Mam problem z wycieraczkami przednimi. Podczas pracy trą mocno o szybę i wydają przy tym uporczywy dźwięk tarcia (szczególnie problem dotyczy wycieraczki prawej tj. od strony pasażera). Jest to o tyle dziwne, że autko ma niespełna 2,5 tys km i użytkowane jest od 3 miesięcy. Czyściłem szybę, piórka, lekko je odginałem i doginałem, a niestety problem nadal występuje. Czy ktoś z Was miał lub ma podobny problem? Czy powinienem próbować reklamować jakość wycieraczek w ASO?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Wycieraczki - uporczywy dźwięk tarcia gumek o szybę
Collapse
X
-
Zamieszczone przez lukazs Zobacz postaMam problem z wycieraczkami przednimi. Podczas pracy trą mocno o szybę problem? Czy powinienem próbować reklamować jakość wycieraczek w ASO?
Poza tym przy takiej pogodzie jak obecnie, czyli tzw. plus 0, wycieraczki trą, widocznie te gumy Mitsuba są zbyt twarde.
Comment
-
Dam wam dobrą radę, dotyczy tych co garażują auto.. na noc stawiać ramiona wycieraczek do góry, wtedy pióra się nie odkształcają tak szybko i przetrwają dłużej.. moje auto ma nadal oryginalne pióra a jest z 14stego roku.. i nic nie skrzypi, nie trze itd... ale od nowości na noc jak auto stawiam do garażu zawsze podnoszę do góry ramiona wycieraczek, a Kolega powinien zareklamować, może wymienią na nowe.
Comment
-
Zamieszczone przez szery Zobacz postaA może nakładałeś niewidzialną wycieraczkę i jak powłoka się starła to często tak się dzieje
Comment
-
Mam powłokę i wycieraczki sa beznadziejne od początku. Już przy pierwszych deszczach w lato szurały jak stare sparciałe gumy, właściwie przy intensywnym deszczu i pracy non-stop wycieraczki skakały i wydawały nieprzyjemny dźwięk.
Moim zdaniem to skandal, aby pakować taki szajs na pierwszy montaż.
Nie wyobrazam sobie jechać z taką głupota do ASO, bo by patrzyli na mnie jak na głupka.
Do tego guma musi być bardzo słabej jakości bo na szybie (obojętnie czy czysta czy brudna) prawa wycieraczka gdy zatrzymuje się w pionie to w miejscu zatrzymania powstaje pionowa smuga tam gdzie się wycieraczka zatrzymuje.
Im większy deszcz i ciągła praca wycieraczek na zmoczonej szybie tym skakanie i szuranie jest silniejsze. Przy małym kropieniu, jeszcze jakoś to wygląda, choć wycieraczki nie zgarniają idealnie.
Jest to niesłychanie irytujące, mam wrazenie jakbym jeździł 20 letnim zaniedbanym polonezem. Smuga zostawia trwały ślad niestety, a obecnie nie ma warunków aby szybe czyścić codziennie i zmywac ten gumowy syf.
Obawiam się, że po zimie będzi eładny pionowy znaczek nie do zmycia.
No i ten automat, który pracuje bez przerwy przy byle kropli....Last edited by kajojek; 30-11-2017, 20:56.
Comment
-
Ja pie.... ale macie problemy. Nowe piora za 100 zl i po kłopocie.Poczytajcie forum Forda czy Renault tam dopiero mają ludzie problemy.
Edit:
Waszą dyskusję powinno wkleić sie na forum ADACa a propos awaryjności aut. W innych markach sypią się silniki skrzynie a właściciele Hond marudzą na wycieraczki. Dobre auto kupiłem skoro czekają mnie tylko takie problemyLast edited by Leśny Władek; 30-11-2017, 20:59.
Comment
-
Zamieszczone przez Leśny Władek Zobacz postaJa pie.... ale macie problemy. Nowe piora za 100 zl i po kłopocie.Poczytajcie forum Forda czy Renault tam dopiero mają ludzie problemy.
