Civic 2,2 UFO - DPF do wymiany czy usuwać?

[PrimoGhost]

Kolego... Nie kombinuj z nowymi/regenerowanymi tylko wytnij to w cholerę.... Naprawdę - jakby było lepsze wyjście, albo jeżeli ten element byłby naprawialny to byśmy Ci tak doradzili. Niestety, w tej rewizji jest to eko-gówno, którym łatwo można nawet zarżnąć silnik. Nie mówiąc już o oporach w układzie wydechowym, jaki ten szajs potrafi spowodować.

W ogóle... Cholera jasna - Założyłem ten wątek... 6 lat temu. Wciąż mam to auto. Od czasu, jak wyciąłem DPF auto pali 0.5 litra mniej. Pytanie - ile mniej musiałem spalić samej ropy przez te kilometry, ile ropy leciałoby w momencie wypalania filtra, podwyższania temperatury, grzania tego wszystkiego, jeździe w kółko, pałowaniu na postoju...
Ja pierdzielę. Za głupi jestem, żeby to policzyć, ale naprawdę - myślę, że zrobiłem dla środowiska więcej dobrego wywalając ten filtr, niż jeżdżąc z nim przez 6 lat. Serio.

EDIT - Jeszcze doliczyć w tym okresie parę nieplanowanych wymian oleju.. Ciekawostka - 1 kilogram zużytego oleju silnikowego potrafi uczynić niezdatnym do picia 5 milionów litrów wody. Dla zobrazowania... to mniej więcej tyle, co to:

cysterna.jpg

Razy 139....


Tak więc sam widzisz... Save the planet - Kill DPF ^^

[rambo7]

pachuc, no jesteś Tam, a my Tu, ale co do Norm emisji spalin to EU obowiązują takie same z Dania jest w EU od 1973roku.
Widziałeś jak śmierdzi diesel z promu co pływa z Rostoku do Gedser? ... ja widziałem i poczyułem, musiałem się zamknąć w kabinie bo myślałem że się porzygam, jak się ustawił od zawietrznej.
A świńskie farmy największe w EU co zieją metanem i siarkowodorem ... wcale tak tam czysto to nie jest .

Tak, kobieta i diesel = problemy to jest oczywiste, jej edukacja nie pomoże one robią swoje , dlatego moja ma całkowity zakaz jazdy dieslem, zostaje jej MPK.
Kłopot masz z "przybywaniem oleju" i to stanowi problem podwójny bo i niszczysz silnik i zanieczyszczasz środowisko. Zdajesz sobie sprawę że przybywa Oleju Napędowego w oleju silnikowym? rozrzedzasz olej silnikowy aż któregoś razu zatrzesz silnik, panewki z każdą ilością ON już dostają w dupę. W takiej sytuacji nie ma sensu lać dobrych olei bo i tak je szlag trafi.

W jednym temacie nie da się wszystkiego napisać, więc może nie trafiłeś na informację że:

wycięcie odpada..

wycięcie to nie polega na wzięciu flexy i wycięcia fizycznego katalizatora, nie. Deaktywacja to jest wycięcie.

niby piszecie, że skład spalin się nie zmieni etc... ale nie ryzykowałbym .. na przeglądzie podpinają auto do kompa.. czy czegoś tam w podobie i sprawdzają spaliny)..

no to widzę że się nie orientujesz.
Przybywa ON bo 5ty wtryskiwacz dawkuje ON dla procesu wypalania i część ON ścieka do miski olejowej - "oleju" przybywa. Jak deaktywujesz dozowanie to przestanie przybywać ON. Proste.
Co do spalin, ten diesel Hondy bez żadnego katalizatora a nawet be rury wydechowej ma niższe wyniki emisji od każdego WV z podwójnym katalizatorem.
Do tego musisz wiedzieć że jeśli nikt nie będzie tam ciął niczego szlifierką to jak może na przeglądzie ktokolwiek podważyć cokolwiek?
Do tego analiza spalin nie może się odbywać podczas aktywnego procesu wypalania DPFu, o tym wie także diagnosta w DK! Jeśli tak by się stało że akurat na przeglądzie aktywował się proces wypalania to z ukłądem aktywnym (tak jak teraz) masz przekroczone wyników kilkukrotnie !!! smrodzisz ma Maxa!
Bez DPF nigdy nie smrodzisz w takich ilościach. Analiza spalin w dieslu musi być wykonana po wcześniejszym odpowiednim nagrzaniu silnika wtedy jest dokonywane badanie. A wtedy DPF nie jest aktywny a silnik działa jak bez DPF. Czy to jest jasne?
Więc do badania DPF nie może być aktywny, a skoro nie jest aktywny to jakim cudem spodziewasz się większych wyników? z czego niby one mają się tam wziąć?
Katalizator ma mieć 650stC w trakcie badania, ...jak nie ma, to czy niemiec duńczyk czy litwin polak na stacji nie ma prawa opowiadać że masz przekroczone normy emisji.
Bywało że 2,2 z DPF podjechał z garażu w PL na stację i diagnosta mówi, panie, jedziesz na obwodnice robisz 3 kółka na 3-4 biegu i wracasz na nadanie, tak się robi w Polsce. Nie ma prawa inaczej postąpić w Danii.
Zatem wycięcie = deaktywacja procesu dawkowania ON do spalania w celu podniesienie temperatury w katalizatorze (DPF) w celu wypalenia sadzy - rozwiąże problem definitywnie raz na zawsze. Ten pomysł ekologów to istna ściema!
Twój diesel z DPF ma identyczne spaliny jak ten bez DPF. Na pomiarze jeden i drugi ma robiony pomiar na rozgrzanym silniku bez aktywowanego procesu dawkowania ON.
To jakim cudem może być różnica w wynikach?

