Civic X vs Mazda 3 jako auta do zadań codziennych :)

[un hombre]

Ja tam nie lubię tak słabo brzmiących aut jak ta Mazda czy Civic osobiście... ja tam wolę tak bardziej

https://www.facebook.com/groups/1779...8701218570664/

No ba, wiadomo... Gdybym miał więcej niż jedno auto, to bym kombinował w takim kierunku przynajmniej z jednym z nich... Ale że mamy jedno auto, które na codzień używa ukochana - Civic 1.5t jest fajnym kompromisem pomiędzy jej toczeniem się do pracy a moim upalaniem w weekendy.

Tak na marginesie @Alix, nie wiem czy to dla was ma znaczenie (I Twojej żony) w jeździe codziennej, ale....

Civic ma w bagażniku gniazdko 12V I kolejne przy porcie USB w kabinie - Mazda tylko standardowo jedno, w konsoli centralnej.

Jak dla mnie to jest potencjalnie duży plus, jeśli ktoś miałby potrzebę wozić mini lodówkę w bagażniku.
Kolejny plus dla Civica

[Alix]

Ja taką Rka jeżdżę na co dzień jako jedynym autem (praca, dzieci do szkoły itp), z rodziną na wakacje i ogolnie ok. 20tys km rocznie i po prostu kocham dźwięk mojego wydechu Auto spędza teraz jakieś 80% czasu na otwartych klapach. Tylko nocą go przymykam żeby nie budzić ludzi No ale to już takie zboczenie. Zobaczcie moje porównanie - nie znajdziecie tam za bardzo wpisów o wygłuszeniu czy głośności pracy silnika - bardziej mnie interesuje czy on fajnie brzmi...

A ślicznie brzmi np. Mini Cooper S. Nie za głośno i fajnie na co dzień, ale jak się dogazuje to potrafi przemówić do kierowcy i dać się zakochać: https://www.youtube.com/watch?v=UZoqu90OknQ
Jakby w Civicach 1.5T Sportach miał tak funkcjonujący ten środkowy wydech (a powinien mieć za te wszystkie wyrzeczenia typu brak miejsca na koło zapasowe czy niemożliwość zamontowania haka!!!) to zyskałby baaardzo dużo w moich oczach.
Podobnie Mazda jak pisałem najpierw zaciekawi człowieka solidnymi dwoma rurkami... a po odpaleniu okazuje się, że to taka cnotka-niewydymka w tej kwestii

Aftermarketowo koszt dorobienia gniazdka w bagażniku to może 100pln... moze trochę drożej jak 220V. Ja u siebie dorobiłem przy okazji audio. Jest to jakaś tam zaleta, ale ja na to patrzę tak Natomiast np. zadne z tych aut nie ma niestety gniazda na akcesoria (12V/USB) dla dzieciaków z tyłu i to jest akurat do poprawki. Pewnie docelowo wrzucę takowe w podłokietnik kanapy albo w jego wnękę.

Czy ktoś z "kumatych" może mi wytłumaczyć "Się zaorałeś z tymi danymi". Nie wiem, czy to komplement, czy mam iść w kąt i płakać w smutku...

Nie wiem czy kwalifikuję się jako "kumaty" ale w Auto Światach strasznie podniecają się jak to kilka dB więcej to przecież kilkakrotnie większa moc fali dźwiękowej. Tak, tylko właśnie po to dB się podaje w skali logarytmicznej, że ucho w takowej subiektywnie funkcjonuje i skala liniowa jak dużo więcej mamy mocy fali akustycznej doprowadza tylko do dopisywania zer do tych wartości, więc... nie ma czym się podniecać. Jak tu gdzieś pisałem, na niektórych wzmacniaczach mamy gain czy volume w dB i zmieńcie sobie o 2dB - jest gigantyczna różnica czy nie? No jasne, że nie. Tu bardziej zależy od całokształtu, typu, częstotliwości dźwieku - jednego wkurza szum opon, drugiemu przeszkadza praca silnika. Dla mnie te auta wszystkie są podobne i są po prostu OK. I nic dziwnego, bo są z tej samej klasy. Brandzlowanie się nad tym co ma 2dB więcej przy jakiej prędkości jako kryterium wyboru auta dla mnie jest... no cóż, nie skomentuję aby nie być niekulturalnym. Jak chce się faktycznie odczuwalnie ciszej, żeby była różnica - to nie te marki, nie ta klasa aut... Albo po prostu dobre audio, dobra muzyka i już

