Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wspomaganie, a akumulator. Znaczenie akumulatora.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    Zamieszczone przez ZbyszekS Zobacz posta
    Stąd niestety mechanik Toyoty ma rację....
    Niestety nie ma. Prąd pobierany przez aku zaraz po max obciążeniu to kilkadziesiąt amper.
    Jeżeli są wątpliwości,to proponuję zapiąć kleszcze prądowe i zbadać samemu.
    A żeby było ciekawiej,to wiele współczesnych aut ma sterowanie ładowania z ECU.
    Kiedy depczesz gaz,to ładowania nie ma,a kidy hamujesz silnikiem to aku kipi.
    W klemie jest czujnik temperatury a nieraz bocznik do pomiary amperażu jako element badający ile można jeszcze dochajcować i go nie zabić .
    Jak napisałem,pominąłem wiele rzeczy.

    Edit policz ile trzeba czasu nawet jeśli aku dostanie tylko 5A,a zapewniam że 25 przy lekko rozładowanej baterii to normalne warunki w normalnym aucie bez udziwnień.
    300A na rozruchu to też norma.
    Last edited by m26; 15-01-2017, 15:49.

    Comment


    • #17
      Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
      bocznik do pomiary amperażu jako element badający ile można jeszcze dochajcować i go nie zabi
      Hmm skąd ty to bierzesz ? Przecież jednym z podstawowych pomiarów na podstawie którego ocenia się stan naładowania akumulatora jest zmierzone napięcie, akumulator nie będzie brał prądu ( lub bardzo mało), gdy napięcie na zaciskach jest bliskie napięciu ładowania. Skąd wiesz czy w nowych autach z systemem "inteligentnego" ładowania akumulatora, nie ma ogranicznika prądu ładowania akumulatora - właśnie po to żeby go "nie zabić" ? Poczytaj najpierw trochę teorii a potem przekazuj ją dalej. Gdybyś dobrze doczytał, to byś wiedział, że zbyt duży prąd ładowania jest bardzo niezdrowy dla akumulatora i jeszcze raz powtarzam, alternator nigdy nie naładuje akumulatora tak jak zrobi to dobry prostownik. Nie wiem do czego zmierzasz swoimi wywodami.. że niby ładowanie akumulatora prostownikiem jest nie potrzebne?? bo alternator w aucie jeżdżącym tylko po mieście zrobi to lepiej ??? To dlaczego dla mojego kumpla w nowym aucie ( pisałem wcześniej ) akumulator padł po 1,5 roku ? Zresztą jest wiele takich przypadków..
      Last edited by Grzechu; 15-01-2017, 19:31.
      Moja łódka Civic..
      Mój "klekocik" Ceed..
      New... "Japończyk" e:Hev 2.0
      Coś na temat olejów..

      Comment


      • #18
        Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
        Hmm skąd ty to bierzesz ?
        Od wróbli?
        Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
        Skąd wiesz czy w nowych autach z systemem "inteligentnego" ładowania akumulatora, nie ma ogranicznika prądu ładowania akumulatora - właśnie po to żeby go "nie zabić" ?
        Ogranicznik prądu ładowania to był w Autosanie,teraz ładowaniem w autach kieruja procesory i one są ogranicznikiem.
        Akumulatory w wielu nowych autach nie wytrzymaja 4-5 lat,właśnie z powodu dużych prądów,wynikających z oszczędności paliwa.

        Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
        Poczytaj najpierw trochę teorii a potem przekazuj ją dalej.
        Grzechu ,uwierz że bania mi juz pęka od tego czytania.
        Akurat urzadzenie tego typu było kroplą ,która przelała beczkę i skończyłem z "czytaniem " bo przestałem sobie radzić.Tu akurat nie miałem problemów,bo radzę sobie doskonale zwykłym oscyloskopem,ale samo to że trzeba się tym podpierać uświadomił mi że za kilka lat nie będę potrafił zmienic klocków .Specyfikacja i opis tej maszynki wyjaśni Ci wiele.
        Poprawa efektywności różnych układów we współczesnych samochodach zależy w znacznej mierze od ich współpracy z tzw. inteligentnymi systemami ładowania.


        Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
        jeszcze raz powtarzam, alternator nigdy nie naładuje akumulatora tak jak zrobi to dobry prostownik.
        Naprawdę nie wiesz co siedzi w dzisiejszych autach,regulator to dzisiaj tylko element wykonawczy całej machiny odpowiedzialnej za ładowanie.
        Wymyslone poczatkowo dla systemów start stop,teraz jest wszędzie.
        Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
        bo alternator w aucie jeżdżącym tylko po mieście zrobi to lepiej ???
        Zrobi to co powinien,o ile działa jak nalezy.Wspołczesny niepisany wymóg,to 80% wydajności na wolnych obrotach i 100% poniżej 2.5 tysiąca obrotów alternatora.
        Przy zwyczajnym systemie ze zwykłym regulatorem,wystarczy pojeździć po mieście,tak jak to robi większość ludzi.
        Zauważ że nie twierdzę że pięć kilometrów wystarczy żeby akumulator naładować,tylko ze wystarczy do tego aby zawsze był naładowany jak trzeba,bo głęboko rozładowana bateria potrzebuje czasu.Te kilkanaście minut dziennie to solidny zastrzyk prądu odpowiedni do potrzeb.
        Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
        To dlaczego dla mojego kumpla w nowym aucie ( pisałem wcześniej ) akumulator padł po 1,5 roku ? Zresztą jest wiele takich przypadków..
        Wymieniałem juz akumulatory w autach przy przeglądzie zerowym ,takie które jeszcze nie zdażyły wyjechać z salonu,więc padnięte półtora roczne aku nie nrobi dzisiaj na mnie wrażenia.Nie wiem dlaczego padł u Twojego kumpla,bo nie badałem ani auta,ani akumulatora.
        Last edited by m26; 15-01-2017, 20:59.

        Comment


        • #19
          Wcześniej pisałeś..

          Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
          Sprawny samochód nie wymaga absolutnie żadnego doładowywania akumulatora,bo jest on naladowany zawsze i zawsze do 100%,jeżeli tak nie jest to trzeba to naprawić
          A ja Ci cały czas próbuję powiedzieć, że jak się pokonuje króciutkie odcinki, to żeby nie wiem jakie były w aucie inteligentne systemy, to akumulator, podczas użytkowania, nie zdąży się w pełni naładować przy takich warunkach jazdy.. a wiadomo, że póki auto nowe czyli i akumulator, to jeździ i odpala bez problemu.. ale z czasem powolutku, powolutku ( przy jeździe w mieście ) traci swoją pojemność, płyty się zasiarczają, akumulator nie jest w stanie gromadzić tyle energii jak było na początku.. oczywiście systemy w aucie ładują go szybko dużym prądem dopóki osiągnie on napięcie ładowania i to tyle w temacie ładowania w aucie.... a po to właśnie są prostowniki żeby raz na jakiś czas, odsiarczyć - ładując go małym prądem przez kilkadziesiąt godzin, a za tym zwiększyć pojemność, wyrównać ładunek we wszystkich celach- czyli w pełni naładować akumulator. Stosowałem tą taktykę w swoim poprzednim aucie ładując akumulator przed zimą, bo raz było tak, że siadł mi już jesienią, auto nie odpaliło - a wyobraź sobie, że wszystko w aucie było sprawne i wtedy, wyjąłem go z auta naładowałem wg. zasad i ten zabieg starczył żeby auto odpalało bez problemu całą zimę.
          Last edited by Grzechu; 15-01-2017, 21:31.
          Moja łódka Civic..
          Mój "klekocik" Ceed..
          New... "Japończyk" e:Hev 2.0
          Coś na temat olejów..

          Comment


          • #20
            Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
            podczas użytkowania, nie zdąży się w pełni naładować przy takich warunkach jazdy..
            Tu chodzi o to,że on się nie rozładowuje jak instalka jest sprawna,więc nie rozmawiamy o ładowaniu,tylko doładowywaniu.
            Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
            po to właśnie są prostowniki żeby raz na jakiś czas, odsiarczyć - ładując go małym prądem przez kilkadziesiąt godzin
            Mit.Odsiarczanie nie polega na ładowaniu,tylko pracy,bo aku nie pracujace a doładowywane ,zasiarczy sie jeszcze szybciej.
            Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
            Stosowałem tą taktykę w swoim poprzednim aucie ładując akumulator przed zimą, bo raz było tak, że siadł mi już jesienią, auto nie odpaliło - a wyobraź sobie, że wszystko w aucie było sprawne i wtedy, wyjąłem go z auta naładowałem wg. zasad i ten zabieg starczył żeby auto odpalało bez problemu całą zimę.
            Pewna pani dostała mój stary akumulator,jeździ na nim 4 lata,do pracy ma 500metrów ale nie ma nogi więc jeździ a nie chodzi.Auto to Tico do którego wsadziłem baterię o wiele za dużą niż powinna teoretycznie być.Ładowanie jest 14.2v. czyli szału nie robi,ale jest wystarczające.Nie przekonuj mnie już,bo nie przekonasz.
            To ile aku wytrzymuje jest jego indywidualną cechą,nawet dla kolejnych egzemplaży z jednej serii.
            Doładowywać to trzeba było w maluchu z prądnicą,a i tak tylko z zaśniedziałym oczkiem prądowym na rozruszniku i to codziennie,bo raz na rok,to jest tak jak bys powiedział że masz auto czyste bo raz na rok myjesz.
            Last edited by m26; 15-01-2017, 21:49.

