Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Fun Car - radość z jazdy

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Fun Car - radość z jazdy

    Ave.

    Nękany rozterką egzystencjalną doszedłem na kraniec mej wytrzymałości i chyba oczy me zwrócą się w stronę Fun Cara. Ma być w miarę tanio, max szybko i max fajnie.

    Na celowniku Honda CRX .

    Czy warto wchodzić w ten model z racji wieku auta?
    Domyślam się że szlaki przetarte i nie będzie problemu żeby było szybko i wściekle?
    Eksploatacyjne niuanse - czy takie istnieją?
    Trwałość auta 20-letniego, względne bezpieczeństwo itp.?

    Zachęta już jest :



    Słucham mądrych głów co mają do powiedzenie w tej sprawie.
    Last edited by Gość; 28-06-2014, 23:33.

  • #2
    Jak Ci sie uda kupic cos bez rdzy i nie po powaznym dzwonie to bedzie mega sukces.
    Mechanikę bez problemu sie zrobi ale konstrukcja nosna auta to zdecydowanie wiekszy klopot jesli chcesz autem szybko i bezpiecznie po torze jezdzic.
    Moim zdaniem na szybkiego fun cara najlepiej nadaja sie fabrycznie uturbione benzyniaki - stosunkowo najtanszym kosztem osiagniesz zadowalajace Cie efekty.
    Ja planowałem CTR 7 gen ale nie znalazłem zadnego egzemplarza, ktory był by idealny pod wzgledem konstrukcji i blacharki...
    Civic 8 2.2D -> Civic 8 1.8 -> Civic 9 1.6D -> Golf 7 2.0 TDI -> C 220d 4MATIC -> Lexus GS-F

    Comment


    • #3
      Zamieszczone przez Glosima Zobacz posta
      jesli chcesz autem szybko i bezpiecznie po torze jezdzic.
      Nie, nie, auto relaksujące na dojazd do pracy (jakieś 15 km po autostradzie mam ). Także wnętrze z fotelami bez klatki ale osiągi i prowadzenie jak na tor (no może bez gwintu ale Eibach minimum). Generalnie żeby było nisko, szeroko, szybko, głośno i w miarę tanio. Słowem silnik, koła, wajcha zmiany biegów i z wyposażenia wystarczy że szyby będą na korbkę .

      Zamieszczone przez Glosima Zobacz posta
      Jak Ci sie uda kupic cos bez rdzy i nie po powaznym dzwonie to bedzie mega sukces.
      Mechanikę bez problemu sie zrobi ale konstrukcja nosna auta to zdecydowanie wiekszy klopot
      Czyli obstawiasz zdrową blacharkę. A co z takimi robionymi? Warto kupić i robić samemu (u swoich fachowców) czy lepiej szukać gotowych projektów?
      Last edited by Gość; 29-06-2014, 11:01.

      Comment


      • #4
        Zamieszczone przez Joe Zobacz posta
        Czyli obstawiasz zdrową blacharkę. A co z takimi robionymi? Warto kupić i robić samemu (u swoich fachowców) czy lepiej szukać gotowych projektów?
        Blacharka i konstrukcja nośna to podstawa. Dlatego, że na tym najczesciej oszczedzaja Ci którzy tuninguja auta.
        Potem pojawiaja sie fajne z zewnatrz bryki z sensownie zrobionymi silnikami ale zawiasu juz nie mozna wymienić, bo po rozebraniu trzeba tyle reperaturek wstawić, że dostawczaka trzeba zamówic żeby wszystko przywiózł :P
        Może troche przesadzam ale prawie 2 miesiace szukalismy jakiegos szybkiego i w miare taniego auta (8-12 lat) i naprawde na rynku jest obraz nędzy i rozpaczy.
        Dla mnie nawet niektóre wyglądały sensownie ale jak mechanik je zaczął dokładnie oglądać i pokazywać nam placem co jest nie tak to się dopiero oczy otwierały...

