Napisałem, ciekawe jak odpowiedzą, miałem jutro wymieniać ale chyba się wstrzymam.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
OILCLUB.PL forum i "takie tam" o oleju... :)
Collapse
X
-
Zamieszczone przez gkill Zobacz posta. Producent nie brał pod uwagę zasilania gazem płynnym a wiadomo jak różnią się temperatury spalania pomiędzy w/w paliwem a benzyną bezołowiową 95.
Otóż mi nic nie wiadomo o tym "jak różnią się temperatury spalania Pb i LPG " i ze swojej strony stanę przy teorii, że się absolutnie nie różnią ..
Różnica polega na czasie potrzebnym do spalenia dawki paliwa ( gaz spała się troszkę dłużej, a dodatkowo przyjmując średnio 20% wyższe zużycie to i tego gazu jest więcej zatem dodatkowo o jakiś procent spalanie się przedłuza) .
Zatem skoro czasy efektywnego wystawienia elementów silnika na temperaturę jest większy, to tym samym czas efektywnego schladzania jest krótszy.
Przypomnieć należy, że temperatura oddawane jest pomiędzy pracującymi - ruchomymi elementami i odbierana bezpośrednio przez środek smarny oraz powierzchnie przylegania, zatem olej odbiera temp.. Tłok poprzez pierścienie przekazuje temp na cylinder, (olej + płaszcz wodny) oraz pośrednio na korbowód, świeca oddaje ciepło do głowicy, zawory w stanie zamknięcia, czyli pracy i sprężania oddają ciepło do głowicy, na przylgnie oraz na prowadnice, kasatory luzu- na krzywke wałka a w czasie ruchu tylko na prowadnice, kasator i wałek, jednocześnie też oddając temp olejowi.
Jeśli zatem przeciagniemy troche czas spalania w komorze, to czas odbioru ciepła jest niższy.
Dlatego częsciej dostają gniazda zaworowe w autach opalanych gazem niż Pb, choć również i przy Pb się to może stać.
Jeśli zatem masz jakieś dowody na potwierdzenie tego, że temperatura spalania lpg jest wyższa, to poproszę o ich użycie...
Temperatura moze być wyższa w przypadku złej regulacji mieszanki paliwowe powietrznej tak na lpg jak i Pb, gdy dasz za dużo tlenu a mało paliwa..
Każdy chyba kojarzy "spawacza" który dodaje tlenu na palnik przed przepalaniem grubej stali, ale w aucie to tak nie działa mimo iż tam też jest gaz.. chyba, że stosunki paliwo/powietrze są niewłaściwe..
Jeśli mieszanka jest prawidlowa (dobrze wyregulowana instalacja) to nie powinno być wyższej temperatury spalania.
Dodam tylko, że gdy zagazowalem swojego starego diesla to przy spalaniu mieszanki ON/LPG temperatura nie była znacznie wyzsza (chyba nawet niższa lub identyczna biorąc pod uwagę błąd pomiarowy) jak na samym ON. Dodać muszę, że regulacja wykonana była "na pałę" a czujnik pt1000 w kolektorze zbiorczym miał dość dużą bezwładność, ale mimo wszystko pomiarów dokonuwałem i wyrobiłam sobie na przestrzeni ok 30 000 km jakąś opinię na ten temat .
Mam jeszcze na jakimś pendriwie zapisy tabelaryczne z danymi, jak się uprę, to w ciągu 1/2 roku znajdę i pokażę
Stworzyłem ten post ponieważ jestem przeciwnikiem "zakłamywania" kwestii temperatur spalania..
Jeśli możesz mnie przekonać dowodami to śmiało- jestem w stanie się przyznać do błędu w patrzenia na te sprawy..
Comment
-
... ale temat jest o hejcie jednego wortalu na inny. Co prawda w Hyde parku ale zawsze...
Zamieszczone przez zadra Zobacz postaeśli zatem masz jakieś dowody na potwierdzenie tego, że temperatura spalania lpg jest wyższa, to poproszę o ich użycie...Last edited by rambo7; 17-03-2023, 10:55.Kierownik Działu Diesla
Comment
-
Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta... ale temat jest o hejcie jednego wortalu na inny. Co prawda w Hyde parku ale zawsze...
tu nie ma co gadać internet jest pełen informacji na ten temat. A na naszym forum dowodami może być statystyka 189 tematów forumowiczów dot. silników z wypalonymi UPG, wszystkie 100% z lpg, można czytać.
