strasznego.

takich silników się nie remontuje.

Zepsuje się to się naprawi.

nie naprawi, koszta remontu, jak przeliczysz ... to dojdziesz do wniosków że sprzedasz auto. Zresztą jak tyle rzeczy wytknąłeś Hondzie i do tego doszedłby remont silnika to nie opowiadaj o remoncie, bo sprzedasz auto i będziesz świętował .

[m26]

Ale co Cię boli jak będzie miało 200k km? Rozumiem że Ty tyle przejedziesz, ja pewnie też ale aż tak się martwisz co będzie dalej?

nie mam zamiaru przejmować się taką pierdołą jak silnik w jednym z samochodów.

Ludzie dzielą się na fanów motoryzacji,użytkowników samochodów i posiadaczy samochodów...
Od tych ostatnich aut się nie kupuje,bo zamęczą i sprzedają.

[dudek_t]

Ja akurat zaliczam się do fanów. I to że nie rozbieram silnika na najdrobniejsze części i nie jeżdżę 20 letnim samochodem w myśl zasady że "kiedyś to było" nie daje Ci prawa do oceniania mnie. Na razie, w żadnym moim samochodzie nie padł silnik. Ba, nic się z nimi nie działo. Owszem, jeden brał olej, od nowości - jak każdy z tego typoszeregu. Wiele z nich jeździ dalej u bliskich znajomych, niektóre mają już około 400000km i co? I nic. A nigdy w rodzaj oleju nie wnikałem, zwłaszcza przed erą mędrców w internecie. Jedyne o co dbałem to regularne wymiany. W większości przypadków co 15000km a jeden w trybie LL czyli co 30000km. Obecnie ma ponad 10 razy tyle i co? Nic.

[hellhax]

Moje auto (1.5) ma 5000km przebiegu i chciałem wymienić olej na własną rękę. Dzwonilem dziś do ASO i powiedziano mi to co wielu z Was tutaj:

1) Leją "orygninalny hondowski" olej 0W20 - bo jak by się zepsuło to nie chcą brac odpowiedzialności ze Honda Polska zakwestionuje gwarancje bla bla. W praktyce Honda Polska ponoc nie czepia się oleju i uznaje gwarancje ale oni i tak "na wszelki wypadek dmuchają na zimine" itp. Koszt wymiany na ten olej to około 550 zł.
2) Oczywiście mogą mi wlać mój olej który przywiozę ale z adnotacją w ksiazce serwisowej. Koszt samej wymiany (robocizna + filtr + podkladka to około 150) zł

Stąd też mam prośbę o poradę. Jestem zwykłym zjadaczem chleba (silnik 1.5). Jeżdzę głównie po mieście (Kraków), trochę po autostradach (raczej nie szybciej niż 150, max 160 kmh). W większości jeżdzę spokojnie i oszczędnie, okazjnie dynamicznie (wyprzedzanie, włączanie się do ruchu itp, czasm popuszczenie wodzy fantazji). Obstawiam ze reprezentuję grupę 90% userow. Czy do takiego stylu użytkowania ów Hondowski 0W20 jest ok? Czy lepiej by było wziąć jakiś przyzwoity 5W30 (jaki?), a jesli tak to dlaczego? Czy to wogóle ma jakieś znaczenie? Skąd się właściwie bierze tyle kontrowersji odnośnie oleju? Autem planuję jeździć około 5 lat.

I tak - przeczytałem ten wątek ale jest tu masa jałowej za to emocjonalnej dyskusji bez jakichś wyraźnych konkluzji z której nie bardzo jestem w stanie wyciągnąć jakieś sensowne wnioski. Z góry dzięki za pomoc.

