Zakup 9tki z 2,2 diesel

[Hondaniel]

Słuchajcie faktycznie schodzimy z meritum ,pomijam wpis cojakco
Myślę że zbyt aptekarsko podchodzicie do tematu spalania .Ja podałem średnią jak mi wyszła liczona na "kolanie "
Liczona między rezerwami.Więc jak kogoś to uspokoi ,niech do wyniku doda po te 0,2L na błąd
Jednak nie zmienia to faktu ,że to najbardziej oszczędny silnik jaki miałem w aucie !!!
Zastanawiał mnie ten hałas i dość optymistyczne przyspieszenia i elastyczność jak na tak słaby silnik
Kontaktowałem się z poprzednim właścicielem ,i okazuje się ,że we Włoszech ponoć ( nie sprawdzałem tego na hamowni)auto było poddane
Przeprogramowaniu map silnika ,może to ma wpływ na akustykę jednostki ,jak i spalanie
Nie orientuję się w tych kwestiach .

[remar]

Miałem Fiata Cromę 1,9 JTD 150KM i w mieście paliła 8,2 do 8,5 w zimie. Jak widać diesel też potrafi spalić. Nie wiem jak tam ten 2,2 od Hondy o którym tu mowa ale może nie być tak różowo z tym spalaniem jak powyżej podajecie.

[Grzechu]

W końcu taka moc 150KM w dieslu musi swoją energię skądś brać.. szczególnie jak się z niej korzysta w pełni, tak więc ten diesel w IX 2,2 który ma też 150KM musi niestety swoje również spalić, a auto pewnie też do lekkich nie należy... Taki diesel dobry na codzienne wyjazdy w długie trasy, ale do miasta to nieporozumienie.

[Glosima]

Miałem Fiata Cromę 1,9 JTD 150KM i w mieście paliła 8,2 do 8,5 w zimie

Golf Variant 2.0TDI @150 KM (potem @170KM) spalał mi w mieście 6,5-7l zimą (duże miasta typu Wrocław, Poznań, Warszawa).

2.2 w 8gen tak z litr więcej palił w mieście.

[Grzechu]

Golf Variant 2.0TDI @150 KM (potem @170KM) spalał mi w mieście 6,5-7l zimą (duże miasta typu Wrocław, Poznań, Warszawa).

mało, nieźle.

[adik_pa]

Podzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat spalania paliwa. Zaznaczam, że nie preferuję jazdy na tzw kropelce. Lubię jak to możliwe sobie depnąć, ale zawsze w granicach zdrowego rozsądku i w dbałości o auto. Przez ostatnie 6 lat jeździłem golfem v z motorem 2.0 tdi 140 KM jeszcze na pompowtryskach z dpf-em i to auto spalało mi średnio 6,3 l (średnia wyliczona na dystrybutorze). Od zeszłego roku użytkuję civica IX gen. 1.8 benzyna 140 KM - taki sam styl jazdy co golfem i zużycie średnie 7,4 l na 100 km. I jedno i drugie auto wg. mnie udane o różnych charakterystykach pracy silników. Uważam, że przy wyborze auta diesel czy benzyna warto zrobić sobie wykaz argumentów za i przeciw a potem dokonać wyboru, bo samo paliwo to nie wszystko. Różnica w zużyciu na moim przykładzie nie jest duża szczególnie jak w ciągu roku nie przekraczam 15 tys. km.

[Grzechu]

Zeszliśmy trochę z tematu, prawdę mówiąc to ten temat raczej już się nie rozwinie, gdyż jak widać nie ma u nas póki co posiadacza IX z 2,2 z dieslem i-dec. Proponuję zamknąć albo zmienić temat - Civic z dieslem kontra inne diesle...

[Hondaniel]

Miałem Fiata Cromę 1,9 JTD 150KM i w mieście paliła 8,2 do 8,5 w zimie. Jak widać diesel też potrafi spalić. Nie wiem jak tam ten 2,2 od Hondy o którym tu mowa ale może nie być tak różowo z tym spalaniem jak powyżej podajecie.

