Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dowcipy, zarciki.....

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #92
    Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa. Kosmonauci już zbierają
    się do wyjścia, aż tu nagle podleciało 2 Marsjan i... .bbzzzzz...
    ...zaspawali im drzwi wyjściowe.
    Amerykanie próbują wyjść... 10 minut, 30 minut... Po godzinie się udało.
    Wyszli, a tam już zebrała się większa grupka Marsjan. No więc witają się i pytają:
    - Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe?
    Na co Marsjanie:
    - Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno tu
    Polacy byli... Koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5 minutach już
    byli na zewnątrz. I jeszcze prezenty przywieźli!
    Amerykanie:
    - Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
    Marsjanin:
    - A nie wiem... Jakiś wpierdol, ale wszyscy dostali.

    Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzakow wyskakuje wilk -
    stary zboczeniec i sie drze:
    - HA HA KAPTURKU, Nareszcie cie pocaluje tam, gdzie jeszcze nikt cie
    nie calowal !
    Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mowi:
    - Chyba, kurwa, w koszyk...

    Jedzie facet autostrada i nagle widzi panienkę leżącą na poboczu.
    Zatrzymuje się i pyta :
    - Przepraszam, Pani ranna?
    A Panienka odpowiada :
    - Nie, całodobowa.

    Wysoko w górach, hen wysoko w lodowej grocie siedzą dwa straszliwe Yeti i
    obgryzają kosteczki. Mniejszy straszliwy Yeti przerywa na chwilę i pyta
    większego:

    - Tato, a powiedz mi, po co my się tak ukrywamy przed człowiekami, co? Są
    takie małe! Przecież i tak je w końcu zjadamy, tak? Dlaczego napadamy na
    nich od tyłu?
    - Bo widzisz, synku - odpowiada większy straszliwy Yeti dokładnie
    oblizując palce - lepiej smakują nie obesrane.
    Last edited by Karl1985; 28-07-2010, 19:55. Powód: Łącz posty używając do tego opcji edit :)

    Comment


    • #93
      Facet do tirówki na poboczu: podwieść cię?
      Nie po dwieście pięćdziesiąt, opowiada kobieta...

      Comment


      • #94
        Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwolona prędkość we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego
        samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo
        jazdy i powiedział:
        - To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, wiec jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swoja ucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu. Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
        - W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać.
        - Życzę miłego weekendu - powiedział policjant.

        ----------------------------------------------

        - Co zrobić, aby kobieta po orgazmie krzyczała jeszcze przez 2 godziny ?
        - Wytrzeć ch**a o firankę!
        Moja hondzinka D14Z2 - http://www.civicforum.pl/showthread....eta+Konia+Wozi

        Comment


        • #95
          Dwóch więźniów rozmawia przechadzając się po spacerniaku.
          - Za co siedzisz?
          - Za udzielenie pierwszej pomocy.
          - Jak to?
          - Teściowa miała krwotok z nosa, no to jej założyłem opaskę uciskową na szyję.

          ----------

          Do McDonalda wchodzi małżeństwo staruszków (ok. 90 lat). Babcia siada przy stoliku, a Dziadek idzie zamówić zestaw (pepsi, hamburger i frytki). Dziadek siada przy stoliku, bierze dwa kubeczki i patrząc nalewa do nich równiutko po połowie, następnie bierze frytki i robi dwie równiutkie porcje, następnie wyjmuje nożyk i kroi równiutko hamburgera na pół.
          Całą tą sytuację obserwuje student, żal mu się ich zrobiło podchodzi i mówi:
          - Przepraszam, że przeszkadzam, ale może kupić państwu drugi taki zestaw?
          Babcia:
          - Bardzo pan uprzejmy, ale dziękujemy, jesteśmy małżeństwem od 70 lat i my się tak wszystkim po równo dzielimy.
          Student odchodzi, ale zauważa, że babcia siedzi cichuteńko, a dziadek się zajada. Podchodzi znowu i pyta:
          - Dlaczego pani nie je?
          Babcia na to:
          - Czekam na zęby.

