Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Silnik 1.4 100 KM - jaki jest?

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Dzis tankowalem bo zapalila sie rezerwa i weszlo mi 42 litry a dystans pokonany to 630 km w miescie i trasie . Spalanie 6,6

    Comment


    • Witam,
      Ja tankowałem wczoraj, również do pełna 44,5 l, dystans 780 km, ok. 60% trasa, ok. 40% miasta, spalanie 5,7.
      Civic 1,4. Czyli zgadza się 1,8 pali średnio ok. 1 litr więcej.
      Pozdrawiam

      Comment


      • Zgadzam się, 1.8 pali średnio litr więcej. Miałem przez tydzień 1.4 jako auto zastępcze (sam mam 1.8) - wychodziło mi 8-8,5 po mieście w 1.4 i 9-9,5 po mieście 1.8. Wyjątkiem jest autostrada, gdzie przy 140km/h i więcej 1.4 już mocno się poci i pali nawet więcej niż 1.8

        Ale dynamika jazdy jest, powiedzmy szczerze, nieporównywalna. Nawet jak to by były 2 litry, wciąż wybrałbym 1.8. To za ciężkie auto na moment obrotowy, który oferuje 1.4, który nie kręcony do odcięcia dla mnie jest trochę zawalidrogą... W Jazz/City się sprawdza, choć też szału nie robi, ale 1300kg Civica mam wrażenie go przerasta. Tylko dla spokojnych kierowców... Chociaż tu od razu napiszę jak jeździłem po eko-lampkach, 1.8 spalił mi 7,8 w zakorkowanym Wrocławiu - szok! Ale ja tam wytrzymałem 2 dni ekojazdy - nie po to kupiłem Civica...

        P.S.
        Mój rekord z 212km na trasie lokalnej moim 1.8 to 5,4 litra
        Hmmm a na niemieckiej autostradzie 120km do dechy non-stop >200km/h = 11 litrów

        Ale uczciwe autko - jak jedziesz, tak płacisz!
        Last edited by Alix; 26-04-2011, 23:01.
        ............................C I V I C
        .. generacje . wersje usportowione ..silniki
        . .
        Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

        Comment


        • Alix - podajesz wskazania z kompa czy rzeczywiste spalanie?

          Comment


          • No już dobrze.
            Przyjmijmy, że Civiki 1,4 to zawalidrogi, palące więcej niż inne
            bez dynamiki, i nikt ich nie kupuje.

            Aby post nie był bezsensowny podaje
            parę danych praktycznych z trasy Toruń - Gdańsk (lotnisko)
            i z powrotem (25 kwietnia 2011)
            Autostrada N.Marzy - Gdańsk - tempomat 120 km/h spalanie (na komputerze) 6,1 l
            Autostrada Gdańsk - N.Marzy - tempomat 160 km/h spalanie 7,3 l
            Tylko raz na 51 km trzeba było zwolnić (miśki na wiadukcie).
            Stwierdzam, że zawalidrogą nie byłem, jechało się bardzo przyjemnie.
            Spalanie myślę, że niezłe. Nie znam kierunku wiatru.
            Dane podaję dla silnika 1,4
            bo 1,8 nie mam, toteż się nie wypowiadam.

            Nazwanie Civica 1,4 (100 KM) zawalidrogą uważam za grube nieporozumienie,
            przy całym szacunku dla "scigaczy" z silnikami 1,8.
            Osobiście szanuje kierowców w każdym aucie.
            Każdy ma to co uważa za stosowne mieć.
            Ja wydałem 70 tys. na auto "zawalidrogę" ale nie żałuje.
            Mógłbym mieć nowego Civica 1,8 z gorszym wyposażeniem
            ale za to superoszczędnego i szybkiego jak Kolegów, albo
            używane BMW, Mercedesa czy inny, dużo szybszy,
            o Type R nie wspomnę bo też jakiegoś "używka" można dostać za te cenę.
            Tylko po co. Mnie się podoba mój 1,4.
            Jestem na Forum i piszę swoje sugestie z eksploatacji swojego Civica.
            Tylko ....nie nazywajcie mnie zawalidrogą.

