hej!
Stałem się niedawno posiadaczem Hondy Civic z silnikiem 2.2
Po zawarciu umowy kupna - sprzedaży wracałem do domu około 200 KM. Samochód spisywał się znakomicie. Żadnych błędów, szarpania, nic. Próbowałem wychwycić moment wypalania DPF, ale nie udało mi się. Może w ogóle się nie wypalał.
Rano, po odpalaniu silnika i przejechaniu kilkudziesięciu metrów, zapaliła się kontrolka filtra DPF. na żółto, z wykrzyknikiem. Samochód przeszedł w tryb awaryjny - czuję znaczny spadek mocy. Próbowałem jechać z prędkością ok 70 kph na 3 biegu, 2,5 tys rpm. Przejechałem około 20 kilometrów jednak dalej się świeci... Szczerze mówiąc nie wiem co robić. Myślałem, żeby odpalić go, wyluzować i zostawić na 40 minut. Domniemam, że dopadło mnie wymuszone wypalanie filtra? Bałem się jechać z tą kontrolką w dłuższą trasę. Na temat DPF wiem tyle, co przeciętny człowiek... Proszę o pomoc
Stałem się niedawno posiadaczem Hondy Civic z silnikiem 2.2
Po zawarciu umowy kupna - sprzedaży wracałem do domu około 200 KM. Samochód spisywał się znakomicie. Żadnych błędów, szarpania, nic. Próbowałem wychwycić moment wypalania DPF, ale nie udało mi się. Może w ogóle się nie wypalał.
Rano, po odpalaniu silnika i przejechaniu kilkudziesięciu metrów, zapaliła się kontrolka filtra DPF. na żółto, z wykrzyknikiem. Samochód przeszedł w tryb awaryjny - czuję znaczny spadek mocy. Próbowałem jechać z prędkością ok 70 kph na 3 biegu, 2,5 tys rpm. Przejechałem około 20 kilometrów jednak dalej się świeci... Szczerze mówiąc nie wiem co robić. Myślałem, żeby odpalić go, wyluzować i zostawić na 40 minut. Domniemam, że dopadło mnie wymuszone wypalanie filtra? Bałem się jechać z tą kontrolką w dłuższą trasę. Na temat DPF wiem tyle, co przeciętny człowiek... Proszę o pomoc

Comment