Wyciszenie auta - maty wygłuszające.

[gienio]

Niestety ale macie rację wyciszenie zostało dekadę za innymi markami , mam w domu nową fiestę i jeździłem testowo nowym fokusem - szkoda gadać gdzie jest Honda Na dodatek tak jak wspomniał malina84 rodzaj nawierzchni słychać w kabinie bardzo mocno czy to Conti czy Michelin . Dobrze że chociaż silnik mamy udany

[spalony]

Wyciszenie zdecydowanie nie jest mocną stroną Hondy.
Ja swoją 4d wyciszyłem w barierze dźwięku, wszystko poza dachem i różnica kolosalna ale przy 140km/h i więcej uszczelki okien i tak szumią jakby okna były otwarte.

Swoją drogą, reklamowałem trzeszczenie plastiku wokół dźwigni zmiany biegów w ASO Witolin. Wzięli, rozebrali, porysowali i pogięli lekko plastik przy składaniu a jak trzeszczało tak trzeszczy. Znowu wycieczka do profesjonalistów i za parę złoty zrobili, że nic się nie odzywa.
ASO skutecznie oduczyło mnie narzekania „coś trzeszczy”, bo po ich poprawkach tylko jest gorzej -.-

[radex99]

To moze dodatkowe uszczelki okna mozna dolozyc i jakies owiewki ?

[eror]

To moze dodatkowe uszczelki okna mozna dolozyc i jakies owiewki ?

Niestety tu o całokształt chodzi. Trzeba pamiętać, że Civ VIII to konstrukcja sprzed 20lat! To inna technologia projektowania konstrukcji auta.
Dźwięk rozchodzi się również poprzez elementy karoserii i tego nie przeskoczymy. Po prostu TTTM. chcąc mieć cichsze auto trzeba zmienić samochód :-)

[spalony]

To moze dodatkowe uszczelki okna mozna dolozyc i jakies owiewki ?

Mam już wszystkie uszczelki jakie można było dorzucić, a te oryginalne pogrubiałem taśmą fizelinową. Test tzw. kartki przechodzi pomyślnie (jak przytrzaśniesz szybą kartkę, to jej nie wyciągniesz), więc myślę, że uszczelka drzwiowa się ugina.
Już prawie z tego doktorat zrobiłem W VW są dwie uszczelki na szybie: zewnętrzna gumowa i wewnętrzna z czegoś a'la fizelina, u nas jest jedna gumowa, obejmująca zasuniętą szybę. Nie ma gdzie dorzucić dodatkowej ze względu na taką a nie inną budowę ramki okna. Tym samym trzeba z tym żyć, niestety.

[Typek®]

Sportowy samochód musi być słychać. Nic w tym dziwnego.
Zazwyczaj każdy przed zakupem przeprowadzał jazdy testowe.
Skoro są niby aż takie głośne, dlaczego je kupowaliście?
Nie rozumiem tego.

[eror]

Nie narzekać tylko zauważyć, że jest tak i już. Szczerze to na drogach do ekspresówki włącznie, to ja uważam, że jest wystarczająco cicho a jak jeszcze sobie ładnie muzyczka z niezłego audio cyka to jest miodzio.

Ale, że niby Civic 1.8 to sportowy samochód??????

[Typek®]

Nie wiem jak 1.8, ale Civic 1.5T już jak najbardziej. Ma nawet sport w nazwie
Bo TypeR to już raczej wyścigówka

A wracając do głośności, nie wiem jak inni, którzy narzekają, może mają dziury w podwoziu,
ale w moim nawet gdy się jedzie 140 na autostradzie jest OK. Radyjko spokojnie gra i jest przyjemnie.
Nie wiem po co szukać dziury w całym, wiadomo, są lepiej wygłuszone auta, ale żeby robić z tego aż tak wielki problem?

[eror]

Tia, to jak nakleję sobie na aucie żony (seat 1.2 75KM) naklejkę sport to też będzie miała sportową furę. Że też wcześniej na to nie wpadłem :-)

[Typek®]

To nie jest dodatkowa naklejka, to określenie charakteru auta.

No nie, możesz sobie nakleić co chcesz, ale temu Seatu do tej Hondy trochę brakuje
Widocznie nie miałeś jeszcze przyjemności w tym Civicu. Polecam, a zmienisz zdanie.
To jest naprawdę bardzo sprytne i zwinne autko.

[eror]

Wierzę, bo nie o moc tu chodzi. Z doświadczenia wiem, że nie potrzeba nawet 100KM, żeby auto nazwać sportowym.
Miałem kiedyś (kiedy to było...już wiem 29lat temu) Escotra XR3, ten bez "i" czyli jeszcze gaźnik i toto miało 97KM (mój na pewno już mniej) a było sportowe jak cholera.

[Typek®]

Oj tak, to prawda.
Miałem kiedyś Peugeot'a 106 XSi 1.6.
Bestia miała chyba z 105 KM

[androzek]

Samochód sportowy musi mieć przede wszystkim piękny dźwięk silnika - o to coraz trudniej bo dźwięk z głośników. Hałas opon nie świadczy o "sportowości". Ponadto od kiedy Civic jest samochodem sportowym? Rozumiem ,że bronicie Hani ale przesiądzcie się do ww. Fiesty i Ibizy zaraz po wyjściu z Hani , najlepiej po 300 km jeździe na autostradzie. Odróżnijcie "hałas sportowy" od upierdliwego i męczącego.

[Typek®]

No nie wiem czy rasowe sportowe samochody mają piękne dźwięki silnika?
Może niektóre jak Impreza WRX STI są przyjemne, choć głośne dla ucha, ale właśnie większość na wysokich obrotach ma pierdzące i męczące.
O spokojnej jeździe można zapomnieć, a i obcowanie obok nie należy do przyjemności. Więc o czym gadamy?
A odniesienie hałasu opon do sportowości to już totalnie nie rozumiem.

Stawianie Ibzy i Fiestki obok Hondy to raczej nieporozumienie. To nie ta liga.
Może zaraz zejdziemy na Daćki?

Jeszcze raz zapytam: dlaczego zakupiliście te auta skoro są za głośne, i bez przeróbek nie da się nimi jeździć?
A może wszystko jest OK, tylko człowiek ma nieodpartą potrzebę dziubania w swoim aucie?
A że Polak to wieczna maruda, to zawsze coś znajdzie do poprawy?
Pakowanie do nich ton wygłuszenia na pewno nie będzie służyć poprawie trakcyjności.
To przecież przy tuningu aut sportowych wyciąga się z nich co się da.

[androzek]

Niestety przy jeździe testowej nie jechałem po betonie 140 km/h a tylko po mieście. Niepotrzebnie też wsiadłem do Fiesty. Do pracy jeździłem góra 90/min. ,teraz częściowo mam S-kę i jadę licznikowo 130 . Ażeby odpocząć od natłoku informacji i dźwięku nie włączam radia. To wszystko spowodowało "eksplozję " negatywnych doznań audio i tyle...Przy zimówkach będzie ciszej.