Drodzy Forumowicze,
w czwartek wybiło 120 000 km i idealnie zbiegł się przegląd "A"...zawitałem ze swoim olejem do ASO. I tu nudna historia pewnie miałaby koniec.
Niestety po kilku mintach od wjazdu na halę obsługową poproszono mnie abym "coś" obejrzał. Niestety nie mam zdjęć uszkodzenia bo nie byłem przygotowany na taką niespodziankę, ale wąż podciśnienia (zdjęcia po wymianie poniżej) był pęknięty.
Na pierwszy rzut oka wygląda poprawnie, ale przy ściśnięciu go widoczne było wzdłużne pękniecie w sumie "na wylot". Długość pęknięcia około 3-4cm. ASO wie, że te węże pękają i dlatego od razu zwracają na to uwagę. Ba...nawet wężyki mają na miejscu.
Cena wężyka 98 zł i wymiana 75 zł.
Proponuję obejrzeć swoje wężyki, bo mechanik mówi, że większość pęka po 5-6 latach.
Na zdjęciu wężyk kolorem "wpadający" w szary...
20240229_183019.jpg
w czwartek wybiło 120 000 km i idealnie zbiegł się przegląd "A"...zawitałem ze swoim olejem do ASO. I tu nudna historia pewnie miałaby koniec.
Niestety po kilku mintach od wjazdu na halę obsługową poproszono mnie abym "coś" obejrzał. Niestety nie mam zdjęć uszkodzenia bo nie byłem przygotowany na taką niespodziankę, ale wąż podciśnienia (zdjęcia po wymianie poniżej) był pęknięty.
Na pierwszy rzut oka wygląda poprawnie, ale przy ściśnięciu go widoczne było wzdłużne pękniecie w sumie "na wylot". Długość pęknięcia około 3-4cm. ASO wie, że te węże pękają i dlatego od razu zwracają na to uwagę. Ba...nawet wężyki mają na miejscu.
Cena wężyka 98 zł i wymiana 75 zł.
Proponuję obejrzeć swoje wężyki, bo mechanik mówi, że większość pęka po 5-6 latach.
Na zdjęciu wężyk kolorem "wpadający" w szary...
20240229_183019.jpg
Comment