1.0T VTEC w X-gen - opinie, spalanie, osiągi, problemy

[rambo7]

jedni się pastwią inni nie mogą tego czytać . OK, to inaczej, Silnik 1.0T P10A2 warto w niego pójść bo... ? Przez najbliższe wpisy wymieniamy tylko te pozytywne aspekty:
1. bo będzie tańsze ubezpieczenie niż za 1,5T (chyba że nie?).
2....

[montada]

Ciężko odpowiedzieć na tak zadane pytanie . Nie kupujemy samego silnika. Gdyby tak było wziąłbym 1.5 , co najmniej Ale daję pkt 2
2. Bo w zupełności wystarcza do codziennej jazdy i zastrzegam , że jeszcze mam trochę czasu do emerytury
3. Bo z tym silnikiem i fajnym wyposażeniem można go wyrwać o ponad 10 tysi taniej od Sporta
4. Bo jednak trochę mniej pali
5. Dla mnie brzmi lepiej od 1.5

[rambo7]

...a dlaczego nie? ... temat watka to: Wasze opinie o silniku 1.0 w X generacji Civika jest ponad 150 wpisów i nie da się napisać kilku punktów? Moim zdaniem należy spróbować.


1. bo będzie tańsze ubezpieczenie niż za 1,5T (chyba że nie?).
2. Bo w zupełności wystarcza do codziennej jazdy

[montada]

Dodam jeszcze jeden punkt
6. Bo do 80 tysi nie znalazłem lepiej jeżdżącego!, wyglądającego, wyposażonego i funkcjonalnego ( razem wzięte) auta.

[rambo7]

ale oceniamy tu tylko silnik, nie całość, czyli jest to najlepsza litrówka na rynku do 80 tysPLN.

[montada]

Według mnie tak. I patrząc na to, że Honda nie wypuściła nigdy fusa jestem spokojny o żywotność i bezawaryjność.

[katana]

Dzisiaj jednak zajrzałem na otomoto i za 79,9 można nabyć sedana comfort i to jak dla mnie jest najlepszy wybór do 80, jak pisałem największą wadą litrówki jest bardzo niedaleko w cenniku 1,5turbo. I to nie 1,5litrowka jest za tania, tylko litrowka za droga. Myślę jednak, że jak zaczną im zalegac, to obniżą cenę.

[montada]

Dzisiaj jednak zajrzałem na otomoto i za 79,9 można nabyć sedana comfort i to jak dla mnie jest najlepszy wybór do 80, jak pisałem największą wadą litrówki jest bardzo niedaleko w cenniku 1,5turbo. I to nie 1,5litrowka jest za tania, tylko litrowka za droga. Myślę jednak, że jak zaczną im zalegac, to obniżą cenę.

Ja nie mogłem kupić sedana a nie chciałem kombi. Do tego HB wg mnie się lepiej prowadzi i za tę cenę masz wersję Elegance , która parę rzeczy sensownych dokłada w wyposażeniu. Wracając do silnika jestem bardzo miło zaskoczony i równie zadowolony.

[Glosima]

I to nie 1,5litrowka jest za tania, tylko litrowka za droga.

Trafiony. Zatopiony.
W punkt.


1.5 litrowka praktycznie nie ma konkurencji (ceny jak konkurencja, jedzie lepiej, spala mało).
1 litrowka jest zdecydowanie drozsza od konkurencji, a przewagi w osiągach/spalaniu/komforcie nie ma zadnej. Tu jest pies pogrzebany.

[montada]

No, i tak możemy bez końca

[Oli]

Co do silników 3cyl, to Honda ok,Ford ok,w Pugu też chwalicie. Ale
już 1.2 Tce w Renault to dramat 1-2l oleju na 1000km, wada konstrukcji,wymiana silnika.

[Corwin1]

Ja tylko wymienię , co mnie przekonało do zakupu 1,0 :
1.Dźwięk bez porównania lepszy od 1,5 - oczywiście dla mnie.
2.Do codziennej jazdy , nic więcej nie potrzeba
3.Na autostradzie i drogach szybkiego ruchu , 160 , 180 śmiga bez problemu
4.Przyspieszenie bardziej niż zadowalające
5.Jak bym chciał tylko szybsze auto , to bym zostawił Giuliettę , bo po co miałbym brać Hondę , Giulietta objeżdżała hondę 1,5 bez problemu
6.W cenie 74,5 dostałem wersję Hatchback z automatem i wyposażeniem , które mnie całkowicie zadowala.
7.I można by tak długo jeszcze , ale po co , każdy musi się sam przekonać lub nie.
Minęło już 2 miesiące i 4 tys. kilometrów i nadal bym dokonał takiego samego wyboru jeżeli chodzi o wersję silnika.
A czy się będzie psuła , to czas pokaże.
Można się jedynie doczepić do spalania , ale ja się tym nie przejmuję , bo niestety mam ciężką nogę i każde moje auto dużo spali.

[katana]

Zapewne miałeś guliette 1,7 235KM. To tym bardziej szacun dla litrówki, że po takiej petardzie ten napęd jest dla Ciebie wystarczający.

[Corwin1]

Zapewne miałeś guliette 1,7 235KM. To tym bardziej szacun dla litrówki, że po takiej petardzie ten napęd jest dla Ciebie wystarczający.

Nie , miałem 1,4 170 KM i tam jak włączyło się turbo , to mnie wciskało w fotel .Nie miałem podobnych odczuć przy jeździe 1,5 - było beznamiętnie.
Więc nie widziałem sensu kupowania wersji 1,5.Po co mi ta większa moc , jak jej na co dzień nie wykorzystuję.
A jak wyjeżdżam na autostradę , to rzadko się zdarza auto , przed którym muszę zjeżdżać na prawy pas i tak tak jedynka ma moc.
Prowadzenie Hondy i jej właściwości jezdne są naprawdę bardzo dobre.

[katana]

A ja właśnie lubię charakterystykę 1,5 ze względu na to że zachowuje się trochę jak duże N/A, nie czuć za bardzo jak włącza się turbo, za to czuć jak od ok 4rpm zaczyna jeszcze lepiej ciągnąć i tak do końca, w większości małych turbo odczuwalny jest nagły przyrost przy około 2rpm, ale później już nie ma nic iciągnie liniowo do 6, albo zdycha przy 4,5-5, natomiast z całym szacunkiem do silników włoskich, ale założę się, że tą guliette 1,4 170KM, to by 1,5 tsi vag objechal, a Civic 1,5turbo 182KM by ją po prostu zjadł. Był test w 2013r z Hondą ix 1,8 i w tym tescie gulietta do setki miała 8,5, a elastyczność na 6b 80-120 coś w granicach 12,5sec, dla porównania 1,5turbo 182KM w motorze miał 7,7, a 80-120 6b 9,4. Sorki za taki wywód, ale nie lubię jak ktoś zniekształca rzeczywistość.