            Comment


            • #21
              Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
              Tu chodzi o to,że on się nie rozładowuje jak instalka jest sprawna,więc nie rozmawiamy o ładowaniu,tylko doładowywaniu.
              Ja tam rozmawiam tak, żeby dać dobrą radę dla innych, na podstawie swoich własnych doświadczeń z padającymi przedwcześnie akumulatorami.
              Moja łódka Civic..
              Mój "klekocik" Ceed..
              New... "Japończyk" e:Hev 2.0
              Coś na temat olejów..

              Comment


              • #22
                Najlepsza rada,to nie wbijanie klem młotkiem,dbanie o poziom w przypadku obsługowej baterii,dobre mocowanie bez grama luzu,w przypadku głębokiego rozładowania natychmiast użyć prostownika,starać się nie przekraczać prądu ładowania 10% w stosunku do pojemności o ile nie mamy wiedzy na temat ogniw,do żelowych absolutnie nie stosować zwykłych prostowników,pilnować granic 13.9-14.4 V o ile regler jest konwencjonalny,nie kręcić jak nie odpala tyko nprawić żeby odpalał,nie wkładać aku o za małym prądzie rozruchowym,
                nie mylić norm przy specyfikowaniu (na nasz rynek przeważnie EN),w przypadku aku do zalewania nie zmieniać zalecanego stężenia,stosować formowanie jeśli nie jest sucho ładowany,nie zdejmować klem z białym osadem zani wszystkiego się nie wyłączy (np. lampki pod sufitem)a już kategorycznie jak auto chodzi ,zdejmować zawsze ujemną klemę najpierw,przy mrozach napierw zapalić światła na 10-15 sekund,nie kłaść na boku,nie odwracać,nie owijać styropianem czy słomą bo to nic nie daje
                I nie odpalać od spawarki aut których się nie zna na wylot

                Comment


                • #23
                  Panowie! Problem został rozwiązany. Tak się składa, że wczoraj montowaliśmy stacje multimedialną w moim civic'u i okazało się że w jednym z kabelków doprowadzających prąd do radia go niebyło(prądu), (kabelek koloru czerwonego) Po sprawdzeniu bezpieczników w aucie okazało się że jeden z nich (z prawej strony pod schowkiem o napięciu 7,5) był spalony. Po wymianie bezpiecznika prąd w przewodzie się pojawił. I teraz najciekawsze bo po pierwsze światła niemal już wcale nie przygasają przy skręcaniu (nawet w miejscu). Po drugie system który wyłączył start stóp ( z racji słabego aku) już jest cały czas włączony (cudowny przyrost energii?). Albo dziwny zbieg okoliczności, albo ten bezpiecznik był przyczyną.

                  Cieszę się bardzo, że można na was liczyć, dzięki za pomoc. Wątek można zamknąć.
                  Last edited by Vantage; 16-01-2017, 08:47.

                  Comment


                  • #24
                    A możesz jakoś zidentyfikować ten bezpiecznik?

                    Comment


                    • #25
                      Podczas poszukiwań* znaleźliśmy trzy miejsca z bezpiecznikami tj. 1. Pod kierownicą - wszystkie ok, 2. Pod maską - wszystkie ok, 3. Pod schowkiem od strony pasażera, i właśnie tu był to jeden z nich. Jest ich tam tylko 6 sztuk i ten o napięciu 7,5 w moim wypadku miał kolor czerwony. Jak będziesz chciał dokładnie wiedzieć który to cykne fotkę i zaznaczę.

                      * auto mam niecałe 2 miesiące, książki że sobą nie miałem, w necie nic nie mogłem znaleść. Dlatego napisałem że ich szukaliśmy.

                      Comment


                      • #26
                        Gratuluję rozwiązania problemu.

                        Jednak w kwestii naładowania/nienaładowania akumulatora w czasie krótkich jazd typowo miejskich z włączoną dużą ilością odbiorników prądu pozostanę przy swoim zdaniu. Auto do HDS-a podłączam sporadycznie w czasie wizyt w serwisie po to, aby ocenić stan zużycia akumulatora, alternatora i poziom naładowania na bieżącą chwilę.
                        Na codzień informację, czy akumulator jest w pełni naładowany czerpię z obserwacji napięcia w instalacji (poprzez podłączonego ELM-a) i sposobu zachowania się systemu ASS. Po kilku dniach jazdy wyłącznie po Krakowie na krótkich odcinkach mogę zapomnieć o każdorazowej dezaktywacji ASS - po prostu sam przestaje się włączać. Po pokonaniu przejechaniu kilkudziesięciu km poza miastem ASS ożywa i znów trzeba go usypiać - przynajmniej ja tak mam...
                        Według mnie wpływ na to ma stan naładowania akumulatora daleki od 100% jeśli jeżdżę tylko po mieście.