Panowie ,mi generalnie nie chodzi o spalanie ,a idzie w tę stronę :Podałem jaki wynik udało mi się uzyskać w 7gen ,przy sprzyjających warunkach drogowych
Powiem więcej spalanie ma dla mnie drugorzędne znaczenie .Założyłem ten post ,z pytaniem o" kulturę "pracy jednostki 2,2 i Dtec w civic IX gen
Z tego co czytałem wychodzi ,że po przekładce z 8 do 9gen silnik został poddany gruntownej modernizacji i zbiera dobre recenzje ,bardzo trwały (robię ok 40tyś )
więc diesel wchodzi tylko w grę ,z resztą lubię te jednostki
Co mnie do niego przekonuje to własna jednostka Hondy ,montowana w Japonii .Silnik jest dość lekki gdyż to stop alimanium ,więc zapewne lżejszy niż ten 1,7 cdti
Jednak jest to rzadkość ( na razie w Polsce )widać to choćby u nas na forum

[rambo7]

na razie tylko 6 stron więc tragedii nie ma . ok,

Założyłem ten post ,z pytaniem o" kulturę "pracy jednostki 2,2 i Dtec w civic IX gen

no i tu będzie problem bo jak widać:

Jednak jest to rzadkość ( na razie w Polsce )widać to choćby u nas na forum

Więc możemy się tylko odnieść do samego silnika 2,2 z 8 gena.

po przekładce z 8 do 9gen silnik został poddany gruntownej modernizacji

wątpliwe, "gruntownej" to za dużo, ktoś odleciał... żadna gruntowna, ktoś pisał pierdoły. Dobre rzeczy nie podlegają gruntownym zmianom, bo to już na "dzień dobry" był silnik roku i w zasadzie nie ma tam co zmieniać bo do dziś on jest najlepszym dieslem. Te recenzje co zbierał zbiera nadal, ten motor nie ma złych recenzji. Jedyną rzeczą jaka jest podnoszona to nieco za duże spalanie i to głównie z tego powodu, zaprojektowano 1,6 który ma w zasadzie tę samą moc, większy moment Nm i dużo mniejsze spalanie. Do tego zbyt duże koszty akcyzy Azja -Europa. To są powody rezygnacji z 2,2.
Po prostu zaprzestano produkcji - bo sensu nie było. Nie spełniał wymogów emisji i zbyt dużej akcyzy nic więcej!

Co mnie do niego przekonuje to własna jednostka Hondy

Nowy 1,6 to też Honda i ten właśnie jest gruntownie zmodernizowany, więc jeśli czytałeś o modernizacji diesla, to było o 1,6. Na pewno nie modernizowano 2,2 i na 100% nie przechodził żadnej gruntownej.
Nowy diesel 1,6 ma sporo nowości jak zwykle w Hondzie, których to rozwiązań jeszcze nie posiada stajnia VAG.

[Butler]

No zmian i-CTDI ->i-DTEC trochę było.
Najistotniejszą zmianą była rezygnacja ze stosowanego wcześniej systemu common rail, pracującego przy ciśnieniu 1600 bar,
(w którym używano wtryskiwaczy elektromagnetycznych), na rzecz piezoelektrycznych wtryskiwaczy pracujących przy ciśnieniu 1800 bar.
Poza tym głowica jest odwrócona (turbina z przodu). Jeszcze parę innych "pierdół".

[rambo7]

co można znaleźć w zasobach internetu: https://moto.onet.pl/testy-nowe/hond...l-marzen/06ly1
tak że

Silnik jest dość lekki gdyż to stop alimanium ,więc zapewne lżejszy niż ten 1,7 cdti

na pewno nie. 1,7 nie jest z betonu. 2,2 to ciężki silnik głownie za sprawą własnego gabarytu oraz osprzętu jak np dwumas a nawet 3 zb. wyrównawcze płynu chłodniczego. Widać na siłę szukasz potwierdzenia swojego zapatrzenia w 2,2 ale tak kolorowo to nie jest.

