Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Opony i Felgi do Civic 8gen - Kompendium

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Zamieszczone przez Alix Zobacz posta
    A jaki indeks predkosci mialy te opony? Moze tu byl problem ze myszkowaly?
    to były Pirelli Sottozero 2 225/45/R17 94H i na prawdę nie polecam nikomu. Nowe Nokiany mają wyższy indeks 205/50/R17 93V i jeździ się jak na letnich
    Last edited by zozulka; 13-01-2020, 21:04.

    Comment


    • 90 000 km na wielosezonach przy tak ciężkim aucie jak Insignia. Nie obraź się ale niestety nie wierzę. To fizycznie niemożliwe z uwagi na kompromis co do twardości i ścieralności gumy każdej wielosezonówki. Powyższe oparte jest również o moje doświadczenia z kilkoma różnym modelami (preferującymi bardziej zimę czy też bardziej lato) i testy opon, które czytałem. O ile przy spokojnej eksploatacji może zostać dużo bieżnika na środku opony to po 50 tys. ścięte będziesz miał już ranty w sposób wykluczają eksploatację. Markowe gumy tego rodzaju to świetny kompromis ale warunkowy i zależny od tego czego oczekujemy i jakie przebiegi pokonujemy. Wszystkie testy jasno pokazują, że trwałość dobrej wielosezonówki (także Quartac 5 czy Quartac 3) to przebieg od 20 do 50 tys km w zależności od sposobu eksploatacji i masy pojazdu. Powyższe zakłada wymóg eksploatacyjny, że w zimę nie wjedziesz z wielosezonówką o bieżniku 3 mm bo przy tej wysokości drastycznie spadają jej możliwości śnieżno-wodne.


      Z uwagi na skład mieszanki zależność jest jedna: wielosezonówki preferujące zimę kosztem lata jak np Good Year Vector 4 Seasons mają trwałość niższą niż opona preferujące lato kosztem zimy jak np. Michelin CC. Poza oponami średnimi zimą jak Michelin CC opona wielosezonowa to opona "zbudowana" na oponie zimowej i tej cechy niestety nie ominiemy: czyli przy temperaturach powyżej 20 stopni taka opona będzie "pływać" i będzie miała dłuższą drogę hamowania od opony letniej średniej półki jakościowej. Czytać to należy w ten sposób, że np Good Year 4 Seasons dużo lepiej się zachowuje na śniegu i wodzie niż Dębica Frigo 2 czy Hp2 jest natomiast gorszy latem na sucho od np. budżetowej Dębicy Presto HP (hamowanie i prowadzenie).Testy pokazały to w sposób jasny, bo niektóre opony zimowe z uwagi na swoje parametry mogą być spokojnie wykorzystywane jako wielosezonowe np doskonały Continental WinterContact TS 860, który w zasadzie pokonał parametrami na sucho większość opon wielosezonowych zachowując przy tym przyzwoitą trwałość!!!.

      IMHO dobry wielosezon to super rozwiązanie jeśli jeździmy autem mało i relatywnie spokojnie, z uwagi na budżet nie stać nas było na opony najwyższej klasy jakościowej (zarówno zimowe jak i letnie) i godzimy się na gorsze właściwości w warunkach jazdy na sucho w wysokich temperaturach.

      Pozdrawiam
      Łukasz
      Last edited by uki145; 13-01-2020, 21:11.

      Comment


      • Zamieszczone przez zozulka Zobacz posta
        to były Pirelli Sottozero 2 225/45/R17 94H i na prawdę nie polecam nikomu. Nowe Nokiany mają wyższy indeks 205/50/R17 93V i jeździ się jak na letnich
        I tu masz opisane sedno sprawy jak wiele znaczy zly indeks predkosci w zimowkach. Z najlepszej opony zrobi kupe nie do jazdy. Pirelli nie sa zla opona. Kupiona zostala ich zle dobrana wersja z zanizonym indeksem i tu jest pies pogrzebany a nie ani w rozmiarze ani firmie!
        ............................C I V I C
        .. generacje . wersje usportowione ..silniki
        . .
        Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

