Silnik 1.4 a 1.8 - dynamika, ogólne wrażenia

[Grzechu]

Nie muszę nic nikomu udowadniać, ja mam 1.4 i piszę o 1.4, piszę o swoim aucie i doświadczeniach z nim związanych. Równie dobrze też mógłbym powiedzieć, że co niektórzy tutaj sieją tylko opowieści.. Nie mam 18stu lat żeby się przepychać i coś udowadniać.. a najlepsi bajkopisarze są ci którzy nie mają tego o czym piszą, ale oczywiście wiedzą najlepiej.. "bo 1.4 nie pojedzie szybciej niż 180km/h koniec kropka i co ty tam wiesz.. "

[rambo7]

nie będę pytał gdzie znaleźć te jedną drogę by na odcinku 45km prostej mieć tyle czasu by te prędkość uzyskać a nawet jak ją uzyskasz to pytanie retoryczne jak to przyjemność?
tak że wracam do sedna

, mój 180km/h osiąga - powoli ale bez problemu i jedzie dalej,

jedzie dalej ..ale jak to robi?
dla mnie jedzie dalej jest równoznaczne z jazdą na rowerze rozpędzam się do 20km/h i jadę dalej ... czytać potrafię i rozumiem co jest pisane ...dla mnie jechać dalej a przyspieszać nadal to 2 osobne rożne sytuacje.

[Joe]

Grzechu, ale się gotujesz o te 1.4 normalnie szok. Tak jak by murzynowi powiedzieć że ma ciemną skórę. A zaczęło się od tego:

a wkładanie silnika 1.4 ma sens dla tych którzy chcą oszczędzać paliwo kosztem osiągów.

Tu padła pierwsza kontrowersyjna wypowiedź:

1.4 to nie 1.8 nie ma co tu nawet porównywać, mój 1.4 ciągnie prawie do licznikowych 200km/h,

Tu następna:

czasem mam okazję wozić 4 pasażerów i jakoś dynamika diametralnie nie siada

Tu sam sobie zaprzeczyłeś:

nawet z pełnym kompletem osób, fakt, że wyprzedzanie jest męczące

I znowu kontrowersyjnie po raz trzeci:

ale IX katalogowo ma 187km/h, mój osiągnął licznikowe 195km/h

A tu już się gotujesz:

Równie dobrze też mógłbym powiedzieć, że co niektórzy tutaj sieją tylko opowieści

Wybacz, ale siejących opowieści jest w tym wątku znacznie mniej od tych którzy piszą do rzeczy.

Nie mam 18stu lat żeby się przepychać i coś udowadniać

My też nie ale jak coś napiszemy to tak jest a nie że prawie tak jest. Prawie robi różnicę.

a najlepsi bajkopisarze są ci którzy nie mają tego o czym piszą, ale oczywiście wiedzą najlepiej.. "bo 1.4 nie pojedzie szybciej niż 180km/h koniec kropka i co ty tam wiesz.. "

Odnośnie bajkopisarstwa, na razie stanęło na tym że według Ciebie 1.4 jedzie prawie 200 km/h, nie traci na dynamice mimo pełnego obciążenia i włączonej klimatyzacji. Wywołany do tablicy odgrażasz się że nie masz 18 lat i nie musisz nikomu udowadniać.

Ok, Twoja sprawa ale powyższe brzmi zbyt kontrowersyjnie żeby przyklasnąć i powiedzieć: on pewnie tak ma skoro tak pisze.
Z tym Vmax jeszcze bym polemizował, jak byś napisał że lekka górka była, pusto w baki i seryjne opony. Ale na prostej to troszkę za dużo IMO no chyba że aż tak Ci licznik przekłamuje.
Na YT też widziałem jak IX 1.8 leciała ze 225 tylko koleś dopisał DOWNHILL.

[Grzechu]

Kolego rambo7 to dobrze że potrafisz czytać i rozumiesz to co czytasz.. to bardzo cenna umiejętność.. to teraz jeszcze raz przeczytaj wszystko to co wyżej było pisane a na pewno doszukasz się odpowiedzi na pytania które cię nurtują... PS. jako prezes byś trochę bardziej mógł trzymać poziom na tym forum a nie udawał cwaniaka..

[grzes41gt]

Panowie koniec już tej przepychanki, każdy napisał co miał napisać i wracamy do tematu wątku. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś problemy to zapraszam na forum żal.pl

[Joe]

jako prezes byś trochę bardziej mógł trzymać poziom na tym forum a nie udawał cwaniaka..

Urocze są takie wpisy, Prezesowi nic nie wolno a userom wszystko co nie ?
Grzechu, znam Rambo parę lat online, znam go też prywatnie i do cwaniaka to mu daleko.
A jak poziom forum Cię zastanawia to zagadaj na konkurencyjnych forach, a jest ich sporo i moim zdaniem po pierwsze zajdą Cię tam "jak burą", dwa że Honda IX to nie Honda a jeszcze trzy z 1.4 to pod kościół i do Tesco. Spróbuj a się przekonasz i potem pogadamy o poziomie na forum .

[Robson-Robert]

wiesz lepiej niż on sam o kondycji jego auta....opowieści...

Wywołany przez szefa do tablicy napisze jak sie sprawa ma.

