Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Korozja na elementach lakierowanych

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • A to jeszcze raz przepraszam za posądzenie.
    Sczerze to też wolał bym kupić na Twoich zasadach sprzedaży i samemu zadecydować co z tym robić.

    Comment


    • Każdy ma inne podejście do tematu, najlepiej byłoby, żeby zrobili delikatnie i estetycznie i to pogonić bez obniżania ceny lub zostawić i później jeśli znów wyjdzie zrobić coś podobnego i wówczas sprzedać.
      Sprzedawanie nawet z małą rudą równa się obniżka ceny, kupujący będzie się miał do czego przyczepić i to wykorzysta, a jak zrobią dobrze jest szansa, że się nie kapnie, tutaj nie ma skrupułów, szczególnie dla hien, które nigdy nowego nie kupią (bo ich nie stać i się nie opłaca) tylko szukają głupiego (wg ich mniemania, bo kupił nowe auto) i wytkną wszystko byle obniżyć cenę. Rozumiem jak auto po poważnym wypadku, ale w tym przypadku to nie moja wina, że jest ruda i zrobię wszystko, żeby tylko przez to nie stracić.

      Comment


      • Zamieszczone przez katana Zobacz posta
        Każdy ma inne podejście do tematu, najlepiej byłoby, żeby zrobili delikatnie i estetycznie i to pogonić bez obniżania ceny lub zostawić i później jeśli znów wyjdzie zrobić coś podobnego i wówczas sprzedać.
        Sprzedawanie nawet z małą rudą równa się obniżka ceny, kupujący będzie się miał do czego przyczepić i to wykorzysta, a jak zrobią dobrze jest szansa, że się nie kapnie, tutaj nie ma skrupułów, szczególnie dla hien, które nigdy nowego nie kupią (bo ich nie stać i się nie opłaca) tylko szukają głupiego (wg ich mniemania, bo kupił nowe auto) i wytkną wszystko byle obniżyć cenę. Rozumiem jak auto po poważnym wypadku, ale w tym przypadku to nie moja wina, że jest ruda i zrobię wszystko, żeby tylko przez to nie stracić.
        Robiąc to w ASO będzie historia naprawy więc jeśli tylko sprawdzi historię w hondzie to dokładnie będzie wiedział co było malowane. Dlatego jeśli miałbym sprzedawać to wolę już chyba to zrobić bez wcześniejszego naprawiania.

        Comment


        • To ja w takim razie Cię nie rozumiem. Wolisz czekać aż się więcej pojawi i robić to na własny koszt lub z tym sprzedać i przez to obniżyć wartość? Przecież jak Aso to zrobi i będzie wszystko udokumentowane, to znajdzie się jakiś klient i to kupi, nie musisz go inf, że to kiedyś wyjdzie, oczywiście znajdą się tacy, co będą wydziwaic, ale takich trzeba pogonić. Pierwszy wł, salon, bezwypadek, a to w końcu jest mały epizod.

          Comment


          • Zamieszczone przez katana Zobacz posta
            To ja w takim razie Cię nie rozumiem. Wolisz czekać aż się więcej pojawi i robić to na własny koszt lub z tym sprzedać i przez to obniżyć wartość? Przecież jak Aso to zrobi i będzie wszystko udokumentowane, to znajdzie się jakiś klient i to kupi, nie musisz go inf, że to kiedyś wyjdzie, oczywiście znajdą się tacy, co będą wydziwaic, ale takich trzeba pogonić. Pierwszy wł, salon, bezwypadek, a to w końcu jest mały epizod.
            Chodzi mi o to że albo sprzedam go od razu nie czekając aż to sie pogłębi albo jeśli zdecyduje się z nim zostać to zrobię to w ASO. Auto półtoraroczne naprawiane malowane w ASO nie po wypadku oznacza że jest "felerne" i raczej prawdopodobieństwo że to będzie powracać jest większe niż duże. Tak jak mówię nie podjalem jeszcze decyzji ale jeśli miałbym go sprzedawać to na pewno robić go nie będę.