        Comment


        • Zamieszczone przez uki145 Zobacz posta
          90 000 km na wielosezonach przy tak ciężkim aucie jak Insignia. Nie obraź się ale niestety nie wierzę. To fizycznie niemożliwe z uwagi na kompromis co do twardości i ścieralności gumy każdej wielosezonówki. Powyższe oparte jest również o moje doświadczenia z kilkoma różnym modelami (preferującymi bardziej zimę czy też bardziej lato) i testy opon, które czytałem. O ile przy spokojnej eksploatacji może zostać dużo bieżnika na środku opony to po 50 tys. ścięte będziesz miał już ranty w sposób wykluczają eksploatację. Markowe gumy tego rodzaju to świetny kompromis ale warunkowy i zależny od tego czego oczekujemy i jakie przebiegi pokonujemy. Wszystkie testy jasno pokazują, że trwałość dobrej wielosezonówki (także Quartac 5 czy Quartac 3) to przebieg od 20 do 50 tys km w zależności od sposobu eksploatacji i masy pojazdu. Powyższe zakłada wymóg eksploatacyjny, że w zimę nie wjedziesz z wielosezonówką o bieżniku 3 mm bo przy tej wysokości drastycznie spadają jej możliwości śnieżno-wodne.


          Z uwagi na skład mieszanki zależność jest jedna: wielosezonówki preferujące zimę kosztem lata jak np Good Year Vector 4 Seasons mają trwałość niższą niż opona preferujące lato kosztem zimy jak np. Michelin CC. Poza oponami średnimi zimą jak Michelin CC opona wielosezonowa to opona "zbudowana" na oponie zimowej i tej cechy niestety nie ominiemy: czyli przy temperaturach powyżej 20 stopni taka opona będzie "pływać" i będzie miała dłuższą drogę hamowania od opony letniej średniej półki jakościowej. Czytać to należy w ten sposób, że np Good Year 4 Seasons dużo lepiej się zachowuje na śniegu i wodzie niż Dębica Frigo 2 czy Hp2 jest natomiast gorszy latem na sucho od np. budżetowej Dębicy Presto HP (hamowanie i prowadzenie).Testy pokazały to w sposób jasny, bo niektóre opony zimowe z uwagi na swoje parametry mogą być spokojnie wykorzystywane jako wielosezonowe np doskonały Continental WinterContact TS 860, który w zasadzie pokonał parametrami na sucho większość opon wielosezonowych zachowując przy tym przyzwoitą trwałość!!!.

          IMHO dobry wielosezon to super rozwiązanie jeśli jeździmy autem mało i relatywnie spokojnie, z uwagi na budżet nie stać nas było na opony najwyższej klasy jakościowej (zarówno zimowe jak i letnie) i godzimy się na gorsze właściwości w warunkach jazdy na sucho w wysokich temperaturach.

          Pozdrawiam
          Łukasz
          Wspomniałem , a nie zprecyzowałem.
          90 tys km to przebieg w większości autostradowy . Raz w miesiącu jadę o wracam do pracy średnio 1200 km , czyli 2400 i tak z 600 - 800 zrobię lokalnie , dojazdy .
          Więc jest realne uzyskać taki wynik.

          Czym röżni due Quartac od reszty opon ? Mieszanki polimerowe a nie kauczuk, Wklejam cytat:

          Kolejną nowością w oponie Vredestein Quatrac 5 jest skład mieszanki z wysoką zawartością krzemionki. Jest to specjalna mieszanka wykonana na bazie polimerów. Mieszanka zapewnia wyjątkową odporność na zużycie, co znacznie zwiększa trwałość opony. Równomierny rozkład naprężeń gwarantuje jednolite zużywanie się opony na całej powierzchni. Skład bieżnika został uzyskany, dzięki zastosowaniu najnowszych tandemowych maszyn mieszających stosowanych przez Apollo Vredestein: pierwszy etap mieszania odbywa się w tym samym czasie co krzemionkowanie.

          Poczytajcie sobie resztę


          Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

          Zamieszczone przez Alix Zobacz posta
          Slowem, w ramach powaznego doswiadczenia miales jeden komplet Vredesteinow na aucie o zupelnie innym charakterze niz Civic (ciezki diesel klasy sredniej o przecietnym ukladzie jezdnym), a reszte piszesz z folderow producentow i testow z gazet...

