Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

chwilowy brak zapłonu na jednym z cylindrów

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    Przebieg jest wiarygodny, bo jest serwisowany regularnie, zgodnie z wytycznymi książki serwisowej.
    Co do regulacji zaworów, to tak napisałem ale czynność ta była w serwisie określona jako sprawdzenie luzu zaworowego, jak już kolega chce być taki szczegółowy.
    Sprawdze wszystkie złączki i zobaczymy, może pomoże, a może nie, ale dam znać.

    Comment


    • #17
      Też bym się przyjrzał wtyczkom, kablom pod maską, patrząc na to jakie temperatury tam panują...

      Comment


      • #18
        Mam pytanie czy problem został rozwiązany?
        Bo u mnie to samo, przebieg podobny 81000 km, przy 78 były regulowane zawory, przy 70 była wymieniana cewka, bo padła, przy okazji wymienione zostały świece na Denso, nie NGK.
        Obecnie czy silnik jest palony na zimno czy na gorąco po przejechaniu 100 km, pierwszy odpał jest jak na 3 gary, bo pracuje jak matiz, po czym gaszę, odpalam i już nie ma śladu po problemie. Czasem po kilku sekundach silnik sam łapie równą pracę i nie muszę go ponownie odpalać.
        Od ostatniego wpisu zdarzyło się może jeszcze 2 razy, później zrobiłem drugą regulację zaworów (90 tyś) i przeglądnąłem wszystko jeszcze raz, niestety nic podejrzanego nie znalazłem, od prawie dwóch miesięcy auto pracuje bez zarzutu.
        Jeżeli problem związany jest z wilgocią na jakiś stykach to być może że powróci jesienią.

        Szkoda kasy i za szybko regulacja w tym silniku jakiś nadgorliwiec, tu sprawdzenie (nie regulacja a sprawdzenie) dopiero po 120 tys. km.
        i znowu pan mądrala, bez krytyki dzień stracony...
        A gdy w przypadku sprawdzenia przy 40 tyś. luz będzie poza zakresem to regulować ?
        Skąd kolega wziął te 120 tyś bo książka serwisowa nic tym nie mówi , mówi za to o sprawdzaniu luzu zaworowego co 40 tyś.

        Comment


        • #19
          n22a1 obaj z rambo7 nie mylicie się, regulację powinno się sprawdzić przy około 40tys, książka podaje po 100 i komputer też wskaże .
          Sprawdzałeś zawory już dwukrotnie czy miałeś jakieś zatem do skorygowania?

          Comment


          • #20
            tak, korekta była wymagana

            Comment


            • #21
              może (jeśli nadal jest problem) warto zamienić np wtryski miejscami, może było jakieś trafne paliwo, wtrysk uszkodzony i czasami nie poda w cylinder?

              Comment


              • #22
                Zamieszczone przez n22a1 Zobacz posta
                i znowu pan mądrala, bez krytyki dzień stracony...


                Na ten moment przejrzałem wtyczki z zewnątrz, wypiąłem i wpiąłem i nic za każdym razem przy uruchomieniu pali na 3 gary
                Muszę zdjąć obudowę i pogrzebać przy cewkach i co tam jeszcze znajdę, dam znać.
                Wszelkie sugestie mile widziane
                Last edited by DARO-GTV; 17-05-2022, 08:36.

                Comment


                • #23
                  DARO ta prowokacja to do mnie? ... bo nie wiem. (ja na forum podpowiadam, a jeśli ktoś odbiera że się mądrze to chyba dlatego że sam nie wie co napisać).
                  Co do kwestii problemu o którym piszesz, to wiesz... Ty to widzisz, i oceniasz po swojemu, natomiast piszesz bardzo mało najważniejszych informacji, a kluczowych nie wspominasz wcale . Idzie o to że jeśli .... Jeśli jest praca na 3 gary jak twierdzisz (nie podajesz dowodów na to) to układ samodiagnostyki w tym aucie zawsze, generuje kod błędu po stronie zapłonu. Wiec w zasadzie więcej byś "powiedział" pisząc tylko 2 słowa np.: "panowie P0300". taka treść by powiedziała 10 x więcej i do tego była by to informacja 100% pewna.
                  Musisz tu podać informacje niepodważalne, a taką informacją jest konkretny kod błędu. W tym aucie praktycznie jest niemożliwe by "palił na 3 gary" a diagnostyka pokładowa nie generowała żadnego komunikatu o tym.
                  Kierownik Działu Diesla

                  Comment


                  • #24
                    rambo7 tak czytając twoje pomocne posty zauważyłem, że chyba wszyscy Cię tu prowokują, ale odpowiem cytując ciebie "... pisałem to niezłośliwie, a koleżeńsko ..."

