Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Naprawa lakiernicza - spór ze sprawcą

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Naprawa lakiernicza - spór ze sprawcą

    Cześć,

    Jakiś czas temu miałem szkodę parkingową: sąsiad wsiadając do swojego auta (Mercedes Vito) nie zauważył, że ma auto na biegu - auto szarpnęło i uderzył mnie w tył:


    Sąsiad nie chciał spisać oświadczenia, a zaproponował abym zrobił wycenę naprawy i przedstawił mu koszt to mi odda gotówkę... Teraz już wiem, że nie powinienem się na to godzić... Ale poszedłem mu na rękę. Oddałem auto na dzień do warsztatu, auto poszło na podnośnik, zdjęli zderzak, ale nie stwierdzili uszkodzeń. Zrobili wycenę:


    Wyszło 2500 netto za naprawę na co sąsiad dostał prawie zawału i nie przyjmuje do wiadomości takiej kwoty. Karze mi jechać do jego lakiernika i on mi wyceni.
    I tu prośba do was - czy ta kwota za malowanie 2 elementów (zderzak + klapa bagażnika) to jest dużo? Myślę, że wycena jest zrobiona rzetelnie, a nie jakieś ceny z czapki, ale kompletnie się na tym nie znam...

    Pozdrawiam,
    Marcin

  • #2
    Naprawa lakiernicza - spór ze sprawcą

    Wycena jest zrobiona prawidłowo. Nie udawaj się do żadnego lakiernika wskazanego przez sprawcę bo będziesz zapewne żałował jakości naprawy.
    Jeśli kwota przerasta możliwości sąsiada to zawsze możecie spisać oświadczenie w tym momencie.
    Ewentualnie jak masz nagranie czy świadków zdarzenia a sąsiad nie chce zapłacić to zgłosić na policję - dostanie dodatkowe 1500 i 10 punktów za kolizję


    Ogólnie jest to do ogarnięcia za mniej więcej 1200 - 1500 zł bo to tylko lakierowanie dwóch elementów. Ale z drugiej strony dlaczego ty jako poszkodowany nie masz mieć wymienionych ślizgów, emblematu, kołków. Ja bym szedł w ten kosztorys a nie lakierowanie po garażach.

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    Last edited by Paluch; 25-07-2024, 15:41.

    Comment


    • #3
      Dodatkowo mogłem jechać do Hondy, a tam wycenili by to pewnie na 5000....


      Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

      Comment


      • #4
        Sąsiad pewnie myślał, że da za taką robotę 300 zł.
        Auto kierownika: Honda Civic VIII gen (FD7) Comfort, R18A2, 2011r. Był Civic VI 1.4 MB2 1995r., Accord VI 1.8 CH6 2001r.
        Auto kierowniczki: Honda Civic VII gen (EU8) LS, Hatchback 5d, D16V1 2004r.

        Comment


        • #5
          Hej,

          No więc wywiązała się niezła kłótnia! Przyjechał jakiś jego kolega - zapity ryj, który powiedział że zrobi mi to, a sąsiad pokryje koszty. Jak zapytałem jak ocenia szkodę, to powiedział, że 1300 zł. Ja mu na to, że zostawiłem auto na 1 dzień w serwisie, że zostały przeprowadzone rzetelne oględziny i powstał kosztorys ze stawkami z programu komputerowego Audatex, a ten mi z czapki rzuca cenę... Poprosiłem aby zrobił zdjęcie nr VIN mojego auta i sporządził wycenę w tożsamym programie. Zamarli obydwaj. Zaczął mi ściemniać, że ten lakiernik na pewno kupi mniej lakieru, tylko ścieniuje itd... Powiedziałem że nie interesuje mnie kuchnia lakierników. Dostałem dokument i oczekuję takich pieniędzy jak wyliczono. Ja jestem poszkodowany a on dyktuje mi warunki! To sąsiad zarzucił mi, że za późno zrobiłem wycenę (sprawa miała miejsce w październiku 2023) i że ceny od tamtego czasu poszły o 100% do góry. Ale przypomniałem mu, że nie umawialiśmy się na żaden termin... Stanęło na tym, że odpuściłem mu 500 zł i zapłacił mi 2000. Jednak na koniec rzucił mi że "i tak na pewno naprawię to taniej". Co za kuta$! Poszedłem mu na rękę, zrobiłem wycenę w niezależnym serwisie, a ten sugeruje że go oszukuję! Na pytanie dlaczego nie poda mi po prostu numeru polisy odpowiedział, że to auto służbowe, a że firma ma ich 5 to ubezpieczenie mocno poszłoby do góry. Mam nauczkę - następnym razem wzywam policję!

          Comment


          • #6
            Dokładnie. Wzywać policję albo oświadczenie i w dupie mieć dogadywanie. Masz firmę i odliczysz sobie VAT że wziąłeś od niego kwotę Netto ? Przecież ty do zapłaty tam masz ponad 3k


            Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

            Comment


            • #7
              Mi gościu przytarł tylny zderzak jak przyjechałem na zlot CF (niektórzy pamiętają ) za przytarty zderzak w ep3 dostałem 2500. Starczyło na zakup całego ep1 w kolor że zderzak sam sobie wymieniłem i jeszcze zostało. A też chciał się dogadać że ma znajomego lakiernika... nie ze mną takie numery w końcu po coś się płaci to oc. A suma sumarum ile mu spadną te zniżki już nie przesadzajmy że nagle z 300zł dostanie na 3000... ja miałem kolizje to mi poszło może o 350zł większa składka.

              Comment

              Working...
              X