Edit:
Waszą dyskusję powinno wkleić sie na forum ADACa a propos awaryjności aut. W innych markach sypią się silniki skrzynie a właściciele Hond marudzą na wycieraczki. Dobre auto kupiłem skoro czekają mnie tylko takie problemy
Ponadto stoję też na stanowisku, że nie możemy odpuszczać w reklamacjach takich rzeczy, bo wtedy nikt z tym nic nie zrobi, a my będziemy musieli z "tym żyć". Zgłaszając takie rzeczy mamy zapewnioną reakcję ASO, a w dłuższym okresie czasu możemy przepuszczać, że Honda wyciągnie wnioski i uniknie tych błędów następnym razem.
Ale oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii.
Ja uwielbiam to auto i jestem mu w stanie wybaczyć "małe wpadki jakościowe", ale nie oznacza to, że tego nie zauważam.Last edited by lukazs; 01-12-2017, 19:51.
Comment
-
Opiszę swoją historię. W ostatnim czasie przejechałem dłuższą trasę ok. 1 tys. w warunkach śnieg/deszcz T ok. 0 st, gdzie jak poprzednicy występowało okresowo intensywne tarcie wycieraczek o szybę pomimo ustawień ich wolnej pracy i różnej reakcji automatu. Pod koniec trasy okazało się że wycieraczka prawa nie dochodzi do końca do pozycji wyjściowej, a lewa bije o słupek boczny. Pojechałem do ASO, gdzie Pan poinformował mnie że jest pogięty mechanizm i jest to wynik prawdopodobnie ich używania przy powłoce lodu na szybie lub ktoś mógł mi je podgiąć lol. W każdym razie ustawiono je aby nie dochodziły do słupka, natomiast jak mnie poinformowano działają nieprawidłowo i jest zalecana ich wymiana. Okazuje się że Honda może nie uznać reklamacji bo jest to wynik mechanicznego uszkodzenia, a koszty naprawy zapewne są niemałe. Tragedia, nowe auto, uszkodzenie wynikające pewnie z wadliwych gum.... Macie jakieś pomysły jak to rozwiązać?
Comment
-
Ja pier..., co za wymysły, mi od nowości tak chodzą. I wbrew temu co pisze Leśny Władek to jest problem, bo co z tego, że auto jest "bezawaryjne" jak wycieraczki nie spełniają swojej podstawowej funkcji?
W miarę poprawnie wycierają tylko przy mżawce, a jak już porządnie leje lub jedzie się w trasie i pracują non-stop to ich praca jest nie do zniesienia.
Co to kuźwa ma być?
Gibson - pisz, które to ASO i żądaj wymiany. Same się pogięły? Lód? Gdzie i kiedy miały się pogiąć skoro temperatura jest na plusie, a w najgorszym razie 0 stopni.
Mi na słupki na szczęście nie wchodzą, ale w trasie nie da się z tym jechać. Guma jest dziadowska, ma zapewne mało kauczuku i ktoś wcisnął hondzie bubel. A akurat w tworzywach i gumach siedzę.
Comment
-
Zamieszczone przez kajojek Zobacz postaale w trasie nie da się z tym jechać. Guma jest dziadowska, ma zapewne mało kauczuku i ktoś wcisnął hondzie bubel. A akurat w tworzywach i gumach siedzę.
Kiedyś rozmawiałem prywatnie z gościem z serwisu, który powiedział, że wycieraczki to stały problem w hondach, było tak w VIII gen. jest w IX, no i okazuje się, że w X też.
Być może jest to związane również z rejonem, w który mieszkamy, kwaśne opady
W swoim IX gen. stosowałem już pióra różnych firm i żadne się nie sprawdziły na 5. Tak więc może to być też kwestia konstrukcji samych ramion.
Comment
Comment