Comment
-
to co napisałeś od siebie ... to się zgadzam, tak może być u Ciebie, mnie nie przekonałeś ale Ci wierzę.
natomiast fizyka i ogólnie mechanika mówi jak chcesz dowody to popytaj:
np.:
piszą tu oczywistą oczywistość, bo gazu palisz więcej niż benzyny ...chyba?... czy mniej?
nop, to skoro gazu palisz więcej, bo jest mniej kaloryczny niż bena to: "im uboższa mieszanka, tym wyższa temperatura jej spalania"
to nie są żadne dowody dla Ciebie?
Trzymamy twoją wersję i nie zgadzamy się z tym co jest powszechnie oczywistą oczywistością? - tak?
- ok. dobra ....
Kierownik Działu Diesla
Comment
-
Zamieszczone przez rambo7 Zobacz postato nie są żadne dowody dla Ciebie
W drugim przypadku natomiast są informacje o złych stronach lpg , autor zaleca dot "częstszą wymianę oleju" ale nie podaje informacji, czy chodzi o skrócenie resursu typu long-life, czy o jeszcze inne okresy..
Sugeruje również, żeby temperaturę silnika kontrolować węchem (śmierdzący katalozator) co nie jest możliwe w czasie jazdy z kabiny auta..
Równie dobrze mógłbyś sprawdzać węchem, czy wulkanizator napompował do kół azot, czy powietrze wąchając przez zaworek to co spuszczasz z koła..
W obu przypadkach, w artykułach istotnie - zawarto informację, że "lpg ma wyższą temperaturę spalania" i (jak dla mnie) możecie sobie w to wierzyć..
Na wielu stronach i w wielu opracowaniach podobnie, są informacje potwierdzające iż ziemia jest płaska..
Chciałbym abyś się zastanowił w jaki sposób komputer spalania określa sobie dawkę paliwa (dążąc do idealnej mieszanki paliwowo - powietrznej) przy zasilaniu Pb..
Czy wg Ciebie zapychanie się filtra powietrza albo filtra na zasilaniu paliwem niesie ze sobą niebezpieczeństwo dla silnika zasilanego Pb?
Idąc dalej..
Auto konwertowane na LPG w sterowaniu pierwotnym nie zmienia nic.
Komputer silnika nadal określa sobie korekty paliwowe "krótkie" i "długie" i nie ma świadomości (skrót myślowy) że zamiast Pb do komory spalania jest wysyłane lpg.
Czy w tym przypadku (lpg) komputer zmienia strategię określania dawki paliwa ? - nie, bo nie rozróżnia paliw.
Zatem jeśli korekty paliwowe są takie same (opomiarowaine się nie zmieniło, nadal lambda, przepływ masy powietrza, otwarcie przepustnicy, obciążenie, temperatura oleju i chłodzenia w płaszczu i z innych czujników dane są przetwarzane na potrzeby określenia pojedynczej dawki paliwa przy każdym cyklu każdego cylindra przez komputer silnika) przy spalaniu LPG to dlaczego mam uważać, że stosunek paliw się zmienił i jest inny przy lpg jak przy Pb. ?
Komputer LPG tylko i wyłącznie "przejmuje" dane dot czasu wtrysku Pb i zgodnie z własną logiką wysterowuje analogicznie pracę wtrysków LPG (jednocześnie blokując pracę wtrysków Pb, aczkolwiek możliwe już jest współdziałanie obu układów wtrysku paliw jednoczesnie).
Jak we wcześniejszym poście napisałem, w przypadku dobrze wyregulowanej instalacji lpg (TU jest pies pogrzebany) stosunek paliw jest prawidłowy i temperatura spalania jest podobna.
Natomiast w przypadku nieprawidłowo wyregulowanej instalacji lpg, gdzie podczas pracy silnika następuje duży rozrzut korekt , albo w przypadku jazdy z uszkodzonym ważnym elementem kontroli i przygotowania dawki paliwa (np uszkodzenie sondy szerokopasmowej lub sondy lambdy, bo niekoniecznie muszą być tożsame) mogą się przydazyć przykre niespodzianki i faktycznie silnik może być skrzywdzony.