          ----------

          Sika pijak na ulicy, podchodzi policjant i mówi:
          - No będzie to pana kosztowało mandacik 50 zł.
          Facet wyciąga stówę, a policjant:
          - Nie mam wydać.
          - Lej pan, ja stawiam.

          ----------

          Do małego hoteliku przyjechali na miesiąc miodowy nowożeńcy. On - 95 lat, ona - 23. Cała obsługa zakładała się, czy pan młody przeżyje w ogóle noc poślubną. Rankiem panna młoda wyszła powoli z pokoju, zeszła po schodach trzymając się kurczowo poręczy, dowlokła się do baru i opadła z wysiłkiem na stołek.
          Co się pani stało? Wygląda pani, jak po zapasach z niedźwiedziem pyta barman.
          Ona odpowiada z rozpaczą:
          Myślałam, że miał na myśli pieniądze, kiedy mówił, że oszczędzał od 75 lat!...

          ----------

          Dobre rady na każdy dzień:

          1. Jeżeli dławisz się kostką lodu, to napij się szklanki wrzątku. Proste! Ciało obce natychmiast samoczynnie zniknie.
          2. Aby uniknąć skaleczeń podczas krojenia warzyw, poproś kogoś innego, aby je trzymał, podczas gdy ty będziesz bezpiecznie ciął dalej.
          3. Unikaj kłótni o deskę w toalecie, korzystaj z umywalki.
          4. Osoby z nadciśnieniem - wystarczy się skaleczyć i krwawić przez kilka minut, obniżając tym samym ciśnienie w żyłach. Pamiętajcie, aby używać stopera lub kuchennego minutnika
          5. Jeżeli trapi cię nieprzyjemny kaszel, zażyj dużą dawkę środków przeczyszczających. Będziesz się bał zakaszleć ponownie.
          6. Pamiętaj, że każdy wydaje się być normalny dopóty, dopóki tego kogoś nie poznasz bliżej.
          7. Jeżeli nie jesteś w stanie naprawić czegoś za pomocą młotka, to pewnie
          masz do czynienia z usterką elektryczną.

          ----------


          Wigilijny poranek. Żona budzi Stefana o 7.00.
          - Stefan, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz?
          - A co ja na to poradzę.
          - Ubieraj się i idź do sklepu.
          - Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło. ( kombinuje Stefan)
          - Wejdziesz, naprzeciwko kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej masło, idź. Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić. Na kasie stała zajeb***a laseczka. Stefan trochę z nią pogadał, pożartował, a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli do niej. Poszli i troszkę potentegowali. Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00. Wyskakuje z łóżka i mówi do laski
          - Masz mąkę?
          - Mam.
          - To przynieś szybko i posyp mi ręcę.
          Laska zdziwiona przynoszi mąkę i posypuje ręce Stefana po czym on wybiega z domu.
          W domu Stefanowi drzwi otwiera żona.
          - Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy kolację bez masła.......Gdzie byłeś?
          - Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu, z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała zajeb***a laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła do siebie a u niej trochę zabradziażyliśmy Obudziłem się i szybko przyjechałem do domu.
          Żona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie powiedziała:
          - Pokaż ręce.
          Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona:
          -Pie****sz, Stefan, znowu byłeś na kręglach.

          ----------

          Przychodzi para do knajpki i zostawia płaszcze w szatni.
          Szatniarz pyta:
          - Na jeden numerek?
          - Nie, na kawę. - odpowiada facet.
          <== CLICK (MY CAR)]

