Znalezione / podpatrzone - zajawki nowych modeli Hondy poza Civic

[Adaszek123]

Ot patrz się jak Putin dba na Ukrainie o bezpieczeństwo. Tam czołgami jeżdżą. Wiem ze większy samochód jest bezpieczniejszy i większą szansa przeżycia. Tyle że wychodząc z tego założenia bmw7 może zapindalac po mieście a ty jedz 20km/H bo masz mniejszy samochód. Toż to nie dżungla. Schodzimy trochę z tematu dyskusji Ja jedynie podważa opinie Glosimy odnośnie tego ze to kierowca ma myśleć a nie samochód. Bo jestem więcej niż pewien ze głupek to i w czołgu siebie albo kogoś zabije. Gdzieś Rambo wrzucał info odnośnie zmiany przepisów w związku z czujnikami ciśnienia opon i tak jak Alix napisał
jestem zdania że cały ten downsizeing to tylko kwestia kasy. Tak jak
ostatnie regulacje odnośnie mocy odkurzaczy. Wprowadza się regulacje tylko po to aby komuś nabić sakwy. W przepychaniu aut licznymi pierdolami jest podobnie i takie samo zdanie mam na temat wszelkiej maści hybrydyzacji. Koszt eko jest nie współmiernie duży do wymiernych efektów.

[Joe]

Tyle że wychodząc z tego założenia bmw7 może zapindalac po mieście a ty jedz 20km/H bo masz mniejszy samochód.

Właśnie na odwrót, to Ty będziesz jechał 20 km/h tym BMW a ktoś Ci Hondą wjedzie mając 150km/h w zabudowanym. O takie bezpieczeństwo mi chodzi. Nie sprowadzaj tego porównania do sytuacji z tamtym kolesiem bo nie o marce jest gadka.

[Glosima]

Ja jedynie podważa opinie Glosimy odnośnie tego ze to kierowca ma myśleć a nie samochód.

Niestety myslacych i dobrze jezdzacych kierowcow jest moze 10-20% na naszych drogach.
Cala reszta to normalni ludzie, ktorzy nie maja pojecia jak sie auto zachowuje w poslizgu, bo tor samochodowy widzieli ostatni raz jak Kubica w F1 jezdzil...
Normalne zony, matki, ojcowie, emeryci, nastoletni rajdowcy w autach rodzicow i cala reszta, ktorym tak naprawde elektronika, pasy, abs, asr, esp, aktywne radary ratuja zycie za kazdym razem gdy o 10km/h za szybko, przez swoja nieuwage, wejda w zakret czy zaatakuja rondo....tak wyglada motoryzacja dzis.

30 lat wygladała inaczej (tak jak oldschoolowe zelazko Alixa) i dlatego wtedy gineło na drogach pewnie 5 razy tyle ludzi co teraz.

[Adaszek123]

Akurat pod tym podpisuje się rękoma i nogami. Bo masz 100% racji. I nie podlega to dyskusji. Tyle że trzeba pamiętać o tym a by za kółkiem myśleć . Elektronika nie zastąpi myślenia. Ma ona wspomagać kierowcę ale nie myśleć za niego. No chyba ze za 15 lat (po ostatnich innowacja audi )samochód będzie miał autopilota. Tylko wtedy jak to będzie wyglądało i co za radość z jazdy będzie niewie nikt

[Glosima]

Bedzie jak w reklamie nowego CTRa czyli Civic bedzie grzecznie jechal zgodnie z przepisami, a chip w naszym mozgu po nacisnieciu czerwonej literki R bedzie nam nakladał obraz ze jestesmy młodym Kubicą i śmigamy wlasnie po Monte Carlo

[maniaco]

Bezpieczeństwo to pojęcie względne. Fakt, nowe auta mają przeważnie ok 6 poduszek powietrznych i masę elektroniki wspomagającej kierowcę, strefy zgnioty, 5 gwiazdek NCAP tylko jest pewien magiczny haczyk w tym wszystkim - żadna elektronika nie uratuje ci życia, bo to wciąż od kierowcy i jego rozsądku zależy w jaki sposób pojedzie i jak dopasuje styl jazdy do panujących warunków.
Jak pojedzie się 130 km/h po oblodzonej autostradzie, to żadna elektronika nie pomoże.