                        Więc jeśli ECU sam to tak ocenia to nie mam więcej pytań i cieszę się jazdą a nie badam natężenie prądu ładowania tuż po rozruchu , co oczywiście może nie być zgodne z teorią i literaturą przedmiotu.
                        był: Accord CL7 2004 Royal Ruby Red Pearl
                        jest: Civic FK2 Sport 2015 Brilliant Sporty Blue Metallic
                        sigpic
                        http://www.civicforum.pl/showthread....y-Blue-Metalic

                        Comment


                        • #27
                          Altek na wolnych obrotach zaspokoi 80% poboru,więc jak włączysz wszystko co masz i więcej stoisz jak jedziesz,to siłą rzeczy będzie się dezaktywował Inteligencja tego systemu nie opiera się na samym pomiarze napięcia.System działa tylko wtedy,kiedy jest absolutnie pewny że ciągłe odpalanie nie zniszczy baterii,musi mieć 100% pewności że aktywne jest 100% płyt i że obciążenie rozrusznikiem rozłoży się na ich całą powierzchnię.Nie wiem czy w Hondzie też ale tam stosuje się nawet licznik zadziałań rozrusznika i pomiar czsu od jego ostatniego użycia .W Suzuki jak przekroczysz to wywali błąd i każe wymienić rozrusznik. ,Masz czym podejrzeć,więc sprawdź sam że rano masz to samo napięcie w aku ,niezależnie od tego czy jeździłeś po mieście czy byłeś w trasie,no chyba że rzeczywiście stałeś gdzieś w korku z jakąś grzaną szybą itp.

                          Comment


                          • #28
                            Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                            alternator nigdy nie naładuje akumulatora tak jak zrobi to dobry prostownik
                            to jest oczywista oczywistość, jak mawia Prezes co ma kota .
                            Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                            jak się pokonuje króciutkie odcinki, to żeby nie wiem jakie były w aucie inteligentne systemy, to akumulator, podczas użytkowania, nie zdąży się w pełni naładować przy takich warunkach jazdy.. a wiadomo, że póki auto nowe czyli i akumulator, to jeździ i odpala bez problemu.. ale z czasem powolutku, powolutku ( przy jeździe w mieście ) traci swoją pojemność,
                            to tez jest oczywista oczywistość, i przy okazji takich warunków użytkowania niektórzy ratują się zakupem ciut większej pojemności Ah czyli nie 45Ah a 52Ah .Tak wiem że zaraz się podniosą argumenty że się nie doładuje, ale i ten 45Ah też się nie doładuje ale 52Ah kosztuje o 30zł więcej a działa o 2 lata dłużej .

                            Nie polemizuję z wyliczeniami m26 przyjmuję je tak jak się przyjmuje analizę matematyczną, natomiast praktyka wskazuje co innego. Matematyka nie bierze pod uwagę chociażby warunków wynikających z fizyki, temperatur zewnętrznych, gęstości elektrolitu, a przede wszystkim doświadczenia z użytkowania.
                            Chodzi o to że Grześ tu walczył nieźle, ma dużo racji co potwierdzone jest użytkowaniem.
                            Mój altek w żadnym aucie jakie miałem nie był w stanie naładować aku, chyba że były długie trasy wystarczyło jednak bujać po mieście nawet w lato i robił się słaby. Ciekawe też że moje aku w H padały najczęściej w lato, nie w zimę.
                            Last edited by rambo7; 16-01-2017, 10:33.
                            Kierownik Działu Diesla

                            Comment


                            • #29
                              Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                              to jest oczywista oczywistość, jak mawia Prezes co ma kota .
                              Ale kot podobno mleka nie pija
                              Moja łódka Civic..
                              Mój "klekocik" Ceed..
                              New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                              Coś na temat olejów..

                              Comment


                              • #30
                                Co to znaczy "lepiej naładuje",bo ja nie rozróżniam aku naładowanego w aucie od aku naładowanego prostownikiem.Co to ma jakiś prąd gorszego gatunku?
                                To że aku większe wytrzymuje więcej ,nie jest spowodowane tym że jest loepiej naładowane,nie mieszaj pojęć.Większe ogniwo ma wiekszą czynną powierzchnie płyt,więc kazdy milimnetr tej powierzchni jest mniej obciążany przy takim samym poborze ogólnym.
                                ażdy wie że najbardziej zabójcze dla każdej baterii jest odpalanie,więc dla duzej ,takie odpalanie nie jest takie dokuczliwe,dlatego wytrzymuje więcej.
                                Dodaj tylko że jeśli z jakiegos powodu większy akumulator ma braki w zasilaniu,to padnie trzy razy szybciej niż ten mały,ale ładowany nalezycie.

                                Comment

                                Working...
                                X