            Comment


            • Panowie, moim zdaniem lepiej jest naprawić i sprzedać, bo zawsze można powiedzieć, że była wada lakiernicza drzwi i ASO naprawiło.. i może ktoś to łyknie.. a sprzdając z "rudą" kupujący od razu stwierdzi, że auto jest trefne i to być może nie tylko na drzwiach, ale gnije od środka wszystko... A jak się naprawi, to nie będzie nic widać i podaje się wersje "tylko wadliwych drzwi" -ale już naprawionych i wtedy moim zdaniem weźmie się więcej... tak czy siak za tego typu auto już nikt nie da pełnej ceny- w znaczeniu nic nie robione, bezwypadkowe, nielakierowane... bo kupujący wiedząc, ze była sytuacja z korozją/naprawy, będzie już podejrzliwy, że ta, może być wszędzie, nie tylko na drzwiach.. chyba, że będą jakieś dogłębne oględziny... i wtedy sytuacja będzie jasna. Osobiście jakbym miał kupować takie prawie nowe auto z rudą byłbym bardzo podejrzliwy i bym schodził ostro z ceną - argumentujące- że muszę włożyć w naprawę z 10tys.zł.
              Last edited by Grzechu; 04-05-2020, 14:43.
              Moja łódka Civic..
              Mój "klekocik" Ceed..
              New... "Japończyk" e:Hev 2.0
              Coś na temat olejów..

              Comment


              • Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                Panowie, moim zdaniem lepiej jest naprawić i sprzedać, bo zawsze można powiedzieć, że była wada lakiernicza drzwi i ASO naprawiło.. i może ktoś to łyknie.. a sprzdając z "rudą" kupujący od razu stwierdzi, że auto jest trefne i to być może nie tylko na drzwiach, ale gnije od środka wszystko... A jak się naprawi, to nie będzie nic widać i podaje się wersje "tylko wadliwych drzwi" -ale już naprawionych i wtedy moim zdaniem weźmie się więcej... tak czy siak za tego typu auto już nikt nie da pełnej ceny- w znaczeniu nic nie robione, bezwypadkowe, nielakierowane... bo kupujący wiedząc, ze była sytuacja z korozją/naprawy, będzie już podejrzliwy, że ta, może być wszędzie, nie tylko na drzwiach.. chyba, że będą jakieś dogłębne oględziny... i wtedy sytuacja będzie jasna. Osobiście jakbym miał kupować takie prawie nowe auto z rudą byłbym bardzo podejrzliwy i bym schodził ostro z ceną - argumentujące- że muszę włożyć w naprawę z 10tys.zł.
                Tylko że to nie są jedne drzwi a zarówno drzwi przednie tylne i klapa a do tego malowanie będzie jeszcze wchodziło na błotniki (cieniowanie). Taką informację dostałem wstępnie w autoplaza i na coś takiego jeśli miałbym sprzedawać to na pewno się nie pisze.

                Comment


                • Ale chodzi o to, że jak masz to udokumentowane, to kupujący inaczej będzie na to patrzył, bo auto nie było naprawiane "po dzwonie" tylko po wadach lakierniczych wymienionych elementów.. tak mi się przynajmniej wydaje.. i na dodatek kupujący nie będzie miał argumentów, że musisz mu obniżyć cenę z 10tys. zł na naprawę... a w tym stanie niestety będziesz musiał zejść sporo w ceny, no ale różnie to bywa, czasem można trafić na "głupiego" klienta Zrobisz jak uważasz. Tak czy siak ja bym poprosił ASO o dogłębne oględziny auta, żeby widzieć w jakim jest stanie, czyli profile zamknięte rama, podłoga.. wszystko tam gdzie się da zajrzeć. To jest na prawdę poważna sytuacja.. to auto nie kosztuje 30-40tys. zł.. tylko z 70-80tys.zł.. nikt tyle na rudę nie wyda.. chyba, że handlarz.. ale on będzie chciał zarobić.
                  Last edited by Grzechu; 04-05-2020, 14:54.
                  Moja łódka Civic..
                  Mój "klekocik" Ceed..
                  New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                  Coś na temat olejów..

                  Comment


                  • Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                    Ale chodzi o to, że jak masz to udokumentowane, to kupujący inaczej będzie na to patrzył, bo auto nie było naprawiane "po dzwonie" tylko po wadach lakierniczych wymienionych elementów.. tak mi się przynajmniej wydaje.. i na dodatek kupujący nie będzie miał argumentów, że musisz mu obniżyć cenę z 10tys. zł na naprawę... a w tym stanie niestety będziesz musiał zejść sporo w ceny, no ale różnie to bywa, czasem można trafić na "głupiego" klienta Zrobisz jak uważasz. Tak czy siak ja bym poprosił ASO o dogłębne oględziny auta, żeby widzieć w jakim jest stanie, czyli profile zamknięte rama, podłoga.. wszystko tam gdzie się da zajrzeć.
                    Auto będzie na gwarancji więc jak gościu będzie chciał zejść dużo z ceny to mu zwyczajnie podziękuję. Ja problemu nie widzę. Taka podjąłem decyzję, auto będę robić tylko jeśli z nim zostanę na dłużej.

