Zakup 9tki z 2,2 diesel

[rambo7]

powiem Ci że tragikomedia

i ten huk jej nie przeszkadza

Co do zapatrywań na 2,2 było powiedziane tyle, że naprawdę mało jest silników o których nie ma co pisać innego jak pozytywnie, ale i tak nie kupujesz nowego, więc zawsze dany egzemplarz może być ten "wyjątkowy".
pierwszy wpis #1

Autko fajne ,ale ten silnik to porażka

Nie mówię że to zły samochód ,wręcz widzę w nim sporo pozytywów

no jest ubaw i męka za razem .
Chętnie bym zobaczył co go boli, ale za daleko mam do Ciebie . Nagrać się to jakoś da ?

[Glosima]

,bardzo trwały (robię ok 40tyś )

Przy tych przebiegach rocznych to bym raczej nowego auta szukał.
Zakładajac ze trafisz na 3-4letnia 2.2 z realnym przebiegiem ok 100-130 tys km to za kolejne 4 lata bedziesz przekraczał 300k km. Sporo osprzetu do wymiany...
No chyba ze chcesz cos na 2-3 lata max. To wtedy ok.

[rambo7]

ale Ty Glosima jesteś.... uhhh no co Ty to opowiadasz, pisz żesz jakoś lepiej, musisz psuć te pozytywne wizje, dej żesz człowiekowi poczuć co to dwumas, to zatęskni za buczeniem, i huczeniem ... okropny jestem sorry Daniel !

[Hondaniel]

Przy tych przebiegach rocznych to bym raczej nowego auta szukał.
Zakładajac ze trafisz na 3-4letnia 2.2 z realnym przebiegiem ok 100-130 tys km to za kolejne 4 lata bedziesz przekraczał 300k km. Sporo osprzetu do wymiany...
No chyba ze chcesz cos na 2-3 lata max. To wtedy ok.

Nowy ,o tak by było najlepiej ,jednak nasze polskie realia weryfikują możliwości nabywcze ludu pracującego
natomiast nowego już nie kupię z tym motorem ,ale cały czas jeżdżę 1,6 idtc kolega zostawił mi na 1mc i powiem że może by i ten był

ale Ty Glosima jesteś.... uhhh no co Ty to opowiadasz, pisz żesz jakoś lepiej, musisz psuć te pozytywne wizje, dej żesz człowiekowi poczuć co to dwumas, to zatęskni za buczeniem, i huczeniem ... okropny jestem sorry Daniel !

Ja już Rambo przerabiałem dumasowce ,z resztą żona ma takiego klekota ,tragedii nie ma ,a "kulturka " pracy zacna
7 nie sprzedam już za dużo własnej pracy w nią wsadziłem ,po za tym oszczędność ,niech się niemce chowają

[Grzechu]

niech się niemce chowają

Z nemieckimi nie tak łatwo, w firmie octavki 1,9TDI, starsze w wersji 130km, młodsze po 105KM, latają już po parę ładnych lat, starsza widziałem jakiś czas temu miała nalatane 470tys. km i palą po 6 litrów wachy na 100km. maks! i jeżdżą i jeżdżą, niemczaki w dieslach się wyspecjalizowali nieźle

[Glosima]

ale cały czas jeżdżę 1,6 idtc kolega zostawił mi na 1mc i powiem że może by i ten był

No i to chyba bezpieczniejszy wybór. A po chipie na 135-140 KM nie można mu za wiele zarzucić pod względem dynamiki i spalania.

[Adam723]

Ja mam ten silnik i jestem z niego bardzo zadowolony, spalanie podałem w dziale "silnik" ale średnio 5.0-5.3 przy spokojnej jeździe i 80% trasa, jeżeli chciałbyś coś o nim jeszcze wiedzieć, to śmiało pytaj
Mogę jeszcze od siebie dodać, że porównuję go z moją AUDI A3 1.6TDI 135koni (chipowana z seryjnego 105KM) nawiasem mówiąc jest na sprzedaż :P i to co zaobserwowałem:
1) Silnik (a mianowicie spalanie) 2.2 i-DTEC w stosunku do 1.6TDI jest mniej wrażliwy na warunki pogodowe, w Audi podczas deszczowego dnia, dużo wilgoci, kałuż spalanie wzrastało o jakies 0.5l, natomiast w Hondzie nie odczuwam takiego wpływu na spalanie. Również zimą Audi więcej spala od Hondy
2) Paradoksalnie (a może nie) przy oszczędnej jeździe Honda pali srednio mi tyle samo (a może nawet trochę mniej od Audi).
3) Honda waży około 1500kg, a Audi natomiast 1320kg.
4) Minimalne spalanie kiedykolwiek uzyskane:
- Honda 4.7l/100km (od grudnia przejechałem nią 6000km),
- Audi 4.2l/100km (od kwietnia przejechałem nią 29000m).
5) W Hondzie czuć większa pojemność, dół pnie się na obroty, w Audi poniżej 1500obrotów (czyli rozpędzanie z 2 czy 3 biedu) muli niemiłosiernie.
6) Do powyżej 200km/h Honda rozpędza się lekko, nie czuć jakiegoś męczenia, Audi ma trochę trudniej - tak wiem, różnica mocy i momentu, ale mimo to czuć pojemność.
7) Prędkości maksymalnej nie sprawdzałem jeszcze :P
8) Co z Audi przeniósłbym do Hondy:
- nagłośnienie, czujnik zmierzchu/deszczu (w Hondzie jakoś ciulowo działają te czujniki), jakość wykonania (w Audi dużo lepsza jakość wykonania przycisków przełaczników itp), komputer pokładowy (VAGowski ma dużo więcej bajerów i możliwości przeglądania parametrów podróży online w trasie).

[rambo7]

z tej sytuacji wynika że nie było sensu nic przenosić z Hondy do Audi lepiej go sprzedać, fakt,(zresztą jak pokazują przypadki Audi bardzo niebezpieczne są strasznie się gniotą przy 50km/h).

[miczek.mk]

Jest problem z 2.2 w IXgen. Dostepny jest tylko w przedlifcie. Gdyby byl polift 2.2 iDTEC to juz dawno by zastapil mojego 8gena z iCTDi

FilipFm - przez chwilę nawet nie chciałem Tobie odpowiadać, ale myślę, że pisząc powyższe możesz nie wiedzieć jakie są różnice pomiędzy tymi autami...
A że na temat Civic VIII 2.2 i-CTDi oraz Civic IX 2.2 i-DTEC wiem więcej niż większość, to mogę doradzić...
Bo mam obydwa te auta jednocześnie.
Obydwa zdrowe i przezroczyste, więc tym bardziej służę radą...
Na dobry początek pstryknąłem parę zdjęć:

[Grzechu]

miczek.mk bardzo ładne auta i super się zaprezentowałeś,widać, że jesteś fan motoryzacji, tylko mały szczegół -nie jest to Twój wątek, a kolegi WR01, tak więc proszę nie zamieszczać "swoich" wątków nie w swoim temacie, tylko najlepiej założyć "swój" oddzielny wątek i tam się prezentować. Tymczasem znalazłem wątek dotyczący silnika 2,2 cdti w IX gn. - przeniosłem.