          Hejtu calorocznych? Mi nie znany... aczkolwiek ja przerobilem dopiero 6 kompletow z 4 modeli na 4 roznych autach wiec co tam ja wiem
          Alix, Civic też występował z dieslem 2,2 L więc wcale nie lekkim. Lepsze zawieszenie Civica sprawi , że bedzie tylko lepiej , nie ?

          Ja tylko napisałem jak mi się jeździło na wielosezonowych .
          Możecie wierzyć , nie wierzyć.
          Co z tym zrobicie to wasz wybór.

          Wszystko co napisałem jest 100 % prawdą i się wydażyło .
          Naprawdę nie mam powodów ściemniać .

          Kurcze nie ma rozmiaru 215 55 17 Quartac pro dla mnie , trzeba poczekać pewnie poszerzą , tak więc na następną zimę latam na Pro

          Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
          Last edited by Alix; 14-01-2020, 09:15. Powód: Post pod postem...

          Comment


          • Po pierwsze, nie piszemy posta pod postem, od tego jest edycja - połączyłem.

            Zamieszczone przez Bodex1 Zobacz posta
            90 tys km to przebieg w większości autostradowy
            To akurat niewiele tłumaczy, bo na autostradzie ja akurat zużywam opony czasem prędzej niż po lokalnych Tak czy owak, ogromny przebieg jak na opony ogólnie, już nieważne czy letnie, zimowe czy całoroczne. Nigdy w życiu żadne opony tyle mi nie wytrzymały. Nawet w pierdopędach po 60 kucy przebiegi były rzędu 20-50tys., jak piszą koledzy. Więc, nie wiem... jak bardzo delikatnie (?) musiałeś jeździć? Ale nie dziw się, że koledzy mają wątpliwości. Z kolei kauczukowo-krzemionkowe slogany do mnie w tej kwestii jakoś wyjątkowo nie przemawiają, setki takich tekstów promocyjnych przeróżnych producentów już czytałem, Michelin wypisywał to samo o kauczukach kilkanaście lat temu, teraz o stopniowym zużyciu i trwałości Michelin CC+ też jest w podobny deseń, więc co teraz Hindus z Apollo/Vredestein kopiuje to taka tam powiedział bym raczej kolejna bajka...

            Zamieszczone przez Bodex1 Zobacz posta
            Alix, Civic też występował z dieslem 2,2 L więc wcale nie lekkim. Lepsze zawieszenie Civica sprawi , że bedzie tylko lepiej , nie ?
            Wciąż, ćwierć tony lżejszym od Insigni w dieslu i z innym zawieszeniem i zestrojeniem. Lepiej zestrojone zawieszenie wcale w oczywisty sposób nie sprawia, że będzie lepiej na każdej oponie. Odwrotnie, czasem stawia o wiele większe wyzwanie oponom bo ma do tego potencjał i różnice dużo bardziej się uwidaczniają. Widać to chociażby po powyższej sytuacji, jak zaniżony indeks zimówek robi różnicę w prowadzeniu auta. Podczas gdy dla większości mainstreamowych Skodziarzy czy ToyToyowców to temat abstrakcyjny, bo czy założą gumy z indeksem prawidłowym czy zaniżonym, tamte auta i tak się lepiej prowadzić nie będą...