        Moim zdaniem najlepiej kupić niestuningowaną bazę - może mieć nawet wszystko stockowe i następnie zaplanować co ma byc zrobione i zrobić to porządnie. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, bo nie po to kupujesz fun-cara żeby nim 90 km/h jezdzić :P
        Civic 8 2.2D -> Civic 8 1.8 -> Civic 9 1.6D -> Golf 7 2.0 TDI -> C 220d 4MATIC -> Lexus GS-F

        Comment


        • #5
          Dokładnie dobra baza to podstawa, można znaleźć samochód zrobiony od podstaw ale są nie powiem w cenie. Joe jeżeli szukasz CRX to polecam Silnik B16A1 bądź któryś z serii D16. Ja zamierzam wrzucić kompresor do swojej H (ok 220 KM ponieważ więcej to już trzeba ingerować w układ tłokowo - korbowy) w tym roku albo na początku następnego - zobaczę jak finansowo będę stał, więc jak coś kupisz to będziemy modzić Nie ma co ukrywać, że po: 1. Dobra baza solidne nadwozie. 2. Zawias. 3. Hamulce. 4. Silnik. 5. Good fun Moja H będzie odchudzona do maksa jak się da więc nie będzie co na spocie pokazywać jak wygląda w środku chyba, że ktoś chce oglądać co jest pod obiciami

          Joe jak już powstaną projekty to tylko tor pozostaje aby sprawdzić czy wszystko działa poprawnie
          Last edited by Dawid86; 29-06-2014, 19:45.

          Comment


          • #6
            Zamieszczone przez Dawid86 Zobacz posta
            więc jak coś kupisz to będziemy modzić
            Zaczynam się wkręcać .

            A żeby niebyło niedomówień to interesują mnie roczniki 1990-1992 w takim nadwoziu:





            Zamieszczone przez Dawid86 Zobacz posta
            Moja H będzie odchudzona do maksa jak się da więc nie będzie co na spocie pokazywać jak wygląda w środku chyba, że ktoś chce oglądać co jest pod obiciami
            Zawsze będzie można sprawdzić czy nie masz dziury w podwoziu - wtedy będzie widać .
            Załączone pliki
            Last edited by Gość; 29-06-2014, 20:40.

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez Joe Zobacz posta
              Zawsze będzie można sprawdzić czy nie masz dziury w podwoziu - wtedy będzie widać
              Jak już nawet w zderzaku wypadła jedna, to co dopiero w podwoziu?
              Tak, że wykładzina pod fotelami zostaje żeby wiatr nie hulał po budzie.

              Comment


              • #8
                Zamieszczone przez Joe Zobacz posta
                Zawsze będzie można sprawdzić czy nie masz dziury w podwoziu - wtedy będzie widać .
                Zamieszczone przez syriuszteam Zobacz posta
                Jak już nawet w zderzaku wypadła jedna, to co dopiero w podwoziu?
                Tak, że wykładzina pod fotelami zostaje żeby wiatr nie hulał po budzie.
                Najwyżej będzie wielostrefowa klima
                Last edited by Dawid86; 29-06-2014, 20:33.

                Comment


                • #9
                  Zamieszczone przez Dawid86 Zobacz posta
                  Najwyżej będzie wielostrefowa klima
                  A zimą chłodzony schowek. Rozmiarami nawet na krzynkę piwa albo i dwie.

                  P.S. Widzę, że Joe nie tylko ma gust, ale jeszcze jest praktyczny. Mugena będzie mógł przekładać i do tyrki i do kościółka.
                  Piękny ten CRX, tylko gdzie szukać zdrowej takiej bazy?
                  Last edited by syriuszteam; 29-06-2014, 20:37.

                  Comment


                  • #10
                    Na początek specyfikacje dotyczące tego czego szukasz:



                    EE6 jest właściwie bez sensu jako fun car, bo nie tylko bez swapa na niewiele się zda do produkowania emocji, ale trzeba tam zrobić dużo więcej - np. bębnowe hamulce to jedna z wielu rzeczy "do poprawienia". Z drugiej strony z EE8, czyli ideałem do takich warunków jest tak, że sztuki albo są już dawno zaopatrzone w klatki, wyprute i mają niejedno za sobą, albo ztjuningowane i mają niejedno za sobą, albo żre je rdza... albo wszystkow/w na raz. Wyjątkowo rzadko, nawet na skalę europejską,występują jako bardzo drogie auta w stanie kolekcjonerskim - te ostatnie się kupuje raczej pod żółte tablice jako lokata kapitału i przyjemność 2w1. Jeżeli już się znajdzie sensowną ofertę, to w 90% będzie to ED9 i większość ludzi z takim zaczyna.