            Comment


            • Jednak coś w tym jest, że od czasu do czasu koledzy z silnikami 1,8 wypowiadają sie w tym wątku przekonując, że 1,8 to znacznie słuszniejsza decyzja od alternatywy 1,4. Ktos mógłby pomyślec, że macie jakieś wątpliwości i potrzebujecie je tu rozwiać Czasem padaja też absurdalne, moim zdaniem, argumenty.
              ZAWALIDROGA - wiecie kto to moim zdaniem jest?
              1. Baran, który niezależnie od warunków drogowych zawsze jedzie wolniej od innych.
              2. Kretyn, który niezależnie od warunków drogowych zawsze jedzie szybciej od innych, wpychajac się z lewa/prawa, koncentrując na sobie uwagę wszystkich naokoło i zaburzając płynność i bezpieczeństwo ruchu.
              Wg mnie ZAWALIDROGĄ typu 1 i 2 mozna być zarówno w 1,4, jak i w 1,8. Za komfort większego silnika i lepszych osiągów trzeba zapłacić i w cenie silnika i w kosztach paliwa do niego. To kwestia wyboru i nie ma chyba sensu przekonywanie, że można mieć jedno i drugie - zwłaszcza tu, przy identycznych technologiach silników. Albo, że w silniku 1,4 to jakaś tragedia. Jak ktoś odczuwa kompleks, że zbyt dużo jest od niego szybszych i dlatego potrzebuje większego silnika, trudno - jego problem
              Last edited by TS3362; 27-04-2011, 14:52.

              Comment


              • Zamieszczone przez japs Zobacz posta
                Alix - podajesz wskazania z kompa czy rzeczywiste spalanie?
                Z kompa. Jak go kilka razy sprawdzałem to na trasie oszukuje niewiele (na niskich prędkościach zaniża jakieś 0,2-0,4 litra, na autostradzie z kolei zawyża nawet o 0,5), po mieście schlebia sobie tak do 0,5 litra - dla mnie to już nieistotne różnice, a nie mam cierpliwości do liczenia się i do dopełniania wiecznie zapowietrzonego baku... Po lifcie w każdym razie chyba trochę mniej oszukuje niż te przed liftem jak koledzy z ASO to ujęli


                100% racji racja z tym zawalidrogą - przy współczesnych autach to praktycznie wyłącznie wina kierowcy, a 1.4 wcale przecież wolny nie jest. Tak samo jak 1.8 super szybki nie jest. Ale ponad 4 sekundy w czasie do setki obrazują różnicę między tymi silnikami - jest spora. Rzadko kiedy można tyle uzyskać za dodatkowe 6 tys. zł w salonie i jedynie 1 L / 100km więcej przy dystrybutorze. Nie uważam natomiast, że mam jakiś kompleks pisząc ten i poprzedni post. Na co 3. skrzyżowaniu znajdę auto szybsze od mojego. Jakbym miał kompleks, to bym kupił za te pieniądze używane WRX albo EVO . Po prostu uważam 1.8 za optymalny do tego auta i stosunku ceny silnik/auto/wyposażenie/frajda z jazdy jako całość. To mi też jakoś bardziej pasuje do charakteru Civica - zadziornego wyglądu, z powodów z których powstało niegdyś przysłowie "Honda - szybsza niż wygląda", twardego zawieszenia, itd. Jak się chce komfortowo i ekonomicznie jeździć zwykle sięga się po Astrę albo Corollę. Z tej perspektywy oceniając Civica - tak napisałem o moich odczuciach z 1.4 (a właściwie to jest nawet 1.3 - 1339ccm).

                A masa ludzi jeździ 1.4 i jest zadowolona i jest wystarczający i na pewno więcej im dzięki temu w portfelu zostaje. Kwestia gustu i zależy, co jest priorytetem, bo:

                Zamieszczone przez TS3362 Zobacz posta
                Za komfort większego silnika i lepszych osiągów trzeba zapłacić i w cenie silnika i w kosztach paliwa do niego. To kwestia wyboru i nie ma chyba sensu przekonywanie, że można mieć jedno i drugie - zwłaszcza tu, przy identycznych technologiach silników.
                Last edited by Alix; 27-04-2011, 20:37.
                ............................C I V I C
                .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                . .
                Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                Comment