            Zamieszczone przez uki145 Zobacz posta
            IMHO dobry wielosezon to super rozwiązanie jeśli jeździmy autem mało i relatywnie spokojnie, z uwagi na budżet nie stać nas było na opony najwyższej klasy jakościowej (zarówno zimowe jak i letnie) i godzimy się na gorsze właściwości w warunkach jazdy na sucho w wysokich temperaturach.
            Tu się nie zgodzę tak do końca. Jeżdzenie mało ma potencjalnie przewagę że opony sezonowe są wyrzucane ze starości podczas gdy wielosezon nabijając na niego 2x więcej przebiegu jest szansa "wyjeżdzić" nawet jak ktoś robi 5kkm rocznie, to fakt i tu na pewno jest jednoznaczne wskazanie do opłacalności i sensowności opon wielosezonowych. W przypadku gdzie ktoś ma nie za duże i nie za ciężkie autko klasy A, B, C o przeciętnej mocy w okolicy 100KM, więc wielkich wyzwań dla opon nie będzie bo nie ma z czego być, naprawdę nie potrzeba nic więcej i czy się jeździ dużo czy mało, wielosezony są po prostu wygodniejsze i 99% użytkowników będzie zadowolona. Nie muszą być też wcale gorsze w lecie, bo Micheliny CrossClimate czy wspomniane Vredestein Quadrac bynajmniej nie odbiegają tu od letnich touringowych opon premium. Po prostu trzeba kupić takie, jakie ma się zimy. 90% terenu naszego kraju, gdzie śnieg widzi się 3 dni w roku a i tak odśnieżanie funkcjonuje, to nic bardziej "zimowego" nie trzeba. W terenach górskich i nieodśnieżanych można zamiast tego przebierać w bardzo szerokim wachlarzu opon całorocznych zrobionych na bazie zimówek, gdzie obecnie króluje GY Vector4Seasons, ale takie Conti AllSeason czy Nokian WeatherProof depczą mu po piętach, jest też masa innych - chociaż całoroczna to najtrudniejsza w zrobieniu opona więc półki budżetowe w tej klasie omijałbym szerokim łukiem. Naprawdę, do Yarisa 1.3 czy Fabii 1.0T czy Swifta 1.2 czy Civica 1.8/1.0T jak nie ma sensu iść w sezonowe opony nawet jak się jeździ 30tys km i wymienia opony co roku - bo po co się męczyć, skoro do tych aut i tak więcej nie trzeba. Szczególnie jeżeli to ma być "po polskiemu" czytaj kupię stalówki-rdzewiaki o bliżej nieokreślonej przeszłości i założę na nie zimowki o zaniżonym rozmiarze i indeksie - wtedy auto jest dużo bardziej niebezpieczne niż jakby miało normalne całoroczne i to w tym trudniejszym, zimowym okresie. Z własnego doświadczenia nawet mocniejsze samochody o nie typowo sportowym charakterze nic więcej nie potrzebują - Jaguar mojej Żony ma założone całoroczne Micheliny CC+ i mimo 240KM/400Nm rzucanych na tylną oś czy potrzeby ogarnięcia 1,8-tonowego auta - naprawdę nie trzeba mu nic więcej, jest właśnie zima i jeździmy z pełnym poczuciem bezpieczeństwa. Są też odczuwalnie lepsze na asfalt latem od jakiejś letniej Dębicy Presto czy Fuldy jak to u nas popularnie się zakłada.

            Sama ilość robionych km czy ma znaczenie też zależy od klasy auta, bo w autach o naprawdę dużych osiągach, gdzie opony sezonowe żyją po 10tys. km... no cóż i tak co chwilę się wymienia... ale tam wielosezonów nie zakłada się z innych powodów, ba, w pewnym momencie nawet zakładanie zimówek jest ogólnie dyskusyjne :



            BTW dlatego właśnie u siebie w Hondzie mam Michałki PA4
            Last edited by Alix; 14-01-2020, 09:55.
            ............................C I V I C
            .. generacje . wersje usportowione ..silniki
            . .
            Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

            Comment


            • Alix , naprawdę tyle kilometrów przejechałem i nie była to jazda lekka , fajnie szła 160 ps to lubiałem przycisnąć . Rekord prędkości był 245 km/ h między Inglostafy, a Monachium i 11w nocy , bo puściłem się za Audi A5 , no uciekał , ale przez 20 minut nie odpuszczałem [emoji38][emoji123].
              Na 3 pasach ciasno się robi .

              Moim zdaniem jazda miejska bardziej zjada bierznik niż autostrada , podobnie jak hamulce . Częste starty i hamowania to przeniesienie momentu obrotowego na asfalt , s na autostradzie gdy się rozpędzi to kilometry uciekają a tych sił tak wiele nie ma , jedynie muszą przenieść moment by pokonać siły oporu powietrza.
              Nie na co rokimać na drobne .
              Producent pisze że zastosował innowacyjna mieszankę krzemionkę i polimery co daje niższe opory toczenia i mniejsze zużycie .

