Rozwój firmy Honda

[Alix]

Civic, tylko droższy i na szczudłach ze zbędną masą
Kolejny bezplciowy SUV ginacy w tlumie...

[bravossi]

27 miejsce w Europie wg tego artykułu,
Honda – 60 606 egz. (-9,8%)

https://www.wyborkierowcow.pl/ktore-marki-samochodowe-przestaja-sie-liczyc-ktore-zyskuja/

[Theo74]

Prawda, czy fake news...

https://youtu.be/Ubj_WyWxkvU?si=SVXPDQDixW1TWxvA

[maciej_mariusz]

Nie żebym bronił , choć Honda we krwi.
Z tego artykułu wynika , że chyba zastosowali zbyt mocną sprężynę a ta pewnie nie jest produkowana przez Hondę, tylko jest gdzieś zamówiona i pewnie za bardzo dociska maglownicę, która coraz ciężej pracuje.

https://forsal.pl/biznes/motoryzacja/artykuly/9629782,honda-ma-powazny-klopot-akcja-serwisowa-dotyczy-17-mln-aut.html

Tu jest o pompie.

https://www.autobaza.pl/page/wezwania-serwisowe/akcja-naprawcza-honda/

ale ogólnie materiał trochę jakoś wypaczony, mowa o elektrykach gdzie wszystkie firmy japońskie się nie koncentrowały na nich i jako pierwsze mówiły, że to nie jest najlepsza droga.

a mimo wszystko i tak Chińczycy będą górą

https://www.youtube.com/watch?v=As1NMdA37Js

https://www.youtube.com/watch?v=h_LmMMxmd60

[lybra]

Japończycy w przemyśle mają przemyślane strategie i ostrożnie wchodzą w nowości, małymi seriami żeby właśnie nie wtopić jak Ford. Tak zrobili 25 lat temu z hybrydami. Przypominam że nie tylko Toyota bo Honda też wtedy zaczęła. Nowa technologia to jak nieznany ląd. Skoro Japończycy stwierdzili że jeszcze nie pora na masową elektryfikację to wiedzą co mówią. Ford pewnie podszedł zbyt ambicjonalnie i bez pokory widząc sukces Tesli. Tylko że Tesla to całkiem nowe podejście do całego łańcucha produkcji. Chyba tylko szwaby są do tego przygotowane bo oni pewnie po cichu pracowali nad elektrykami od dawna, może jeszcze przed Japońcami. Zrobili sobie na pewno laboratorium gdzie bez stresu Hans z Helgą myśleli o przyszłych napędach. Co wymyślili to testowali i do szuflady bo na razie zapotrzebowania nie było. Wg starej przedwojennej zasady "langsam, langsam aber sicher" przygotowali się na obecny szał. Wg mnie trzymają do tego w garści Brukselę i nią sterują żeby wymusić popyt.
Osobiście parę lat temu liczyłem że elektryki zrobią furorę właśnie niską ceną bo miały być prostsze w produkcji i serwisowaniu. Coś tu nie pykło chyba. Chińczycy mają tu pole do popisu bo mają pewnie dużo większe marże mimo niższych cen. Ale na razie nie ma raczej co liczyć na jakość ich aut. Jak ktoś lubi ryzykować awarię nowego auta a nie daj Boże pożar takiego elektryka no to tylko kupować
Ja wolę podejście Japońców i w sumie to samo u szwabów. Tak jak nie biorę w ciemno eksperymentalnych preparatów antywirusowych

[Pete]

(...) Chyba tylko szwaby są do tego przygotowane bo oni pewnie po cichu pracowali nad elektrykami od dawna, może jeszcze przed Japońcami. Zrobili sobie na pewno laboratorium gdzie bez stresu Hans z Helgą myśleli o przyszłych napędach. Co wymyślili to testowali i do szuflady bo na razie zapotrzebowania nie było. Wg starej przedwojennej zasady "langsam, langsam aber sicher" przygotowali się na obecny szał. Wg mnie trzymają do tego w garści Brukselę i nią sterują żeby wymusić popyt.

Litości...

