Rdza rdzą pogania

[Grzechu]

Powiem szczerze, że przez te rdzewienie to aż odechciewa mi się zakupu jakiegokolwiek nowego auta... wydać np. 160tys.pln na taką XI i po 2 latach ma pojawić się pod spodem rdza? No kur.. za taką kasę taki "shit" ?

[Lcfr]

Ale za dużo już widziałem X gen od podwozia i wiem, ze wszystkie (bez konserwy) wyglądają jak na w/w obrazku

masz rację w sumie aczkolwiek jak kupisz auto z krajów gdzie jest odpowiedni klimat (np. tak jak w Europie Włochy) nie ma problemu z rdzą.

Wszyscy też macie rację co do tego, że 2letnie auto nie powinno tak wyglądać ale wszyscy też wiemy, że czasy się zmieniają i nikt nie liczy na to ze auto ma przetrwać 20lat, niektórzy wręcz szacują żywotność na 10 i tną koszty wiec po co inwestować w antykorozję?
Słabo to wygląda i w tym wypadku niedawno powstały kolokwializm "taki mamy klimat" idealnie się wpisuje w klimat tego wątku

A teraz już podsumowując... to w większości jest to nalot rdzy. Nie dziury, nie dramat. Wykładasz 3-4 tys. a jak masz zdolności i garaż z podnośnikiem to pewnie z 1,5tys. zł dostajesz 2 dni pracy i masz na następne 6lat spokój. Więc da się z tym walczyć.
Kupując nowe auto tez ludzie zmieniają głośniki, wyciszają, wymieniają nawigacje czy felgi z oponami - potencjalnie te rzeczy, które powinni mieć w cenie zakupu. Ale nie mają. I tak samo z zabezpieczeniem antykorozyjnym - jak chce się je mieć trzeba je wkalkulować w cenę i tyle.

[Grzechu]

Kupując nowe auto tez ludzie zmieniają głośniki, wyciszają, wymieniają nawigacje czy felgi z oponami - potencjalnie te rzeczy, które powinni mieć w cenie zakupu. Ale nie mają. I tak samo z zabezpieczeniem antykorozyjnym - jak chce się je mieć trzeba je wkalkulować w cenę i tyle.

Tutaj jest pewna różnica, głośniki, felgi wymieniasz z przyjemności i dla zysku na komforcie, czy wyglądzie, czy co tam sobie kto wymyśli i tutaj tego nie musisz robić z konieczności.. a tą głupią podłogę trzeba robić z konieczności - bo ci zgnije.. wszystko byłoby ok, gdyby to auto kosztowało 60tys.pln.. a nie 160tys.pln.. i to jest najbardziej irytujące... osobiście nie chce mi się malować podwozia, a nie chcę również dawać nowego auta, do jakiegoś "konserwatora" co przy demontażu elementów podwozia, coś tam pourywa, trochę poprzekręca, shit, w nowym aucie !.. no cóż, można sobie tylko popsioczyć... a zrobić i tak by trzeba było, chcąc rzeczywiście pojeździć zakupionym nowo autem te min. 10lat.. hmm a może trzeba po prostu zmienić strategię, pojeździć 5-6lat, sprzedać i kupić następne.. chodź ja tak nie lubię, jak mam coś dobrego to ciężko mi jest z tym się rozstać.. tak jak teraz z moim Civicem.. fakt, że guwniany ma silnik pod kątem osiągów, ale niezawodność, spalanie to wszystko rekompensują i na dodatek nie gnije tak szybko, wygląd też jest w miarę na czasie jak na swoje 10lat.. sorry, że tak zrzędzę.. być może za dużo myślę, zamiast działać i się nie zastanawiać..

[Lcfr]

chcąc rzeczywiście pojeździć zakupionym nowo autem te min. 10lat.. hmm a może trzeba po prostu zmienić strategię, pojeździć 5-6lat, sprzedać i kupić następne..

tak właśnie wypada... żaden producent się nie martwi co będzie po 10latach...
to zabezpieczenie antykorozyjne to tylko jedna z nielicznych życiowych wkurzajek, do których w dzisiejszych czasach musimy się przyzwyczaić (bunt nie ma sensu, oszukanie systemu jak najbardziej) nie będę przytaczał przykładów bo każdy je na swoim podwórku widzi..