Faktycznie auto jest mocno wyeksploatowane, prawie cwierc mln km w kołach juz ma.
Prawda jest ze jedzie tylko 181 km/h licznikowe, prawda tez jest że bierze olej. No i na koniec prawda tez jest ze skrzynia dogorywa.
No ale wszystko naturalne zużycie przy takim przebiegu. Chyba nikt nie wymaga trwalosci Civica 1, 4 takiej jak miał 124 z 3.0 dieslem pod maską.

[civicmaffija]

Jestem posiadaczem nadwozia 5D właśnie ze słabszym silnikiem 1.4 i powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolony z tego silnika i nie żałuję mojego wyboru. Wybrałem ten silnik przede wszystkim dlatego, że praktycznie cały czas poruszam się po mieście i to jest główne środowisko mojego samochodu. Wiadomo kilka razy w roku zdarzy się gdzieś wyskoczyć na dłuższą trasę czy to w celu załatwienia jakiejś sprawy w innym mieście czy to na wakacje, ferie itp. W trasie widać, że brakuje trochę momentu obrotowego, ale też daję sobie radę. Jednak dla osób, które chcą pokonywać często dłuższe trasy i nie męczyć się aż tak przy wyprzedzaniu, polecałbym mocniejszą wersję o pojemności 1.8. Podsumowywując, każdy wybiera silnik taki jaki będzie mu najbardziej odpowiadał czy to pod względem mocy czy też środowiska w jakim głównie będzie się poruszał bądź jeszcze innych kryteriów, których nie wymieniłem tutaj. Osobiście uważam, że do jazdy po mieście silnik 1.4 wystarcza w zupełności

[to-masz]

Faktycznie auto jest mocno wyeksploatowane, prawie cwierc mln km w kołach juz ma.
Prawda jest ze jedzie tylko 181 km/h licznikowe, prawda tez jest że bierze olej. No i na koniec prawda tez jest ze skrzynia dogorywa. .

-250 tyś km i silnik + skrzynia na wykończeniu? jakoś szybko jak na hondę ?

[Glosima]

-250 tyś km i silnik + skrzynia na wykończeniu? jakoś szybko jak na hondę ?

Robson sprzedal auto prawie 2 lata temu wiec pewnie teraz dobija do 300 tys

[to-masz]

flotowe 1.2 czy 1.4 tsi też mają po 250 i nie ma problemów

[Przemek82]

Jestem posiadaczem nadwozia 5D właśnie ze słabszym silnikiem 1.4 i powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolony z tego silnika i nie żałuję mojego wyboru. Wybrałem ten silnik przede wszystkim dlatego, że praktycznie cały czas poruszam się po mieście i to jest główne środowisko mojego samochodu. Wiadomo kilka razy w roku zdarzy się gdzieś wyskoczyć na dłuższą trasę czy to w celu załatwienia jakiejś sprawy w innym mieście czy to na wakacje, ferie itp. W trasie widać, że brakuje trochę momentu obrotowego, ale też daję sobie radę. Jednak dla osób, które chcą pokonywać często dłuższe trasy i nie męczyć się aż tak przy wyprzedzaniu, polecałbym mocniejszą wersję o pojemności 1.8. Podsumowywując, każdy wybiera silnik taki jaki będzie mu najbardziej odpowiadał czy to pod względem mocy czy też środowiska w jakim głównie będzie się poruszał bądź jeszcze innych kryteriów, których nie wymieniłem tutaj. Osobiście uważam, że do jazdy po mieście silnik 1.4 wystarcza w zupełności

Przede wszystkim w trasy jak bym jeździł nigdy był nie kupił 1,8. I raczej nie civica bardziej accorda lub coś innego pewnie 530d No ale 1,4 a 1,8 aż takiej różnicy w spalaniu nie ma więc więcej ++++ dla 1.8 A dla samego bezpieczeństwa na drodze, więcej pod nogą mieć, chociaż osiągi 1,8 nie są też takie ą, ę ale chociaż przy 1,8 redukcja coś da lecz tego już nie można tak powiedzieć o 1,4 Znowu następny + I niech spali mi więcej o ten 1 L więcej bo w danych mniej więcej tyle wychodzi na średnim spalaniu między 1,4 - 1,8

Ps. A w tych silnikach czy 1,4 czy 1,8 słabo jest z momentem to ma się kręcić po obrotach

[Paskov]

a jak jest z podkreceniem tych silnikow 1.4 czy 1.8 ktos na forum robił to może ?

[chromaticall]

Tam nie ma co podkręcać To sa konstrukcje ekologiczne, ekonomiczne, nie wyścigowe. Nie są VTEC tylko i-VTEC. Jest wątek o zwiększaniu mocy 1,8. Koszty niewspółmierne do rezultatów, kompletnie od czapy. Pewnie w przypadku silnika 1,4, to już totalnie kosmiczny pomysł. Taniej wyjdzie sprzedac 1,4 i kupić 1,8 a przynajmniej nie będzie drutowania tylko jak fabryka dała

[Alix]

Poza założeniem lżejszych kół na auto w dynamice tych silników nic za bardzo nie da się w sensowny koszt/efekt zmienić. Do poprawy osiagów potencjał mają tylko diesel i Type R, z naciskiem na to pierwsze bo ma turbinę na dzień dobry.