Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[filipfm]

Ceny, silniki, jazda, wygląd, wszystko. W życiu nie kupił bym Jazza. Jedyna zaleta to pojemne na swoją klasę nadwozie.

Poprzednia generacja nawet mi sie podobala ale przyznaje, nie jezdzilem

[Oli]

No i wreszcie mi teź udało się wypróbować nowego Civica,w zaprzyjaźnionych salonie udało mi się wyrwać auto na całe 2 godziny i to bez obstawy,i mogłem lekko pocisnać
Skupiłem się głównie na silniku bo to mnie najbardziej ciekawilo,no i jestem pozytywnie zaskoczony to jedzie i to nieźle.
W porównaniu do 1.8 to jest tak kto by się ścigał to 1.8 wygrywa z racji swojej wysoko obrotowej natury,ale przy typowej codziennej jeździe w przedziale 2000-4000o
br wybieram 1.0T elastyczny w miarę cichy silnik o charakterystycznym brzmieniu 3-cylindrów.
Od 0-100 10s.
0-160 26s.
80-120 5i 6 odp 11-14s.Tyle udało mi się zmierzyć.
Na normalne codzienne auto nie jest źle, no a przecież po dotarciu i ułożeniu motoru powinno być tylko lepiej.
Zrobiłem przez wspomniane 2h 85km i spalanie z kompa 6.6l ale auta nie oszczędzałem,jak dla mnie rewelacja.
Jeśli tylko Comforta da się wyjąć za 75kzł to ja się na to piszę
Oczywiście jeździłem manualem.

[Radon]

1.5 z pewnością będzie lepszy niż 1.8 pytanie tylko czy różnica będzie bardzo odczuwalna

[Alix]

Przy miejskich prędkościach tu różnicy nie ma za dużej, ale w trase jest już spora, a na autostradzie to wprost inny swiat. Tak silnikiem i ukladem przeniesienia napędu jak i wygluszeniem w stosunku do 9tki, a szczególnie 8ki

[MarekComau1122]

Przy miejskich prędkościach tu różnicy nie ma za dużej, ale w trase jest już spora, a na autostradzie to wprost inny swiat. Tak silnikiem i ukladem przeniesienia napędu jak i wygluszeniem w stosunku do 9tki, a szczególnie 8ki

1.5T vs 1.8 to inny świat Mam Civica IX i X i to są całkiem inne silniki i wrażenia czy w mieście czy na autostradzie

[katana]

Jeśli miałbyś czas, to porównaj te 2 auta(najbardziej silniki), choćby w skrócie, bo co innego jazda próbna, a codzienna.

[Oli]

Właśnie mój brat wrócił z jazdy Xgen 1.5T w najbogatsze wersji(na codzień ma nowego Accorda)za 115000zł,taką dostał propozycję.
I się chłopak zakochał auto bajka cudo,komfort wygoda na najwyższym poziomie,fotele rewelacja,jedynie z tyłu trochę mniej miejsca niź w Accorazie, co do silnika to mówił źe w porównaniu z 1.8 w IXgen (ma bratowa)do setki te 8 sek to aż tak nie powala,ale ponad to idzie juź ostro 1.8 nie ma czego szukać.
Spalanie z jazdy dość ostrej na odcinku 30 km z kompa 7.7.
Jak dostanie za obecnego Accorda 70000zł to się zamienia.Gotowy jest wydać te 120kzł na Civica,a to o czymś świadczy.

[marekwar]

4 i pół roku temu za Civica 1.8 wersja Sport zapłaciłem 74 tysi a bazowa cena była 82 tys. Do tego dostałem 2 lata dodatkowej gwarancji gratis o wartości ponad 2 tysiące. Oczywiście mimo bardzo dobrego wyposażenia nie ma nowych wynalazków z zakresu bezpieczeństwa i multimedialnego ekranu. Dzisiaj za X gen z silnikiem 1.5 trzeba zapłacić 40 tysięcy więcej i nie można zrezygnować z nowych elektronicznych gadżetów.
Na tym forum są miłośnicy Hondy i pewnie wiele sprzeda rodowe kosztowności aby kupić X gena ale nie wierzę, że ktoś kto ma silnik 1.8 VTec przesiądzie się na 3 cylindrowego pierdolota.

