Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Paliwo w oleju - rosnący poziom oleju w 1.5T oraz 1.0T

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Paliwo w oleju - rosnący poziom oleju w 1.5T oraz 1.0T

    Pozwoliłem sobie założyć ten temat w związku z informacjami za wielkiej wody i Azji gdzie użytkownicy mają duże problemy z rozrzedzaniem oleju przez paliwo i dość dużym podnoszeniu się poziomu na bagnecie. Chciałbym abyście podzielili się informacjami jak to wygląda u Was... jakie przebiegi robicie od wymiany do wymiany... w jakim cyklu odbywa się jazda miasto/trasa... i na jakim oleju... i oczywiście najważniejsze jak wygląda stan oleju i czy czuć paliwo jak to opisują użytkownicy z US.
    Ja wymieniłem olej po 1000 km teraz na nowym zrobiłem jakiś 1500 km stan bez zmian... jazda w cyklu 80% miasto 10% trasa olej zmieniony na LM 0W30 SYNTHOIL LONGTIME.
    Auto mam od kwietnia wiec nie wiem co będzie w zimie.
    Last edited by szuwar1978; 13-07-2018, 19:18.

  • #2
    kupiłem synkowi X co prawda mu oleju nie przybywa ale też nie ubywa, co mnie niepokoi że po uruchomieniu silnika wchodzi na wysokie obroty, mamy lato, w zimie może wiadomo, może tu jest problem, ja swoją mam już 5 hondę żadna na tak wysokie obroty po odpaleniu nie wchodziła.

    Comment


    • #3
      O rosnacym poziomie oleju w silniku 1.5t donosza takze fora z Europy np. zetknalem sie z tym na forum włoskim.Po prostu trzeba bedzie czesciej wymieniac olej,
      jesli bedzie rozcienczany paliwem i z tym nie byloby wiekszego problemu, gdyby nie obawa, ze serwis co prawda wystawi fakture za wymiane oleju, ale
      to bedzie wymiana tylko na fakturze bo po co to robic, skoro ostatnia wymiana byla np. 5 tys. km wczesniej?U mnie na fakturze byly np. wymieniane dosc drogie filtry kabinowe a auto zaparowywało w srodku caly czas, az do momentu gdy brat wymienil mi taki filtr na nowy i pokazał ostatnio wymieniany w serwisie, ktory byl starym zapachanym oryginalnym filtrem od nowosci, ktory dopiero teraz doczekal sie prawdziwej wymiany,a nie fakturowej.

      Comment


      • #4
        Po uruchomieniu zawsze wchodzi na takie obroty, coś w stylu...daewoo tico, po prostu tttm.
        Co do paliwa w oleju, czy rosnącego poziomu, to co oprócz tego się dzieje, że niby pachnie i przybywa na bagnecie? Poza tym przy jakim przebiegu się to pojawia.
        Ja mam 16,5kkm przy 12,6kkm była pierwsza wymiana i nic się nie dzieje, chociaż czy ten rosnący poziom nie bierze się stąd, że trudno tak wodnisty olej odczytać na bagnecie i wystarczy go trochę przechylic żeby spłynął powyżej max?
        Jeśli natomiast nie są to jęki nadwrażliwych, nie mających nic więcej do roboty tylko wpatrywanie się we własne auta ludzi, to nie jest dobrze. Problemy z 1,5, problemy z 1,0, problemy ze skrzyniami w typkach, jeśli to wszystko okaże się (w co wątpię) prawdą, to quo vadis Hondo? W stronę...vaga?

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez katana Zobacz posta
          to quo vadis Hondo? W stronę...vaga?
          Vag też ma swoje problemy każda marka jakieś ma

          Comment


          • #6
            Koledzy, może to spirala nakręconej paranoi, ale z tego wszystkiego ruszyłem dupsko do garażu i ... olej (0w20 lany w Aso) czuć benzyną.

            Comment


            • #7
              Też poszedłem do garażu i faktycznie czuć benzynę, sprawdziłem też w IX i też czuć benzynę, sąsiad sprawdził w swoim 1.4 tsi ten sam zapach benzyny w oleju. To jest normalne trzeba co kilka dni przegonić trochę samochód po Highwey i sprawdzać olej , ja sprawdzam zawsze raz w tygodniu.
              Na Facebook na grupie Honda Civic X jest wpis o przypadku niskiego stanu oleju ale o wysokim nie znalazłem.
              Last edited by Gość; 14-07-2018, 06:48.