Co z tego, że jest masa "bezpiecznych", nowych aut, skoro ludzie zakładają na nie chińskie opony?
Za testy zderzeniowe może i dają 5 gwiazdek, ale są to kolizje w kontrolowanych środowisku, najczęściej do prędkości 48 km/h, a przy takiej prędkości to i żywo wyjdzie się z "niebezpiecznego i szybkiego" Civica VI z 1.5.
Komfort..kolejne pojęcie względne - fakt w starych Civicach nie rozpieszczają fotele, ale poza tym? Świetnie się prowadzi w zakrętach dzięki wielowahaczowi z tyłu, seryjne zawieszenie jest raczej sztywno zestrojone, przez co auto się nie buja/przechyla jak peżot, a seryjne kółka (185/60) to prawie balony.
Ciężko jest wskazać "cywilny kompakt", produkowany dzisiaj, który jest w miarę wygodny, a na dodatek nie odlatuje z drogi jadąc powyżej 160 km/h.
Ja jechałem swoim ponad 210 (wg gps 214) i ten lekki kompakt sunął jak po taśmie.
Próbowałem jechać Clio II powyżej 160 km/h, to stabilność pozostawiała wiele do życzenia, a auto waży grubo ponad 1150 kg.
Tutaj 5 gwiazdek NCAP nikomu nie uratuje życia, gdy przy takiej prędkości np pęknie opona. Powiedziałbym wręcz, że w trakcie kolizji masa i energia jaką ze sobą niesie (zakładając wypadek do 50-70 km/h) wymaga właśnie dodatkowych stref zgniotu. Z inną energią uderza Civic 6 ważący te cirka 1050kg przy 50km/h, a z inną "Ufo", które waży..1300kg? Czysta fizyka.

[Glosima]

Ciężko jest wskazać "cywilny kompakt", produkowany dzisiaj, który jest w miarę wygodny, a na dodatek nie odlatuje z drogi jadąc powyżej 160 km/h.

Nie chce sie licytowac ale z 8 sztuk jestem w stanie wymienic od razu
Podjedz chocby do tego Pezota 308 i wsiadz w testowke 1.6THP lub 2.0HDI. Naprawde z generacji na generacje auta sa coraz lepsze pod wzgledem komfortu.

Civic X gen tez nas wszystkich zaskoczy, bedzie komfortowy, szybki i cichy. Bo wlasnie takich aut w klasie kompakt szuka dzis 90% kupujacych.

[czybit16]

Maniaco masz racje te skrzypiące fotele to trochę uporczywe jest, ale też ma to swój urok :P a co do elektroniki to uważam, ze jest przydatna, ale osobie, która ma trochę prawko sam mogę powiedzieć, że ciesze sie, że uczyłem sie jeździć samochodem, który nie miał nic elektroniki (Astra I) i dzieki temu mogłem sobie popróbować jaka jest reakcja samochodu na poslizg itd. w nowych autach jest z tym problem jest mi je cieżko wyczuć co do prowadzenia, a nie wspomnie, że esp mi strasznie przeszkadza lub asystent parkowania, który całkowicie wyłacza myslenie

BTW z nowinek uważam najgorszy wymysł asystenta pasa, który powoduje, że auto powraca na swój pas najeźdzajac na linie (sam adam kornacki zwaracał na to uwagę),że gdy wyjedzie nam rowerzysta na drogę będziemy chcieli go ominąć to automatycznie przy najechaniu na linie nas odbije na psa ruchu i robimy bum z rowerzystą.

