Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

D14Z6- Generalny remont silnika i problem z doborem panewek

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #91
    M26 może coś z własnego doświadczenia napiszesz o panewkach, które ja zastosowałem w d14z6 a mianowicie:
    korbowodowe TDC,
    główne Federal Mogul GLYCO,
    Jaka może być jakość tych produktów?, z wyglądu to mieniły się jak lustro, chrom, nie wiem co za materiały, przypominały te montowane w R18 i R20, firma TDC znajduje się na Tajwanie. Na chwilę obecną przejechały niespełna 10 tyś km ale spokojnej jazdy, więc jest wszystko ok.
    Coś mniej więcej takiego:



    Co myślisz o szlifowaniu za szerokich panewek np ACL Racing czarne, zwężenie choćby o 0,4mm, oczywiście tak by zamki pełniły prawidłowo swoją funkcję?Szlifowania dokonałby zakład szlfierski, który między innymi dorabia panewki. Do czynności szlifowania panewek wymagają przynajmniej stopki korbowodu.
    Last edited by gkill; 04-08-2020, 12:48.

    Comment


    • #92
      Zamieszczone przez gkill Zobacz posta
      korbowodowe TDC,
      główne Federal Mogul GLYCO,
      W tych pierwszych technologia zmienia się jak w kalejdoskopie,a przynajmniej te które zakładałem u ludzi co rusz wygladały inaczej.
      Tych drugich nie pamietam albo nie miałem z nimi doczynienia.
      Panewka to "zwykła" stalowa blacha ,ważny jest kompozyt którym są powlekane.
      W większości seryjnych silników w stopie rządzi cyna i ołów w różnych proporcjach a reszta to dodatki.Nie wiem jakie bo nigdy się nie zagłębiałem w ten temat,ale chodzi podobno głównie o powsztrzymanie rozkładu.Pod stopem jest warstwa miedzi ,ponieważ stopy łożyskowe nie podlegają dyfuzji w strukturę stali i jest to forma podkładu.Te panewki są miękkie i nie wycierają wału,to robi akurat syf z oleju...Wyjątek stanowi panewka przetarta choćby do miedzi,bo ta miedź jest twarda.
      Czarne ACL sam mam w silniku bo są praktycznie niezniszczalne, nie mam jednak pojęcia co to za powłoka,ale tutaj akurat ważniejsza jest blacha.
      Do silników obciążonych blacha jest bardziej sprężysta,jest też odkuwana inną technologią ,a przynajmniej tak się chwalą niektórzy producenci.
      Co do szlifowania boków to nie widzę żadnego problemu na robienie tego nawet w piwnicznych warunkach.Większość panewek jest najpierw nalewana a potem formowana,więc kompozytu na bokach i tak nie ma ,bo potrzebny nie jest.
      Warunek to jak było już wspomniane dobre pokrycie otworu smarnego i bezwzględne szlifowanie po osadzeniu w korbie ,a jeśli maszynowe to koniecznie z użyciem chłodziwa.
      Zamek nie jest do końca aż tak istotny choć potrzebny ,ponieważ panewka trzyma się w otworze siłą tarcia a nie na samym zamku.Zestaw ma sporo większą długość obwodową niż otwór i to jest sedno.Przykładem może być przytoczony tutaj przypadek Laguny,gdzie zamków wcale nie ma.
      To jest bardzo dobra technologia ,bo materiał jest odkuty z jednego kawałka,obrabiany mechanicznie i cieplnie w jednym kawałku,nawet otwory na śruby są gotowe przed odłamaniem stopki.To daje idealne wymiary,idealne spasowanie w każdej płaszczyźnie i zapobiega popełnieniu błędów montażowych.
      Jak dla mnie to mają tylko jedną wadę.Jakikolwiek okruch wbity w powierzchnię podziałową ,upadek na podłogę,drobne skaleczenie natychmiast dyskwalifikuje część jako sprawną i trzeba ja wyrzucić,ale to może dobrze bo w miejscu pracy ma być czysto i schludnie.
      Błędem jest twierdzenie że Laguna przez łamane korby jest królową lawet,bo w niej do niczego było wszystko tylko nie te korby.
      Pracowałem kupę lat w serwisie cipy na masce ,a potem w serwisie Suzuki,gdzie pod maskę Grand witary zawędrował nieszczęsny F8Q/F9Q i nigdy nie obróciła się w nich bez powodu żadna panewka.Tutaj należy zaznaczyć że to 1.9 to konstrukcja stara jak świat,została wyposażona jedynie we wtrysk CR co dało mega więcej mocy,a w ostatniej odsłonie w czarne panewki.
      Jak ma się przekręcić to i tak nic jej nie pomoże ,żaden zamek nie jest w stanie zatrzymać takiej masy przy zwałkowaniu materiału.Jeśli do obrocenia panewki dojdzie z powodu ze byla już cienka to i tak zadna strata,bo wtedy wał i korba i tak już wcześniej nadawały się tylko na złom.

      Comment


      • #93
        Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
        Te panewki są miękkie i nie wycierają wału,to robi akurat syf z oleju...
        Możesz sprecyzować? Chodzi Ci o to, że postępujące zużycie panewki a wraz z nim mikro opiłki? U mnie olej czyściutki a jeszcze ani razu nie wymieniony po wymianie panewek a przejechał tak jak pisałem wcześniej prawie 10 tyś km i niedługo będę wymieniał to otworzę filtr oleju i sprawdzę, czy siedzą w nim opiłki z panewek.
        Last edited by gkill; 04-08-2020, 14:53.

        Comment


        • #94
          Chodzi mi o to że powłoka panewki nie rysuje wału bo jest bardzo miękka,a wał nie wyciera panewki bo nie ma czym.
          Tak już jest w łożyskach ślizgowych ze jedna część jest miękka a druga twarda,bo jedna powierzchnia musi zostać idealnie gładka żeby ani jedno ani drugie się nie zużywało.
          To tak jak z chodzeniem w skarperach po panelach,nie zrobisz dziury ani w skarpecie ani panelu.No chyba że ktoś nie pierze
          Olej może być czysty,jednak wszystko co jest w filtrze przeleciało kiedyś przez panewki...

          Comment

          Working...
          X