Ok, teraz już rozumiem. Dziękuje za wyjaśnienie.
Napisałeś:
Więc należy się sprostowanie z mojej strony.
Cytat:
dotyczył próby odpalenia jednoosobowo. Czyli pompowałem gruszkę, po czym wsiadałem do auta i próbowałem odpalić.
Jeżeli chodzi o próbowanie dwuosobowe to sprawa miała się inaczej. Ja pompowałem, (a przynajmniej próbowałem, bo gruszka miękła, ale w baardzo powolny sposób) a mechanik którego poprosiłem o pomoc kręcił rozrusznikiem. Więc jeżeli dobrze dedukuję to wychodzi, że skoro gruszka nie mięknie przy próbie odpalania, to należy winić jest pompę wysokiego ciśnienia.
Napisałeś:
Zamieszczone przez rambo7
Zobacz posta
Cytat:
Zaznaczę że po każdej próbie odpalenia gruszka do pompowania paliwa była miękka, ale pompowanie nie pomagalo.
Jeżeli chodzi o próbowanie dwuosobowe to sprawa miała się inaczej. Ja pompowałem, (a przynajmniej próbowałem, bo gruszka miękła, ale w baardzo powolny sposób) a mechanik którego poprosiłem o pomoc kręcił rozrusznikiem. Więc jeżeli dobrze dedukuję to wychodzi, że skoro gruszka nie mięknie przy próbie odpalania, to należy winić jest pompę wysokiego ciśnienia.
Comment