10th gen Civic 2016

[Burton]

a później padnie im sprzęgło

[Grzechu]

Żeby sprzęgło, korbowód wyjdzie bokiem.. ile można z 1l pojemności ciągnąć tych koni ? 136 to już jest dużo! ciekawe jak te silniki będą się sprawować.. oby nie było tak jak na początku z TSI.. Wychodzi 45KM na jeden mały cylinderek o pojemności 333cm.. To tak jak w motocyklu Yamaha R3 tylko tam są 2

[Jozin]

Shitty Useless Vehicle

Fanowi Subaru Forester to powiedz, najlepiej temu co ma 2.0xt. Może skończ z tym obrażaniem SUV, ktoś chce mieć takie auto to kupuje, bo mu potrzeba trochę więcej prześwitu, bo lubi sobie wyżej siedzieć, albo wygodnie wsiadać jak jeździ po mieście, może za miastem się wybudował, ale drogi jeszcze nie zrobili i trzeba trochę gruntową podjechać i tak, nawet mu się ten głupi dołączany napęd przyda, może na ryby lubi sobie wyskoczyć, polować. Sedanem ma tam jeździć ???!!!

[Butler]

Forester to trochę pólka wyżej ze swoim pełnoprawnym napędem 4x4, reduktorem, męskim silnikiem i akceptowalnym prześwitem na nieutwardzone drogi.
Nasze "hejty" dotyczą takich dziwadeł jak Kaszkaj i podobnego typu wynalazków które i moim zdaniem niewiele sobą reprezentują (stosunek ceny do jakości i możliwości) poza subiektywnie określanym dobrym wyglądem.

[Alix]

Forester to SUV w pełnym tego słowa znaczeniu, on ma sens! Ma nie tylko prześwit, ale ma czym wjechać w teren (stałe 4x4) Wszystko zgoda co piszesz. Ja widzę tylko tyle i z tego powodu sobie podjudzam, ze 3/4 osób kupujacych SUVy nie reprezentuje żadnych z w/w potrzeb, a tylko moda ich prowadzi...

[libidinously]

Niestety taka prawda. Zwykła moda niepoparta walorami praktycznymi.
Wyższa (sporo) cena zakupu, wyższe koszty utrzymania: większe opory generują większe spalanie, droższe opony. Możliwości terenowe symboliczne. Najczęściej słabsza trakcja na drodze. I na koniec w 90% przypadków mniejsza pakowność od klasycznych kombi z tego samego segmentu (wyjątkiem będzie zapewne Kodiaq, o którym wspominałem w tym wątku). To po stronie minusów. A po stronie plusów wygodniejsze wsiadanie/wysiadanie.
Jeśli ktoś potrzebuje napędu 4x4 i pakownej budy to może to spokojnie osiągnąć nie kupując SUVa

[Jozin]

CRV to bardzo fajne auto, jeżeli komuś trafia w potrzeby to czemu zaraz ma być "shitty". Subaru to już nie takie pełnosprawne 4x4 i nie takie męski silniki, chyba, że za męskie uważana jest taki z wywalonym korbowodem, diesle też mają męskie
Mój ojciec popyla po lasach starym freelanderem z dołączanym napędem, sporo jego znajomych tez tak jeździ, większość tam nie ma "pełonoprawnego" 4x4, nie trzeba zaraz odpierdzielać rajdu Paryż-Dakar, albo safari.

[Butler]

Przywołałeś Forestera 2,0XT i do niego się odniosłem. To bokser z turbiną o mocy 177KM i ma 8,3 katalogowo do setki więc uznał bym go raczej już za "męskiego"
To że mają problemy z korbowodami to zupełnie inny temat.

[Glosima]

W Volvo przyjeżdżasz płacisz za program, pijesz kawę i wyjeżdżasz mocniejszym autem. Zrób to samo w Hondzie.