błedów wyskoczył ostatnio - check pgm-fi... sam bym sobie odczytał bład ale nie mam jeszcze skanera .. wiec trzeba było zapłacic > diagnoza > błąd świecy żarowej numer 4... świece wymienię za parę dni...

to nie wiem jak to jest w tym modelu, ale było by to niesamowite że system diagnostyki diagnozuje stan świec żarowych? no to by było niesamowite. Mam wątpliwości że świece mają każda z osobna monitoring jej stanu. Ja nie słyszałem o takiej diagnostyce. Mam wątpliwości co do interpretacji tego błędu o świecy. Świece zazwyczaj nie są monitorowane a proces spalania mieszanki. Świeca jak ma zapiętą wtyczkę to OBD ją widzi ale czy potrafi mierzyć na bieżąco jej oporność wątpię, i czy upaliła się np elektroda np. na świecy nr 4 (a pozostałe OK) w to mocno wątpię .
Jeśli już to świece wymieniamy wszystkie a nie 1 sztukę.

ile kosztuje taki nowy filtr dpf..

ale co, chcesz kolejny katalizator zalewać ropą? ...a przybywania oleju od tego nie ustanie.
No to nie jest dobry pomysł, to niczego nie zmieni.
Twoje zadanie to odciąć dawkowanie ON do oleju silnikowego.
Jeśli odetniesz dawkowanie, zakończą się problemy do końca życia tego silnika.
Jeśli będziesz na bieżąco dbał o serwis tego silnika to przez najbliższe 20 lat wyniki spalin będą niższe od każdego VW z podwójnym DPFem.
Masz problem nie z olejem silnikowym a z olejem napędowym dawkowanym który spływa do miski olejowej który obniża jego własności - niszczy olej silnikowy a tym samym demolujesz silnik. W dłuższej perspektywie ten silnik będzie przepuszczał spaliny więcej niż ten bez dawkowania Oleju napędowego. Zdajesz sobie sprawę. Im dłużej trwa taki stan rzeczy tym szybciej skracasz życie silnika. Dlatego niektórzy co bardziej kumaci dieselmaniacy zaraz po wyjeździe z salonu pierwsze co, to usunąć program DPF.

ile kosztuje taki nowy filtr dpf..

tobie nie jest potrzebny DPF! ten dpf przeżyje ten samochód o ile silnik nie padnie wcześniej od oleju napędowego.
(wielu rodaków robi tak, przy najbliższej okazji wizyty w kraju, jedzie autoem wcześniej się umawia na "wycięcie" bo nasi to robią i lepiej i taniej i wracasz i spokój, możesz dać żonie auto i już jej nie szkolić).

[m26]

DPF jest zawsze aktywny,natomiast wypalanie faktycznie następuje po nagrzaniu ,a jeśli się opierdzielasz to po podaniu dodatkowego podwtrysku na otwartym zaworze wydechowym.
Jak masz wymuszone dopalanie to znaczy że się jednak z jazdą opierdzielasz i nie możesz w takiej sytuacji zmienić programu na taki bez filtra bo zaraz zatkasz i staniesz.
Wywal to całkowicie i z programu i fizycznie,lub prostrzym sposobem -wybebesz to i wstaw delikatną przysłonę dla zachowania lekkiego oporu spalin.
Wtedy system nie widzi że filtr jest pusty i nie wywala błędu,zaprzestając jednocześnie jego dopalania.
Tak można z pustą puszką latać do usranej śmierci jak zwykłym dieslem.
A najlepiej to kup benzyniaka i zagazuj

[pachuc]

Dzięki rambo7 i m26 za obszerne wyjasnienie tematu..

Są jednak wątpliwości jak na laika przystało. oczywiście rozumiem już, że wycięcie filtra nie wiąże sie z użyciem szlifierki kątowej .. spoko..

Ale czy po takim softwarowym usunięciu.. przy używaniu na 'w miarę krótkich dystansach'.. po pewnym czasie (poprzez brak inicjowania tego wymuszonego wypalania = brak dozowania ekstra paliwa do podniesienia temp. etc. ) nie dojdzie w jakimś sensie do zapchania tego filtra... czy tam wywalania jaichś błędów typu dpf/check engine?

