Zamieszczone przez zuri350z
Zobacz posta
Mieszanka z gazem ma wiekszy opór niż z benzyna i ładunek zamiast stworzyć iskrę na świecy wyładowuje się inna najkrótszą drogą,czyli przez izolację kabli,obudowe cewki,palec,kopułkę itd. Jak raz przebije to uszkodzenie jest trwałe ,nie ma ciągłości izolacji ,jest za to mikrokanał z węglem na zawsze, który nawet przy benie potrafi spowodować upływ prądu "bokiem".Dodanie gazu to jest ten moment kiedy zostaje zassana największa ilość powietrza,bo ciśnienie za i przed przepustnicą ma największą różnicę ciśnień,a Ty nagle usuwasz przeszkodę w jego przepływie.Gęstość mieszanki jest przez ułamek sekundy taka duża że iskra nie może się przez nią przebić i z tego to szarpnięcie,potem ciśnienia się różnią mniej,auto zasysa również mniej i zaczyna jechać bo iskra dalej skacze po świecy.
Sklep te świece na próbę i zobacz czy objaw ustanie lub będzie mniej odczuwalny(nawet drobna różnica musi zostać wychwycona bo to kluczowa informacja)
Zamieszczone przez zuri350z
Zobacz posta
Zamieszczone przez m26
Zobacz posta
Co do lampki to zamontuj sobie żarówkę w desce lub obojętnie gdzie (od biedy nawet przy samym komputerze),bo ona ma tam być.
Poniżej masz układ przewodów i zaznaczone wejście w komputerze do którego trzeba to podpiąć.
OBD1.jpg
Lampka wysterowywana jest minusem z komputera ,natomiast plus ma być podpięty do niej na stałe po zapłonie.
Comment