[Alix]

nie wierzę, że ktoś kto ma silnik 1.8 VTec przesiądzie się na 3 cylindrowego pierdolota.

Żebyś się nie zdziwił Dla korzystających z lewej strony obrotomierza to będzie kroczek do przodu.

[Grzechu]

Pewnie, że fajne autko, ale szkoda, że takie drogie.. może trzeba poczekać z roczek lub dwa, to ceny trochę spadną.. ?

[Oli]

Jeszcze nie dawno myślałem tak samo.Jak 1.0T to nie może jeździć i porównywać do 1.8 to niemożliwe.
A jednak ta kosiarka,jeździ i to całkiem sprawnie i pierwsze jazdy wskazują na bardzo dobre wyniki spalania a to będzie ważny czynnik decydujący o zakupie tego silnika.No najważniejsza to będzie cena.
Jak dla mnie to zmiana na plus,tylko cena chciałbym 1.0T Comforta za 75kzł.
A 1.5T powinien być właśnie w wyposażenu Comfort tak za max 90k.
Nie każdy musi mieć nawalone elektroniki,szklane dachy i inne cuda dla mnie to zbędne rzeczy.
Wolałbym podstawowe wyposażenie z mocnym motorem w rozsądnej cenie i tego mi tu brakuje.
Może z czasem coś się poprawi i będzie taka opcja?Oby.

[Grzechu]

Może z czasem coś się poprawi i będzie taka opcja?Oby.

Może z czasem będzie tak jak z IX, zmienią / dołożą więcej wersji wyposażenia do wyboru... i cena się zmieni... chociaż w pakiecie bezpieczeństwa to na bank nic się nie zmieni.. a więc dużo taniej może nie być.. trudno przewidzieć strategię Hondy..

[filipfm]

4 i pół roku temu za Civica 1.8 wersja Sport zapłaciłem 74 tysi a bazowa cena była 82 tys. Do tego dostałem 2 lata dodatkowej gwarancji gratis o wartości ponad 2 tysiące. Oczywiście mimo bardzo dobrego wyposażenia nie ma nowych wynalazków z zakresu bezpieczeństwa i multimedialnego ekranu. Dzisiaj za X gen z silnikiem 1.5 trzeba zapłacić 40 tysięcy więcej i nie można zrezygnować z nowych elektronicznych gadżetów.

FN2 tez kosztowal 100tys a FK2R o 40kilka tys wiecej. Dlaczego? Bo oferuje zdecydowanie wiecej.
Porownywanie 1.8 do 1.5T i 1.4 do 1.0T tez jest nieco nie na miejscu. Oczywiscie w miejsce 1.4 i 1.8 mamy tez tylko dwa silniki stąd naturalna kalka do porównań, ale oba sa jakby o schodek wyżej niż dotychczasowe.

Bo nie mozna mowic, ze następcą dychawicznego 1.4
100 KM przy 6000 obr/min
127 Nm przy 4800 obr/min

jest silnik który ma
129 KM przy 5500 obr/min
200 Nm przy 2250 obr/min


analogicznie dla 1.8
142 KM przy 6500 obr/min
174 Nm przy 4300 obr/min

jak się spojrzy na parametry 1.5T jest
182 KM przy 5500 obr/min
240 Nm przy 1900-5000 obr/min

Sorry. Ale w moich oczach 1.5T nie jest zwykłym następcą 1.8. Jako ciekawostka - w motorsporcie do przynależności do klas stosuje się przelicznik dla silników doładowanych ... i wynosi on 1,7x. Czyli w rajdzie 1.0T jechałoby razem z 1.8 iVTEC

Nowe silniki to nie tylko dołożenie turbo, to jednak coś więcej. Stąd zapewne po części to też dyktuje cenę.

[Oli]

Następcą 1.8 to jest bliżej ten 1.0T,a 1.5T to zdecydowanie cos więcej.

[Alix]

Taka to prawda. Mamy z auta klasy C auto C+, nowe silniki turbo, nową platformę, nowe systemy... to już nie "duży facelift" jak zamiana 8 na 9 gen. To tak naprawdę gruntowna wymiana pokoleniowa projektu, który eksploatowany był od 2005...

Miedzy FN2 a FK2R jest podobnie w stosunku do EP3 a FN2 i cenowo i technologicznie. FK2R to inny świat, inna epoka. FN2 nawet nie ma jak mieć podejścia.