Piszę jednak o sytuacji, gdy silnik nie pracuje prawidłowo bo zaistniała przyczyna zewnętrzna ( olewka ze strony gazownika lub jakaś awaria o której nie musimy od razu mieć swiadomość).
Kol @rambo7- jeżdzisz na lpg, znasz realia..
Napisz proszę, ile czasu Pan gazownik poświęcił na regulację instalacji w Twoim aucie ?
Ze swojej strony wspomnę, że osobiście na regulację w swoim aucie poświęciłem nie mniej niż 40rbh jeżdżąc z laptopem na kolanach, aby w jak największej ilości punktów pracy silnika, zmiennych obciążeń i temperatur dokonać korekt (z palca) zbliżając pracę na zasilaniu LPG do tej przy zasilaniu Pb.
Przyjmując, że nie jestem fachowcem (nadal się dokształcam dla wlasnej satysfakcji) i jeszcze dużo się muszę nauczyć a dodatkowo robiąc dla siebie troszkę "przesadzalem" z dokladnoscią, to może ilość czasu jest zawyżona..
Wciąż jeszcze mam kilka rzeczy do poprawki...
Niemniej na zdrowy rozsądek biorąc, czy Pan zajmujący się i żyjący z montażu lpg może poświęcić Ci choć 1/10 tego wskazanego przeze mnie czasu aby fachowo i dokładnie dostępu parametry pracy przy zasilaniu gazem ?
Jak wpłynęło to na wydajność jego warsztatu, gdyby zamiast montować gaz za grube pieniądze objeżdżał 2 auta dziennie z klientami którzy twierdzą, że coś jest nie tak dlatego przyjechał na darmową poprawkę gwarancyjną..
Uważam, że 85% aut jeżdżących na lpg w Polsce nie ma wyregulowanych parametrów i jeżdżą po autokalibracji (to podstawowy z etapów przed dokonaniem regulacji pod obciążeniem) nie zdając sobie sprawy z ewentualnych problemów które mogą ich spotkać.
Wiele jest zagazowanych nieprawidłowo (słabe komponenty, błędny montaż, niska wiedza w warsztacie lpg i nacisk na "szybko i tanio" byle więcej.. ) .
Dlatego też, nie dziwi mnie podejście większosciowe które wskazuje, że LPG jest złe, na elpegie silnik się psuje, uszczelki padają, zawory są notorycznie podparte i są wypalane jest większe zużycie oleju niż na Pb (również mogę wytlumaczyć powody) i ogólnie samochód gorzej jeździ a silnik jest slabszy/gorzej pracuje..
Jakby nie patrzeć lpg jest protezą i tak jak proteza w medycynie- może być dobrze lub gorzej dopasowana do własciciela sprawiając mu dyskomfort lub poprawiając komfort życia (przy dobrze spasowanej protezie) .
Trochę przydługuje te moje wywody; dobrze że to hyde-park ,przykro byłoby mi gdyby zostały przez moderację skasowane, ale co ja na to mogę..
Nie da się w kilku prostych słowach wszystkiego wytłumaczyć..
Wracając do kwestii temoeratury spalania, to fajnie byłoby, gdyby można było w kolektorze wydechowym umieścić sobie sondę i poobserwować efekty z porównanie temperatur na Pb i na LPG.
Nie widziałem takich prac, u siebie tym razem już tego nie zrobię co dawniej we własnym innym aucie, gdzie dla własnej satysfakcji opomiarowalem kolektor..
"Bogatą masz Pan wiedzę teoretyczną" eeetam, Panie , mam czas na myślenie to sobie teoretyzuję i powiększam "bazę dsnych" ..
Dziękuję za miłe słowa..
Comment
-
Zamieszczone przez zadra Zobacz postaTrochę przysługuje te moje wywody; dobrze że to hyde-park Przykro byłoby mi gdyby zostały przez moderację skasowane, ale co ja na to mogę..
Zamieszczone przez zadra Zobacz postazawory są notorycznie podparte i są wypalane jest większe zużycie oleju niż na Pb (również mogę wytlumaczyć powody)
Comment
-
Zamieszczone przez Grzechu Zobacz postaTo ja poproszę
Jeśli tak, to zapraszam..
Opracowałeś piękną tabelę z własnościami oleju, zatem doskonale zdajesz sobie sprawę o paramterze mówiącym o zmianie objętości oleju w trakcie przebiegu określonym jako "odparowalność".