          Comment


          • #96
            Drużynowe Mistrzostwa Świata w robieniu loda!!! Zjechały się panie z całego świata. Oczywiście nie zabrakło prasy, radia, telewizji...etc.
            Korespondent jednej z stacji TV przeprowadza wywiady z drużynami. Najpierw zaczyna rozmowę z amerykankami:
            - Jak nastroje przed zawodami?
            - Wszystko dopięte na ostatni guzik, ciężko trenowałyśmy w okresie przygotowawczym, morale doskonałe, wygramy!!! Jeżeli oczywiście w polskiej drużynie zabraknie Mani...
            Podobne pytanie zadaje Francuzkom (nomen omen faworytom )
            - Wszystko w najlepszym porządku, w końcu jest to nasza narodowa dyscyplina, od lat jesteśmy w czołówce, wygramy!!! Jeżeli oczywiście Mania nie przyjdzie....
            I tak chodzi od nacji do nacji i wszędzie to samo: "Jeżeli Mania nie przyjdzie...."
            Wreszcie nie wytrzymał i pyta:
            - Co to za Mania??? Autorytet jakiś czy co???
            - Autorytet nie autorytet ale kostkę Rubika w ustach układa...

            *****

            Na przesłuchaniu policjant mówi:
            - No to niech pan opowie jak to bylo
            - No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
            - Napastowali pana?
            - Nie... na sucho pojechali...

            *****

            Mąż wraca o 4 rano do domu. Żona zaspana otwiera mu drzwi i pyta z wyrzutem:
            - No gdzie byłeś?
            - Na rybach, kochanie - odpowiada mąż.
            - I złapałeś coś - znów pyta żona, na co mąż po krótkim zastanowieniu mówi:
            - Nieeeeee, mam nadzieję, że nie... - wzdrygnął się mąż.

            *****

            Mąż postanowił zrobić niespodziankę i odwiedzić żonę przebywającą od tygodnia na delegacji. Przyjechał wyposzczony, więc od razu wziął ją do łóżka, seks urozmaicony, orgazm nieunikniony, finał!
            Nagle zza ściany:
            - K...waaaaaaaa! Ciszej tam! Przez was już piątą noc nie można zasnąć!

            *****

            Słuchaj stary! Wczoraj jak jechałem z Twoją żoną samochodem, to opowiedziała mi taki dowcip, że spadłem z łóżka!
            Moja była: Honda CRX del Sol VTi B16A2

            Moja była: Honda Civic '92 EG8 1.5 (D15B7) automat (V gen) sedan 4D wer. USA



            TPGarage - MECHANIKA - DIAGNOSTYKA - KLIMATYZACJA - WULKANIZACJA - SPAWANIE TIG/MIG - SPAWANIE PLASTIKÓW - PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH

            PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH - WARSZAWA I OKOLICE

            OGLĘDZINY SAMOCHODÓW PRZEZ ZAKUPEM - WARSZAWA I WOJ. MAZOWIECKIE

            Comment


            • #97
              W windzie w hotelu spotyka się Polak z Anglikiem. Anglik pyta:
              - Two?
              Polak odpowiada
              - Nie ja TU tylko wsiadłem, a jadę na drugie piętro.

              Comment


              • #98
                Tatko, czym różni się mężczyzna od kobiety?
                - Synku, u mnie, mężczyzny rozmiar nogi 45, u mamy 36. Tak więc,
                widzisz...między nogami różnica

                Lekarz wypisując chorego po operacji
                - Nie palić, nie pić, co najmniej 9 godzin snu dziennie
                - A co Z sexem?
                - Tylko z żoną! Wszelkie podniety mogą Pana zabić!

                Po kilkumiesięcznej namiętnej znajomości dziewczyna pyta swego
                wybranka:
                - Znamy się już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej
                rodzinie?
                - Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu to jest niemożliwe. Żona z
                dziećmi wyjechała do teściów.