Sorry, może to jest głupie pytanie... liczę na wyrozumiałość

Coraz bardziej skłaniam się do wycięcia tego badziewa.. albo zakupu jakiejś hani w benzynie do jazdy koło komina.. na tych mega krótkich dystansach. wiecie przedszkole 1500m.. potem szkoła kolejne 1500m.. etc... (w sumie mamy civica z 2002 1.6 benzyna.. nawet przeszedł ostatnio przegląd bez problemu.. dużo oleju przepala ale działa bez problemu. ale to już mega leciwe auto jest..... )


PS: ciągle chodzi mi po głowie zakup nowszego MAŁEGO auta nr 2.. na takie małe przejazdy typu odwózka młodych do szkoły/przedszkola czy bułeczki z piekarni 2km dalej.. i nawet ostatnio przeszedł mi koło nosa piękny Accord 2.4 .. no tak małe, rodzinne autko..

EDIT: w sumie m26 odpowiedział na to głupie pytanie z zapchaniem filtra.. hmm

[m26]

EDIT: w sumie m26 odpowiedział na to głupie pytanie z zapchaniem filtra.. hmm

Dokładnie tak właśnie się stanie,zatka sie bez wspomagania paliwem.

nie dojdzie w jakimś sensie do zapchania tego filtra... czy tam wywalania jaichś błędów typu dpf/check engine?

Błędy jakich możesz sie spodziewać po zatkaniu ponad 100% (100% nie oznacza zalepienia całkowitego,ale osiagnięcie wartosci progowej) to bląd doladowania na skutek braku napędu turbiny,ew przepływomierza z powodu wskazania zbyt małej wartości zasysanego powietrza na rzecz cofajacych się przez EGR spalin .
Ten filtr nie działa jak katalizator,ma pozaślepiane kanały jak komurki bambusa .Sąsienie komorki maja zaślepienia naprzemian jak cegły czy krzesła w kinie.
To zmusza do przepływu spalin przez ściany ceramiki a nie wzdłuż kanałów jak w kacie,sadza tam zostaje aż nie zacznie się palenie.
Auto stojące na analizie spalin nie zmieni ich skladu niezależnie od tego czy filtr jest czy go nie ma,jedyne co sie zmieni to to ze kulki z sadzy będą lecieć jak depniesz na gaz.
Diagnosta w zasadzie jak sie czepić chce to szuka tylko fizycznych śladów ingerencji,ale można to zrobić tak że śladu nie zobaczy.
Wyciąłem tego dziesiatki,często jeszcze zanim auto zrobiło pierwsze 15 tysi i nigdy nie ruszałem niczego w programach.Jedynie co trzeba to najlepiej pod kontrolą testera przytkac spaliny tak żeby ciśnienie było zbliżone do nowego filtra,wtedy system niczego nie widzi.
Na koniec trzeba zrobic inicjalizację jak po wymianie jeśli jest opcja w programie i zapominasz na zawsze.

[PrimoGhost]

m26 - Dlaczego notorycznie w przypadku gen 8/9 dochodzi po wycięciu filtra do dezaktywacji tempomatu? Pamiętam, że jeździłem prawie rok bez niego zanim znalazłem blisko specjalistę, który to naprawił.

[Paluch]

m26 - Dlaczego notorycznie w przypadku gen 8/9 dochodzi po wycięciu filtra do dezaktywacji tempomatu? Pamiętam, że jeździłem prawie rok bez niego zanim znalazłem blisko specjalistę, który to naprawił.

To błąd programowy po wycięciu dpf i "usunięciu" go w sterowniku. Po prostu błędne programowanie. Teraz już większość elektroników zna ten problem i wie jak sobie poradzić.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[PrimoGhost]

Robiąc mapę bałem się, że po przeprogramowaniu może wrócić mi błąd związany z tempomatem. Słusznie? Czy to w ogóle nie ten region sterownika?

[Paluch]

Jak został raz naprawiony to problem ten już wrócić nie powinien.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[m26]

Jak został raz naprawiony to problem ten już nie wrócić nie powinien.

Dokładnie,chyba ze jakaś anomalia się trafi,ale to akurat może stać się zawsze.
Usunięcie czegoś z programu to nie wyłączenie,to wyczyszczenie komputera i załadowanie nowego "wsadu".
To tak jak ktoś powie że przestawił w domu ściany,a w rzeczywistości rozwalił stare i zbudował nowe.
Nie da się tego tak sobie wylączyć bo to jest powiązane z wieloma rzeczami,trzeba ładować całe zmodyfikowane oprogramowanie.Kiedyś wystarczyło znaleźć takie samo auto z rynku na który filtra nie było i po problemie bo program był gotowy do "wzięcia",teraz ludzie muszą przerabiać sami więc popełniają błędy.
Grzebanie w samych parametrach to operacja dalej na tym samym programie ,więc wszystko co masz w funkcjach będzie nadal działało.