Podwozie i zabezpieczenie.....

[Fireblade929]

A co ma płyta do tego ?

No absolutnie nic nie ma. Wtrąciłem to pytanie tak po za tematem korozyjnym. Bo patrząc od spodu pewne elementy są podobne i w bagażniku też jest podobny kształt.

[andrzejek-k68]

Civic x g. jest pierwszym autem z wielu posiadanych wcześniej hond, ktore oddaliśmy do zabezpieczenia podwozia, lekka korozja podwozia byla ale nic specjalnego wedle warsztatu.Myślę, ze nie zaszkodzi.

[Typek®]

Mam pytanie:
Czy komuś kto nie wykonał konserwacji podwozia kiedykolwiek sypnęło się podwozie, tak że w trakcie badania technicznego został odebrany dowód rejestracyjny?

[maciej_mariusz]

nie ma takiej opcji, w 15 letnich pojazdach tylne nadkola w 20 letnich progi dopiero się dziurawią, ale to zależy ile po autostradach solnych jeździło auto. Tyle to chyba tylko 1% ma zamiar trzymać to auto.

[IGNACJOSZ]

są filmiki na you tube to jeden z nich https://www.youtube.com/watch?v=WPtMjuaSQME , serwis twierdzi że konserwacja jest lepsza jak w 10gen ale uważają że lepiej dać nowe auto do zabezpieczenia antykorozyjnego podali nawet firmę do której kiedyś sami wozili na życzenie klienta http://waxoyl.pl/ ale jest dużo więcej specjalistów trzeba jednak poczytać opinie i wybrać najlepszą.

[Lcfr]

są filmiki na you tube to jeden z nich https://www.youtube.com/watch?v=WPtMjuaSQME ,

Patrząc na ten filmik widzę, że honda coraz bardziej rozkochuje się w tych matach. Pewnie dlatego, że pełnią też funkcję wygłuszania. W X były tylko na nadkolach a w XI już są też na podłodze. Mnie się to nie podoba - one trzymają dłużej wilgoć niż plastik. Ciekawe, czy po dłuższym użytkowaniu nie bedą generować nadmiernej korozji...

[Grzechu]

w IX też są takie maty i dobrze się sprawdzają, odcinają cały ten syf z drogi od podłogi. Jedyna wada, tak jak napisałeś, trzymają długo wilgoć, temu po deszczu lepiej nie chować auta do garażu, poczekać aż wyschną.

[IGNACJOSZ]

jak zamawiałem XI popytałem w salonie o konserwację podwozia i usłyszałem ze kiedyś po dostawie od producenta wozili lawetą na życzenie klienta do firmy która robi to profesjonalnie również w profilach zamkniętych potem raz w roku jedzie się na przegląd który kosztuje ok 200 pln od X generacji tego nie robią nawet na życzenie o dziwo robią nadwozie czyli mocno rozpowszechnioną ceramikę i kosztuje to około 4000 na początek zrobili firmowego HRV i chcą zobaczyć jak długo trzyma aby klienci nie przychodzili z reklamacjami pogadałem z człowiekiem który tym się zajmuje i stwierdził że wystarczającą ochronę bez przepłacania dają woski twarde i różne quick detailery firmy soft 99 myślę że kasę z ceramiki raczej wydam na podwozie w firmie freshgarage.pl czy to dobra firma nie wiem ale koszt konserwacji nowego auta to 1800 pln więc chyba warto.

[mistrzpp]

Ja zrobiłem zabezpieczenie podwozia i profili zamkniętych woskiem oraz zabezpieczenie lakieru powłoką polimerową + oklejenie przodu auta folią. Wszystko to kosztowało mnie chyba 14 tys. Zobaczymy po czasie jak się to sprawdziło.

[Michal_honda]

Ja również robiłem konserwację swojej x-gen. Robiłem dosłownie wszystko rozebranie podwozia co do śrubki, demontaż baku, wszystko w sumie prócz silnika. Nowe mastyki, bo fabrycznych niestety brak. Gruntowne zabezpieczenia podwozia. Same rozebranie i złożenie trochę trwa, ale ostatnio robiłem sobie oględziny i podwozie bez zmian jak nowe. A tak wyglądała gola podloga mojego civica

https://files.fm/u/e6w4dsfwa

[dzozew4]

Ja również robiłem konserwację swojej x-gen. Robiłem dosłownie wszystko rozebranie podwozia co do śrubki, demontaż baku, wszystko w sumie prócz silnika. Nowe mastyki, bo fabrycznych niestety brak. Gruntowne zabezpieczenia podwozia. Same rozebranie i złożenie trochę trwa, ale ostatnio robiłem sobie oględziny i podwozie bez zmian jak nowe. A tak wyglądała gola podloga mojego civica
https://files.fm/u/e6w4dsfwa

Ja się zastanawiam, co zrobi w nowym samochodzie (podkreślam: nowym) więcej szkody w krótszym czasie: trochę rdzy, czy naruszenie wszystkich łączeń?

[Pete]

Jak robić dobrą, profesjonalną konserwę (a nie jakieś baranki) to zdecydowanie w nowym aucie.
Potem jak się ruda rozgości to już dużo trudniej ją wyprosić. Można drzeć do gołej blachy ale i tak bez gwarancji czy ta cholera nie przyczaiła się gdzieś w kąciku

To w sumie kwestia kalkulacji jak długo pojazd zostanie z nami.

[dzozew4]

To w sumie kwestia kalkulacji jak długo pojazd zostanie z nami.

No właśnie, gdyby Honda po 3 latach znikała, to warto ryzykować rozbieranie i płacić za tu gruby hajs. Ale przecież tak nie jest. Więc samochód szybciej się znudzi niż zardzewieje i niech o takie rzeczy martwi się drugi/trzeci właściciel.

I moim zdaniem, nawet profesjonalna robota, pogorszy tą fabryczną, choćby z racji ruszenia czegoś (w sensie: jak się śrubki nie odkręca to trzyma, ale jak się odkręci to już trzyma gorzej).

Dlatego też dla mnie skórka nie warta wyprawki.

[Lcfr]

Więc samochód szybciej się znudzi niż zardzewieje i niech o takie rzeczy martwi się drugi/trzeci właściciel.

mam taki sam tok myślenia... oczywiście, ktoś (potencjalny nabywca następny) może byc niezadowolony z takiego stanu rzeczy ale... mam to w nosie... wystarczy, że dbam ponadprzeciętnie (zapobiegawczo i skrócone interwały) o oleje, skrzynie, hamulce, zawieszenie, rozrząd itd.

[Michal_honda]

Dokładnie każdy dba o swoje auto na swój sposób. Ja osobiście jestem zwolennikiem konserwacji, ale mam tu na myśli o profesjonalnym podejściu do sprawy. Tu macie zdjęcie civica 2020r. z krajowego salonu. Jest to tylna część na wysokości amortyzatorów. Auto skończone w tamtym tygodniu i już pierwsze dość zaawansowane zmiany bo po oczyszczeniu dziury na fabrycznych łączeniach.
Po zdjęciu osłony:

https://files.fm/u/g4j33pmhm

Po wstępnym oczyszczeniu:

https://files.fm/u/mhgqpv98c