                NO TO PO MAłYM POWIEDZIAł CHłOP WYJMUJąC JAJA Z SIECZKARNI

                Spotykają się dwie koleżanki, jedna opowiada drugiej:
                - Wiesz, wczoraj przyszedł do nas kolega męża i posiedzieliśmy sobie
                trochę, była wódeczka, ogólnie wesoło.
                - I co dalej? - pyta koleżanka.
                - No cóż, wiesz jakie mamy małe mieszkanie, a kolega męża nie miał
                jak wrócić do domu, więc położyliśmy się razem.
                - Razem! I co było dalej?
                - No cóż, nic... Tylko w nocy zadzwonił telefon, że jest jakiś
                straszny pożar, a jak wiesz mój mąż jest strażakiem. Pojechał więc
                do pożaru.
                - A co na to kolega?
                - Obudził się oczywiście i jak tylko wyszedł mąż zaczął: "Czy
                mogę?"
                - A ty co na to? - dopytuje koleżanka.
                - Oczywiście mówię: nie!!! Jednak prosił i prosił, ciągle: "Proszę,
                pozwól mi! Czy mogę?" I w końcu się zgodziłam!
                - Jak to? I jak było??
                - No właśnie, wiesz co świnia zrobił?
                - Co takiego?
                - Wstał i wyżarł resztę sałatki!!

                Rok 43, koło połowy Lostopada, zimno jak na Syberii, dwóch wartowników
                niemieckich w jednym z obozów koncentracyjnych:
                -Hans, może strzelimy po setce na rozgrzewkę?
                -A z którego baraku...?

                Młoda rodzina z 5 letnim synem oglądają kupione mieszkanie.
                Dziecko patrzy na pustą ścianę i mówi:
                - A tu półkę jeebniemy.
                Ojciec - uderzenie w kark - pyta:
                - Pojąłeś?
                - Pojąłem.
                - Co pojąłeś?
                - Że półka tu ni chujja nie potrzebna

                - Droga redakcjo , mam na imię Anna i już od piętnastu lat robię
                mężczyznom maniucure, tylko że właśnie się dowiedziałam, że to
                wcale nie był maniucure....

                babcia w ogródku piele warzywka, dziadek w polu orze. Nagle słychać
                głos dziadka:
                - Babkaaaa!!! Kurde, babka!
                Babcia nie wie o co chodzi, patrzy na dziadka. Ten podbiega , kopa w dupsko
                i mówi:
                - Dostałem wzwodu po 20 latach, a ty zamiast zdjąć majty i się
                wypiąć, nic nie zrobiłaś. Wszystko spieprzyłaś.
                Na drugi dzień ta sama scenka. Babcia w ogrodzie, dziadek w polu. Nagle
                znowu dziadek biegnie i coś krzyczy. Babcia nauczona dniem poprzednim,
                zdjęła gacie, wypięła się. Podbiega dziadek, kopa w dupsko i krzyczy:
                - Ty byś się tylko ruchała, a nam ciągnik ukradli.

                Pewnego razu Romek i Jarek stanęli obok siebie przy pisuarach. Kątem oka
                Romek zauważył, że członek Jarka jest kręty niczym korkociąg.
                - Cholercia - rzekł Romek przyglądając się uważniej. - Nigdy w życiu
                takiego nie widziałem!
                - To znaczy jakiego?
                - Tak zawiniętego jak świński ogon!
                - A twój jest jaki? - zagaił Jarek.
                - No... Normalny, prosty. Sam zobacz.
                - Popatrz no... Do dnia dzisiejszego myślałem, że wszystkie są takie
                jak mój - odparł zbity z tropu Jarek i zadumał się głęboko.
                Roman skończył szasowanie balastu i zaczął energicznie potrząsać
                swoim przyrodzeniem.
                - Co robisz? - zainteresował się Jarek. - Po co to?
                - Wiesz, strząsam ostatnie kropelki. Jak zwykle.
                - Psia mać! - jęknął Jarek. - Ja od dziecka wykręcam.

                Comment


                • #99
                  Mężczyzna ogląda się nago w lustrze, nagle jego członek zaczyna się podnosić.
                  - Spokojnie, spokojnie to tylko ja!
                  <== CLICK (MY CAR)]

                  Comment


                  • Rozmawiają dwie przyjaciólki.
                    - Ja to zawsze, jak tylko mam orgazm mówię o tym swojemu mężowi - opowiada jedna. Na to druga:
                    - A ja nie. A zresztą, czy mój mąż musi wiedzieć o wszystkim, co się dzieje u mnie w biurze?

