Korozja na elementach lakierowanych

[marart]

wydaje mi się że żadna kłótnia nie wchodzi w grę, auto ma 12 lat gwarancji na perforację?

Witajcie,

Dzisiaj ku mojemu niesamowitemu rozczarowaniu zauważyłem taki oto piękny pęknięty purchelek ze ślicznym rdzawym śladem.
Obok niego jest drugi mniejszy ale jeszcze nie pęknięty......

Kierunek ASO. Nie powinno być problemów pod warunkiem przeglądów obowiązkowych. Mój syn reklamował 3 tygodnie temu swojego Accorda 2015 i Honda MP uznała rdzę wychodzącą spod mastyki przedniej maski. Poprzedni właściciel serwisował ją do końca i mój młody pociągnął ten temat i się opłaciło. Ja ze swoją tylną klapą i słupkami drzwi też nie miałem problemów.
Druga sprawa to dziwne, że tylna klapa i takie kwiatki...

[Rutrix]

Auto mam dopiero od roku i 3 tyg temu miało przegląd B (na szczęście jak trzeba w czasie
Trudno mi pojąc co mogło dokonać takich spustoszeń?
Na całej tylnej klapie mam ok 12 rdzawych punktów, auto jeżdżone po ulicach Warszawy, na bank w żadne krzaki nim nie wjechałem. O tyle mnie to zdołowało że moja 18 letnia Toyota Avensis (kombiak) którą naprawdę mało szanuje ma klapę w lepszym stanie :<
Owszem ma jakieś podrapania ale nic nie rdzewieje!

Nie bardzo też jestem w stanie sobie wyobrazić jak mogło dojść do takich obtłuczeń? przecież ta klapa jest wysoko, większe kamienie nie miały by jak podskoczyć i jej obić a jakiś mały piasek chyba jest za mały. No i jak to możliwe że przebiło aż do gołej blachy?
Śmieszne jest to że maska jest w dobry stanie a jest dużo bardziej narażona a tu takie coś..

[rm_125]

IMG_20210612_170445.jpg
Taka weekendowa zabawa. Jak po moim zabiegu coś wyjdzie to epoksydian pójdzie w ruch

[Theo74]

Taka weekendowa zabawa. Jak po moim zabiegu coś wyjdzie to epoksydian pójdzie w ruch

co to za miejsce?

[rm_125]

Uszczelka drzwi, góra, warto zaglądnąć

[lukazs]

Czy ktoś z Was zgłaszał ponownie pojawiającą się rdzę na elementach już naprawionych przez ASO?

[lukazs]

Panowie/Panie ponownie szukam wśród Was tych którzy borykają się po raz kolejny z rdzą?
U mnie po roku od naprawy lakierniczej ruda pojawila się ponownie, a do tego w nowych miejscach. Honda nadal nie widzi podstaw do uznania sprawy za wade fabryczna wersji 5d, co ja zamierzam zgłosić do UOKiK.

[Theo74]

No ale chyba nie potrzebujesz w tym temacie wsparcia duchowego (?).
Zgłoś to i zobaczymy co z tego wyjdzie.

[lukazs]

Niestety z doświadczenia wiem zw w grupie siła. Jako pozew zbiorowy mozna zdecydowanie wiecej zdziałać.

[Fireblade929]

U mnie pojawiło się kolejne miejsce korozji w masce samochodu a mianowicie okolice blach na łączeniu tego uchwytu który wchodzi w zamek. Ruda wyszła na krawędziach blach, na razie przeczyściłem szmatką do lakieru z woskiem i tak nie widać. Rdza również po myciu samochodu wypłynęła z pod tego plastiku na klapie bagażnika, ale co tam pod spodem gnije to nie wiem. Pocieszające jest to że w moim aucie z 2018 roku płyta podłogowa jeszcze nie gnije

[marart]

Spod tego plastiku wypływa pewnie to co się kryje w zakamarkach na łączeniu blach klapy (dół) - podniosłeś klapę do góry to po myciu wypłukało rudą....masakra

[Typek®]

Pocieszające jest to że w moim aucie z 2018 roku płyta podłogowa jeszcze nie gnije

Zastanawiam się dlaczego jeszcze nie sprzedałeś tego beznadziejnego auta? Przecież to czysty masochizm.
Gdzieś 90% twoich wpisów to przestrogi, gorzkie żale i narzekania na tego dupawego Civica.
Tyle jest kapitalnych modeli Daćki. Nie czekaj aż ci się rozleci to pudło.

