Opony i Felgi do Civic 8gen - Kompendium

[Alix]

Zamien te budzetowki Nexena na sensowne caloroczne Michelin albo Nokian na te felgi 18'' i odpusc kupowanie na sile kolejnego kompletu slabych laczkow. Chcesz jezdzic fajnie tez zima - nie zanizaj rozmiaru, to bez sensu! Szczegolnie po miescie. Markowa caloroczna jak Michelin zje te Nexeny na sniadanie z zapasem, a bedzie o niebo lepsza zimowka niz cokolwiek budzetowego co kupisz na jakies 16stki. Skompensuj sobie wyzszy koszt opon premium nie kupowaniem albo pozbyciem sie zbednych felg 16'' i pomysl o zaoszczedzeniu na braku przyszlych wizyt u oponiarza na pare lat - nawet jak pare zlotych teraz doplacisz to masz z absolutnie kazdej perspektywy lepiej jezdzace auto za podobnej klasy sume. Plusik jest tez taki ze auto caly rok fajnie sie prezentuje a nie jest uposledzane na zime.

[uki145]

Potwierdzam, Frigo jest dobre niestety tylko na śniegu. Jak natomiast wiadomo, nasze zimy to głównie woda a tam Dębica jest po prostu słaba. Imperial to katastrofa, co nie oznacza, że wszystkie chinole są złe. Dla przykładu różnica drogi hamowania tej opony z 80 km/h na mokro to prawie 10 m w porównaniu do Baruma (Polaris 3: 37,2 m, Dębica Frigo HP: 41,1 m; Imperial Snowdragon 2: 46,8 m!!!)

Z budżetowych, na prawdę dobrych opon, polecam (na podstawie własnego doświadczenia i testów):

Semperit Speed-Grip 2, Barum Polaris 3, Hankook Winter I-cept RS2.


Wcale nie trzeba przepłacać za marki premium, żeby jeździć pewnie i bezpiecznie.

Pozdrawiam
Łukasz

[zadra]

ie wiem,czy budżetowo, ale kilka lat temu jeździłem na letnich fuldach o ktoŕych wyrobiłem sobie dobre zdanie więc polecę jako firmę.
Aktualnie mam Bridgestone nowe, zimowe lm 005 na 15" i zdecydowanie mogę je zarekomendować ale oczywiście koszt dla 16 lub więcej calowych felg, to koszt zdecydowanie wyższy niż tysiąc z pytania.

[Alix]

15 cali do 8gen w zimowkach to dla mnie z zalozenia niebezpieczna pomylka. Jest z reszta taki temat ta forum. Niestety, mialem nieprzyjemnosc jazdy autem zastepczym (8gen sedan z oponami klasy premium) gdzie ktos wpadl na pomysl takiego wynalazku i szczerze nie polecam. Auto zachowuje sie nienormalnie przy probie dynamicznej jazdy, potrafi zaskoczyc zerwaniem przyczepnosci na zakrecie, w dodatku ESP/VSA jest zaprojektowane na inne ogumienie i kompletnie sie nie odnajduje w tych sytuacjach jeszcze bardziej podcinajac auto zamiast pomagac. Jesli komu zycie mile, szczerze odradzam. Oczywiscie, jezdzic sie da na wszystkim, jak ktos sie uprze, ale to juz jest pseudooszczednosc wbrew zdrowemu rozsadkowi, ktora moze paskudnie zabolec w kluczowym momencie.

Jak auto ma sie normalnie i bezpiecznie zachowywac minimum 205/55R16, indeks V i przyzwoita opona zimowa z co najmniej sredniej polki, zeby byla w miare zrownowazona - wymieniane Semperit, Barum Uniroyal etc sa w miare OK w przeciwienstwie do od lat niebezpiecznie nierownej Debicy. Ale jak mialbym zakladac byle co albo jakies 15stki, a jezdzilem kilkudziesiecioma egzemplarzami 8gen w roznych konfiguracjach, wolalbym zalozyc na jedyny komplet caloroczne ale sensowne opony nawet na sniezna zime. Potem jeszcze powstaja mity jak to niebezpiecznie jest ma zimowkach. Coz, nie ma co sie dziwic.

