trochę na ten temat było i zgłupiałem w którym wątku pisać. Co mnie zastanawia w pracy ogrzewania/klimy zima?
ustawami rano (temp zew okolo 0) w trybie auto na 20 stopni. ogrzewanie stopniowo sie rozkręca aż nagrzeje wnętrze. jak już osiągnie temp zadana zamiast zmniejszyć obroty wentylatory nadmuchu cały czas jedzie na około 3 biegu. doprowadza to do przegrzania i wówczas rowniez na 3 biegu podaje chłodne powietrze. efekt jest taki ze w trasie ciagle trzeba majstrować przy ogrzewaniu bo raz jest ciepło raz zimno? w poprzednich autach w trybie auto ogrzewanie podawalo ciepłe powietrze lecz z minimalna siła nadmuchu aby utrzymać wymagana temp. Wydaje mi sie rowniez ze w trybie auto cały czas jest załączoną klima a bynajmniej pracują 2 wiatraki. Gdy ręcznie wyłączę przyciskiem AC na OFF od razu wiatraki stają. w poprzednim aucie klima nie zataczała sie w temp poniżej 5czy 7 stopni chyba ze trzeba było osuszyć powietrze gdy padał deszcz i pasowały szyby. czy u was ogrzewanie pracuje podobnie?
ustawami rano (temp zew okolo 0) w trybie auto na 20 stopni. ogrzewanie stopniowo sie rozkręca aż nagrzeje wnętrze. jak już osiągnie temp zadana zamiast zmniejszyć obroty wentylatory nadmuchu cały czas jedzie na około 3 biegu. doprowadza to do przegrzania i wówczas rowniez na 3 biegu podaje chłodne powietrze. efekt jest taki ze w trasie ciagle trzeba majstrować przy ogrzewaniu bo raz jest ciepło raz zimno? w poprzednich autach w trybie auto ogrzewanie podawalo ciepłe powietrze lecz z minimalna siła nadmuchu aby utrzymać wymagana temp. Wydaje mi sie rowniez ze w trybie auto cały czas jest załączoną klima a bynajmniej pracują 2 wiatraki. Gdy ręcznie wyłączę przyciskiem AC na OFF od razu wiatraki stają. w poprzednim aucie klima nie zataczała sie w temp poniżej 5czy 7 stopni chyba ze trzeba było osuszyć powietrze gdy padał deszcz i pasowały szyby. czy u was ogrzewanie pracuje podobnie?
Comment