[Theo74]

Zastanawiam się dlaczego jeszcze nie sprzedałeś tego beznadziejnego auta? Przecież to czysty masochizm.
Gdzieś 90% twoich wpisów to przestrogi, gorzkie żale i narzekania na tego dupawego Civica.
Tyle jest kapitalnych modeli Daćki. Nie czekaj aż ci się rozleci to pudło.

No i po co takie docinanie?
To jest forum na którym użytkownicy dzielą się swoimi opiniami na temat samochodu Honda Civic. Są wady, nie widzę więc powodu aby o nich nie wspominać.
Z wpisów można wnioskować, że są tutaj obecni ludzie, którzy w jakimś tam stopniu lubią swój samochód i nie jest im obojętne, ze producent coś tam spaprał.
O takich rzeczach można i należy pisać.

[Typek®]

Racja, nikt tego nie zabrania, sam to zrobiłem jeśli chodzi o nawigację Garmin, czy fabryczny system audio,
tylko jeśli jest ktoś na forum, generalnie tylko po to, aby narzekać i wykazywać same wady, czynić z tego regułę,
a potencjalnym nabywcom sugerować, że jego problemy na 100% też ich dotkną, to sorry, ale nie jest to fair.
Wystarczy poczytać posty. Każdy może mieć jakiś problem z autem, ale niech nie robi z tego ideologii.
Jeśli ktoś jest wrodzoną marudą, i zanim coś autorytatywnie napisze, niech zważy swe słowa.

Mi się to nie spodobało dlatego o tym napisałem; bo mam do tego prawo.
Nie zaatakowałem osoby, tylko sposób w jaki to robi.
Jeżeli kogoś uraziłem, to przepraszam.

Koniec OT.

[Fireblade929]

Zastanawiam się dlaczego jeszcze nie sprzedałeś tego beznadziejnego auta?

Bo aktualnie jeździ nim moja teściowa

Gdzieś 90% twoich wpisów to przestrogi, gorzkie żale i narzekania na tego dupawego Civica.
Tyle jest kapitalnych modeli Daćki. Nie czekaj aż ci się rozleci to pudło.

Dacia ma przynajmniej uczciwy stosunek ceny do jakości i nie rdzewieje tak szybko jak civic. Mój ojciec miał kiedyś poloneza caro nowego z salonu i pierwsze wykwity pojawiły się dużo później niż w moim civicu a jak wiadomo polonezy to na rdze malowali. Nie chce wiedzieć jak civica malują.
A co do przestrogi to chyba dobrze, że ostrzegam innych aby się nie nacieli.

wykazywać same wady, czynić z tego regułę,
a potencjalnym nabywcom sugerować, że jego problemy na 100% też ich dotkną

Regułą jest że czujnik wycieraczek działa do bani, tak samo jak czujnik od zmiany świateł na drogowe. Tak samo regułą jest że stukają hamulce przy jeździe przód-tył i pare innych wad też jest regułą.

Każdy może mieć jakiś problem z autem, ale niech nie robi z tego ideologii.

Oczywiście że tak. Ale kupując nowe auto, byłem chyba w pierwszy rok z 6 razy w aso celem usuwania usterek. Miałem przed tą hondą inne auta używane a nie nowe i nie występowało w nich tyle usterek.

Jeśli ktoś jest wrodzoną marudą, i zanim coś autorytatywnie napisze, niech zważy swe słowa.

No jedni są marudami a inni psychofanami hondy i są w stanie wszystko zaakceptować. A co do słów to naprawdę staram się je ważyć.