              Comment


              • #8
                W każdym jednym aucie benzynowym olej dostaje się do benzyny i w każdym jednym stan po odpaleniu zimnego silnika gwałtownie rośnie.
                Im zimniej tym więcej ,a szczególnie w autach wysilonych ,gdzie pasowanie tłoka jest luźniejsze z powodu wydatku cieplnego przy pałowaniu. W silikach dziadowanych, w mrozy na krótkich odcinkach występuje efekt nazywany potocznie "dwa stany oleju" ,bo poziom potrafi sięgać rzeczywiście drugie tyle co od kreski do kreski. Wystarczy wypiąć odmę podciśnieniową (z zaworem PCV) i przegonić samochód a w środku nie będzie czym oddychać przez pary beny. Jak komuś alarmująco rośnie poziom to znaczy że powinien się zastanowić poważnie nad sensem poiadania auta,bo pzeważnie nie jest mu do końca potrzebne albo nie potrafi się z nim obchodzić.

                Comment


                • #9
                  Problem jest i nie ma co go bagatelizowac czy udawac, ze nie istnieje, tym bardziej, jesli wstrzymano sprzedaż np. crv z 1.5t {to przecież strasznie bije w
                  wizerunek firmy i jej reputacje i zaważy na sprzedaży} tylko istotne jest, czy znaleziono "remedium" na rosnacy poziom oleobenzyny, czy jest to do skorygowania
                  np. programowo czy też mechanicznie {wada konstrukcyjna?}i w jaki sposób moze to wplynac na trwalosc silnika {spadajacy procent oleju w oleju niczym cukru w cukrze w znanej komedii}?Warto czesto badac poziom oleju u siebie i cieszyc sie, jesli nas to nie dotyczy.

                  Comment


                  • #10
                    Jeśli chodzi o poziom zawsze jest ten sam, nie spada i nie rośnie, więc wada w jednych jest a w drugich nie ma? U nas Cr-vka wchodzi w październiku i nic mi nie wiadomo, żeby były jakieś opóźnienia.
                    Czytając forum X gen, można wywnioskować że najlepiej trzymać się od nowego Civica z daleka. Gdybym miał teraz zamiar kupić to auto i poczytał na forum na jego temat, to po prostu czym prędzej pobiegł bym do konkurencji. Lakier, skrzynia, silnik, wnętrze, elektronika, tapicerka, nawet fotele i uszczelki, aha jeszcze maska. Tymczasem jak na razie mój śmiga i nic mu nie jest, sam nie wiem, czy aż taki ze mnie szczęściarz, czy po prostu spadać z tym autem, zanim cena spadnie na łeb na szyję jak ma tyle wad, Tak kiedyś było w przypadku...Laguny 2.

                    Comment


                    • #11
                      Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                      Jak komuś alarmująco rośnie poziom to znaczy że powinien się zastanowić poważnie nad sensem poiadania auta,bo pzeważnie nie jest mu do końca potrzebne albo nie potrafi się z nim obchodzić.
                      To jak należy się z takim autem obchodzić?
                      Chodzi o zbyt krótkie odcinki i niedogrzanie silnika?

                      Comment


                      • #12
                        Kupić sobie rower, albo dla zrowia chodzić z buta Jest też komunikacja miejska w tych większych miejscowościach Ja np. jak wiem, że mam gdzieś się przemieścić 2-3km to idę z buta, bo szkoda ruszać samochodu, niedosć, że silnik się niedogrzewa, olej rozrzedza to i akumulator szybciej się zużyje, same szkody dla auta.
                        Moja łódka Civic..
                        Mój "klekocik" Ceed..
                        New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                        Coś na temat olejów..

                        Comment


                        • #13
                          Chyba, że zostawisz auto na 10minut, niech samo pochodzi. Potem jedziesz te 2km.[emoji11]

                          Comment


                          • #14
                            No to ładnie! W przyszłym tygodniu odbieram Civica 1.5 i aż włos jeży się na głowie! Ale przeczytałem cały wątek i nikt nie napisał,że poziom oleju wzrasta?! Tylko,że czuć benzyną.Cholera wie,co będzie jak kupię i pojeżdżę? To mój pierwszy japończyk i tak naprawdę nie mogę się doczekać momentu odjazdu spod salonu.Naprawdę jestem podjarany Hondą jak nigdy wcześniej.Trzy i pół roku temu odbierałem nowego,wypasionego Golfa VII i tam emocji nie było żadnych,tak jakbym kupił jogurt w tesco.Moja żona miała podobne odczucia a teraz tak jak ja nie może się doczekać,chociaż jest samochodowym laikiem! Coś jest w tej Hondzie,że wybacza się jej więcej niż innym markom.

                            Comment


                            • #15
                              Zamieszczone przez Jasiek68 Zobacz posta
                              Cholera wie,co będzie jak kupię i pojeżdżę?
                              Dobrze będzie i na bank będziesz zadowolony Są głosy to tu to tam ale raczej daleko niż blisko o problemach. Zamknij Internet i ciesz się każdym kilometrem.

                              Comment

                              Working...
                              X