Ja tak zrobiłem w Civicu 9gen. Zero problemów. Strojenie i ok. 140 KM wyplute.
Całkiem przyjemnie sie jezdziło tym 1,6 DTEC 140 KM. Gdyby nie ukradli to spokojnie jezdziłby dalej...


ps. zadnych zmian w mechanice nie było.



Ja tam CRV lubie. Gdyby nie spalanie na trasie i wycofanie 2.2d, to bym kupił nówkę wsalonie.
Wygodne, wystarczająco duże auto. W teren nie jezdzę ale idea SUVa jako takiego mi pasuje.
Cena była do przełknięcia, tyle, że 1,6D pomimo 2 turbin mijał sie z moimi oczekiwaniami co do auta.

[4gotten]

Ja tak zrobiłem w Civicu 9gen. Zero problemów. Strojenie i ok. 140 KM wyplute.
Całkiem przyjemnie sie jezdziło tym 1,6 DTEC 140 KM. Gdyby nie ukradli to spokojnie jezdziłby dalej...


ps. zadnych zmian w mechanice nie było.

W którym ASO to robiłeś?

[remar]

Nasze "hejty" dotyczą takich dziwadeł jak Kaszkaj i podobnego typu wynalazków które i moim zdaniem niewiele sobą reprezentują (stosunek ceny do jakości i możliwości) poza subiektywnie określanym dobrym wyglądem.

No akurat z racji tego że mieszkamy na wsi i mam dom do którego prowadziło 550m gruntówki to mogę coś powiedzieć w temacie aut nazywanych pseudosuvami. Od dwóch lat mamy na wsi asfalt i problem nie występuje ale wcześniej jesienią po kilku dniach deszczu czy wiosną po roztopach ja nie odważyłem się jechać swoim autem do domu a że nie pasują mi SUVy więc zdarzało się że zostawiałem auto 200m od domu. Żona z powodu tej drogi miała (i ma nadal) SX4 i wystarczał większy prześwit by zawsze do domu dojechać, dowieźć dzieci ze szkoły itp i to rzadko przy wsparciu 4x4. Czasami zakup takiego auta podyktowany jest koniecznością więc nie wrzucałbym użytkowników do jednego worka twierdząc że to tylko moda. Inna sprawa że żonie ten typ auta przypadł do gustu i pomimo że już go nie potrzebuje to nadal chce takim jeździć.

[de125]

https://motoryzacja.wnp.pl/zblizenie-na-nowa-honde-civic,281427_1_0_0.html

Bardzo szczegółowy artykuł, nie wiem czy już był załączany...

[Glosima]

W którym ASO to robiłeś?

Nie ASO. Oni nie stroją aut.
Ja robiłem w Niemczech ale w Polsce bez problemu GekoCars tez stroi Dtec.

Capture.jpg

[pawcio-203]

Niestety taka prawda. Zwykła moda niepoparta walorami praktycznymi.
Wyższa (sporo) cena zakupu, wyższe koszty utrzymania: większe opory generują większe spalanie, droższe opony. Możliwości terenowe symboliczne. Najczęściej słabsza trakcja na drodze. I na koniec w 90% przypadków mniejsza pakowność od klasycznych kombi z tego samego segmentu (wyjątkiem będzie zapewne Kodiaq, o którym wspominałem w tym wątku). To po stronie minusów. A po stronie plusów wygodniejsze wsiadanie/wysiadanie.
Jeśli ktoś potrzebuje napędu 4x4 i pakownej budy to może to spokojnie osiągnąć nie kupując SUVa

SUVy kupują przeważnie pseudo biznesmeni na prowincjach, którzy tylko biorą leasingi i chcą na wsi podnieść sobie morale. Bo ni to w teren ni na autostradę.

[libidinously]

A propos CR-V'a to będzie to druga gorąca premiera Hondy w nadchodzącym roku. Nowa generacja z potwierdzonym 1.5 T może namieszać wśród SUVów, gdzie ostatnio chyba dołowała. Ciekawe z jakim automatem to sparują.