Ciśnienie w oponach

[rob1986]

Jakoś w moim przedsiębiorstwie nie widzę ani wybudowanych kościołów i stojących wyścigówek f1, tylko same hale naprawcze i samochody

[zadra]

wy nigdy nie używając mojej metody pompowania Azotem koła

Troszkę nadinterpretujesz..
Nie napisałem, że nie stosowałem.

kurcze oczyszczony i pozbawiony wilgoci i innego syfu

Podobny efekt uzyskasz pompując koła sprężonym powietrzem oczyszczonym i pozbawionym wilgoci. Trudno niestety znaleźć Stację Przygotowania Powietrza z osuszaczem, ale niejeden zakład takie posiada; niestety nie znajdziesz na zwykłej stacji paliw a i domowy kompresor tego nie zapewnia.

Jesteś w lepszym położeniu niż 90% użytkowników, skoro masz dostęp do czystego azotu, fakt iż nie degraduje mieszanki gumowej w takim stopniu jak zwykłe powietrze nie sprawi jednak, że na oponie przejeździsz 15lat zamiast 7-u, czy 20 miast 10-u.
Zwróć też uwagę, że "azot" nawet Ty masz tylko po jednej stronie opony - wewnętrznej a na zewnątrz, od strony bieżnika.... buuuba...
Dodatkowo wątpię, iż wszystkie serwisy wulkanizacyjne mają u siebie azot oczyszczony albo, że mają w ogóle azot mimo iż deklarują pompowanie azotem.
Zwykły śmiertelnik nie jest w stanie zarzucić im kłamstwa, bo jak odróżnić zwykłe powietrze w kole od azotu? zresztą, za pół roku i tak będzie spuszczone przy kolejnej wymianie opony..

Nie neguję azotu jako dobrego wypełniacza opon, natomiast i tak uważam, że ważniejsze jest przestrzeganie i pilnowanie ciśnienia w kołach niż liczenie iż przez azot ciśnienie jest niezmienne.
Dla mnie niezależność od serwisów jest ważniejsza a umawianie się i przekładanie wizyt a później i tak czekanie w kolejce aby mieć to co w reklamie nie jest rozwiązaniem satysfakcjonującym.

[rob1986]

Pamiętam jak dziś piec lat temu kupiłem x civic prestige, wtedy zaczęła się przygoda moja z azotem, najlepiej przed zmianą opon na nowe, od razu azotem. Odczułem ten komfort w prowadzeniu auta w upalne dni, przed jazdą na zwykłym powietrzu miałem uczucie, pokonywałem trasy po 700km, Zonkę pracującą robiącą kariere w innym miescie, robiłem w roku straszne przebiegi sięgające 100tys km, powracając do odczuć, to jakby ktoś mnie do kół dołączył łyżwy i to było zauważalne przy dużych upałach delikatny poślizg, później po zastosowaniu azotu ten efekt minął.

[Lcfr]

No cóż, ja jestem starszej daty i na azocie nie jeździłem never...
Ale staram się byc otwarty na postęp technologiczny i na zimę wymieniam powietrze... na premium

https://youtu.be/2PExGrydaUY

[rob1986]

Ja tez jestem tej daty bliskiej 60-siatki, i takie premium robi duże wrażenie na oglądających którzy kupują kota w worku albo w oponie, płacą haracz tak zwany klimatyczny w kurortach za powietrze premium

[IGNACJOSZ]

Najważniejsze, żeby w oponach ciśnienie było równe.
Na przodzie takie same i ja tyle też.
Czy to będzie 2,2, czy 2,3 bara nie powinno mieć olbrzymiego znaczenia ani dla bezpieczeństwa ani dla własności jezdnych.
Biorąc pod uwagę możliwy błąd pomiarowy KAŻDEGO wskaźnika przy kompresorach a nawet błąd parakaksy na manometrach wskazówkowych i nałożyć na to aktualną temperaturę powietrza i jej zmianę w przeciągu np tygodnia czy miesiąca, to można przyjąć, że każdego dnia, w każdej godzinie, w czasie jazdy albo w długim postoju na parkingu masz zawsze inne ciśnienie niż to co napompowałeś pierwotnie.

Dokładnie tak, może kolega chce się tylko pochwalić autem ??? jest śliczne !!!