              Na pewno w Polsce takiego wyniku nie uzyskasz bo Polacy jeżdżą na zderzaku , gaz/ hamulec . W Niemczech ma być dystans odcinka który przejedziesz w 2 sekundy . To pozwala na hamowanie silnikiem , czyli mając dystans 60 m widzę że gość świeci stopy to odpuszczam gaz i auto zwalnia , dopiero pod koniec dohamuję, to też przyczynia się do mniejszego zużycia
              W Polsce gdy taki dystans trzymam jadąc 160 to Janusze mi się wpieeniczaja nawet po dwóch , poprostu nie da się.
              W DE fotoradar robi kilka zdjęć rozłożonych w czasie i oblicza dystans.
              Za przekmroczenie prędkości o 20 km jest 30 € , za dystans 100 € .
              A w Polsce co ?

              Naprawdę to co pisałem jest faktem .
              I teraz jak mi się uda kupić felgi 17 ki to sprzedaje oba kpl Michelin , Dunlop i kupuje Wredestein.

              Dlaczego Wredestein Quartac 5 ? A nie Leszek w testach Michelin CC+ czy Dunlop 4 season Gen2 ?

              Oturz, ci dwaj liderzy, są kiepskie na śniegu , a Wredestein na śniegu tylko nieznacznie gorzej niż opona zimowa , sami testerzy byli zaskoczeni.

              Ja też gdy jechałem do stadniny nie odgarnięta droga w lesie, gdy czasami zdeżak robił za pług , a diesel 20-30 km/h jechał sobie jak traktorek i dojechał , nie ślizgał się .

              Czasem coś dobrego się trafi kupić i warto się podzielić informscją z innymi maniakami motoryzacyjnymi [emoji2]

              Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

              Comment


              • Kombinował ktoś może z większym rozmiarem balonu w oponie.
                Zastanawia mnie czy R16/205/65 podejdzie bo nie ukrywam , że zależy mi na lekkim podniesieniu wysokości auta. Niestety na seryjnych R16/205/55 słabe 16/17 cm nad ziemią. delikatna przerwa jest od nadkola na serii , według kalkulatora różnica między balonem 55 a 65 pozwoli uzyskać jakieś 4 cm na średnicy czyli jakieś 2cm dla całościowej wysokości. Pytanie czy w praktyce opony z takim balonem wejdą i czy będzie coś przycierać.

                Comment


                • Mam pytanie, zakładał ktoś oponę 205/50/17 przy obniżonym zawieszeniu sprężynami -35mm einbach? Czy może coś obciera?

                  Comment


                  • Zamieszczone przez MateuszM91 Zobacz posta
                    Czy może coś obciera?
                    Na seryjnej feldze - na pewno nie. Nad każdej innej do powiedzmy min. ET 38-40 też spokojnie. Pytanie zasadnicze: po co ta zmiana rozmiaru opony? IMO nierozsądny pomysł.
                    ............................C I V I C
                    .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                    . .
                    Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                    Comment


                    • Była kiedyś dyskusja o świetności Michelin CC+
                      To tak tylko przestrzegam .
                      Nie są warte tej kasy.
                      Włos się jeży co będzie przy hamowaniu awaryjnym z dużej prędkości

                      Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

                      Comment


                      • Nie wiem, czy wiecie ale Honda.de zrobila nowa homologacje opon i felg dla wiekszosci typow w 2010-2014 w niemieckim TUV (wystarczy homologacja w jednym panstwie UE, aby mialo to zastosowanie w calej UE).

                        Przykladowo dla Civica zatwierdzono duzo mniejsze indeksy z zastosowaniem retrospektywnym do parametrow fabrycznych w momencie produkcji.