[rambo7]

moim zdaniem od jakiegoś czasu wątki olejowe na tym forum nie są jałowe, są konkretne, lub dające do przemyśleń pod kątem indywidualnych decyzji. Tak że nie zgadzam się z twierdzeniem że nie ma wyraźnych konkluzji, nie ma wyraźnych wskazówek jaki olej, bo to jest indywidualna sprawa każdego użytkownika.
Z powyższego wpisu wynika że chciałbyś konkretnej informacji - jaki? /no i konkretnej odpowiedzi nie dostaniesz, bo takie odpowiedzi są na innych forach gdzie są przepychanki olejowe/
Tutaj musisz sam się zastanowić nad tym, jakie masz warunki jazdy, użytkowania, jakim jesteś kierowcą, jaki przeważa klimat, itd, jak to zbierzesz do kupy to wyjdzie Ci kategoria oleju.

Oczywiście mogą mi wlać mój olej który przywiozę ale z adnotacją w ksiazce serwisowej.

to jest bardzo dobra informacja, czyli już jest dobrze. ASO nie chce brać na siebie odpowiedzialności za olej z niepewnego źródła, oni nie wiedzą gdzie kupujesz oleje, stąd mają obawy że nie każdy użytkownik kupi olej z wiarygodnego źródła. Oni nie boją sie olejów które są zgodne z wymaganiami, boją się że kupisz olej podrobiony a konsekwencjami będziesz obciążał ich w przypadku sytuacji spornej. Zauważ że jeśli oni mają olej inny niż 0W-20 a klient się takiego domaga to nie robią problemów, problemy robią w przypadku gdy klient w okresie gwarancji przywozi swój olej.
Powiem szczerze ja też bym się bał i ich rozumiem. Więc jeśli Ty masz pewność co do źródła zakupu oleju to adnotacja w Książkę nie jest niczym złym, byle by dokładnie wpisali jakiego rodzaju olej został użyty, a Ty w swoich dokumentach trzymaj dowody zakupu (najlepiej xera bo wyblaka paragon z czasem), bynajmniej ja tak robię.
Opisałeś trochę o swoich okolicznościach użytkowania auta więc na bazie tych informacji mogę powiedzieć że każdy olej będzie dobry. Z góry założyłeś użytkowanie 5 lat, więc tutaj raczej o stan silnika bym się nie obawiał, 5 lat powinien wytrzymać na każdym oleju. Z opisu wynika że jazda głównie miejska, czyli dość krótkie odcinki, przy jeździe normalnej liczysz się z oszczędną jazdą, czasem pogonisz szybciej przy wyprzedzaniu, kwestia autostrad to nie jasne jest czy 160km/h to jest w momencie wyprzedzania a potem 120km/h czy 160km/h to przez 4-5 godzin jazdy z Gdańska do Krakowa? bo jeśli 150-160 gonisz non stop no to z definicji oleje Eko-energy nie są do tego, a już jeśli to jest lato gdzie było jak teraz +33stC na asfalcie a 57stC nad asfaltem no to na pewno olej jest dobrany niewłaściwie.

Czy lepiej by było wziąć jakiś przyzwoity 5W30 (jaki?), a jesli tak to dlaczego? Czy to wogóle ma jakieś znaczenie? Skąd się właściwie bierze tyle kontrowersji odnośnie oleju?

Całe wątki są o tym rozpisane, jaki? dlaczego? czy ma to znaczenie? .... skąd tyle dyskusji? ...ano z niewiedzy. Po pierwsze dyskusja jest wtedy, gdy nie masz wiedzy, jak masz wiedzę, to nie ma dyskusji tak to wygląda . Tylko wiedza nie opiera się na forum, czy na wujku co ma warsztat i się zna, a na wiedzy dot. różnic o które pytasz.
Skoro są różnice, no to ma to znaczenie, to jest oczywiste.
Kontrowersje są w zapisach IO które są niejasne dla "zjadacza chleba" ale takie mamy czasy, kiedyś były wyłącznie oleje do ochrony silnika, bo kiedyś wyłącznie rządziła moc. Dziś rządzi środowisko i środki smarne są adekwatne do nowych Wymagań. Stąd tak wiele różnych Norm. Co jest do czego z grubsza poczytaj np tu, da Ci to nieco pojęcia o co chodzi: Instrukcja Obsługi Honda Civic - Oleje zalecane IX-gen, X-gen, R-Type: FK2, FK8.

ale jest tez sporo innych wątków dot olejów.