Zawsze też można zagłuszyć niechciane dźwięki jamnikiem, jak się z nim człowiek pokłóci np. o to kto wbija następny bieg :

20170622_172305.jpg

[marekwar]

A jednak kompakty różnią się wyciszeniem. Jak otworzę szeroko drzwi przednie w moim nowym Leonie ST wersja Xcellence to widać jakkeś 5 centymetrów grubości matę wygłuszającą nadkola i komorę silnika. Mimo że mam głośne fabryczne Bridgestony to ich nie słyszę, nawet na chropowatym asfalcie. W sumie auto jest cichsze niż mój były Civic 9gen ze specjalnie dobranymi oponami Goodyear.
W bagażniku jest VAGowata, czytaj gruba solidna podłoga, a nie cienka tektura falista jak w Maździe 3, która ponadto w nadkolach ma tylko cienki plastik i papierową podsufitkę.
Dlatego przy 140km/h w Leonie mogę słuchać muzyki, w Civicu 9gen od biedy, a w Maździe 3 wcale.
Chyba, że ma się gadatliwą żonę, wtedy ranking się odwraca. [emoji1]

[un hombre]

Dla dzieciaków możesz poprowadzić rozgałęziaczo przedłużacz usb, który wsadzisz do portu USB w centralnej konsoli/podłokietniku. Co prawda nie wiem ile jest on w stanie dostarczyć powera, 1.5? 2A? Może na jednego tableta starczy

Kiedyś przez 4 czy 5 lat jeździłem JDM Integra DC2 Type R także wiem co to znaczy jeździć głośnym, surowym autem sportowym bez kompromisów. Twój obecny Type R to prawdopodobnie wydaje się luksusowe, w porównaniu do mojej niuni z 99 roku. Jedna z ostatnich z tamtej generacji, sprowadzona prosto z Japonii

Brakowało jednak szóstego biegu a na dłuższą trasę hałas z silnika I otoczenia był bardzo męczący. Ale auto dało mi tyle przyjemności przez te lata, że czasem jak mi się o nim przypomni to zakręci się w oku łezka.

Dla mnie idealne byłoby chyba Civix X Type R z tym swiom trybem na tor, sport I Komfort. Podobno jest bardziej wygodne na codzien niż IX I nie rezonuje tak przy pewnych autostradowych prędkościach I obrotach dzięki temu potrójnemu wydechowi.

Ale cóż, jak sobie pomyślę ile musiałbym płacic za jego ubezpieczenie, podatek od CO2 I męczyć się potencjalnie ze złodziejami (Integre próbowano mi 2 razy ukraść, m.in. dlatego się jej pozbyłem), to mi się odechciewa.

Może kiedyś

[Jozin]

Alix może zmień temat na "Mazda 3 vs Civic X - takie same auta" jak wszystko porównywalne. Widzę, że nadal kumatego nie pytaliście i merytoryka kuleje. Te 2db to jest różnica przy 120km/H, przy 140km/H to są 4db. Cały czas przypominam porównywana jest nowa 2016r Mazda do "starej" IX Cicvic, X jest znacznie cichsza. Zadzwońcie może to jakiegoś studia zajmującego się audio, wyciszeniem, aut, poczytajcie, wykażcie się....branzlować się nie musicie, no może dalej nie napiszę żeby nie być niekulturalnym.... jaka jest różnica w głośności aut, komforcie podróży jeżeli różnica miedzy autami to 4db. Mnie się już nawet mie chce tego ciągnąć, ale może jest osoba, która zastanawia się nad wyborem Civic vs Mazda 3 i z wątku chciałaby się dowiedzieć co oznacza to "porównywalne", "podobne".

[rambo7]

Alix, pisałeś o dźwięku Coopera S ale chyba porównanie dźwięku turbinowca a wolnossaka to zawsze z korzyścią dla wolnossaka. ps. twój pies wyraźnie zasypia przy tym filmie, a tam takie babki ...