Z pamięci wpisuję, że dobre oleje mają ok 7% strat a słabsze nawet i 15% strat objętości z "pierwotnie" badanej probki.
To będzie ważne w dalszej części mojego "mądrowania-się"..
Gdy auto pracuje na Pb część paliwa przedostaje się do oleju - wpada do komory spalania i dopiero podczas sprężania odparowuje pod wpływem cisnienia w cylindrze przy współudziale temperatury przy tym fizycznym procesie.
Niemniej jednak, część dostaje się do oleju przez pierścienie, bo szczelność nie jest idealna.
Widać to również przy autach na ON , gdzie są potwierdzone przypadki rozrzedzania oleju "ropą" z cylindrów do tego stopnia, że poziom oleju (już chyba mieszanki oleju +ON ) niebezpiecznie przekracza poziom max bagnetu kontrolnego i albo wymieniamy olej, albo tracimy smarowanie silnika..
Problem miały tu silniki mazdy, również kia, (potwierdzone przeze mnie na kilku przypadkach) i najpewniej wiele jeszcze innych producentów zaliczylo tu "skuchę".
Tu można posłużyć się zmysłem węchu i powąchać bagnet oleju - czasami śmierdzi ropą lub benzyną, (moja honda CB500 ma tę przypadłość, choć nie zauważyłem dużych ubytków oleju i nie dolewam między wymiarami, ale my tu o autach a nie motorach).
Przy Pb może nie jest to tak widoczne jak przy ON ale chyba nawet nowsze silniki hondy mają z tym problem że poziom oleju wzrasta..
Robię zatem założenie, że podczas jazdy na Pb do oleju dostaje się tyle paliwa, ile objętości znika biorąc pod uwagę parametr "odparowalnosci oleju".
Matematycznie rzecz ujmując (założenie dla zobrazowania)
Silnik zalany 5 litrami nowego oleju w czasie pracy traci (15%) 0,75 l smarowidła z pierwotnej ilości.
Ta ilość zastąpiona jest Pb, bo przecież "silnik nie bierze oleju, poziom od wymiany do wymiany na bagnecie jest taki sam"...
Jeśli zatąpimy Pb paliwem dostarczony w formie gazowej, które nie miesza się z olejem, a nawet gdy przedostanie się do oleju, przez pierscienie to łatwiej się uwalnia jako gaz niż Pb nawet w podwyższonej temperaturze pracy (olej ma np 100stC ).
Automatycznie, proporcjonalnie do przebiegu ujawnia nam się "odparowalność " i adekwatnie do "matematycznego przykladu" bagnet wskaże ubytek 15% objętości pierwotnej czyli "dobra krówka" ..
Dodajmy do tego nawet nieznaczny pobór oleju rzędu 0,033l/1000km przebiegu który wszak jest w każdym sililniku rzeczywistym, to na każde 3000km ucieka nam dodatkowo 0,1 litra a po dystansie 10tys km suma odparowalności i zużycia czastkowego przekracza litr...
Honda (dla wersji która ja posiadam) książkowo zaleca wymianę oleju co 20tys km....
Oczywiście wszyscy wymieniamy szybciej , ja również ale gdybyśmy brali pod uwagę taki dystans, to niestety ale zmuszeni bylibyśmy do uzupełniania oleju na takim przebiegu, bo zakres Max- min na bagnecie nie jest odpowiednio duży.. (żart)..
Oczywistym jest, że dla pracy na Pb silnik również spała identyczne (teoretyczne wskazane przeze mnie) ilości oleju silnikowego , ale dla 10tys km ubytek 0,33l możemy uznać za bardzo niski.
Każdorazowo kontrola ilości na bagnecie również obarczone jest dość dużym błedęm i nieświadomy użytkownik auta stwierdzi, że silnik oleju nie bierze..
Coraz mniej osób kontroluje poziom oleju, jeszcze mniej osobiście wymienia olej, zatem mało kto zdaje sobie sprawę z pierwotnego poziomu oleju po wymianie w zewnętrznym warsztacie (czasem zaleją na Max, czasem przeleją a najczęściej coś rozleją ale poziom jest i tak prawidłowy - w połowie zalecanej wartości na bagnecie).
W takiej sytuacji to nawet trudno określić zużycie oleju, bo nie wiedząc ile było pierwotnie, nie możemy odnieść się do stanu po przebiegu np 2tys km...
