Czy wnętrze Wam skrzypi?

[murgal]

Jakaś prosta instrukcja jak zdemontować te słupki? Skoro to takie proste to jutro się za to biore

[Theo74]

[szuwar1978]

Co ja sie nawalczylem z tym słupkiem.... ale dzis sie udalo... cisza. Kupilem plaska uszczelke do okien... dalem po calej dlugosci oslony plus kable na trytki i jest cisza.... w koncu nie trzeszczy. U mnie słupek kierowcy halasował.

[murgal]

U mnie też dzisiaj pozytywnie, okleiłem ten słupek dookoła - dupa. Okazało się że terkocze w 2 miejscach - pod spodem jest bolec centrujący, obok śruby mocującej - jego trzeba tam ładnie wygłuszyć + element styku między deską rozdzielczą a samym słupkiem, między te dwa elementy należy włożyć coś miękkiego. Ja kupiłem taśmę akustyczną w OBI, temat zamknięty

[IGNACJOSZ]

przejechałem 11 tys i wcześniej było ok ale oddałem auto do serwisu ze słynnymi już włączającymi się czujnikami z przodu(atrapa) auto stało 2 dni bo jeszcze wiązka była do wymiany po odebraniu pojechałem do domu a że mam kawałek po płytach yomb po raz pierwszy z panelu szyberdachu usłyszałem właśnie taki dźwięk jak opisujesz jak by ktoś odklejał i przyklejał rzepy w butach lub zgniatał folię aluminiową do pieczenia dźwięk jest nie do zniesienia mam wrażenie że coś mogło się wydarzyć przez słońce na które serwis wystawił auto czy serwis to naprawi i co to może być ?

[Paluch]

przejechałem 11 tys i wcześniej było ok ale oddałem auto do serwisu ze słynnymi już włączającymi się czujnikami z przodu(atrapa) auto stało 2 dni bo jeszcze wiązka była do wymiany po odebraniu pojechałem do domu a że mam kawałek po płytach yomb po raz pierwszy z panelu szyberdachu usłyszałem właśnie taki dźwięk jak opisujesz jak by ktoś odklejał i przyklejał rzepy w butach lub zgniatał folię aluminiową do pieczenia dźwięk jest nie do zniesienia mam wrażenie że coś mogło się wydarzyć przez słońce na które serwis wystawił auto czy serwis to naprawi i co to może być ?

Wymiana podsufitki na poprawioną wersję.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[IGNACJOSZ]

wiem ze wpis jest stary ale auto zakupiłem jesienią 2018 roku i dopiero zaczynają mnie gnębić pewne niedoskonałości w hondzie oprócz przednich czujników parkowania które mi wymienili wraz z wiązką zaczęła skrzypieć tapicerka w rejonie górnego panelu otwierania dachu i oświetlenia o czym napisałem, teraz jestem po wizycie w ASO i okazuje się ze to również jest znany problem i został zgłoszony do gwaranta a ten zdecydował się na wymianę całej podsufitki odgłos który się z niej wydobywał był dokładnie taki jak opisujesz, mam wrażenie że montownia w Anglii ma zdecydowanie gorszej jakości materiały jak te z Japonii a ponieważ miałem wcześniej już dwie hondy i obydwie były produkowane w Japan były kompletnie bezawaryjne a tu po 6 miesiącach już jakieś usterki, bardzo dobrze że się z wynoszą Anglii

[Paluch]

To nie do końca jest tak z tą Anglią jak piszesz. Zobacz, że większość usterek to nie jest wina montażu tylko wady części, które fabryka w Anglii otrzymuje do montażu. Jaki oni mają wpływ na to, że części są źle wykonane/zaprojektowane? Porownujesz starsze auta składane w Japonii do nowych - tu nie ma co porównywać. Cała motoryzacja idzie jakościowo w dół i to mocno, wszędzie są oszczędności jakie tylko sie da i na czym się da. I takie same problemy byśmy mieli mając złożone auto w Japonii. Póki co z usterek zgłaszanych przez użytkowników nie ma takich, które wynikały by ze złego montażu. No może poza krzywo ustawioną kierownicą/geometrią.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Jozin]

Miejsce produkcji ma ogromne znaczenie. Wcześniej też miałem Hondę made in Japan i po czterech latach użytkowania nic nie trzeszczało. Idę o zakład, że nowym Jazz, CRV, HRV też nic nie trzeszczy. Mój Civic X jakoś bardzo nie trzeszczy, czasem coś się odezwie, ale do made in Japan mu daleko. Tylko ja byłem świadomy tego co kupuję. Dlatego też wybrałem Sporta, a nie Plusa bo we wszystkich Sport plusach które testowałem trzeszczał dach, fatalnie tandetne wrażenie to sprawiało. Tzn. było to jedna z przyczyn bo cena była głównym hamulcowym

[Paluch]

