Lewe koło hamuje słabiej

[afri3l]

Nie w jedną i drugą strone,tylko rozkręcasz rozpierak ile się da,tak zeby jeszcze bęben wszedł,potem naciskasz hebel do oporu żeby szczęki się ustawiły centralnie i sprawdzasz czy nie ociera,a potem jak się da to jeszcze raz to samo.

6 gen (EJ9/EK3) ma niezależnie od wersji silnikowej,wyposażeniowej i rocznikowej jest ten sam bęben i cylinderek,a od angielki nie pasuje.
Nie pamiętam czy pasuje tam z 5gen,ale gdybyś miał pudełko to wszystko można sprawdzić.

47215315_342150546571534_1521257887026905088_n.jpg47215542_264223340884968_7660221988010459136_n.jpg

[rambo7]

Nie w jedną i drugą strone,tylko rozkręcasz rozpierak ile się da,tak zeby jeszcze bęben wszedł

dokładnie tak.
Wygląda na to że po wymianie kalamitki jest układ szczelny tu odpowietrzanie nic nie da, jest odpowietrzone.
Trzeba tak długo rozkręcać rozpierak aż bęben nie wejdzie. Wtedy tak długo się bawić w zakręcanie (regulację) aż ......bęben wskoczy, wtedy będzie hamował z siłą jak trzeba.
ale ...

Bęben przed założeniem ma mieć zeszlifowany rant a nawet lekką fazę,bo zakładanie starego myla z progiem nie pozwala na początkową poprawną regulację

jeśli nie zeszlifujesz rantu a papierem trudno go zeszlifować to po wciśnięciu bębna ponownie trzeba kręcić rozpierakiem ... i tu ZooonK bo się nie da. Dlatego bęben do tokarza, bo inaczej tego nie wyregulujesz jak trzeba.

[afri3l]

A jakie nowe bębny i szczęki polecacie? Może zmienię jak nie będą jakieś super koszta. Szczęki w sumie tam dużo mają jeszcze okładziny ale jak już bym dawał nowe bębny to i szczęki.

[Grzechu]

Standardowo, ATE, TRW.. tych firm trochę jest, mniej więcej wszystko to samo.

[m26]

Bierzesz zwyczajna slifierkę kątową i jedziesz aż rant bedzie niższy niż powierzcnia czynna.To prosta czynność i każdy poradzi z nią sobie na przysłowiowym krawężniku.
Muszisz poszukać na pudełku symboli dotyczących specyfikacji,a jesli nie ma to wracaj do sprzedawcy bo to zdjęcie niczego nie zawiera..
Oglądanie samego cylinderka też niczego nie da ,bo może być ten sam jednak z innym otworem i tłokiem,ale wtedy na pewno nie jest do Hondy 6 gen.

[marcin19883]

Mówicie o rozpieraku, czyli samoregulatorze w bębnach? A nie powinien się sam podkręcić?

[Grzechu]

Mówicie o rozpieraku, czyli samoregulatorze

Przecież to ten sam czort

A nie powinien się sam podkręcić?

To tylko w teorii

[marcin19883]

Mi się podkręcił sam, bo ostatnio specjalnie luźno zostawiłem, gdy czyściłem koła tył.

[Grzechu]

To miałeś szczęście. Kiedyś robiłem tył jeszcze w swojej Corsie, to za cholerę nie chciał mi się sam dobrze ustawić... ostatnio robiłem tył w drugim oplu którego mam, to chyba sam się jakoś trochę wyregulował, ale nie wiem, bo nie sprawdzałem na stacji, ale po ręcznym czuję, że się coś tam ustawiło chyba samo.. ale generalnie najlepiej od razu nasadzić bębny na styk z okładzinami wtedy ma się pewność, że będzie hamować jak trzeba.. bo z tą samoregulacją to można się 2x potem narobić.. a najgorzej jak jest ten rant na bębnie..

[marcin19883]

To teraz wiem dlaczego u mnie ktoś rant szlifierką przejechał. Chyba będę musiał go sprawdzić czy jest ok, bo nie zwracałem na to uwagi. Rok temu miałem za ciasno szczęki, to mi po rozgrzaniu się zaczęły palić, bo ścisnęło mocniej, ale hamulce jak żyleta. Lekko dotykam i hamowało jak w bolidach formuły 1. [emoji3]

[marcin19883]

Ok sprawdziłem bębny. Rantu nie ma, ale dla pewności przejechałem jeszcze raz tą rdze. Czyli jednak samoregulator działa. Trzeba go dobrze oczyścić

[m26]

Mówicie o rozpieraku, czyli samoregulatorze w bębnach? A nie powinien się sam podkręcić?

Powinien się sam dokręcić i to też należy sprawdzać przed założeniem bębna.
Czasem nie działa jak należy i trzeba poimprowizować,podgiąć ,podciągnąć sprężynkę itd. jednak nawet jak działa to i tak trzeba poskładać podkręcone ,ale to już odrębny temat.

a najgorzej jak jest ten rant na bębnie..

Prawda.Im wyższy tym więcej skutków ubocznych i problemów przy naprawach,a w pewnym stadium to nie ma możliwości demontażu bez uszkodzenia szczęk albo tarczy kotwowej.