                    Comment


                    • Facet miał mieć kontrolę skarbową, a jak każdy trochę kręcił przy zeznaniach. Nie wiedział jak się ubrać na tą okazję, poszedł więc po radę do znajomego doradcy podatkowego. Ten bez namysłu kazał mu się ubrać jak ostatni kloszard, żeby inspektor wiedział, że faktycznie ma do czynienia z nędzarzem. Facet nie uwierzył za bardzo i poszedł jeszcze do znajomego adwokata. Ten kazał mu się ubrać jak najlepiej, żeby insektor traktował go poważnie. Strapiony, z mętlikiem w głowie poszedł po radę do rabina. Ten wysłuchał go spokojnie i mówi:
                      - Tak jak mówisz, przypomina mi się pewna historia kobiety, która nie wiedziała jak się ubrać na noc poślubną. Matka kazała jej włożyć długą, grubą koszulę nocną, a koleżanka super seksowny komplecik...
                      - A co to ma wspólnego ze mną?! - pyta sie facet.
                      - Nieważne jak się ubierzesz. I tak cię wyp....olą.

                      Lekarz wypisując chorego po operacji:
                      - Nie palić, nie pić, co najmniej 9 godzin snu dziennie.
                      - A co z seksem?
                      - Tylko z żoną! Wszelkie podniety mogą Pana zabić!
                      Last edited by Karl1985; 12-11-2010, 22:22. Powód: łącz posty, używaj do tego opcji edit

                      Comment


                      • Syn pyta ojca:
                        - Czy to prawda, że w niektórych krajach Afryki mężczyzna nie zna swojej żony do momentu, aż się z nią ożeni?
                        - To się dzieje w każdym kraju, synu...

                        Moja była: Honda CRX del Sol VTi B16A2

                        Moja była: Honda Civic '92 EG8 1.5 (D15B7) automat (V gen) sedan 4D wer. USA



                        TPGarage - MECHANIKA - DIAGNOSTYKA - KLIMATYZACJA - WULKANIZACJA - SPAWANIE TIG/MIG - SPAWANIE PLASTIKÓW - PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH

                        PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH - WARSZAWA I OKOLICE

                        OGLĘDZINY SAMOCHODÓW PRZEZ ZAKUPEM - WARSZAWA I WOJ. MAZOWIECKIE

                        Comment


                        • Sąd meczu piłkarskiego

                          Sąd najwyższy pyta oskarżonej:
                          -Czy przyznaje się pani do postrzelenia swego męża
                          gdy ten oglądał mecz?
                          -Tak.Przyznaję się.
                          -Czy może pamięta pani jakie były jego ostatnie słowa?
                          -Oczywiście.Wołał: -No dalej, strzelaj!!

                          Comment


                          • Ja jak zawsze z chamskim kawałem

                            Idzie sobie ulicą kobieta z dwójką dzieci. Nagle podchodzi do niej jakiś facet i pyta:
                            - Czy to są pani dzieci?
                            - Tak - odpowiada zdziwiona kobieta
                            - Pięklne bliźniaki.
                            - One nie są bliźniakami. Dziewczynka ma 12 lat, a chłopiec 7. Dlaczego pan myśli, że to są bliźniaki?!
                            - Po prostu nie mogłem uwierzyć, że ktoś przeleciał panią dwa razy!!!!!
                            Moja była: Honda CRX del Sol VTi B16A2

                            Moja była: Honda Civic '92 EG8 1.5 (D15B7) automat (V gen) sedan 4D wer. USA



                            TPGarage - MECHANIKA - DIAGNOSTYKA - KLIMATYZACJA - WULKANIZACJA - SPAWANIE TIG/MIG - SPAWANIE PLASTIKÓW - PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH

                            PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH - WARSZAWA I OKOLICE

                            OGLĘDZINY SAMOCHODÓW PRZEZ ZAKUPEM - WARSZAWA I WOJ. MAZOWIECKIE

                            Comment


                            • Mąż do żony: - skocz po piwo!

                              Żona na to: - Może jakieś magiczne słowo...?

                              Mąż: - hokus-pokus, czary mary, zapier...laj po browary!
                              Kierownik Działu Diesla

                              Comment

                              Working...
                              X