[McGreg]

Witam

Mam pytanie odnośnie koła zapasowego do Civic VIII sedan 1.8 rok 2011
Oryginalne koła to 16 calowe stalówki, chciałbym kupić dojazdówkę,
a w kompedium jest napisane że może być dojazdówka na feldze 15 calowej -
(T/135/90/D15 - 100M).
Moje pytanie jest, czy na pewno może być dojazdówka na feldze 15 calowej,
gdzyż wszędzie gdzie się dowiadywałem informowano mnie, że musi być min. 16 calowa.

Pozdrawiam
Grzegorz

[Kaight]

Do sedana może być 15 cali, natomiast hatchback min. 16 cali.

[zadra]

15 cali do 8gen w zimowkach to dla mnie z zalozenia niebezpieczna pomylka.

nie będę negował Twojej wiedzy, tym bardziej doświadczenia, ale ja nie doznałem na 15" w moim sedanie VII gen jakichś skrajnych sytuacji, czy na prostej, czy na zakrętach. Fakt, sportowo nie jeżdżę, ale rów jeż nie jak żółwik.

Nie wiem, dlaczego Ty wyrobiłeś sobie tak złą opinię o kołach na których auto opuściło fabrykę.
Oczywiś ie nie przeczę,że 16"; 17"; albo nawet większe nie będą lepsze od moich 15" ek ale w moim odczuciu ten rozmiar nie jest tak zły jak opisujesz .
Od felg ważniejsze są opony.

[uki145]

Sedan VIII ma relatywnie miękkie zawieszenie. W stosunku do UFO to bardzo duża różnica. Moim zdaniem na 15 i oponie 195/65 r 15 będzie za miękko, czytaj niebezpiecznie na zimówkach gdy temperatura powietrza będzie powyżej 10 stopni. W sedanie 205/55 r16 to optymalny i bezpieczny wybór.

Pozdrawiam
Łukasz

[zadra]

nie znalazłem możliwości edycji postu, ja mam również wersję VIII a nie tak jak omyłkowo wpisałem VII.
Tak czy inaczej, podtrzymuję swoje zdanie.
nie jest mi za miękko, może dlatego, że poprzednie auta nie były sportowe a raczej bardziej pod luksus (bez przesady..)
Również podtrzymuję swoje zdanie, że ważniejsza jest dobra opona niż rozmiar felgi..

[zozulka]

gdyby ktoś się zastanawiał nad Nokianami Snowproof 205/50/R17, bo np. 225/45/R17 myszkują i jazda na nich zimą jest niekomfortowa, to mogę śmiało polecić. Ciche, komfort super, trochę tylko wygląd na początku wkurzał, że za małe do oryginalnych felg (lekko wystają poza obrys felgi).

Na mokrym i śniegu w Austrii super się jechało, pod górki załadowany 4 osobami i bagażnikiem bez problemu po ubitym śniegu, w zakrętach też super. Nie ściąga w prawo

[Alix]

A jaki indeks predkosci mialy te opony? Moze tu byl problem ze myszkowaly?

[Bodex1]

Zawsze opony/ auto mniej będą myszkować i " nie będziesz czuł kolein " na oponach asymetrycznych.
Również są mniej poddatne na ząbkowanie , które częściej występuje w pojazdach z tylna belką.
Asymetryczne zawsze są w pojazdach o dużej mocy i luksusowych.

Mam doświadczenie z oponami wielosezonowymi , mogę się podzielić wiedzą z wami .
Nie które są do tego stopnia dobre , że zimowa frigo jest przy nich kiepska nawet na śniegu.

Jeśli chcecie , pytajcie.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[Alix]

Nie wiem, dlaczego Ty wyrobiłeś sobie tak złą opinię o kołach na których auto opuściło fabrykę.

Napisałem:

Auto zachowuje sie nienormalnie przy probie dynamicznej jazdy, potrafi zaskoczyc zerwaniem przyczepnosci na zakrecie, w dodatku ESP/VSA jest zaprojektowane na inne ogumienie i kompletnie sie nie odnajduje w tych sytuacjach jeszcze bardziej podcinajac auto zamiast pomagac.

Od felg ważniejsze są opony.

Nie. Koło stanowi całość. Rozmiar felgi definiuje profil opony, jej szerokość, jej sztywność jej zachowanie. Obydwie rzeczy są ważne i muszą być adekwatnie dobrane. Jak napisałem, na 15 nawet opony Premium nie dają prawidłowego zachowania się tego samochodu. Węższa opona o wyższym profilu o zupełnie innej masie całego koła, a za tym idzie bezwładności, sztywności etc. to przepaść nie do nadrobienia nawet dobrą oponą.

