Tweet
Ta firma o której wspomiałem z Rumii podchodzi z tego co widzę bardzo profesjonalnie do sprawy i każde zlecenie traktuje bardzo indywidualnie. Tutaj potrzeba czegoś wiecej niż dobrego rzemieślinka. Ocieramy się o sztukę, artyzm.
-
-
Pełna zgoda.Comment
-
Wyszło super
PrzeZar-dostarczałeś im poszczególne elementy do obszycia czy sami to rozbierali?
Ile trwała taka operacja?Comment
-
Hej, dostarczyłem gotowe elementy do obszycia. Elementy te sam rozbierałem. Trochę się cykałem, więc bardzo uważałem. Rozebranie podłokietników (trzeba zdjąć boczki drzwi oraz ponownie je zamontować już bez podłokietników), podłokietnika centralnego, "bananów" oraz daszka zajęło mi coś ok. 2h. Teraz, jak znam już co, gdzie i jak, mogę zrobić takie auto w 30 min.Zamieszczone przez Mariusz -TT Zobacz postaComment
-
Firma ile czasu Ci to obszywała ?Comment
-
Firma tapicerska prowadzona przez jedną osobę / rzemieślnika. Umówiliśmy się, że prace nie będą trwać dłużej niż 1 tydzień i nie krócej niż 7 dni. Z tego co wiem, to najwięcej czasu zabiera tapicerowi wykonanie wykrojów etc. Same obijanie tzn. oklejanie to już prosta i zasadniczo krótka czynność (ok. 2 dni).Comment
-
A nie było problemów ze złożeniem tego po obszyciu? Zwłaszcza banany przy konsoli środkowej i wyświetlaczu? Bo jednak trochę nabrały "grubości" ....Comment
-
Zasadniczo problemów nie było. Aczkolwiek faktycznie grubość plastiku "zwiększyła" się wskutek nałożenia na niego obszycia. Na etapie obszywania wymusiło to już u tapicera konieczność szlifowania elementów w miejscach przylegania do deski rozdzielczej / tapicerki co i tak nie zagwarantowało idealnego spasowania w trakcie pierwszego montażu. Nie był to jednak poważny problem, gdyż został rozwiązany w przeciągu 30 min od zgłoszenia (odklejenie we wrażliwych miejscach alcantary oraz kolejny szlif plastiku tudzież przycięcie samej alcantary na "bananach" przy charakterystycznych plastikowych "zębach" chowających się w obudowę deski rozdzielczej. Wspomniane jednak komplikacje absolutnie mnie nie zaskoczyły, wręcz spodziewałem się ich, skoro tapicer dysponował wyłącznie zdemontowanymi elementami wnętrza auta i nie miał możliwości ich odpowiedniego dostosowania w aucie.Zamieszczone przez marart Zobacz postaComment
-
PrzeZar, w jakim mieście operuje ten tapicer?
Comment
-
Gród Kopernika [emoji3]Zamieszczone przez xroma Zobacz postaPrzeZar, w jakim mieście operuje ten tapicer?Comment
-
A ja się pochwalę jak ja to zrobiłem. Wykorzystałem dostawę od chińczyka. Wyrób jest solidny i mocny a zarazem bardzo miły w dotyku. A efekty? Sami oceńcie. W każdym bądź razie wnętrze nabrało naprawdę eleganckiego wyglądu. Już nie jest w nim tak jak to ciągle miałem wrażenie - brudno. Robiłem to 3 dni ale nie żałuję
Comment
-
Wyszło to całkiem fajnie. I wyeliminowałeś najgorszą rzecz w tej tapicerce. Ciągle brudzące się podłokietniki w drzwiach i podłokietnik środkowy, zwłaszcza naskórkiem z rąk.Zamieszczone przez Darecki* Zobacz postaComment
-
No chyba, że cały rok w długim rękawie i po problemieZamieszczone przez Stach13 Zobacz posta
Comment
-
Wg mnie można było zostawić oryginalną tapicerkę drzwi i wymienić tylko podłokietnik.
Widać nierówności powstające w miejscu przeszycia - pod "karbonową" wstawką. Jak dla mnie nie jest to profi. Widać, że nie jest to oryginał.
Same zaś podłokietniki - całkiem fajnie (zarówno drzwiowe jak i ten centralny - choć ten ma coś nie tak ze szwami).Comment
-
No nie jest to ideal fabryka ale na żywo wygląda według mnie dobrze. Wiadomo esteci zawsze coś zauwaza, mam świadomość niedoróbek i krzywizn ale nie jestem tapicerem. Brudu w każdym bądź razie nie ma. A tak to wyglądało z samym podłokietnikiem, według mnie wyglądało to zle
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu TapatalkaComment
Comment