                        Indeks Y dla felg 17'' i 18'' mozna juz miedzy bajki wlozyc:

                        Comment


                        • Można, ale czy warto? Jak ktoś ma bezpośrednie porównanie jak to auto zachowuje się na Y, a jak na H, nie będzie głupio oszczędzał. Podobnie jak bawił się w zakładanie 15'' zamiast 17'' czy nalewek/chińczyków zamiast w miarę przyzwoitych opon - bo przecież niby spełniają podstawy homologacji? Naprawdę, Honda nie wyrzucała tyle kasy na montaż takich, a nie innych opon - aby ten samochód w testach i wrażeniach z jazdy był tym czym powinien być. Homologacja czy nie, w realu mamy wolny wybór. Więc tak, część kupi najtaniej jak się da, bo tylko to się liczy i od początku tak robi, a w dodatku teraz może jarać się, że "są na to nawet jakieś papiery". W sumie, każdy może upośledzać swoje auto jak tylko ma ochotę... szkoda tylko, że w awaryjnej sytuacji może się nie być jedynym użytkownikiem drogi Zdaję sobie sprawę, że 8mki stają się autami 10+ lat i zmienia się grupa ich użytkowników i ich zamożność, dlatego "najtaniej" robi się coraz większym priorytetem, to widać po tematach. Tak czy owak, ja bym na pewno takiego downgrade właściwości jezdnych swojemu Civicowi nie zafundował, oszczędności serwisowych szukałbym gdzie indziej.
                          Last edited by Alix; 11-06-2020, 12:08.
                          ............................C I V I C
                          .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                          . .
                          Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                          Comment


                          • Nie wszyscy jezdza samochodem zeby miec "wrazenia z jazdy". Spora czesc przychodzi tutaj, aby sie dowiedziec jakie opony sa homologowane, zeby nie miec problemow z kontrola lub ubezpieczeniem. I wedlug homologacji nie musza juz kupowac opon Y.

                            Rady ze na indeksie Y jezdzi sie lepiej niz na H czy V zapewne takze sie przydaja, ale co kto kupi to juz jego wlasna indywidualna decyzja.

                            Comment


                            • Nigdy nie jest do konca wlasna, bo nie jestes jedynym uzytkownikiem drogi i od tego czy Twoje auto prawidlowo wykona ratujacy manewr a'la test łosia może zależeć tak Twoje jak i czyjeś życie, a nawet patrzac samolubnie - Twoja potecjalna sprawa w sądzie o nieumyślne spowodowanie śmierci. I tak, wyplaci Ci kase ubezpieczyciel, a auto spelni kryteria homoligacji jako sprawne nawet jak bedzie na chinskich 15'' z zanizonym indeksem. Tylko czy to wystarczy, z perspektywy jakby takiego wypadku udalo sie uniknac? Tak, uzywajac auta w pelni do frajdy z jazdy czujesz roznice, toczac sie ekojazda bedzie Ci sie wydawac, ze nie ma na co wyrzucac kasy. Pozostaje jedynie życzyc, aby ta roznica nigdy nie byla jednak Ci potrzebna. Zadaniem Forum moim zdaniem jest doradzac tak, aby nasze auta mialy jak najwieksze zapasy bezpieczenstwa, drogi na skroty mozna dyskutowac, ale trudno polecac.

                              Tak jak mi sie nie podoba przepis utraty prawa jazdy o przekroczenie o 50km/h tez poza miastem co z mojej perspektywy "niestety" wchodzi od 01.07.2020, tak trudno mi dyskutowac ze przylapana jazda 250 po drodze lokalnej nie powinna do tego prowadzic. A tu jedziemy w druga strone - obnizmy wymagania techniczne - nie poprawi niestety bezpieczenstwa.
                              Last edited by Alix; 11-06-2020, 16:49.
                              ............................C I V I C
                              .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                              . .
                              Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                              Comment


                              • Zamieszczone przez Alix Zobacz posta
                                Tylko czy to wystarczy, z perspektywy jakby takiego wypadku udalo sie uniknac?
                                Jakby tak bardzo szczegółowo na to patrzeć to można dojść do wniosku, że nasze auta są już 10+ i powinny być dawno zezłomowane. Już nie mówiąc o tym , że niektóre miały prostowane podłużnice i strefy zgniotu.
                                Idąc dalej to generalnie powinno się zmieniać samochód co jakieś pięć lat, a z tymi szortami niech wschód się dorabia. No chyba, że jakaś szkoda większą to wiadomo.

                                Ja kupuję tańsze markowe opony bo nie widzę sensu ładować większych pieniędzy skoro nie jeżdżę "wyczynowo".

                                Comment

                                Working...
                                X