[maniaco]

@czybit16
Właśnie to miałem na myśli - ludzie są teraz nastawieni na "mam elektronikę, uratuje mi tyłek", że zapominają, że te systemy mają tylko wspomagać, a nie "ratować".
Fakt, auta z ABS są bezkonkurencyjne w hamowaniu awaryjnym w stosunku do aut bez ABS. Mój pierwszy samochód nie miał ABS i wiem z doświadczenia jaka jest przepaść, ale ta cała reszta..fakt, ESP też by się przydało mieć, ale cała reszta typu właśnie asystent pasa, martwej strefy, systemy samodzielnie zatrzymujące auto np na parkingach (działające do ok 30 km/h) i inne dziwactwa tylko usypiają czujność, a później się dziwią, że "taki doświadczony kierowca, a miał wypadek na prostej drodze".
Zdrowego rozsądku nie zastąpi żaden patent elektroniczny.

Komfort, kwestia gustu.
Dla mnie do "komfortowej jazdy" są Mercedesy klasy E i wyżej lub inne porównywane z innego segmentu BeeMki, Audi czy inne auta klasy premium (czy jakieś pseudo SUyV/cross-overy). Choćby za samą ergonomię pozycji za kierownicą, jakość foteli, czy pracę układu kierowniczego. .
Wybaczcie, ale hatchbacki zawsze będą mniej komfortowe ze względu na rozstaw osi, "prestiż", budżetowość (hatchback nie może kosztować krocie), zestrojenie zawieszenia itd

[Alix]

w czym żelazko alix-a jest niebezpieczne?

Generalnie w czym są auta starsze mniej bezpieczne widać tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=joMK1WZjP7g

Niby starsze auto dużo większe i cięższe, na solidnej ramowej konstrukcji... ale to w współczesnym "zwyczajnym" Cruze nic się ludziom nie stało, podczas gdy w tym drugim... Generalnie, dużo bezpieczniejsze auta zaczęto robić od +/- lat 90-tych. Poduchy też robią swoje co by nie mówić. Potem 2000 to już głównie piesi mają coraz większe szanse przeżycia. Żelazko jest wbrew pozorom na swoje czasy (lata projektowania I połowa 80.tych) dość współczesne - ma ramę przestrzenną, belki w drzwiach, kontrolowane strefy zgniotu, zamiatanie silnika pod nadwozie zamiast do kabiny, łamaną kolumnę kierownicy itp. Dlatego m. in., że to jest pierwszy Civic budowany pod testy zderzeniowe amerykańskie IIHS, w których nota bene ma prawie maksymalną notę w swoich latach (cztery gwiazdki). Jest powiedziałbym wręcz bezpieczniejsze (wg. testów IIHS) od dużo dłużej produkowanych i wciąż u nas masowo jeżdżących Seicento czy Matizów. Podobnie jak Civic V czy VI (ten ostatni ma już poduchę zwykle nawet). Także nie przesadzajmy, nie jest tak, że strach tym jeździć. Należy rzecz jasna bardziej uważać, bo nie można nie liczyć na zakres bezpieczeństwa czynnego typu ABS/ESP a tylko na swoje umiejętności (ja mam jeszcze ten plus w żelazku, że te hamulce + semi-slicki dają drogę hamowania niedostępną "normalnym" autom - wręcz trzeba buforować w lusterku jak sobie radzi ktoś za mną w razie mocniejszego hamowania - zwykle trzeba odpuszczać!). Oczywiście, potem technologia poszła do przodu, zarówno w strukturze aut jak i w bezpieczeństwie biernym (poduchy) masa ma swoje niezaprzeczalne znaczenie. Czy fakt, że moja głowa za szybką a nie drzwi znajduje się na poziomie zderzaka jakiegoś Ssangyonga Ale generalnie biorąc to pod uwagę w sumie z miesiąc tego lata pojeździłem nim spokojnie do pracy, odwożąc dzieciaki, jeżdżąc do drugiej roboty do Świdnicy (ładny kawałek A4 + lokalne), nie czując się jakoś wyjątkowo zagrożony. Każdy mijający mnie motocyklista ryzykował życie bez porównania bardziej.

Bo nie ma ABS-u asystenta zmiany pasu? Wspomagania kierownicy czy pikacza od niezapiętych pasów?

Asystentem zmiany pasa to można się podetrzeć, to się przekonałem w obecnym Leonie Wspomaganie nie ma nic do bezpieczeństwa, a pikacz to tylko wku... yyy przepraszam, znaczy, jestem strasznie szczęśliwy, że w żelazku takiej instytucji nie ma

Co z tego, że jest masa "bezpiecznych", nowych aut, skoro ludzie zakładają na nie chińskie opony?

