Choinka błędów

[michonda]

Cześć, wg mnie też to jest wina akumulatora. Pierwszy raz choinka pojawiła się u mnie w samochodzie około 2 tyg temu, podkreślę , że około 2 -3 dni auto nie było używane. I dzisiaj również pojawiło mi się to coś, auto nie używane 5 dni, czyli tak jakby aku wymagał doładowywania podczas jazdy (wtedy jest OK). U mnie jeszcze jest coś takiego, że gdy ruszam z "choinką" pojawia się komunikat w stylu "jedź ostrożnie, inicjalizacja systemów". Ostatnim razem, po przejechaniu około 10-15 km ustało (mniemam aku na tyle sie naładował), dzisiaj jeszcze nie miałem okazji dalej pojechac, ale wieczór robie trasę ww - krk, to mam nadzieję ze sie ustabilizuje. Za tydz 2 mam przeglad, to ogarnę sytuacje, pewnie aku do wymiany, albo jeździć bez przerw

[Delta]

U Ciebie rzeczywiście może być to aku. Ważne jest co wykaże odczyt z komputera. Ja wymieniłem aku na nowe, bo i tak miałem je wymienić przed zimą. Jednak błędów nie dało się wykasować. Teraz po wymianie czujnika ABS jeżdżę już kilka dni i błędy się nie pojawiają.

[michonda]

Pojechałem w 20km traske i choinka wypaliła się. Jak będę miał okazję nie użyje 3 dni auta i sprawdzę czy się powtórzy. Na kompa póki co nie dam, niesmak po płaceniu jak za zboże po podłączeniu jednego kabelka pozostal.
Pozdrawiam

[marart]

....U mnie jeszcze jest coś takiego, że gdy ruszam z "choinką" pojawia się komunikat w stylu "jedź ostrożnie, inicjalizacja systemów". .....)

To jest akurat standardowy komunikat, który pojawia się po odpięciu akumulatora. Więc może faktycznie akumulator. Podjedź jak masz możliwość do firmy, która zajmuje się sprzedażą aku i facet sprawdzi urządzeniem parametry. Bo aku i tak nie podlega gwarancji.

[Paluch]

Podlega, podlega. Miałem wymieniony w 3 roku gwarancji po zgłoszeniu. Zbadali i stwierdzili że spadła wydajność i pojemność. Wymienili na gwarancji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marart]

Podlega, podlega. Miałem wymieniony w 3 roku gwarancji po zgłoszeniu. Zbadali i stwierdzili że spadła wydajność i pojemność. Wymienili na gwarancji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wyszedłem z założenia, że Hanka michonda z 2019 roku, więc gwarancja się skończyła...

[Frędzel]

I u mnie pojawiła się choinka błędów, która gaśnie i pojawia się.
Autel znalazł oczywiście czujnik ABS lewy tył....
Ktoś ma namiary na jakiś zamiennik? Oryginał ma przyjechać dopiero 21.07....

[Lucas.FK2]

I u mnie pojawiła się choinka błędów, która gaśnie i pojawia się.
Autel znalazł oczywiście czujnik ABS lewy tył....
Ktoś ma namiary na jakiś zamiennik? Oryginał ma przyjechać dopiero 21.07....

Nie ma zamienników do tego modelu, to raz
A dwa ,że mnóstwo ludzi szuka już tych czujników. Trzeba po prostu czekać.

[slepak]

Jaki jest nr OEM tego czujnika?
Może będę wstanie pomóc.

[Michal_honda]

47560-tgn-g01

[matrosik]

Siemanko, u mnie to samo, choinka się zapaliła pojechałem sprawdzić aku do fachowców, aku trzyma 400amperów ale doładowałem i tak, zgasło na kilka dni i znowu choinka, pojechałem na warsztat pod komputer i błąd czujnik prawy tył ABS nie gasł więc mechanik zamówił nowy w aso Gdańsk, był ciągu kilku dni, zamienniki nie dostępne, ale to nie jakiś majątek cały koszt około 800zł. Diagnostyka, czujnik i wymiana.
Pozdrawiam

[Frędzel]

Póki co u mnie czujnik leży na półce i wszystko działa. Tak jakby było słabe aku. Po 2 tygodniach stania bo byłem na urlopie żadnego błędu. I bądź tu mądry....

[myslav]

[QUOTE=Paluch;472743]Jak sprawa akumulatora? Masowe błędy często powiązane są ze słabym napięciem. Wtedy jest chwilowa utrata komunikacji między sterownikami np. przy odpalaniu gdzie chwilowo jest zużywany duży prąd. Zacząłbym od podładowania porządnie akumulatora i obserwacji.

Po dwuletniej walce z losowo pojawiającą się choinką i wymianą chyba wszystkich elementów elektrycznych łącznie z akumulatorem w samochodzie Civic X 1.0 2018, choinka przy regularnym doładowywaniu auta ładowarką automatyczną od ponad 9 miesięcy nie występuje. Twoją teoria się jak najbardziej potwierdza.

[Piotr123456]

Też myślałem że akumulator. Po doładowaniu- niby wszystko ustało. W następnym okresie raz było dobrze, raz źle. Potem choinka zaświeciła się na stałe, co paradoksalnie mocno mnie ucieszyło, bo wiedziałem że łatwiej będzie o diagnozę. Przejechałem się z komputerem i znajomym- brak odczytu z lewego tylnego koła, więc zamówiłem czujnik w serwisie w ciemno (mam do salonu 85km, więc nie jechałem tam po diagnozę by wrócić do domu i czekać). Na czujnik czekałem coś ok 3 tygodni, bo tak pokazał dostępność ich system. Wizyta trwała godzinę. Koszt- 543 brutto z robocizną (mam jakiś tam upuścik w systemie zdaje się). Od tamtej pory- wszystko gra.

[Frędzel]

Póki co u mnie czujnik leży na półce i wszystko działa. Tak jakby było słabe aku. Po 2 tygodniach stania bo byłem na urlopie żadnego błędu. I bądź tu mądry....

Mija ponad miesiąc i pojawiły się tylko 2 krotnie błędy ACC, systemu unikania kolizji i automatycznych świateł drogowych. I samo znikło...
A czujnik dalej leży i czeka...