                    Ale nie to jest przedmiotem rozkminki ...

                    Piszesz pytając o kody błędów, jakby były to już dawno rozwiązałbym tą zagadkę, ale tak nie jest, dlatego napisałem na forum w poszukiwaniu odpowiedzi na męczące moją zabawkę bolączki.
                    Dzisiaj młodzież nic nie myśli, jak tylko nie ma kodów błędów to już nie potrafią dojść do przyczyny awarii czy nieprawidłowej pracy podzespołów. Ja jestem z czasów kiedy to nie kodami się ustalało co jest zepsute tylko trzeba było mieć wiedzę i myśleć.

                    Do rzeczy: podpiąłem komputer i zrobiłem diagnostykę, zero błędów, wszystkie kostki jakie mi się pojawiły w zasięgu wzroku rozpinałem, dmuchałem, spinałem i nic. Nawet jak był podpięty komputer, odpaliłem bolid i znów chodził na trzy gary, a diagnostyka wskazywała, że wszystko jest ok.
                    Postanowiłem wymienić świece, były założone DENSO i przebieg na nich to około 10000 km, więc świeże, ale wsadziłem nowe NGK. Po zmianie i odpaleniu zatelepało lekko silnikiem i palił normalnie przez kilka uruchomień, aż do następnego dnia rano, gdzie znów odpalił na 3 gary. To co się zmieniło po wymianie świec to wyższe wolne obroty, na DENSO było około 750, a na NGK jest około 850 patrząc na wskazówkę obrotomierza oczywiście, żadnym spec urządzeniem tego nie mierzyłem.

                    Ponieważ szczególnych zmian na plus nie było, a cała sytuacja nie dawała mi spokoju, tak więc rambo7 zacząłem myśleć, bo kodów błędów żadnych nie miałem, ani żadnych innych niepodważalnych informacji, jak to koleżeńsko napisałeś.

                    Doszedłem do wniosku, że skoro coś elektronicznie niedomaga to może przyczyna jest po stronie prądu. Zmierzyłem akumulator, jak się okazało prąd jaki w nim był to 12,20 V. Jak dla mnie to trochę za mało, bo z tego co mnie uczono aku powinien trzymać prąd min. 12,50 a najlepiej 12,70 V. Tak więc go naładowałem i problem palenia na 3 gary zniknął Od kilku dni jest normalnie jak dawniej, bez problemów 3-cylindrowych
                    Aku w mojej zabawce jest od nowości czyli 6 lat i najwidoczniej się kończy, tak więc w najbliższym czasie czeka go wymiana.

                    Do kolegi "n22a1" sprawdź proszę akumulator u siebie i daj znać, być może nasze problemy wynikają z tej samej przyczyny
                    Last edited by DARO-GTV; 20-05-2022, 09:34.

                    Comment


                    • #25
                      Aku był i jest na radarze od samego początku chociażby z racji swojego wieku. Wtedy też jedną z pierwszych rzeczy było podładowanie baterii ale nie dało to jednoznacznej odpowiedzi. Niby chwilowo problem znikł ale później sporadycznie się pojawiał.
                      U ciebie sytuacja jest chyba jaśniejsza i dobrze wiedzieć że prawdopodobnie udało ci się zdiagnozować przyczynę problemu.
                      Jeżeli to się potwierdzi to wraz ze spadkiem temperatur na jesień problem powinien powrócić.
                      Na razie jest wszystko ok.

                      Mógłbym prewencyjnie wymienić aku na nowy już teraz ale ponoć właściciele typer-ów tak nie robią...

