Silnik 1.8 140 KM - jaki jest?

[rambo7]

Tak jak pisałem, wymieniałem olej regularnie, był to Castrol 5W30 a wcześniej Mobil1 5W30 więc albo w którymś momencie coś się stało w silniku bez mojej wiedzy,

jeśli o oleju piszesz w ten sposób to nie masz pojęcia o dzisiejszych olejach. Temat jest o silniku a nie o oleju. Więc tylko podpowiem poczytaj tematy olejowe poszerzysz wiedzę.
Tak się dziś nie pisze o olejach jak napisałeś: "Castrol 5W30 a wcześniej Mobil1 5W30" to jest żadna informacja, kompletnie nic nie mówiąca, dlaczego? a dlatego że
Castrol 5W30 ACEA A3/B4 a Castrol 5W30 ACEA A1/B1 a Castrol 5W30 ACEA A5/B5 a Castrol 5W30 C3 to są 4 całkowicie rożne oleje. Tak samo Mobil.
Zatem informacja którą podałeś to kompletnie nie mówi nic. Budzi jedynie podejrzenie że jeździłeś na niewłaściwym oleju.

[gkill]

Wystarczy trochę zagłębić się w to forum żeby wiedzieć że wielu osobom R18A2 (jak i jego następca w IX gen.) pobiera olej

Tak zgadza się niektóre biorą ale są takie co mają pod 400 tyś i nie ma dolewania między wymianami. Ja swoje hondy sam zrobiłem i u mnie nie będą brały oleju a czasem się nad nimi znęcam. W pierwszej hondzie(1,4 2001 rok) sam rozwaliłem silnik kombinując z lepkościami od 0w20 po 10w40 i z niskim stanem pałowałem. 2 honda zakupiona i niestety po pierwszym właścicielu, który nie zaglądał pod maskę, sam mi się chwalił jaka super, tylko aso maskę otwierało i interwały 15 tyś km+ i niestety spalanie oleju przy ostrej jeździe ogromne po wymianie uszczelniaczy spadło z 1,5l/1000 do 0,5l/1000(a więc był przegrzany) przy ostrej dynamicznej jeździe z długim hamowaniem silnikiem, to mnie nie satysfakcjonowało, wymieniłem pierścienie sam i mam problem z głowy na 500 tyśkm+. Tak jak kolega Rambo7 pisał zapewne jeździłeś na oleju niskopopiołowym C3 i to się przyczyniło do tego co się stało z twoim silnikiem. Moja 2 honda właśnie w aso(przez 180 tyś km) też miała cały czas C3 zalewany.

[rambo7]

więc albo w którymś momencie coś się stało w silniku bez mojej wiedzy,

ja powiem inaczej, za twoim przyzwoleniem (ale nie maiłaś świadomości!) wlano do silnika i jeżdżono długo na niewłaściwym oleju. Rozumiem że pierwszy raz w życiu słyszysz że są co najmniej 4 gatunki oleju o identycznym SAE??
Każdy gatunek przeznaczony jest do czego innego... to jest dla Cibie nowość?
jeśli tak, to prawdopodobnie sam popsułeś silnik.

[falcong700]

E tam, nie on tylko wymieniacze zwani szumnie mechanikami

W poprzedniej Honi dałem do czyszczenia parownik od LPG bo ani czasu nie miałem ani kanału.

Kazałem wyjąć 1 z 3 sprężyn w kanaliku które czyszczą i utrzymują temperaturę gazu, baran wyjął wszystkie. poza tym okradł mnie z tłoczka zaworu, miałem nietypowy gdzie ciężko o części zamienne skutek?

Auto od minus 10 na dworze po teoretycznym osiągnięciu temperatury przełaczenia na gaz gasło bo zamarzał parownik. O tłoczku dowiedziałem się gdy chciałem sprawdzić co baran odwalił. A miał tylko kuwa wyczyścić reduktor. Niestety nie wziąłem rachunku no i co kuwa gnojowi udowodnię po pół roku. no ale nie był;bym sobą "renomę" to mu zrobiłem

Tak było zapewne z Olejem. ja z beczki nie pozwalam lać. no i co że taniej. ale ile taniej i olej też z reguły sam kupuję, lub mój kumpel mechanik który jako jedyny jest do auta dopuszczany

[clockworkman64]

Rozumiem że pierwszy raz w życiu słyszysz że są co najmniej 4 gatunki oleju o identycznym SAE??
Każdy gatunek przeznaczony jest do czego innego... to jest dla Cibie nowość?
jeśli tak, to prawdopodobnie sam popsułeś silnik.

