Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Parujące reflektory

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Parujące reflektory

    Hej. Posiadam kurdupla w wersji Elegance. W zasadzie od odbioru Hani z salonu zauważyłem, że zbiera się niewielka ilość pary w reflektorach ( przód halogenowe ). Zarówno przednich jak i tylnych. Na początku postanowiłem poczekać tłumacząc sobie dużą różnicą temperatur , samochód sporo czasu stał w salonie po czym zderzenie z ujemnymi temperaturami podczas użytkowania. Niestety sytuacja się powtarza. Co gorsze, w instrukcji jest napisane , że to zjawisko normalne :-/ . Czy jestem w swoim przypadku odosobniony i powinienem zgłosić problem ASO czy jednak nienormalne parowanie powinienem uznać za normalne i odpuścić temat ? Pozdrawiam.

  • #2
    Tylne lampy w 5D parują chyba we wszystkich egzemplarzach.
    Sunday Driver

    Comment


    • #3
      Zamieszczone przez montada Zobacz posta
      Niestety sytuacja się powtarza. Co gorsze, w instrukcji jest napisane , że to zjawisko normalne :-/ . Czy jestem w swoim przypadku odosobniony i powinienem zgłosić problem ASO czy jednak nienormalne parowanie powinienem uznać za normalne i odpuścić temat ? Pozdrawiam.
      Skoro w instrukcji jest napisane, że to normalne, to nawet jak tematu nie odpuścisz, to ASO możesz co najwyżej naskoczyć. Zgłosisz a oni Cię odeślą do instrukcji obsługi. Aczkolwiek zawsze zadzwonić można i udać głupka. Jednak na zbyt wiele bym nie liczył.

      Comment


      • #4
        Tylne lampy parują wszystkim, jak kupowałem auto to sprzedawca od razu o tym mnie uprzedził. Z przodu nie idizalem tego zjawiska.
        www.simple-events.pl

        Comment


        • #5
          Potwierdzam u siebie też to zjawisko (sedan). Olewam i jeżdżę

          Comment


          • #6
            Kiedy to u Was występuje? Po dłuższym postoju auta na zewnątrz czy przy jeździe w deszczu?
            Swoją drogą, spalanie oleju jest normalne bo w instrukcji jest napisane że może być nawet 1l/1000km, parujące reflektory normalne bo tak jest w instrukcji. Co dalej? Samorysujący się lakier też jest w instrukcji?
            Last edited by diamento; 01-02-2018, 15:09.

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez diamento Zobacz posta
              Kiedy to u Was występuje? Po dłuższym postoju auta na zewnątrz czy przy jeździe w deszczu?
              Swoją drogą, spalanie oleju jest normalne bo w instrukcji jest napisane że może być nawet 1l/1000km, parujące reflektory normalne bo tak jest w instrukcji. Co dalej? Samorysujący się lakier też jest w instrukcji?
              No, właśnie

              Comment


              • #8
                Zamieszczone przez diamento Zobacz posta
                Kiedy to u Was występuje? Po dłuższym postoju auta na zewnątrz czy przy jeździe w deszczu?
                Swoją drogą, spalanie oleju jest normalne bo w instrukcji jest napisane że może być nawet 1l/1000km, parujące reflektory normalne bo tak jest w instrukcji. Co dalej? Samorysujący się lakier też jest w instrukcji?
                No kurczę takie mamy czasy. Kiedyś auto mialo przypominać szwajcarski zegarek, wszystko na tip top, blachy ocynk, każdy elelemnt policzony by służył jak najdłużej, po 300tys robiło sie remont silnika i jazda dalej.
                Dziś auta robione sa jak kanapki z MacDonaldów -ma ladnie wyglądać na zdjęciu być tanie i szybkie w produkcji... Blachy nikt juz chyba nie cynkuje bo i po co auto ma jeździć 3 lata, a po 5 latach powszechnie mówi sie ze samochód jest stary... To kiedy zdąży zardzewiec? Czegoś takiego jak remont głowicy, szlify tez juz malo który producent przewiduje. Silnik sie zepsuł to albo kupuje sie nowa jednostkę w ASO albo najlepiej nowe auto... To ze samochód wedle instrukcji ma skrzypić, brać olej, zamieszczać mu sie elektronika przy mrozach (ale w upałach rowniez :-D) i pierdoly typu parujace reflektory - takie asekurujące producenta frazesy chyba w każdej instrukcji współczesnego samochodu.