Taaa.... Ale nie trzeba ekstremów. Dobijają mnie koledzy w dziale IX gen którzy wydali właśnie 70-80tys. na nowe, bezpieczne i pewne auto i chcą do niego kupić jak najmniejsze i najtańsze Fuldy o zaniżonym indeksie na zimę na używanych stalówkach niewiadomego pochodzenia, byle zaoszczędzić 200 zeta. A że droga hamowania na suchym czy mokrym nagle zrobi się 2 razy dłuższa i żaden ABS ESP i HGW co jeszcze nic nie pomoże, bo fizyki nie zmieni...

Żelazko Alixa jest na tyle niebezpieczne na ile niebezpieczny i nieodpowiedzialny jest Alix

To jest jednak prawda w większości przypadków. Możesz mieć oczywiście cholernego pecha i trafić na idiotę. Ale rozwalają się jednak głównie ci, co ryzykują. Jak Twoja wyjściowa prędkość jest 50 a nie 150 to zawsze ma szansę być inna bajka... Mi od 17 lat udało się jakoś nie spowodować nawet stłuczki, a nawet jak w sumie 4 razy przez te wszystkie lata ktoś mi wjechał, to nigdy nie było to nic groźnego, bo warunki (prędkości) były przepisowe/rozsądne. Aczkolwiek to jeszcze zależy ile ktoś jeździ i po jakich trasach. Ja robię ok. 20tys./mc głównie po mieście i autostradzie; jak się robi po kilkadziesiąt tysięcy km po krajówkach to statystyczne ryzyko poważniejszego wypadku (ze swojej winy czy nie) rośnie drastycznie... Wtedy też raczej trudno jeździć starszym autem z przyczyn czysto praktyczno-eksploatacyjnych...

Ty będziesz jechał 20 km/h tym BMW a ktoś Ci Hondą wjedzie mając 150km/h w zabudowanym. O takie bezpieczeństwo mi chodzi.

Przy takiej prędkości uratuje już tylko bycie w czołgu. Nieważne czym i w czym i jak zostaniesz uderzony.

https://www.youtube.com/watch?v=vFYHovJEUBg

Generalnie, zawsze przekraczając +/- stówkę należy być świadomym, nawet jadąc bydlakiem typu Audi Q7, że bez możliwości istotnego wytracenia prędkości Ty i Ci, których wieziesz - raczej zginą na miejscu w razie wypadku.

[Joe]

Przy takiej prędkości

Nie chodziło o prędkość tylko o przykład, że to Honda stare generacje (w sensie lekkie i liche autko) może zapierniczać.
Tu pokazują jak wypadają Niemcy na tle chinolin (56 km/h wg. opisu):

[Alix]

Dzisiaj na Detroit Auto Show pokazali produkcyjnego NSXa. Bałem się pomyłki jak CR-Z (naturalnie aspirowane V6 niestety tak mi brzmiało dla superauta) ale chyba muszę to odszczekać... jest grubo i to nie tylko dzięki dwóm turbinom!!! I to już w tym roku!

https://www.motorauthority.com/news/1096246_acura-nsx-the-legend-makes-return-at-2015-detroit-auto-show

https://www.youtube.com/watch?v=VGEyh9i1F64

https://www.youtube.com/watch?v=1dup2vCGey4

https://www.digitaltrends.com/cars/2016-acura-nsx-official-specs-pictures-and-performance/

https://www.autoblog.com/2015/01/12/2016-acura-nsx-everything-there-is-to-know/

Praktycznie konkurent GTRa i to z elektrycznym dopalaczem... to jest coś. Honda wkracza z hukiem w erę turbo? Gorzej z ceną, bo przewidywana jest 1,5x taka jak GTRa

[Alix]

NSX

https://www.youtube.com/watch?v=obRgDko-IpI

[Joe]

Nie ten kolor ale i tak jest śliczna .

[Alix]

Turbo w S2000?