Trochę mnie rozbawiłeś, bo chyba nie zdajesz sobie sprawy że co najmniej połowa użytkowników tego forum nie ma takiej wiedzy jak Ty na temat olejów (w tym ja). Mało tego, moja niewiedza nie była do tej pory przeszkodą w przejechaniu ok 200 000km poprzednimi samochodami bez niszczenia silnika. Chyba nie uważasz że głównym problemem w zużyciu mojego silnika byla (przypuszczalnie) zła klasa oleju? Czy zwykłe R18A2 nie posiadające DPF, FAP, turbosprężarki jest aż tak wrażliwe na rodzaj oleju? Trochę nie chce mi się w to wierzyć, ale kłócić się nie będę bo żaden ze mnie mechanik a jedynie użytkownik regularnie serwisujący swój samochód.

Wracając do samego źródła zużycia silnika, to tak jak pisaliście obstawiałbym albo oszukany olej, albo niewymieniony filtr albo zwykły pech połączony z wysokimi obrotami i zbyt niskim stanem oleju. Aha, okazało się że pompa wody też była walnięta bo przepuszczała płyn i głośno pracowała, a powtarzam że przebieg 205 tys. km mam w 99% prawdziwy. Kolejny pech?

[clockworkman64]

Tak było zapewne z Olejem. ja z beczki nie pozwalam lać. no i co że taniej. ale ile taniej i olej też z reguły sam kupuję, lub mój kumpel mechanik który jako jedyny jest do auta dopuszczany

Niestety mogło tak być. Z chęcią bym wymieniał sam olej, wtedy miałbym pewność co mam w silniku i wtedy kupiłbym odpowiedni polecany na tym forum. Ale że nie mam kanału, najazdu ani przede wszystkim czasu aby się tym zająć, muszę polegać na mechanikach. Co jak widać wyszło mi bokiem :-\

[gkill]

Trochę mnie rozbawiłeś, bo chyba nie zdajesz sobie sprawy że co najmniej połowa użytkowników tego forum nie ma takiej wiedzy jak Ty na temat olejów (w tym ja). Mało tego, moja niewiedza nie była do tej pory przeszkodą w przejechaniu ok 200 000km poprzednimi samochodami bez niszczenia silnika. Chyba nie uważasz że głównym problemem w zużyciu mojego silnika byla (przypuszczalnie) zła klasa oleju? Czy zwykłe R18A2 nie posiadające DPF, FAP, turbosprężarki jest aż tak wrażliwe na rodzaj oleju? Trochę nie chce mi się w to wierzyć, ale kłócić się nie będę bo żaden ze mnie mechanik a jedynie użytkownik regularnie serwisujący swój samochód.

Już ja to widzę jak twoi mechanicy zalewali 5w30 C3 do starego lanosa i astry bucha cha. jak już to 10w40 A3 a to doskonała ochrona silnika. To nie jest tak że 5w30 bo syntetyk po sae chroni silnik lepiej niż jakiś tam półsyntetyk po sae 10w40, tak się tylko frajerom wydaje, wystarczy spojrzeć parametry dobrego 10w40 i jego HTHS wynosi 4,5 a tego 5w30 C3 poniżej 3,5 i to już daję gorszę ochronę a gdzie jeszcze dodatki z oleju A3 które C3 nie posiada.

[Alix]

Patrząc na ceny silnika R18A2 na wtórnym to lać co sensowne cenowo byle regularnie i w razie czego silnik zmienic taniej niz sie akademicko przejmowac Ten silnik i tak wytrzyma duzo, nawet jak wymaga dolewek bo juz lubi "łyknąć"...

[Paluch]

Patrząc na ceny silnika R18A2 na wtórnym to lać co sensowne cenowo byle regularnie i w razie czego silnik zmienic taniej niz sie akademicko przejmowac Ten silnik i tak wytrzyma duzo, nawet jak wymaga dolewek bo juz lubi "łyknąć"...