Moim zdaniem na 15 i oponie 195/65 r 15 będzie za miękko, czytaj niebezpiecznie na zimówkach gdy temperatura powietrza będzie powyżej 10 stopni.

I znowu, nie. W okolicy zera było niemniej nieciekawie. Owszem, przy wyższych temperaturach "pływa" bieżnik jako najmiększa część mieszanki, co zmniejsza poczucie pewności prowadzenia auta czy wydłuża drogę hamowania na suchym, szczególnie jeśli ktoś wpadł na pomysł założenia zimowej węższej niż letniej - działa to podwójnie na niekorzyść. Ale to co ja uważam tu za główny problem to przede wszystkim niewystarczająca sztywność ścianki bocznej w oponie o tak wysokim profilu, jaki wychodzi na 15''. To auto prowadzi się najlepiej na profilu 45, nieźle na 55, ale niestety już nie na cienkich i wysokich balonikach 195/65.

Fakt, sportowo nie jeżdżę, ale rów jeż nie jak żółwik.

Zaletą dynamicznej jazdy chociaż czasami jest to, że znasz granice bezpieczeństwa swojego auta i wtedy Cię ono nie zaskoczy. Pojedź na pusty plac, wyprowadź auto z równowagi, zobacz czy łatwo Ci je opanować, czy ESP sobie z nim radzi jak powinno. Lepiej to wiedzieć i poczuć w bezpiecznym miejscu, zanim będziesz do tego zmuszony przez sytuację na drodze, a samochód Cię zaskoczy, że będziesz bezsilny i komuś może się stać krzywda.

Jeśli chcecie , pytajcie.

Uuuu powiało potęgą wiedzy To z jakimi wielosezonowymi masz takie wielkie doświadczenie? A skoro mogę to skorzystam z okazji zapytam się bo się ciągle zastanawiam przed kupnem które opony są bardziej progresywne w uślizgu tylnej osi na mokrym asfalcie i mają bardziej przewidywalne recovery do mojego mocnego RWD, Goodyeary F1 SuperSport czy Michalki P4S bo nie mogę nigdzie znaleźć? Bo piszesz, że znasz się też na asymetrykach do aut o dużej mocy?

[Bodex1]

Jeżdżę od paru lat do pracy w DE i tam na letnich już zjechanych Firestonr złapała mnie zima jeszcze insignią, nie puścili z pracy na krótki urlop bo byki do tyłu z terminami.
To dało mi do myślenia i poszukiwania alternatywy.
Końcem listopada zjechałem założyłem zimowe i tak przeturlałem do wiosny .
Kwiecień trzeba letnie założyć . Jako że Insignia miała gumy 245 45 18 to koszt średniej półki 2650 zł - 3000 zł.
Letnie szmaty, zimowe tylko 5 mm .
Czyli razem 5-6 tys na gumy , które i tak w moim przypadku nie gwarantowały zabezpieczenia w 100 % .
Zima był czas by prześledzić niemal wszystkie niemieckie i austriackie testy opon letnich , zimowych i wielosezonowych . To było 2016 r kiedy nie było jeszcze Michelin CC+ i Goodyear 4season .
Koszt 2 kpl przesądził, zaryzykowałem i kupiłem .

Z testów na rok 2016 najlepsze były Wredestein Quartac 5 , następca Quartac 3 które nie były najlepsze w trakcji.

Quartac 5 to
-inna budowa opona asymetryczna,
-w moim rozmiarze był tylko XL , czyli wzmacniane boczki opony dodatkowym kordem.
-Inna mieszanka zapewniająca zmniejszenie oporów toczenia,
-zwiększenie trwałości.
- poprawę trakcji w każdych warunkach.
Na tym rozmiarze wyglądały imponująco jak walce .

Brzmi jak reklama co ? [emoji16] , Nie to są fakty.
Pierwsze kilometry poczułem że auto bez względu na prędkość i jakość nawierzchni jedzie niesamowicie komfortowo i kieruje due jak po szynach. Pomyślałem że nowe to dlatego. Jednak dało mi do myślenia znowu gdy dość szybko wpadłem w koleiny i zauważyłem brak szarpania kierownicą, dudnienie Zero ! A na poprzednich letnich Firestine, czy zimowych Michelin , czasem chciało kciuk urwać - kolejny fakt - i następne tysiące kilometrów na różnych drutach i warunkach pogodowych szarpanie due nie pojawiło.
Czyli widać jak wieje zależy od konstrukcji opony.