Wracając do meritum.
Przy sprawnym silniku zasilanym LPG obniżenie stanu oleju na bagnecie wg mnie może być czymś normalnym i nie musi świadczyć o złym stanie technicznym silnika.
Przy silniku zuzywającym olej jezdzacym na Lpg obniżenie stanu oleju będzie proporcjonalnie wyższe, bo olej znika z dodatkowych powodów niż "odparowalność" oleju.
Wywody na podstawie własnych przemyśleń.. proszę o budującą krytykę i życzę sp9kojnego snu..
Comment
-
Zadra nie czytałem wszystkiego bo głowa boli. Rozbierz 2 identyczne silniki z podobnym przebiegiem, jeden tylko na Pb a drugi większość przejechanych km z lpg. Wystarczy spojzec na stan cylindrów by widzieć różnice. Ja cie rozumiem, że zły skład mieszanki odgrywa główną rolę w degradacji silnika, niestety te kilka stopni więcej nawet w prawidłowo działającym układzie da nam większe ranty zuzycia w cylindrach(owalizację)Uboga mieszanka stwozy jeszcze większy rant. Dlatego przy lpg sae40 będzie lepszym wyborem.
Poto dbamy o właściwy serwis, by ten czynnik maksymalnie możliwie wyeliminować.Last edited by gkill; 18-03-2023, 08:25.
Comment
-
Zamieszczone przez gkill Zobacz postaZadra nie czytałem wszystkiego
Łatwiej pisać, że winny jest LPG i wyższa temperatura spalania niż pochylic się głębiej nad problemem...
Chcesz zdjęcia z komory spalania z mojego auta ? Tylko kamerka inspekcyjna, ale zawsze coś.
Chcesz screeny korekt STFT i LTFT Pb i LPG?
Na wiosnę przeglądam świece przy wymianie oleju i może strzelę kontrolę zaworów, to mogę też kamerą wjechać do cylindra..
Myślę, że temat wyczerpany, skoro nie chce się Wam czytać.. Nie warto zatem się rozpisywać..
Comment
-
Zamieszczone przez zadra Zobacz postaChcesz zdjęcia z komory spalania z mojego auta
Wieczorem jak starczy czasu to skończę czytać.Last edited by gkill; 18-03-2023, 11:03.
Comment
-
Zamieszczone przez gkill Zobacz posta. Trzeba zmierzyć owalizacje, albo chociaż palcem pomacać, czy jest rant. Zdejmij głowice
Dobrego nie będę rozbierał - trochę szkoda mi czasu na zabawy.. no i czy ekonomicznie ma to jakieś uzasadnienie. ?
Generalnie, to na lpg w życiu przejechałem grubo ponad milion km - trochę tych instalacji widziałem..
Comment
-
Zamieszczone przez zadra Zobacz postadziękuję zatem za uwagę ..
Łatwiej pisać, że winny jest LPG i wyższa temperatura spalania niż pochylic się głębiej nad problemem.
Natomiast podyskutuj z faktami, a fakty są takie, jakie są, czyli LPG = wydmuchana UPG. Tematów na forum jest bardzo duża ilość.
Zrozumiałem z wywodu tyle że to nie jest wina LPG tylko źle pracującej instalacji.
Czyli zgadzam się z Tobą, tak faktycznie gdyby instalacja działała by dobrze to by UPG się nie wypalały. Tyle mi wystarczy głębiej nie wchodzę.
No ale tak nie jest niestety.
Gro przypadków jest też niezwiązanych z LPG i tu też się zgadzam z tobą zadra, gazownicy tak montują instalację że gro przypadków wynika tylko z faktu że źle zmodyfikowanego układu chłodzenia silnika i bardzo wiele przypadków jest konsekwencją braku obiegu cieczy i z tego powodu przegrzania silnika (a nie z powodu LPG to lpg pośrednio a nie bezpośrednio się przyczyniło).
I to miałem na myśli pisząc kilka wpisów wcześniej.
Jeśli było by jak piszesz że ta większość była by odpowiednio serwisowana i ustawiona to aż tyle przypadków z lpg i wynikających z tego problemów by uniknięto.
Temat jest nie o lpg ani o oleju, tylko o hejcie na zarządzających co posty wycinają.
Kierownik Działu Diesla
Comment
Comment