[Alix]

Kiedyś przez 4 czy 5 lat jeździłem JDM Integra DC2 Type R także wiem co to znaczy jeździć głośnym, surowym autem sportowym bez kompromisów.

No ba, wiadomo, że obecne Type R to limuzyny przy tym. To się nazywało głośne auto. Ciekawe ile to miało dB, ha!

Ale cóż, jak sobie pomyślę ile musiałbym płacic za jego ubezpieczenie, podatek od CO2 I męczyć się potencjalnie ze złodziejami

I tak taniej niż zabawka osobno... 170g/100km to nie tak strasznie chyba z tym CO2? BTW ciekawe czemu 10gen ma 185 Czyżby więcej palił?

Dlatego przy 140km/h w Leonie mogę słuchać muzyki, w Civicu 9gen od biedy, a w Maździe 3 wcale.

Nie działa Ci automatyczne podgłaśnianie z prędkością czy jak U mnie się dobrze słucha nawet przy 250. A moje auto nie jest ciche... ale też fakt, że audio ma dość nieprzeciętny zapas powera

Mazdą i Civikiem 10 pojechałem Vmaxa. Dla mnie w obydwu było OK do powiedzmy 160, chociaż cicho to bym nie powiedział że było. Leon jest faktycznie cichszy, szczególnie w dieslu. Cóż, Japończycy nigdy nie byli tuzami wygłuszania. W końcu u nich od lat dozwolona Vmax to 100km/h...

Cały czas przypominam porównywana jest nowa 2016r Mazda do "starej" IX Cicvic, X jest znacznie cichsza.

Podobnie jak ponoć Mazda z 2017 w stosunku do 2016.

Zadzwońcie może to jakiegoś studia zajmującego się audio, wyciszeniem, aut, poczytajcie, wykażcie się...

Skoro jesteś tak wyjątkowo mega kumaty, to sam podzwoń, poczytaj i wytłumacz to userom - lepiej niż ja, proszę bardzo. Ja chociaż poświęciłem na to parę linijek tekstu, Ty tylko jak zwykle wyrzuciłeś z siebie autorytarne stwierdzenia i róbta co chceta. Czyja merytoryka kuleje? Może inaczej, czy u Ciebie istnieje jakowaś w ogóle, czy tylko trollowanie tematu po temacie? Co wynika z Twojego wpisu? Kogo i jak chcesz samym hejtem przekonać? To nie te czasy, nie to Forum...

Alix, pisałeś o dźwięku Coopera S ale chyba porównanie dźwięku turbinowca a wolnossaka to zawsze z korzyścią dla wolnossaka. ps. twój pies wyraźnie zasypia przy tym filmie, a tam takie babki ...

Te dźwięki są inne. Turbo potrafi parskać, sapać i strzelać - też potrafi być nieźle, nawet jak turbo zżera część energii akustycznej spalin A poza tym przecież w Mini nie ma już silników bez turbo?

[Glosima]

Gównoburza się zrobiła, bo Jozin nie doczytał, że un hombre miał 2.2 diesel w Mazdzie i dalej ciśnie porownanie do wolnossącego 2.0 :P

Ja mam fioła na punkcie głośności wewnatrz auta, po 3 letniej traumie autostradowej w 8gen 1.8.

Civic 9 gen 1.8 - głośno, wyje powyżej 115 km/h etc.
Civic 9 gen 1.6d - przyjemne , niskie buczenie, pomruk - bezproblemowo nawet przy 150km /h
Mazda 3 2.0 - bieda z nędzą jak w Civicu 1.8
Mazda 3 2.2d - nie wiem, nie jechałem
Civic 10 gen 1.0t i 1,5t - przyjemnie, w miarę cicho. Spokojnie Civic awansował do średniej klasowej.
Golf 7 2.0 TDI - cisza i komfort akustyczny. Najlepiej wyciszony kompakt nie premium.

Co ciekawe jak jechałem poliftowym X gen to miałem wrazenie, ze jest ciszej niz w przedliftowych. Moze nie jakoś bardzo ale roznica była. Choc to moze efekt nowego auta był...

[Alix]

Ot i konkretna odpowiedź w miejsce autorytarnej gównoburzy

Ja mam fioła na punkcie głośności wewnatrz auta, po 3 letniej traumie autostradowej w 8gen 1.8.