                    Polecam ogólnie powyższą stronę + www.civic4g.pl dla zorientowania się w sytuacji. Jak piszą koledzy, najważniejsza jest blacharka, tyle, że nie tyle chodzi tu o progi, błotniki czy okolice wlewu paliwa, bo te będą mniej lub bardziej podżarte w 3/4 tych aut (chyba, że ktoś niedawno robił reparaturki - jeszcze są dostępne na rynku jakby co), ale przede wszystkim o podłogę, profile konstrukcyjne, punkty mocowań zawieszenia - auto przeżarte w tych okolicach nadaje się raczej tylko do złomowania, bo to byłoby prawie "tworzenie go od zera",a to nie jest klasyk taki, żeby wyrzucać pięciocyfrowe sumy na samą kompleksową rekonstytucję podwozia.

                    Potem coś jeszcze dopiszę, na razie muszę lecieć
                    ............................C I V I C
                    .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                    . .
                    Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                    Comment


                    • #11
                      Nie ma co takie samochody buduje się od podstaw, to znaczy wszystko musi być zrobione z myślą o bezpieczeństwie, sztywność, zawieszenie, hamulce, jeżeli już modyfikujemy silnik to dochodzą w zależności od oczekiwanej mocy części: kompresor lub turbo, rury do części sprężających, ewentualnie układ korbowo - tłokowy, układ zasilania silnika czyli większe wtryski wydajniejsza pompa, intercooler, blowoff, wydech, komputer plus zestrojenie, do tego można pobawić się z sprężaniem, głowicą (ale to już jak wspomniałem jak komuś zależy na bardzo dużej mocy) i wiele innych czynności, to wszystko ale pod warunkiem, że mamy zdrowy silnik. Więc koszty nie są małe. Według mnie takie auta buduje się tylko dla siebie i na lata. Choć dla mnie nie potrzeba jakiś horrendalnych mocy tylko wszystko zestrojone tak aby współgrało z sobą w każdych warunkach i nie tylko na prostych

                      Więc jest to coś pięknego tworzyć autko pod siebie i patrzeć jak nasza praca przynosi zamierzone oczekiwania i projekt się rozwija
                      Last edited by Dawid86; 29-06-2014, 21:20.

                      Comment


                      • #12
                        Liczę się z tym że albo dłubiemy od początku (lub prawie początku) albo kupujemy coś takiego:

                        Tylko zanim to bym kupił to byśmy chyba sobie u tego sprzedającego zrobili spota i auto przelustrowali żeby wiedzieć co i jak ;p.

                        Comment


                        • #13
                          Jest wart uwagi ale jak mówisz trzeba go prześwietlić. Silnik ED9 idealny pod turbinkę. Jeżeli jest zrobiony tak dobrze jak jest opisane to jest good. Choć wtedy tracimy fun z składania go i zabawy

                          Comment


                          • #14
                            Zamieszczone przez Joe Zobacz posta
                            Nie, nie, auto relaksujące na dojazd do pracy (jakieś 15 km po autostradzie mam ). Także wnętrze z fotelami bez klatki ale osiągi i prowadzenie jak na tor (no może bez gwintu ale Eibach minimum). Generalnie żeby było nisko, szeroko, szybko, głośno i w miarę tanio.
                            No to 350 kucy w piku powinno pozwolić Ci wstawać nieco później na szychte? Tylko musisz oczyścić drogę z suszarek bo nie zarobisz na mandaty
                            No i zadbać o trakcję, bo jak ruszysz energicznie to zanim zaczniesz Się toczyć opony do wymiany.

                            Comment


                            • #15
                              Zamieszczone przez syriuszteam Zobacz posta
                              No i zadbać o trakcję
                              Trakcja to nie problem, zanim odpalasz auto to smarujesz opony klejem i pasuje .

                              Comment

                              Working...
                              X