[Typek®]

Chyba w ASO uważnie śledzili ten temat.
Niedawno zaczęli rozsyłać sms-y z ofertą konserwacji nowych aut od ręki w cenie 5500 PLN

[ListeR]

Trochę drogo, w Łodzi brali około 1300 zł za zabezpieczenie woskiem podwozia, profili zamkniętych itd.

[Typek®]

Zgadza się.
W 3 City np. w miejscach gdzie od lat tylko tym się zajmują, pełna konserwacja, to jest teraz w granicach 2k.

[bravossi]

W Krakowie komplet z profilami- bez 3 nie podchodź…

[Grzechu]

Za 2 tys. to teraz ciężko znaleźć żeby kto chciał zrobić konserwację.. Zazwyczaj porządna konserwacja zaczyna się od 5tys.pln.

[mirek_38]

5k zł ciut dużo jak za nówkę podwozie, bo nie ma co wiele go przygotowywać, tylko umyć, ale to też cena spokoju, bo w razie czego robisz to przez ASO.
Zawsze gdzieś jakaś spinka się urwie, albo jak będzie nie tak spasowane to można reklamować, a jak ktoś ma się doktoryzować nad XI-gen. to szkoda później nerwów.
No i tak taniej niż u youtuberów, bo tam to pewno już >10k zł za taką robotę, no ale możesz później oglądać film, zajadając popcorn

[Grzechu]

No i tak taniej niż u youtuberów, bo tam to pewno już >10k zł za taką robotę, no ale możesz później oglądać film, zajadając popcorn

I tu trafiłeś, ostatnio oglądałem jednego takiego z Torunia, to nową Toyote Rav robił za 13tys.pln.. ale zrzucał tam nawet tylne zawieszenie, prócz całej reszty.. ale cena dla mnie kosmos, szczególnie w nowym aucie.

[rm_125]

I tu trafiłeś, ostatnio oglądałem jednego takiego z Torunia, to nową Toyote Rav robił za 13tys.pln.. ale zrzucał tam nawet tylne zawieszenie, prócz całej reszty.. ale cena dla mnie kosmos, szczególnie w nowym aucie.

Na FB ktoś civica robiłą za 13k. Pisałem żę ta inwestycja nigdy się nie zwróci

[Sintesi]

Widziałem zdjęcia na pierwszej stronie i rzeczywiście bardzo mocno skorodowało. Przykra sprawa.

Robiłem konserwacje kilka miesięcy po zakupie i w 2019 płaciłem ponad 4.000PLN za pracę z użyciem środków Valvoline. Odpukać, trzyma się dobrze, co ostatnio potwierdził diagnosta.

[Typek®]

Za 2 tys. to teraz ciężko znaleźć żeby kto chciał zrobić konserwację.. Zazwyczaj porządna konserwacja zaczyna się od 5tys.pln.

Zależy co się kryje pod stwierdzeniem porządna za 5k? Cena warunkuje na jak długo wystarczy zabezpieczenie?
Wtedy jest bezterminowo, i raz?

Ponad rok temu w Hondzie zrobiłem pełną konserwację za 1,8k.
W Lancerze, gdzie 8 lat temu robiłem za 1k, w tym samym warsztacie, który specjalizuje się wyłącznie konserwacją podwozi, po 5 latach zrobiono powtórkę.
Za 1,5k. Co pół roku kontrola i ewentualne poprawki. Na przeglądy jeżdżę zawsze do DEKRA, aby mi auto przepierdzielili na maxa.
Tam diagnosta zawsze stwierdza, że są bardzo dobrze zabezpieczone. Dodam, że to nie mój kolega :-)
Więc albo można taniej, albo konkluzja jak na wstępie

[Grzechu]

Zależy co się kryje pod stwierdzeniem porządna za 5k? Cena warunkuje na jak długo wystarczy zabezpieczenie?

Ma być pokryta cała podłoga woskiem, wszystkie miejsca pod zderzakami, nadkola, oraz jakiś wosk w profile zamknięte, brzmi to całkiem dobrze, ale ile wytrzyma? Na pewno więcej niż by tam była tylko sama fabryczna farba...