                    Comment


                    • Zamieszczone przez wolkas Zobacz posta
                      Auto będzie na gwarancji
                      Pierwsze pytanie które usłyszysz - to czemu Pan tego nie zrobił na gwarancji ? I potem: biorę ale za tyle i tyle.. i tutaj będzie ostry zjazd z ceną. Ale ok, nie ma co tego ciągnąć, taka moja opinia, szanuję też twoją.
                      Moja łódka Civic..
                      Mój "klekocik" Ceed..
                      New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                      Coś na temat olejów..

                      Comment


                      • Zamieszczone przez wolkas Zobacz posta
                        Auto będzie na gwarancji więc jak gościu będzie chciał zejść dużo z ceny to mu zwyczajnie podziękuję. Ja problemu nie widzę. Taka podjąłem decyzję, auto będę robić tylko jeśli z nim zostanę na dłużej.
                        Chciałbyś kupić przedmiot/rzecz za pełną wartość którą od razu musisz oddać do naprawy?
                        Ja zrobiłbym tak jak Grzechu pisze ale to Twoje auto i decyzja.

                        Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

                        Comment


                        • Zamieszczone przez Paluch Zobacz posta
                          Chciałbyś kupić przedmiot/rzecz za pełną wartość którą od razu musisz oddać do naprawy?
                          Ja zrobiłbym tak jak Grzechu pisze ale to Twoje auto i decyzja.

                          Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
                          Naprawiając auto i tak będę musiał zejść z ceny podobnie jak sprzedając z korozją. Wolę dać kupującemu możliwość podjęcia dalszych decyzji co z autem robić. Moim zdaniem to ile będę musiał opuścić z ceny czy auto naprawie czy nie będzie bardzo do siebie zbliżone i stąd taką podjąłem decyzję. No chyba że z autem zostanę to wtedy oczywiście będę je naprawiać.

                          Comment


                          • W moim przypadku na 99% będą tylko delikatne zaprawki, poza drzwiami nie mam nigdzie rudej, jeśli tylko zrobią to dobrze, to z żadnej kasy nie zamierzam schodzić. Nie pierwsze auto, gdzie drzwi były malowane i nie ma co robić tragedii. Zresztą na otomoto bezwypadka z salonu ze świecą szukać, w większości przypadków, albo z pl salonu powypadkowe albo z zagranicy z Eu gdzie różnie bywa albo szrot z USA.

                            Comment


                            • Zamieszczone przez katana Zobacz posta
                              W moim przypadku na 99% będą tylko delikatne zaprawki, poza drzwiami nie mam nigdzie rudej, jeśli tylko zrobią to dobrze, to z żadnej kasy nie zamierzam schodzić. Nie pierwsze auto, gdzie drzwi były malowane i nie ma co robić tragedii. Zresztą na otomoto bezwypadka z salonu ze świecą szukać, w większości przypadków, albo z pl salonu powypadkowe albo z zagranicy z Eu gdzie różnie bywa albo szrot z USA.
                              Oczywiście że tak tylko mieć lekko maźniete jedne drzwi a mieć lakierowany cały bok i tył to już się robi różnica i w kontekście sprzedaży wygląda to już słabo. Wciąż myślę czy jednak nie naprawić i zostać z autem na dłużej bo poza tą nieszczęsną rudą i kilkoma pierdolami auto jest super.

                              Comment


                              • Zamieszczone przez wolkas Zobacz posta
                                Byłem dzisiaj w ASO. Rdza na obydwu drzwiach oraz na tylnej klapie (wewnątrz auta ale zachodzi już na zewnątrz). Proponują malowanie wszystkich tych elementów wraz z cieniowaniem na błotniki. Oczywiście nie dają żadnej gwarancji że za rok nie będzie powtórki. Ja chyba temat odpuszczam i auta się będę pozbywać. Szkoda bo autem jeździ się super i ciężko będzie kupić auto o takim prowadzeniu w tej cenie.
                                To chcesz powiedzieć, że pomimo rdzy na wewnętrznej stronie drzwi chcą wyjść z lakierem na zewnątrz? Przecież to bez sensu - katana ma rację te ogniska rdzy, które wrzuciliśmy na drzwiach kwalifikują się do zaprawkowania a nie przelakierowania całego elementu - to dla mnie ewidentne nakręcanie kosztów przez ASO. Nie wiem jak wygląda tylna klapa bo być może tam jest gorzej.
                                Jak możesz to wrzuć foty klapy - dzięki!
                                Moja Hania
                                http://www.civicforum.pl/showthread....-MT-Rallye-Red

                                Comment

                                Working...
                                X