Ubezpieczenie OC/AC/NW

[Karter]

Ubezpieczenie OC/AC mojego 1,4 z 2016 w Warcie: 2372,- (wariant serwisowy, bez utraty zniżek, stała wartość auta przez cały okres ubezpieczenia)

[chromaticall]

Dzwoniłem dziś do Plazy co mi zaproponują bo rok mija. Ubezpieczenie leasingowe, wartość auta wyliczono na 73000. Oferta PZU 3700, w Hestii 4800 czy jakoś tak. Zaniemówiłem, więc nie pamiętam. Sam nie wiem, co o tym myśleć. Rankomat nie robi leasingów, ale w wariancie cywilnym kwota PZU nie jest jakoś strasznie ponad średnią. Tańsze oferty określały wartość auta na circa 62000 co mnie nie satysfakcjonuje biorąc pod uwagę garażowanie pod chmurką i teoretyczną możliwość zniknięcia auta kiedyś. Zadzwoniłem do brokera, gdzie ubezpieczam mieszkanie. Zobaczę, co mi skalkuluje.

[Elwizardos]

Ubezpieczenie leasingowe, wartość auta wyliczono na 73000. Oferta PZU 3700

Trochę wysoko. Ja swoje auto ubezpieczałem w kwietniu, od tego czasu chyba ceny jakoś mocno nie poszybowały. Wycenili auto na niecałe 100tyś, zapłaciłem 3100zł. PZU i też auto w leasingu. Jedynie pakiet asistance trochę okroiłem, bo mam jeszcze teoretycznie z Hondy. Proponuję trochę potargować, da się urwać z ceny.

[chromaticall]

No własnie chyba coś tam podskoczyło wakacyjnie. Też myślałem o zdjęciu asistance - wychodzi wtedy 3500 z groszami nieistotnymi. Asistance mam też w leasingu, całkiem niezłe w sumie, więc to na pewno poleci.

[PJW]

Trochę wysoko. Ja swoje auto ubezpieczałem w kwietniu, od tego czasu chyba ceny jakoś mocno nie poszybowały. Wycenili auto na niecałe 100tyś, zapłaciłem 3100zł. PZU i też auto w leasingu. Jedynie pakiet asistance trochę okroiłem, bo mam jeszcze teoretycznie z Hondy. Proponuję trochę potargować, da się urwać z ceny.

Niecałe 100 tyś za Typka? Jakoś przerażająco mało.. Tak wiele stracił na wartości?

[Elwizardos]

Tak wiele stracił na wartości?

Wg ubezpieczyciela pewnie tak, na to nie miałem wpływu

Asistance mam też w leasingu, całkiem niezłe w sumie, więc to na pewno poleci.

W sumie całkowicie z asistance nie zrezygnowałem. Okroiłem tylko maksymalnie opcje do jakiejś pierdoły. Okazuje się, że jak się zapłaci kilka zł za jakiś dodatek w pakiecie ubezpieczenia, to cały pakiet wychodzi taniej. W każdym razie więcej niż te kilka zł, za ten dodatek. Takie to wszystko pogmatwane. Teraz przy ubezpieczeniu auta na pewno wykupię jeszcze dodatkowo ochronę zniżek. Myslę, że warto.

[PJW]

Wg ubezpieczyciela pewnie tak, na to nie miałem wpływu

Ja wiem, że to ubezpieczyciel, ale kurde...przy moim cywilu niektóre firmy wyceniały nawet o 20 tyś taniej, a wg PZU po 2 latach nie ubyło nawet 10 tyś...fakt, pewnie bym za tyle nie sprzedał, ale ta wycena niecałe 100 tyś przy Typku wygląda bardzo słabo...chyba, że rzeczywiście cywil mniej traci na wartości...

[chromaticall]

Myślę, że z wartością auta są różne sytuacje:
1. PZU podaje prawdziwą wartość auta, podobnie jak i np Hestia - ale oznacza to dużo wyższe ubezpieczenia.
2. Firmy directowe i pozostałe z tańszego koszyka zaniżają wartość auta, żeby wyliczyć mniejszą składkę a tym samym przyciągnąć klienta (różnica 10.000 w wartości to różnica na prawdę duża)
3. A może w tym ostatnim przypadku ubezpieczalnie kierują się realną kwotą, za jaką można sprzedać auto? Nie wiem, czy ktoś by ode mnie kupił mojego Civa za 72000 mogąc kupić nówkę za 82.000. Tzn teraz to już nie aktualne, bo tylko tourery zostały;0
4. To samo w przypadku CTR. Wózek jest fajny, wszyscy się nim jaramy i chcielibyśmy mieć, ale ilu nas tu jest? Garstka... Dla tzw. normalnego Kowalskiego CTR jest diabłem w którym się na pewno zabije na pierwszym zakręcie, wyda milion na gumy i benzynę a do tego ogłuchnie i go wytrzęsie. Mam grono znajomych siedzących, wydawałoby się, w motoryzacji, którym powiedziałem, że rozważam w ciągu 2 - 3 lat pozbycie się mojego 1,8 i zakup Typka X. Reakcja? Pukanie się w głowę i pytania: a po co ci to???? Więc nie wiem, czy sprzedaż CTRa poza kręgiem wielbicieli marki byłaby taka łatwa. Może więc ta cena w jakiś sposób odzwierciedla sytuację rynkową a nie wartość techniczną.