                • Zamieszczone przez Alix Zobacz posta
                  Ale ponad 4 sekundy w czasie do setki obrazują różnicę między tymi silnikami - jest spora. Rzadko kiedy można tyle uzyskać za dodatkowe 6 tys. zł w salonie i jedynie 1 L / 100km więcej przy dystrybutorze.
                  Ooo przepraszam, ale nie nadużywajmy cyferek 4 sekundy przyśpieszenia nie kosztują żaden 1l przy dystrybutorze. Załóżmy, że ja się rozpędzam 1,4 do 100km w katalogowe 13s i przyjmijmy, że użyje do tego całej dostępnej mocy 100km. Ty swoje auto rozpędzisz w 9s przy mocy 140km. No to jeśli ja spalę podczas takiego przyśpieszania 10l/100km (baaardzo ostrożny szacunek - w rzeczywistości chyba dużo więcej), to Ty zużyjesz:
                  140KM/100KM * 10l/100km = 14l/100km !!!
                  No to wychodzi, że za każdą sekundę lepszego przyśpieszania płacisz przy dystrybutorze 1l. Oczywiście upraszczam, bo statystycznie nie jeździmy wyłacznie przyśpieszając. Róznica 1l/100km to jakaś statystyczna różnica pomiędzy gościami 1,4 i 1,8 jeżdżącymi rozsądnie i porównywalnie.
                  I tyle. Mógłbym oczywiście prowokować odwrotnie Po co ktoś miałby kupować 1,8 po to, żeby jeździć tak, żeby dorównać w ekonomii 1,4 Jak już sobie zapłacił za komfort to już niech sobie z niego czasem skorzysta, byle z rozsądkiem

                  Comment


                  • Zamieszczone przez TS3362 Zobacz posta
                    statystycznie nie jeździmy wyłacznie przyśpieszając.
                    Dlatego... do czego Twoje wyliczenia w praktyce prowadzą? Z resztą, podczas przyspieszania idzie i 50L/100km... A jadąc do setki jeśli palę 1,5 razy więcej to robię to o 1/3 krócej A jak robię to w tym samym czasie to mój gaz jest daleki od "dechy"... itd. Szkoda teoretyzować bo to sie ma ma nijak do tego, co płacisz na stacji.

                    Zamieszczone przez TS3362 Zobacz posta
                    Róznica 1l/100km to jakaś statystyczna różnica pomiędzy gościami 1,4 i 1,8 jeżdżącymi rozsądnie i porównywalnie.
                    A to jest chyba właśnie to, co nas najbardziej interesuje - ile tak na codzień trzeba wlać więcej benzyny za komfort większego silnika. Taka była różnica jak jeździłem 1.4 i 1.8, do czego mój 1.8 jest cięższy (Executive + instalacja audio vs seryjny Comfort), a przecież nie zmieniłem nagle temperamentu - jeździłem nimi mniej więcej tak samo (na ile 1.4 pozwalał, bo jeżdżę dość dynamicznie ).

                    Natomiast czasu do setki nie widzę tu tylko w perspektywie sprintu do setki spod świateł, ale ogólnym określeniu dynamiki silnika, co przekłada się na jego elastyczność, łatwość wyprzedzania, etc. Te 4 sek. do setki często różnią najsłabszy i najmocniejszy silnik w danym modelu aut (nie licząc wersji usportowionych), a różnica ich ceny sięga nawet ponad 50%, podobnie z różnicą w spalaniu. Dlatego uważam, że już nawet patrząc tylko na cyferki za te 10-12% większych sumarycznych wydatków (kupno, ubezpieczenie, eksploatacja) 1.8 jest wyjątkowo atrakcyjną ofertą za to jaką robi różnicę w osiągach. A jaką w emocjach ! Oczywiście, znowu zależnie od priorytetów, potrzeb, stylu jazdy...
                    Last edited by Alix; 28-04-2011, 08:37.
                    ............................C I V I C
                    .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                    . .
                    Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                    Comment


                    • Zamieszczone przez TS3362 Zobacz posta
                      No to jeśli ja spalę podczas takiego przyśpieszania 10l/100km (baaardzo ostrożny szacunek - w rzeczywistości chyba dużo więcej), to Ty zużyjesz:
                      140KM/100KM * 10l/100km = 14l/100km !!!
                      Te obliczenia są nic nie warte. Ale jak już tak lubisz, to teraz uwzględnijmy krótszy czas przyśpieszania i dostajemy dla 1.8 9.7l/100km (też wyliczone ze stosunku, tym razem czasów).

                      Nie zamieniam się

                      Comment


                      • Panowie z silnikami 1,8 załóżcie sobie osobny temat.
                        Ten temat brzmi "Silnik 1,4 100KM - jaki jest".
                        A Ci co go nie maja i nie jeździli praktycznie,
                        niech się teoretycznie nie wypowiadają,
                        bo "Teoria jest zgodna z praktyką w teorii".
                        I to tyle.