Miejsce produkcji ma ogromne znaczenie. Wcześniej też miałem Hondę made in Japan i po czterech latach użytkowania nic nie trzeszczało. Idę o zakład, że nowym Jazz, CRV, HRV też nic nie trzeszczy. Mój Civic X jakoś bardzo nie trzeszczy, czasem coś się odezwie, ale do made in Japan mu daleko. Tylko ja byłem świadomy tego co kupuję. Dlatego też wybrałem Sporta, a nie Plusa bo we wszystkich Sport plusach które testowałem trzeszczał dach, fatalnie tandetne wrażenie to sprawiało. Tzn. było to jedna z przyczyn bo cena była głównym hamulcowym

Ma ogromne znaczenie jeśli wady występują z winy składania auta. Więc powiedz mi jakie w X genie oprócz ustawienia geometrii wady występują ze względu na montaż?

99% usterek zgłaszanych tutaj to wina materiałów zastosowanych i rozwiązań a nie błędnego montażu.

Fabryka w jakiej składane są auta ma znaczenie przy np.:
-Spasowaniu elementów (podsufitka nie skrzypi ze względu na złe spasowanie tylko złe wykonanie)
-wady lakiernicze (Akurat w Anglii mamy jedną z najnowocześniejszych linii lakierniczych)
-szczelności nadwozia (wszelkie uszczelki- ułożenie itp. nie ma z tym problemu w X gen)


Oczywiście, że większość chciałby mieć złożone auto w Japonii ale zejdzmy na ziemię piszemy o X gen i nie występują w niej usterki związane z słabą jakościowo fabryką.

To pojeździj trochę nowym JAZZ i daj mu tyle czasu na polskich drogach co ma X gen zobaczysz jak wyśmienicie fabryka japońska wg Ciebie złożyła auto.
Niestety fabryki bazują na rozwiązaniach i elementach dostarczenych i nie wiele w tej kwestii są w stanie zrobić.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Jozin]

Ja nie piszę z d.... tylko z własnego doświadczenia. Miałem Accorda, który nie skrzypiał po 4 latach, mam Cvica, który skrzypi po 4 miesiącach.O ile wiem za skrzypienie podsufitki odpowiada właśnie zły montaż. A czy zły montaż to złe uszczelki, czy za mało kleju, czy brak podkładek, czy za mało to mnie średnio interesuje. Wada lakiernicza to też montaż, miałem dwie Hondy black pearl i ta z Japonii była lepiej polakierowana, lakier też lepiej wyglądał, co wynika pewnie z technologii lakierowania, czyli "montażu lakieru" na aucie . Konsola w Civic X mi skrzypi czasem tu i ówdzie nie dlatego, że jest ze złych materiałów, jest źle zmontowana. Pewnie proces produkcji jest taki, że nie da się tego właściwie zmontować, zakłada, luzy, tolerancja spasowania, To wszystko jest montaż.
Jeździłem demo Jazza, CRV, praktycznie wszystkimi modelami Hondy, Jazz i CRV nie skrzypiały, każdy Civic Sport plus skrzypiał.
Na ziemię nie muszę schodzić bo tak jak napisałem wcześniej wiedziałem co kupuję i wisi mi, że mój Civic od czasu do czasu czymś zaskrzypi.

[Paluch]

Accord zawesze był przepaścią względem civica (można powiedzieć, że to model premium) więc tu nie ma co porównywać.

Podsufitka mówisz wina montażu? To ciekawe czemu Honda wypuściła nową, poprawioną a nie kazała ponownie "lepiej" zmontować.

CRV ma kuzyn- nie powiedziałbym, że skrzypi mniej a jest świeższym autem. Jazz jeździłem demo i odzywała się deska. Więc to loteria wg mnie. Rocznikowo z tymi samymi lakierami miałeś obydwie hondy ?

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Stach13]

Podsufitka mówisz wina montażu? To ciekawe czemu Honda wypuściła nową, poprawioną a nie kazała ponownie "lepiej" zmontować.

Przecież podsufitka nie wszystkim skrzypi to jak to może być wina materiału ? Jednym skrzypi innym nie, jednym więcej innym mniej. No to przecież wina montażu.

[Paluch]

Przecież podsufitka nie wszystkim skrzypi to jak to może być wina materiału ? Jednym skrzypi innym nie, jednym więcej innym mniej. No to przecież wina montażu.

Jakby była wina montażu to nie wypuścili by nowej podsufitki poprawionej. W podsufitce problem jest taki, że materiał podbity gąbką jest klejony do pilśni i na tym łączeniu trzeszczy/skrzypi etc. I to jest kwestia tego jaką fabryka podusfitke otrzyma. Oni tego nie kleją.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[lukazs]

Miałem już poprawianą podsufitkę przez ASO i ponownie jestem umówiony na poprawki, ale ostatnio zauważyłem, że problem skrzypienia znika po delikatnym uchyleniu dachu. I teraz pytanie czy to podsufitka czy uszczelki pomiędzy szkłem, a dachem?