[michael_l]

Dzwoniłem dziś do Plazy co mi zaproponują bo rok mija. Ubezpieczenie leasingowe, wartość auta wyliczono na 73000. Oferta PZU 3700, w Hestii 4800 czy jakoś tak. Zaniemówiłem, więc nie pamiętam. Sam nie wiem, co o tym myśleć. Rankomat nie robi leasingów, ale w wariancie cywilnym kwota PZU nie jest jakoś strasznie ponad średnią. Tańsze oferty określały wartość auta na circa 62000 co mnie nie satysfakcjonuje biorąc pod uwagę garażowanie pod chmurką i teoretyczną możliwość zniknięcia auta kiedyś. Zadzwoniłem do brokera, gdzie ubezpieczam mieszkanie. Zobaczę, co mi skalkuluje.

A ile płaciłeś poprzednio? Jakieś zwyżki? Mi na początku tego roku bez żadnych zwyżek (zniżki max) skoczyło z 2300 na 3000

[chromaticall]

To teraz wam opiszę przezabawną sytuację jaka miała miejsce kilka minut temu.
Otóż zadzwoniłem do swojego mLeasingu, gdzie mam leasing Hondy z zapytaniem o ich stosunek do ubezpieczeń directowych. Oczywiście usłyszałem "nie". Akurat naście minut później zadzwonił pan z ubezpieczeń mBanku z zapytaniem, bo wczoraj jakąś tam symulację robiłem na ich stronie i odpuściłem. No i że pan mnie namawia jednak do tego ubezpieczenia i że skoro jestem klientem mBanku to się na pewno dogadamy. No więc ja na to, że mLeasing nie honoruje directów a ubezpieczenia mBanku są directowe. Pan na to, że przecież to jedna firma, i to byłoby wyjątkowo kuriozalne gdybym nie mógł się ubezpieczyć w ramach jednej firmy. Więc ja dalej swoje, że są directowi i że ten numer nie przejdzie. Pan postanowił sprawdzić. Wyłączył się na chwilę i po 10 sekundach wyraźnie poruszony i zszokowany przyznał mi rację określając sytuację jako nielogiczną i nie wytłumaczalną. Miło się pożegnaliśmy.
Jaki z tego wniosek? Prawdopodobnie ubezpieczenia oferowane przez mBank i współdziałającą z nim bodajże Axę są na tyle parszywe, że leasing nie chce ich nawet widzieć na oczy. Kiepsko to świadczy też o całej instytucji mBanku, że oferują produkt, który sami odrzucają jako marny. Śmierdzi to na odległość.

[chromaticall]

A ile płaciłeś poprzednio? Jakieś zwyżki? Mi na początku tego roku bez żadnych zwyżek (zniżki max) skoczyło z 2300 na 3000

Poprzednio było przy zakupie auta 2600 z groszami. Żadnych zwyżek ani wtedy ani teraz. Zniżki na OC max, zniżki na AC takie jak po 4 latach. Natomiast pani PZU powiedziała dosyć istotną rzecz, o której zapominamy: bardzo wiele zależy od kodu pocztowego. Akurat w moim przypadku Warszawa ma najwyższy w Polsce wskaźnik zniknięć Hond i Mazd. Więc i składka wyższa odpowiednio. Zanim kupiłem Hondzię rozważałem Mazdę 3. W czerwcu 2016 pakiet był liczony na 3100 bodajże. Jak kończyłem rozmowy w Maździe (kilka dni przed zakupem Civa, wrzesień 2016) ta sama oferta wskoczyła na 4600. Ciekawe ile teraz wynosi więc tenże pakiet w Maździe...
Obecne wyliczenie to też pakiet dealerski. Pani potwierdziła to, co ktoś tu pisał: pakiet dealerski mamy przez trzy kolejne lata. Potem ratuj się kto może.

[michael_l]

To się zaraz przekonam jak to jest - akurat za 4 miesiące kończy mi się 3 rok i już się boję ....

[chromaticall]

AXA-czy ktoś miał jakiś kontakt szkodowy/kradzieżowy w ramach Autocasco? Dostałem trzy oferty ubezpieczenia od swojego leasingu i pakiet AC/OC z axy wygląda nieźle.

[michael_l]

Ja likwidowałem kiedyś szkodę z AC w accordzie. Miałem udział własny 15%. Likwidacja bezproblemowa ale trzeba kupić odpowiednią opcje ubezpieczenia - musi być możliwość naprawy w ASO. Inaczej strasznie zaniżają kwoty , ale to raczej robi każdy ubezpieczyciel.

[chromaticall]

Auto w leasingu to i tak będzie ASO. Tyle, że się dziwię bo najpierw zastrzegają że nie może być direct. A potem okazuje się że jak propozycja od nich wychodzi to może byc. A najlepsze, że jak sam chciałem przez mBank ubezpieczenia to mLeasing nie zgadzał się... Skomplikowane to.