I rozwiązałeś ten problem zgodnie z priorytetami, czyli klasą D premium w dieslu

[Glosima]

I rozwiązałeś ten problem zgodnie z priorytetami, czyli klasą D premium w dieslu

Oj tak, ten barok we wnętrzu, ta cisza, ta elastyczność i aksamit pracy skrzyni. Lubie to !


Ps. Urwałem ostatnio na Lausitzring prawie cały wydech w Sybarycie. Powiem tak....co wy wiecie o hałasie ?

[Alix]

Ja w sierpniu jadę ujeżdżać KTM X-Bow na Silesia Ringu, zobaczymy jak to wyje Kabina otwarta więc może być nieźle. Ale przynajmniej będzie miał wydech haha... aczkolwiek pamiętam odpalenie IV gena bez kolektora wydechowego... maaaasakra! Jakikolwiek wydech a jego brak to jednak przepaść...

Tak wracając do bardziej konstruktywnej dyskusji Mazda vs Honda to jeszcze taka mała uwaga. Gumowe dywaniki w Maździe potwornie śmierdziały. Jak się auto nagrzało na słońcu to był koszmar. Specjalnie pytałem się w serwisie czy to OEMy bo dawały jak te z Rezaw-Plastu które kiedyś żonie próbowałem zaserwować do Suzuki bo się uparła na gumowe (wylądowały w kuble po kilku dniach i wrócia do materiałowych) - ale odpowiedzieli, że tak. OEMy Hondy wiadomo, jak to guma, wygląd dostawczaka, ale przynajmniej da się z nimi normalnie żyć - nie śmierdzą. Te z Mazdy to pomyłka. Jak można tak auto w salonie wystawiać...? I to nie to, że były nowe z pudełka i się nie wywietrzyły, bo auto miało już kilka miesięcy i parę tys. km na liczniku... Wyraźnie problem był po nagrzaniu auta. Jak zostawało w nocy w chłodnym garażu to nie śmierdziało.

[Alix]

Porównanie w temacie z amerykanskiej perspektywy:

[aleks.andra]

Jestem nowa na forum, trafiłam tu bo szukam auta dla siebie. Zastanawiam się nad werją X hondy civic - strasznie mi się podoba
Jedyny minus dla mnie to mało miejsca dla wyższych pasażerów z tyłu. Osoba o wzroście 180 cm dotyka prawie sufitu. Nie wiem jak jest w sedanie - może ktoś z forum podpowie? Jeśli nie civic to co innego dla wyższych osób? Mazda3 - tylko ktoś pisał że głośna na autostradzie, Volvo S60?, coś innego?

[katana]

Pewnie siedziałaś w civicu ze szklanym dachem, ja mam sporta bez szyberdachu i jest całkiem okey powiedzmy tak do ok 190cm. Mazda 3 ma dużo mniej miejsca na kolana i trochę mniej na szerokość, s 60 to inna pułka cenowa ale też ma mniej miejsca na kolana od civica. W kompaktach więcej miejsca z tyłu od civica jest tylko w octavii i pulsarze

[Alix]

Niestety dach z tylu jest nieco "ścięty" i w sumie to się nie zmienia czy jest szyberdach czy nie bo z tyłu go nie ma. W sedanie może jest minimalnie lepiej, ale nie ma jakiejś mega różnicy. Mazda 3 jest ogólnie o rozmiar mniejszym wnętrzem (choć niecałe 10cm zewnetrzem) autem z nieco poprzedniej epoki jazdą (brak turbo, adaptywnego zawiasu, części wspomagajek etc.).

S60 to totalnie inna bajka cenowa i porównania tu są bez sensu i niezbyt fair. Jak masz takie pieniądze do wydania na auto, to wybierasz bardziej w grupie Merc C klasa / BMW serii 3 / Audi A4, auta kompaktowe typu Civic czy Mazda 3 za bardzo nie mają czym konkurować. Chociaż Civic faktycznie przestrzenią im o dziwo w obecnej osłonie nie ustępuje...

Zastanów się natomiast ile realnie tych pasażerów 180cm+ będziesz z tyłu wozić...? Bo jak nie na co dzień tylko raz na przysłowiowy ruski rok - to nie przejmuj się tym i kup auto które Ci pasuje. Przeżyją.