                        Comment


                        • romeks - dajmy pole kolegom Niech się wypowiadają. Po co tworzyć osobne wątki do bliżniaczych silników, które różnią się tylko wielkością garnków? Dla mnie tylko zabawne jest, przy tym wszystkim ktoś od czasu do czasu usiłuje udowodnić, że 1,8 jest "ekonomiczniejszy", bo dodatkowe 40KM można uzyskać za przysłowiową kropelkę. Juz sie i tak chyba zgodziliśmy, że przy 1,8 dopłacamy za pewien komfort. Pewnie sie tez zgodzimy, że im wiecej miasta w jeżdżeniu, tym bardziej ten komfort jest zbyteczny (nie dotyczy baranów ścigajacych sie od świateł do świateł). Im więcej trasy, tym bardziej komfort sie przydaje. A dla tych co nie umieją dobrze wyczuwać warunków, odległości i mozliwości samochodu przy wyprzedzaniu to juz jest konieczny TO NIE JEST ALUZJA DO KOGOKOLWIEK Z KOLEGÓW NA TYM FORUM, ale taka jest prawda. Rozsądnemu patałachowi dałbym mocniejszy silnik, zeby sie nie zabił przy braku umiejętności w odpowiednim kręceniu silnikiem.
                          A kolegów Alix, Wirtold i innych odsyłam do dawnej juz dyskusji w tym wątku (mniej wiecej od postu #113):
                          Witam wszystkich na tym forum! Właśnie się waham przy zakupie nowego samochodu (civic 5D) z silnikiem i-vtec 1.4. Kasa ma znaczenie, ale też nie chciałbym kupić mułowatego samochodu. 1. Jak samochód sprawuje się podczas włączania się w ruchliwą drogę, gdy trzeba dobrze przyspieszyć 'od zera'? 2. Jak podczas wyprzedzania na trasie, gdy TIRek ciągnie te swoje 80-90? Z góry dzięki za wszelkie spostrzeżenia!

                          wtedy zaczeliśmy od ekonomii przyśpieszania i doszliśmy do matematycznych wzorków z zależnosciami spalania od momentu obr, obrotów, przełozenia skrzyni itd. Moje wczorajsze uproszczone wyliczenie było tylko po to, żebysmy nie sprzedawali tu fałszywych teorii o wielkich osiągach i przyśpieszeniach "za kropelkę". Jak ktoś w 1,8 czy to na trasie, czy to w mieście daje ostro "w palnik" to spali proporcjonalnie więcej, o ile więcej będzie obciążał silnik. Wtedy to nie wyjdzie żaden literek na 100km, tylko odpowiednio wiecej. A że statystycznie Hondziarze 1,8 jeżdzą spokojnie (co obserwuję) to tylko im chwała za to
                          Last edited by TS3362; 28-04-2011, 10:27.

                          Comment


                          • Daj spokój, ja się tylko czepiłem bezsensownych obliczeń, nie jeździłem nigdy 1.4 i nie mam zamiaru pisać o tym silniku niczego złego. Sam uważam, że 1.8 nie pali dużo ale oczywiście mógłby mniej Nie zamierzam nikogo przekonywać, że 1.8 jest ekonomiczniejszy, wystarczy zobaczyć na www.spritmonitor.de żeby się przekonać, że tak nie jest i już. Te "obliczenia" to był żart.

                            Comment


                            • Oczywiście, że 1.8 nie jest ekonomiczniejszy

                              Ja się wypowiadam na podstawie prawie 1000km przejechanych w 1.4. Dlatego też podtrzymuję, że to silnik trochę słaby do charakteru i reszty auta i choć dość ekonomiczny, to warto dołożyć grosza do nieco więcej palącego 1.8 za dużą różnicę w dynamice - to moja opinia zgodna z tematem debaty Nie trzeba od razu pisać, o jeżdżeniu jak wariat, kompleksach czy braku umiejętności redukcji biegów przy wyprzedzaniu bo to nie ma za wiele wspólnego z debatą o silniku i jest obracaniem kota ogonem z braku innych argumentów. 1.4 też można pokozaczyć 160 po mieście i się / kogoś zabić...
                              Last edited by Alix; 28-04-2011, 11:44.
                              ............................C I V I C
                              .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                              . .
                              Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                              Comment


                              • podobnie jak ja- pojeżdziłem trochę 1.4 i wybrałem 1.8- głównie dlatego, że testówka była nawet nieco tańsza niż nowy 1.4. W mieście brak było dla mnie różnicy, na drodze, szczególnie przy wyprzedzaniu (tzw bezpieczeństwo czynne) jest. 1.8 mniej wymaga od kierowcy. Fakt faktem, że w mieście (jeżdżę jak niewolnik po tych samych trasach) potrafiłem zejść o 1 litr mniej na 1.4. Ogólnie jednak ten 1.4 fajny silniczek

                                Comment

                                Working...
                                X