Tył troszkę mi wyząbkowało i zaraz potem padło łożysko , to raczej łożysko przyczyniło się do wyząbkowania.

Letnie latem na pewno będą cichsze , jest słychać taki szum , nie za głośny , się przy tej szerokości 245 nawet letnia jest głośna.

Jeździłem dokładnie 2 lata i 3 miesiące aż do sprzedaży auta , zima w góry, Zakopane , orzejeczs na skróty na Słowację do Tatralandia, z córką do stadniny w lesie 15 km , gdzie ostatnie 5 km nigdy nie odśnimieżanym odcinku i po świerzych opadach tak 30 cm puszystej warstwie śniegu dojechałem , trochę z duszą na ramieniu [emoji1787]. Damy radę wcale nie gorzej niż zimowe . Na pewno pomagają masa pojazdu 1700 kg i ciężki dieslowski silnik z automatem naciskając na przednią oś. Insignia przednio napędowa. Innym razem w mróz -20 st C jechaliśmy do Krakowa A4 , autostrada niską i oblodzona, miejscami posypana swierzym śniegiem -110-130 km / h - całkiem stabilnie .Latem bywaliśmy w Chorwacji . Na autobahnie bywało 220 gdy był mały ruch , prowadzenie na łukach dzięki XL wzorowe , zero pływania. W deszczu na autobahnie 170 norma oczywiście nie obfitym bo praw fizyki nie zmienimy [emoji16], aquaplaning wkońcu i tak powstanie na kałużach.

Teraz twarde fakty z eksploatacji przy których najnowsza konkurencja wymięka :
1. Przebieg jaki zrobiłem 90 tys km
2. Bieżnik jaki został 5mm / 4mm
3. Częste hamowanie na zmodyfikowanych hamulcach Zimnetmann sport i klockach Havk Performance, gdzie auto dęba stawało bo gdy leciałem 200 to mi jakieś polo 110 tira zachciało wyprzedzać, to norma [emoji16] n
4. ABS ns suchej nie miał co robić
5. ABS na mokrej gdy mocno docisnąłem dawał znać , norma , obecnie moje zimowe Dunlopy są znacznie gorsze.
6. Prowadzenie wzorowe
7. Komfort bardzo dobry
8. Nie ścinało poszczególnych lameli przy ostrej jeździe.
9 zewnętrzna część bierznika letnia
10 wewnętrzna część zimowa z panelami 3 D.

Z obserwacji testów i opinie ludzi oraz po budowie bierznika wnioskuje że bardzo drogie Michelin CC+ w zimie na śniegu polegną przy pokonywaniu wzniesień czy zakrętów jak polegną w trwałości opony , nie przejada więcej niż 50 tys km co potwierdzają i w testach i urzytkownicy w opiniach, podobnie jak Goodyear 4seadon gen 2.

Mam zamiar kupić je jeszcze raz gdy skończą mi się te fabryczne letnie i Dunlopy WS5 które żałuję że kupiłem .

Teraz czekam na daje hejtu [emoji1787] przeciwników wielosezonowych.

Moim zdaniem kupno opon zima lato ma sen tylko w terenie górzystym lub tam gdzie pokrywa śniegowa utrzymuje się tak ze 4 miesiące - Suwałki , a cała reszta Polski to szkoda kasy na 2 kpl kół czy wymiany co 6 miesięcy.

Już jest następca Quartac Pro , jak piszą o poprawionych niektórych nawet +10 % parametrach, więc Michelin i Goodyear spadnie z podium.
1 foto Quartac 5
2 foto Quartac Pro


A tu jeszcze link to fajnego testu Quartac pro

https://youtu.be/NAtChYFqffs

No kurde jeszcze inny test i się najarałem na Pro [emoji16]

https://youtu.be/-Ew2s6sswU4

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[Alix]

Slowem, w ramach powaznego doswiadczenia miales jeden komplet Vredesteinow na aucie o zupelnie innym charakterze niz Civic (ciezki diesel klasy sredniej o przecietnym ukladzie jezdnym), a reszte piszesz z folderow producentow i testow z gazet...

Hejtu calorocznych? Mi nie znany... aczkolwiek ja przerobilem dopiero 6 kompletow z 4 modeli na 4 roznych autach wiec co tam ja wiem