                      Comment


                      • #26
                        Zamieszczone przez n22a1 Zobacz posta
                        Mógłbym prewencyjnie wymienić aku na nowy już teraz ale ponoć właściciele typer-ów tak nie robią...
                        ... rozumiem

                        Myślę, że jak na jesień zaczną spadać temperatury to aku się upomni o wymianę
                        Powodzenia kolego

                        Comment


                        • #27
                          Przeczytałem cały ten wątek,
                          1. Jak na początku wspomniałem, miałem taki przypadek, wymieniłem świece, problem ustał. Co ciekawe, akumulator, równiez niedługo po tym. Czyli świece mogły być dobre, a przyczyną złego był aku. Aku uszkodziłem sobie sam, montując bezpiecznik do zasilania wzmacniaczy audio i przypadkowo przewierciłem obudowę aku. Im starszy, tym głupszy. Za błędy, trzeba płacić.
                          2. Przy nierównej pracy, nie pamiętam, aby check engine się zapalał. Nawet o butelkę mógłbym się założyć, że nie wywalało błędu.

                          Comment


                          • #28
                            Daro, to jesteśmy z tego samego pokolenia gdzie trza było myśleć, bo wtedy kodów nie było .
                            Ok, tylko że czepiłem się tego co sugerowałeś, czyli "wypadanie zapłonów", "praca na 3 gary" ...a ja się zastanawiam które? konkretnie wypadają? z kolei "nierówna praca" jak tu kolega sugeruje jest bardziej prawidłową definicją tego co się dzieje.
                            W tym bolidzie jest diagnostyka i skoro dla diagnostyki wypadania zapłonów nie ma - to nie znaczy że są, tylko ich diagnostyka nie wyrzuca . Nie, nie ma to znaczy nie ma wypadania zapłonów. Więc jeśli pracuje nierówno (co jest bardziej właściwie zdefiniowany problem i nie wiemy od czego) no to niekoniecznie o zapłon chodzi. Może być coś innego, czyli od czegoś innego niż zapłon pracuje na 3 garach i to nie można stwierdzić czy po kolei losowo, czy konkretnie na jednym.
                            Czyli ... aku winny za zapłon . Nooo wymyśliłby to ktoś ? Oby wymiana aku pomogła.
                            Kierownik Działu Diesla

                            Comment


                            • #29
                              A to dorzucę małą dygresyjkę. Miałem kiedyś Cytrynkę Xsarę VTS, wolnossąca, około 167KM. Fajne autko. Miałem pierwszą generację, potem zachciało mi sie drugiej.
                              Tam cewki były od spodu miedziowane i przykręcane do takiej listwy.
                              Po pewnym czasie następowało szarpanie, niepalenie na któryś cylinder, raz jeździła dobrze, raz nie - ogólnie cyrk, podobnie jak w tym wątku. Oczywiście większość, w tym ja, świece, cewki, zamiany, ble, ble, ble.

                              Winną całej tej sytuacji był styk pomiędzy cewką a listwą, do której były przykręcane. Ta miedż utleniała się, a wiadomo tlenki słabo przewodzą prąd.
                              Z mechanikiem wpadliśmy na to przypadkowo, problem znikł. Ludziska na forach mieli te same problemy, a wystarczyło, delikatnie oczyścić pole styku cewki z listwą, od czasu, do czasu.

                              Comment


                              • #30
                                Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                                Daro, to jesteśmy z tego samego pokolenia gdzie trza było myśleć, bo wtedy kodów nie było
                                No to git

                                U mnie ewidentnie pada aku, po naładowaniu i pozostawieniu go na noc żeby sobie odpoczął miał około 12.60 V, a dzisiaj po kilku dniach go zmierzyłem i miał 12.18 V, nie trzyma prądu, lada dzień go wymienię.

                                Być może nierówna praca wynikała z małego/słabego prądu, przy rozruchu cała para idzie na rozrusznik i może brakuje na zasilenie jakiejś pierdoły, która przez niemoc nie jest w stanie ustabilizować pracy silnika.

                                Ot taka teoria, niczym nie potwierdzona póki co ... a być może gdzieś jakiś kabel masowy przykręcony do budy troszkę się utlenił jak to pisał kolega o swojej Cytrynie i wystarczy przeczyścić takie połączenie ... no nic wymienię aku i jakby problem się powtórzył będziemy myśleć dalej

                                Comment

                                Working...
                                X