                Aha w jeepach jeszcze w instrukcji pisze, że to normalne jak skrzynia biegów szarpie przy zmianie biegów... Kolega miał 3 letniego Cherokee i zmiana biegów wyglądała jakbyś za kierownice posadził małpę i kazał sie jej bawić sprzęgłem, auto szarpało niesamowicie wręcz i każdy racjonalnie myślący człowiek widział ze cos jest solidnie spier.... ale ASO wynalazlo ten zapis w instrukcji i kolega na własna rękę dyszkę musiał wywalić w warsztacie by mu zrobili ta skrzynie. Samochód 3 lata jeszcze na gwarancji byl, nawet 100tys nie wyjeżdżone...
                www.simple-events.pl

                Comment


                • #9
                  Bez przesady twoja Honda będzie jeździć tak jak te "stare" poczciwe auta z lat 90'
                  Moja łódka Civic..
                  Mój "klekocik" Ceed..
                  New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                  Coś na temat olejów..

                  Comment


                  • #10
                    U mnie Sedan 1500 km przebiegu podczas pierwszego postoju w garażu zaparował prawy przedni reflektor ( bez LED)

                    Comment


                    • #11
                      Witam . Mam ten sam problem. Od początku parowały lampy przód i tył. Zgłosiłem sprawę do ASO tam gdzie kupiłem hanie. Stwierdzili ,że wymienią mi lampy z swojego nowego auta żebym miał spokój a oni będą je obserwować. I tak zrobili tyle że te co założyli też parują chociaż tył dużo mniej a do tego w aucie zastępczym które mi dali też zaparowały. Dalej uparłem się że to parowanie jest zbyt duże i mają coś jeszcze w tym temacie działać.

                      Comment


                      • #12
                        I przy pierwszym przeglądzie w ASO też to zgłoszę. Zobaczymy co zrobią.

                        Comment


                        • #13
                          Żeby to zgłosić musisz najlepiej mieć je w tym czasie zaparowane także w okresie letnim jak jest ciepło to ci tematu nie ruszą.

                          Comment


                          • #14
                            Zamieszczone przez plastik1989 Zobacz posta
                            No kurczę takie mamy czasy. Kiedyś auto mialo przypominać szwajcarski zegarek, wszystko na tip top, blachy ocynk, każdy elelemnt policzony by służył jak najdłużej, po 300tys robiło sie remont silnika i jazda dalej.
                            Dziś auta robione sa jak kanapki z MacDonaldów -ma ladnie wyglądać na zdjęciu być tanie i szybkie w produkcji... Blachy nikt juz chyba nie cynkuje bo i po co auto ma jeździć 3 lata, a po 5 latach powszechnie mówi sie ze samochód jest stary...
                            Nie chcę tu się wdawać w jakieś dysputy filozoficzne ale jest tak, że sami jako konsumenci na siebie bat kręcimy. Siedzę na różnych forach, mam różnych znajomych i ciągle słyszę teksty typu - to nie jest mój problem, jak się skończy leasing za x lat to będzie problem następnego właściciela. A że ludzi z tego typu podejściem jest coraz więcej- plus floty- to producenci jadą po bandzie coraz bardziej z jakością aut. Zresztą nie odrywam ameryki, to tyczy się wszystkich produktów masowych.

                            Comment


                            • #15
                              Dlatego trzeba zgłaszać wszelkie "niedogodności" , w przeciwnym razie przestają istnieć.....dla producenta.

                              Comment

                              Working...
                              X