Niemcy nie są na nic przygotowani. Niemcy są w czarnej dupie. Po dieselgate świat im się zawalił i na szybko próbowali uciec w elektryki licząc że temat chwyci. A teraz zaczynają zamykać fabryki i redukować ofertę.

Nie trzymają też w garści Brukseli, to raczej ona (na własną zgubę, dodajmy) trzyma za jaja cały przemysł motoryzacyjny na kontynencie, a najmocniej niemiecki właśnie. I jak widać nie waha się ściskać coraz mocniej.

[Grzechu]

Dziś w mediach usłyszałem newsa, że ma być fuzja Hondy z Nissanem i Mitsubishi... głównym powodem są Chińskie auta, które bardzo szybko podbijają rynek światowy.. przez co Japońskie marki mocno obrywają po du..pie i muszą coś zrobić żeby być bardziej konkurencyjni...

[bravossi]

Potwierdzam...

https://www.rp.pl/biznes/art41596311-honda-i-nissan-na-drodze-do-fuzji-szansa-na-przetrwanie-i-wyzwanie-dla-toyoty

[kubat630]

Jeśli dobrze pamiętam to Nissan po romansie z Renault poprawił dość mocno zabezpieczenie antykorozyje i wprowadził ocynk dla swoich blach. Mam nadzieje, ze przekaże tą "tajemną" technologię Hondzie z korzyścią dla przyszłych klientow
Pomysł fuzji pokazuje, jak bardzo chińczycy namieszali w motoryzacyjnym kotle.. zobaczymy jak to sie dalej potoczy i czy z korzyscia dla odbiorcy koncowego..

[Pete]

Miejmy nadzieję, że Nissan+Mitsu nie pociągną Hondy w dół.
Inna sprawą jest, czy ewentualny alians ma na celu produkcję aut, które mają sprostać chińskiej konkurencji czy po prostu zapewnienie konkurencyjności na największym na świecie rynku chińskim. A to nie jest to samo.
Jeśli zaczną powstawać auta "światowe" ale de facto dostosowane do gustów chińskiego konsumenta to jest zła informacja dla fanów tych trzech marek. W końcu "zęby bobra" w BMW albo monstrualne grille to efekt schebiania chińskim gustom. A stylistyka to najmniejszy problem, bo aby konkurować na chińskim rynku trzeba być atrakcyjnym cenowo w stosunku do tamtejszych marek. To z kolei oznacza cięcia jakościowe, no nie ma bata...

[Civilizacja^&]

A ja nie miałbym nic przeciwko temu aby nieco zaczerpnąć z tamtejszego rynku - mam na myśli różnorodność modeli. Tam chyba wciąż są bardzo popularne minivany, całkiem dobrze sprzedają się sedany... W Europie niestety wszystko zjadły różnorakie SUVy...

[rambo7]

Nissan i Honda podpisują protokół ustaleń w celu rozważenia integracji biznesowe


no i ciekawe co to oznacza i co to da w nadchodzącej przyszłości?

[amator123honda]

RIP Honda. Ciesze sie, ze moglem sobie pojezdzic TypeR, nie zaluje.

Honda teraz przyjmie droge Boeinga. Boeing tez zrobil acquisition jakiejs firmy z tej samej branzy, strasznie pechowa byla same babole robili. Pozniej te babole zaczely sie pojawiac w Boeingu. Tutaj bedzie podobnie.

[lybra]

Myślę że połączenie czy współpraca z Nissanem to świetny pomysł. Nissan potrafi robić zaje.. fajne auta . Nie tylko drogie GTR czy 300ZX ale te dla ludu np Altima czy Maxima. Tylko miewa wpadki z silnikami i tu przydała by im się szkoła Hondy. Honda pewnie też coś może zaczerpnąć z doświadczenia Nissana a na pewno zyskać na efekcie połączonej skali. Nissan ma sporą historię z Leafem więc może o to chodzi władzom Hondy.

[Alix]

Mysle ze musza sie Japonczycy zbierac bo zostanie tylko Toyota przy ich dotychczasowych zapoznieniach rynkowych i jak poszli do przodu Koreanczycy i przede wszystkim Chinczycy...