Prześwit Civica XI w codziennym użytkowaniu

[libidinously]

Drodzy posiadacze Civiców obecnej generacji,

jak Wam się podróżuje na co dzień Waszymi wehikułami, które - zależnie od źródła - posiadają prześwit w okolicach 13 cm, co by oznaczało prześwit o ok. 1 - 1,5 cm mniejszy w stosunku do średniej wśród aut kompaktowych? Czy odczuwacie to w jakichś konkretnych sytuacjach, typu pokonywanie spowalniaczy, czy podjeżdżanie pod krawężniki?
Jak jest w sytuacjach załadowanego samochodu? Czy ktoś z Was wozi np. rower z tyłu na haku?

PS. jeśli ten temat pojawił się gdzieś wcześniej to excuse-moi. W dziale zawieszenia XI gen. to jest dziewiczy wątek, więc dalej nie szukałem

[gienio]

Nie zauważyłem problemów związanych z niskim zawieszeniem. Ale nie miałem okazji jechać w pełni załadowanym autem .

[Lcfr]

Jeździłem już załadowany i nie ma żadnych problemów. Tyle, że ja nie mam chlapaczy. Generalnie nie czuć ze to auto ma jakiś mniejszy prześwit a jak dla mnie jest to zaleta bo prowadzi się bardzo pewnie.

[braxtouring]

Ja mam 17cm z przodu parkuje raczej tyłem do krawężnika jak zawysoki
i niema problemu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[blata]

Prześwit jest normalny, jak w tego typu autach. Na pewno na krawężniki i inne wzniesienia musisz zwracać uwagę. Za to nie odczuwasz żadnego bujania, jedzie jak przyklejony.
Ja praktycznie nie parkuje przodem. Sporadycznie mi się zdarza w miejscach, które znam. Przy niektórych progach zwalniających lub wyniesionych przystankach tramwajowych, gdzie najazd jest stromo wyprofilowany, nie wjeżdżam i nie zjeżdżam prosto, tylko pod skosem. Tak samo mam stromy podjazd z garażu, to nie jadę prosto.
Często przewożę rowery na haku. Jeden eMTB, trekking i dziecięcy. Do tego jak planujemy np. dwutygodniowy urlop na rowerach to jeszcze pakuję przyczepkę rowerową do samochodu. Nie ma z tym najmniejszego problemu. Nawet obciążony samochód dobrze się prowadzi. Oczywiście na początku czuć, że z tyłu coś masz, ale potem to już nawet nie zwracasz na to uwagi i nieporównywalnie jest większy komfort, niż z rowerami na dachu (wcześniej tak woziłem). Raz się zapomniałem i za wcześnie przyspieszyłem wyjeżdżając z garażu z rowerami, to hak dotknął posadzkę, ale to był mój błąd. Zwróć tylko uwagę, że dopuszczalna ładowność tego auta jest dosyć niska, a rowery i platforma do ich przewożenia swoje ważą, więc na przykład przy trzech lub czterech pasażerach bagaże dobieraj rozsądnie.

[brumzium]

W Type R z wydechem Milltek mam ok 12cm.





Tak jak kolega pokazał to się chyba nie patrzy - tylko gdzie jest najniżej, chociaż może w zwykłym Civic jest wszystko na płasko.