Wycieraczki - uporczywy dźwięk tarcia gumek o szybę

[Theo74]

Teraz mam takie
https://allegro.pl/oferta/wycieraczk...ource=facebook

Dałbyś radę pokazać jak się to prezentuje na samochodzie?

[malina84]

Dałbyś radę pokazać jak się to prezentuje na samochodzie?

Jasne.

[gabler]

Szczerze polecam hybrydy Denso nie ma lepszych, mam od 1.5 roku są zajebiste

[tomi333]

Hmmm. Ale brzydsze od oryginałów. Te hondowskie wycieraczki są delikatniejsze i mają odpowiedni docisk do szyby. Chyba lepiej zmienić same gumki

[Typek®]

Oryginalne są chyba bardzo twarde i gdy pracują w czasie deszczu u mnie prawa co pewien czas skrobie po szybie, jakby zbyt mocno przylegała do szyby.

[tomi333]

Ciekawe. U mnie po 7 tys przebiegu cichutko, nawet w okolicach 3 st w deszczu lub w deszczu ze śniegiem. Na razie jestem bardzo z oryginałów zadowolony.

[Typek®]

Czasami wydawało mi się, że wycieraczka od strony pasażera jest zbyt długa, gdyż dochodzi prawie do samego końca szyby. I to jest problemem. Ale gdy zmierzyłem, to wymiary były fabryczne. Nie wiem, może to kwestia jakiejś regulacji. Jak będę na pierwszym przeglądzie to ich o to na pewno stuknę :-)

[marart]

Ciekawe. U mnie po 7 tys przebiegu cichutko, nawet w okolicach 3 st w deszczu lub w deszczu ze śniegiem. Na razie jestem bardzo z oryginałów zadowolony.

Ja też nie narzekam na OEM wycieraczki. Raz w roku gumy do kosza, bo trochę tych km rocznie robię. Za to cisza i czysta szyba.

[Lysek_81]

Przetestowałem w deszczu wycieraczki Denso hybrydowe i również mogę je polecić. Stuku przy powrocie wycieraczki też już niema

[Typek®]

W marcu pisałem, że coś mi tam od samego początku, czyli od września ubiegłego roku przeszkadzało w działaniu wycieraczek.
Od kilkunastu dni jakby ktoś dotknął zaczarowaną różdżką. Cisza, wszystko pracuje idealnie. Magia
A może starły się trochę?? .... :-)

[Typek®]

Aktualizacja dla zainteresowanych odnoście fabrycznych wycieraczek:
minęły ponad 4 lata i jadę nadal na tych samych.
Zbierają bardzo ładnie, są ciche, auto stoi pod chmurką, nie robię akcji z podnoszeniem zimą.

[Lcfr]

Aktualizacja dla zainteresowanych odnoście fabrycznych wycieraczek:
minęły ponad 4 lata i jadę nadal na tych samych.
Zbierają bardzo ładnie, są ciche, auto stoi pod chmurką, nie robię akcji z podnoszeniem zimą.

absolutnie nie wierzę, raczej każdy ma inny odbiór "dobrej wycieraczki" i nie o skrzypieniu mówię.
4 letnia wycieraczka to 4 letnia guma... po 4 sezonach zimna i upałów. To nie może działać tak by nie mazało.... poprostu nie.
Tym bardziej, że cena nowych nie jest tak dramatyczna by ich nie wymienic raz na 2lata...
nigdy bym nie wpadł na pomysł by używac wycieraczki 4 lata...

[diamento]

No to uwierz . Ja w X mam jeszcze fabryczne wycieraczki od 2017. Auto stoi w garażu. Na pewno im już bliżej do końca niż początku ale jak działają to nie będe wymieniał dla zasady. Kluczowe jest chyba, że auto jest garażowane. W pracy też mam garaż podziemny. To jes kluczowa kwestia. Wiedzę co się dzieje z autem które trzymam przed domem a autami w garażu. Auto na zewnątrz max 2 3 lata i wycieraczki szrot.

[Grzechu]

No to uwierz . Ja w X mam jeszcze fabryczne wycieraczki od 2017. Auto stoi w garażu. Na pewno im już bliżej do końca niż początku ale jak działają to nie będe wymieniał dla zasady. Kluczowe jest chyba, że auto jest garażowane. W pracy też mam garaż podziemny. To jes kluczowa kwestia. Wiedzę co się dzieje z autem które trzymam przed domem a autami w garażu. Auto na zewnątrz max 2 3 lata i wycieraczki szrot.

Ja już nie chciałem nic pisać.. ale jak już Ty napisałeś, to i ja napiszę.. w mojej IX wycieraczki są wciąż oryginalne, czyli mają prawie 11lat.. i można powiedzieć, że ciągle spełniają swoją funkcję, na pewno nie tak jak nowe, ale robotę robią nie miałem potrzeby ich wymiany, ale jest tak jak piszesz, garażowane auto jest w zupełnie innym stanie niż takie co stoi pod chmurką.. ja również od nowości trzymam swoje Civici w "garage" - z wentylacją, tylko Kianka jak wół roboczy stoi na dworze niestety.. ale trzeba przyznać, że się trzyma.

[Lcfr]

Nie no... z całym szacunkiem Grzechu ale serio?
opony wymieniasz po 6latach a wycieraczki 11 lat? czy też do oporu bo "spełniają funkcje"? filtr powietrza tez mozna co 20 albo co 60 - przecież spełnia funkcje tylko.... JAK?
to przecież się nawet w czytaniu nie klei... to śmieszny koszt...
ja rozumiem, że macie dobry wzrok i Wam nie przeszkadza to ze wycieraczka słabo zbiera ale to już naprawdę szczyt oszczędności
ja mam jakastam wadę wzroku więc każda widoczność mi pomaga, tak samo ważniejsze są dla mnie dobre światła niż klima - zwyczajnie lubię widzieć jak najwięcej (jeżdżę jednak troszkę dynamiczniej i to daje mi zapas większej reakcji)a Honda dopiero gdzieś od 10gen jako tako spełnia moje oczekiwania w temacie jakości świateł. I wycieraczki też maja znaczenie a szczególnie wtedy gdy przychodzi zima, jesień, ciemno deszcz i światło ginące w asfalcie mokrym...

cóż każdy robi jak uważa ale dla mnie to oszczędność z typu żenujących... I mam garażowane auta i jeździłem na OEM do czasu jak w mojej ocenie starzały sie niewiele mniej niż jakieś nówki o których tu piszemy w temacie. Wystarczy jeden przymrozek gdzie sklei i czasem ta guma juz ma problemy. Wymiana raz w roku wycieraczek za 60zł to jedna flaszka mniej a komfort olbrzymi... - stać mnie na to tak jak na zmiane oleju co 8-10tys.km mimo, że mógłbym jeździc przecież i 15tys... 2 sezony to dla mnie max co robię na wycieraczkach w tym wychodzi 2x lato raz zima i zmiana. Nawet jak się wydają ok zaraz po zmianie widać kolosalną różnicę, która oczywiście po kilku dniach staje sie niezauważalna bo się człowiek przyzwyczaja...

wyrazilem swoje zdanie ale jak dla mnie to możecie nawet licytację zrobić czy da się na wycieraczkach przejeździć cały żywot auta... pewnie się da...

ps. mam wrażenie ze dla niektórych kult OEM części jest tutaj ważniejszy niż własny komfort