Generalnie jak ktoś szuka trwałego mocnego dobrego diesla to 2,2 jest super. Dla mnie za dużo pali i to był powód niekupienia.
Natomiast trzeba sobie także zdawać sprawę że za niedługo (a już nad tym pracują) nie będzie można tym autem wjechać do miasta, (większością z Euro 3 i poniżej) dostaniesz "czerwoną nalepkę" na szybę i wypad z miasta, tramwajem ...

[Butler]

A z czego ten IZUZU jest? Żeliwny...? Ciekaw jestem jak się ma faktyczna masa tych silników bo teoretyzowanie bez tej wiedzy do niczego nie prowadzi.

[Hondaniel]

Widać na siłę szukasz potwierdzenia swojego zapatrzenia w 2,2 ale tak kolorowo to nie jest.

R7 Nie idź waść drogę kolegi cojakco
Nie chcę tu wchodzić w szczegóły i polemikę techniczną dotyczącą omawianego silnika . Jednak tak jak napisałeś
Jest mało znany w wersji po poprawkach ,których było naprawdę sporo ,poczytaj .
Po drugie myślę ,ze trochę jesteś zbyt pod urokiem jednostki 1,7 Ok może Ci on pasować .Ja nie mogę się do niego przekonać
Jest kolokwialnie mówiąc wyjcem
Wiem ,że układ r4 jest podobny tych silników itd ,jednak nie pracują tak samo .Z opisów forumowiczów naprawdę" kulturalny" i cichy
o taki mi właśnie chodzi ,ma zapas mocy zwłaszcza w takim małym pudełku ja civic ,to wszystko przemawia za tym ,aby go kupić

[rambo7]

jak można być pod urokiem czegoś co ujeżdża się 9 prawie lat , urok to sie stracił dawno, został jedynie pragmatyzm sytuacyjny daje rade to go bujam i tyle.
OK, uważam że jeśli kupisz 9 gen z 2,2 źle nie zrobisz i nikt Cię od tego nie odwodzi. Weź pod uwagę że to będzie jednak "przejściówka" czyli coś czego będzie mało, jak o coś po czasie będziesz dopytywał to nie będą np mechanicy łapać o czym mówisz, ale to szczegół. Jesteś bardzo mocno nastawiony na takie połączenie buda 9 gen silnik 2,2 gen. Ja mówię tak, nie mówię nie .
Natomiast nie możesz być zaślepiony tym tandemem, bo jak kupowałeś 1,7 to też byłeś czymś zauroczony. Więc w takiej wersji jak szukasz też znajdziesz plusy i po czasie minusy.
r4 pracują tak samo, nie możesz nie wierzyć, natomiast brzmią inaczej, bo zawsze większy silnik jaki by nie był pracuje inaczej, dajmy na to MAN z PKSu też brzmi inaczej.

o taki mi właśnie chodzi ,ma zapas mocy

to jest argument, nie ma polemiki na tej płaszczyźnie, z opcją modzenia nawet pod 170Km bez specjalnych wysiłków,

zwłaszcza w takim małym pudełku ja civic

no, to już takie małe nie jest, miejsca więcej niż w Accordzie i waga podobna jak nie cięższa od Acorda z silnikiem 2,2

,to wszystko przemawia za tym ,aby go kupić

amen.
Tylko jak Ci się ten urok straci, tak jak stracił po 1,7, no to co wtedy ... podpuszczam trochę .
Jak kupisz to zaglądaj na forum, bom sam ciekawy tego auta.
Szczerze życzę by się udało .

[Hondaniel]

Natomiast nie możesz być zaślepiony tym tandemem, bo jak kupowałeś 1,7 to też byłeś czymś zauroczony.

Nie ,aż tak nie jestem zafiksowany na ten 2,2 ,tylko wszystkie moja za i przeciw są pod ten akurat silnik
Co do 1,7 kupiłem go tylko i wyłącznie za namową znajomego ,(mam go dopiero 3mc)
Nie mówię że to zły samochód ,wręcz widzę w nim sporo pozytywów ,wcale nie jest jeszcze przesądzony ,jego los
Jeżeli by nie ten hałas to nie było by tematu
Na pewno go nie sprzedam ,odziedziczy córka której się bardzo podoba i ten huk jej nie przeszkadza ,gdyż twierdzi ,że to taki sportowy zadziorrr