I trafić na jeszcze większego trupa niż się ma... Już sensowniej zrobić remont po czasie.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[falcong700]

Niestety mogło tak być. Z chęcią bym wymieniał sam olej, wtedy miałbym pewność co mam w silniku i wtedy kupiłbym odpowiedni polecany na tym forum. Ale że nie mam kanału, najazdu ani przede wszystkim czasu aby się tym zająć, muszę polegać na mechanikach. Co jak widać wyszło mi bokiem :-\

A co żaden dobry sąsiad albo kumpel z podstawówki nie został mechanikiem??? nie wierzę :P Aha ja też nie mam czasu ani kanału. ale nigdy na wymianie oleju auto nie zostaje bezemnie :P no chyba że robi to mój kumpel ale do niego mam zaufanie.

Więc do złego oleju dołóż jeszcze nie do końca sprawną pompę wody, co mogło lecz nie musiało powodować przegrzewanie silnika i już masz powód zajechania R18

[Alix]

I trafić na jeszcze większego trupa niż się ma... Już sensowniej zrobić remont po czasie.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

To nie silnik od Focusa RS czy diesel od Toyoty ze pada namietnie i są samw szroty. Te silniki sa na wtornym z aut po szkodach calkowitych, a nie po awariach i jest w nich wybor i raczej nikt na tym nie spieszy sie uszukiwac bo jest ich full a nic na tym wiecej nie zarobi, predzej dobre imie straci. Cokolwiek kupisz z udokumentowanym przebiegiem <100tys ma prawdopodobnie kolejne kilkaset przed sobą.

[Paluch]

To nie silnik od Focusa RS czy diesel od Toyoty ze pada namietnie i są samw szroty. Te silniki sa na wtornym z aut po szkodach calkowitych, a nie po awariach i jest w nich wybor i raczej nikt na tym nie spieszy sie uszukiwac bo jest ich full a nic na tym wiecej nie zarobi, predzej dobre imie straci. Cokolwiek kupisz z udokumentowanym przebiegiem <100tys ma prawdopodobnie kolejne kilkaset przed sobą.

To wybierz taki który nie pali oleju... Tak samo mogą palić olej jak te które chcemy wymienić. Nie mówię, że są same takie. Ale według mnie kupno używanego silnika to straszna loteria... Wolałbym te pieniądze przeznaczyć na remont swojego.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[clockworkman64]

Ale według mnie kupno używanego silnika to straszna loteria... Wolałbym te pieniądze przeznaczyć na remont swojego.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Wyszedłem z takiego samego założenia i póki co nie żałuję decyzji, bo samochód jeździ równie dobrze jak wcześniej, a spalanie oleju (póki co po przejechaniu ok 1000km) spadło w zasadzie do zera.

[gkill]

Wyszedłem z takiego samego założenia i póki co nie żałuję decyzji, bo samochód jeździ równie dobrze jak wcześniej, a spalanie oleju (póki co po przejechaniu ok 1000km) spadło w zasadzie do zera.

To zrobiłeś remont? Jeżeli tak, to czy musiałeś ze względu na nietypowe fabryczne pierścienie(1,0x0,8x1,5(olejowy 2 częściowy) wymienić tłoki, czy twój egzemplarz miał standardowe pierścienie 1,2x1,2x2,0(olejowy 3 częściowy)?

[clockworkman64]

To zrobiłeś remont? Jeżeli tak, to czy musiałeś ze względu na nietypowe fabryczne pierścienie(1,0x0,8x1,5(olejowy 2 częściowy) wymienić tłoki, czy twój egzemplarz miał standardowe pierścienie 1,2x1,2x2,0(olejowy 3 częściowy)?

Zrobiłem remont w zeszłym tygodniu. Były standardowe pierścienie, tłoki zostały stare bo były w dobrym stanie. W ogóle wszystko poza pierścieniami było w dobrym stanie i nawet gniazda zaworowe były tylko w minimalnym stopniu wypalone, co jak na przebieg 80 tys km na LPG jest dobrym wynikiem.