Hej. Posiadam kurdupla w wersji Elegance. W zasadzie od odbioru Hani z salonu zauważyłem, że zbiera się niewielka ilość pary w reflektorach ( przód halogenowe ). Zarówno przednich jak i tylnych. Na początku postanowiłem poczekać tłumacząc sobie dużą różnicą temperatur , samochód sporo czasu stał w salonie po czym zderzenie z ujemnymi temperaturami podczas użytkowania. Niestety sytuacja się powtarza. Co gorsze, w instrukcji jest napisane , że to zjawisko normalne :-/ . Czy jestem w swoim przypadku odosobniony i powinienem zgłosić problem ASO czy jednak nienormalne parowanie powinienem uznać za normalne i odpuścić temat ? Pozdrawiam.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Parujące reflektory
Collapse
X
-
Zamieszczone przez montada Zobacz postaNiestety sytuacja się powtarza. Co gorsze, w instrukcji jest napisane , że to zjawisko normalne :-/ . Czy jestem w swoim przypadku odosobniony i powinienem zgłosić problem ASO czy jednak nienormalne parowanie powinienem uznać za normalne i odpuścić temat ? Pozdrawiam.
Comment
-
Kiedy to u Was występuje? Po dłuższym postoju auta na zewnątrz czy przy jeździe w deszczu?
Swoją drogą, spalanie oleju jest normalne bo w instrukcji jest napisane że może być nawet 1l/1000km, parujące reflektory normalne bo tak jest w instrukcji. Co dalej? Samorysujący się lakier też jest w instrukcji?Last edited by diamento; 01-02-2018, 15:09.
Comment
-
Zamieszczone przez diamento Zobacz postaKiedy to u Was występuje? Po dłuższym postoju auta na zewnątrz czy przy jeździe w deszczu?
Swoją drogą, spalanie oleju jest normalne bo w instrukcji jest napisane że może być nawet 1l/1000km, parujące reflektory normalne bo tak jest w instrukcji. Co dalej? Samorysujący się lakier też jest w instrukcji?
Comment
-
Zamieszczone przez diamento Zobacz postaKiedy to u Was występuje? Po dłuższym postoju auta na zewnątrz czy przy jeździe w deszczu?
Swoją drogą, spalanie oleju jest normalne bo w instrukcji jest napisane że może być nawet 1l/1000km, parujące reflektory normalne bo tak jest w instrukcji. Co dalej? Samorysujący się lakier też jest w instrukcji?
Dziś auta robione sa jak kanapki z MacDonaldów -ma ladnie wyglądać na zdjęciu być tanie i szybkie w produkcji... Blachy nikt juz chyba nie cynkuje bo i po co auto ma jeździć 3 lata, a po 5 latach powszechnie mówi sie ze samochód jest stary... To kiedy zdąży zardzewiec? Czegoś takiego jak remont głowicy, szlify tez juz malo który producent przewiduje. Silnik sie zepsuł to albo kupuje sie nowa jednostkę w ASO albo najlepiej nowe auto... To ze samochód wedle instrukcji ma skrzypić, brać olej, zamieszczać mu sie elektronika przy mrozach (ale w upałach rowniez :-D) i pierdoly typu parujace reflektory - takie asekurujące producenta frazesy chyba w każdej instrukcji współczesnego samochodu.
Aha w jeepach jeszcze w instrukcji pisze, że to normalne jak skrzynia biegów szarpie przy zmianie biegów... Kolega miał 3 letniego Cherokee i zmiana biegów wyglądała jakbyś za kierownice posadził małpę i kazał sie jej bawić sprzęgłem, auto szarpało niesamowicie wręcz i każdy racjonalnie myślący człowiek widział ze cos jest solidnie spier.... ale ASO wynalazlo ten zapis w instrukcji i kolega na własna rękę dyszkę musiał wywalić w warsztacie by mu zrobili ta skrzynie. Samochód 3 lata jeszcze na gwarancji byl, nawet 100tys nie wyjeżdżone...
Comment
-
Bez przesady twoja Honda będzie jeździć tak jak te "stare" poczciwe auta z lat 90'
Comment
-
Witam . Mam ten sam problem. Od początku parowały lampy przód i tył. Zgłosiłem sprawę do ASO tam gdzie kupiłem hanie. Stwierdzili ,że wymienią mi lampy z swojego nowego auta żebym miał spokój a oni będą je obserwować. I tak zrobili tyle że te co założyli też parują chociaż tył dużo mniej a do tego w aucie zastępczym które mi dali też zaparowały. Dalej uparłem się że to parowanie jest zbyt duże i mają coś jeszcze w tym temacie działać.
Comment
-
Zamieszczone przez plastik1989 Zobacz postaNo kurczę takie mamy czasy. Kiedyś auto mialo przypominać szwajcarski zegarek, wszystko na tip top, blachy ocynk, każdy elelemnt policzony by służył jak najdłużej, po 300tys robiło sie remont silnika i jazda dalej.
Dziś auta robione sa jak kanapki z MacDonaldów -ma ladnie wyglądać na zdjęciu być tanie i szybkie w produkcji... Blachy nikt juz chyba nie cynkuje bo i po co auto ma jeździć 3 lata, a po 5 latach powszechnie mówi sie ze samochód jest stary...
Comment
Comment