Prędkość Vs przełożenie

[Mikael]

dla mnie przy wyborze skrzyni chyba większe znaczenie miałaby wygoda -wolne ręce lub fun z jazdy (manual i kręcenie wg. uznania), a nie czy spali 1 l mniej czy więcej. Kupując benzynę już tracisz w stosunku do diesla więc o jakich oszczędnościach mówimy?

[Joe]

Mikael, nie zapominaj o manetkach i trybie sekwencyjnym. Przy AT masz wybór, przy MT nie.

[Mikael]

Domyślnie

Mikael, nie zapominaj o manetkach i trybie sekwencyjnym. Przy AT masz wybór, przy MT nie

racja Joe..... mnie zastanawia analizowanie w tym wątku sprawy pod kątem spalania przy prędkościach autostradowych-jeżeli ktoś jeździ więcej w dłuższe trasy to chyba diesel?, a nie zamartwianie czy automat spali mniej czy więcej, bo technika jazdy tutaj też będzie miała wpływ-jadąc Polską autostradą nie utrzymasz stałej prędkości z uwagi na ruch/ilość pasów i kulturę kierowców...jeden kierowca przy tej samej średniej v z trasy spali litr czy dwa więcej niż drugi przy tej samej skrzyni i obciążeniu pojazdu.

[Joe]

Rozbieżności na pewno są ale ja bym obstawiał że AT weźnie mniej przy teoretycznej stałej prędkości bo ma niższe obroty. Ale te rozbieżności na pewno nie są warte rozstrzygania bo są zbyt małe. Jak ktoś dolewa benzyny pipetą a na stacji benzynowej nie uroni ani kropelki żeby mu średnie wyszło o 0,3l mniej to może się na tym skupiać. Fakty są takie że AT to wygoda i wybór, MT wajchowanie ale gratyfikowane prostszą budową i w pełni wykorzystywanym potencjałem silnika.

[Glosima]

W mieście automat spali niecały 1l więcej.
Na autostradzie przy 130 km/h na tempomacie manual pali ok. 7,2-7,5l na 100km. Z tego co pisał Joe automat praktycznie to samo.

[roody]

Dziękuję bardzo wszystkim za pomoc. Decyzja została podjęta .

[Joe]

W mieście automat spali niecały 1l więcej.

Ten litr jest warty swojej ceny za relaksującą obsługę gazu i hamulca jedną nogą w porównaniu do wajchowania skrzynią MT w korku.

Z tego co pisał Joe automat praktycznie to samo.

Tamte dane były na 18-kach. Zobaczymy jak w tym roku wyjdą wakacyjne wyjazdy na lżejszych kołach.

Decyzja została podjęta

Czyli?

[Mikael]

Czyli?

chyba pojechał kupić i zobaczymy zdjęcia

[roody]

Niestety muszę jeszcze dozbierać parę kafli i poczekać na promocje. A wezmę manuala- uświadomiłem sobie, że uwielbiam wajchowanie. Żona jednak ciągle naciska na automat... Kupię z manualną to będzie tylko dla mnie:-)

[Glosima]

Przejedz się dowolnym autem z turbodoładowanym benzyniakiem lub dieslem (+150 KM) i do tego dwusprzęgłową skrzynią (dowolny producent) - ochota na wachlowanie Ci przejdzie Zaręczam

[Mikael]

...musisz dozbierać te brakujące kafle), bo honda promocji jako takich nie ma, rzucają rabat ok. 6 000ZŁ ubezpieczenie wartości 3-4% auta+jakieś dodatki. Ta promocja jak wejdzie ciągnie się do końca roku (jeżeli są przerwy w promocji to i tak pod koniec roku nie ma wyższych), wiem, bo przez 2 lata sprawdzałem ceny. Automat jest świetny, ale jeżeli nie jesteś jeszcze zramolałym kapciem - nikogo nie urażając, bierz w manualu, ja też mimo wygody-automata próbowałem, uwielbiam wachlować -pełna kontrola do odcinki...no i za różnice w cenie automat/manual kupisz sobie fajne fele i opłacisz ubezpieczenie

[Joe]

Automat jest świetny, ale jeżeli nie jesteś jeszcze zramolałym kapciem - nikogo nie urażając

Nie urażasz ale widać że niemiałeś auta z AT dlatego tak piszesz.

[Mikael]

ja też mimo wygody-automata próbowałem

Joe to Ty nie uważałeś

[Joe]

Próbować a mieć to co innego.

[Mikael]

jasne, że różnica jest, nie sprecyzowałem, może celowo...powiem tak...użytkowałem przez dwa tygodnie i podtrzymuję, że wygoda niesamowita- o czym pisałem wcześniej nie tylko w tym poście, ale każdy lubi co innego, a kolega musi dozbierać do samochodu i lubi wachlować, no i najważniejszy czynnik którego bym nie bagatelizował - czego by nie mówić o kobietach za kółkiem, to jeżeli chodzi o dbałość samochodu to tak jakby wejść z patelnią nie do swojej kuchni